Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
392 435
-

Zobacz także:


B bar23tek4
+9 / 17

nie czaje, znam księdza, który ma na sutannie napis Jezus Rządzi. W dodatku wymiata na gitarze elektrycznej w kościele i nawet mohery nie narzekają.

Odpowiedz
M mala1nisza
+3 / 5

@Max_Rockatansky to Boga wyslawiac mozna tylko zawodzac pod oltarzem? Czy tylko placzac pod krzyzem?

~Jewstein
-5 / 5

@Octava Takich ludzi jak Ty należy leczyć lub eliminować. Fanatycy...

T Trethis
+15 / 19

Jeśli Bóg istnieje to... podejrzewam, że faktycznie go to nie obchodzi. Ale powiedzmy sobie szczerze... "podmiocie liryczny" tego demota. Idziesz w tym do kościoła żeby zabłysnąć i zaszokować kontrowersyjnością. Wiara, że Boga to nie interesuje daje Ci tylko poczucie usprawiedliwienia swojej decyzji przed samym sobą. A prawda o której zapominają dosłownie wszyscy, w tym stare dewoty... do kościoła należy iść skromnie. Bez nadmiaru biżuterii, bez krzykliwych ciuchów, bez prób zwracania na siebie uwagi. Nie ważne czy to piękny kapelusz, drogi żakiecik, pierścionki i naszyjniki, czy kolczaste bransoletki. Wszystko to jest równie niepotrzebne. Idea jest taka, że do kościoła chodzić się powinno skromnie.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 15 May 2016 2016 8:32

Odpowiedz
~LeBeau
-2 / 10

@Trethis A jeśli nie ma innego T-shirtu? Poza tym z tego co patrzę w kościołach to właśnie ci "pobożni" zupełnie nieskromnie szpanują ubraniami.

Max_Rockatansky
-3 / 3

Do kościoła powinno się chodzić tak jak na ważne uroczystości, ale bez zbędnej biżuterii.

T Trethis
0 / 0

@LeBeau, zacytuję sam siebie "A prawda o której zapominają dosłownie wszyscy, w tym stare dewoty... do kościoła należy iść skromnie."

zimnylech
0 / 0

@LeBeau jak nie ma innego t-shirtu to do MOPSu bo biedak zaśmierdnie w jednej ;) ale na buty go było stać...

~LeBeau
+9 / 15

Najbardziej bawi mnie jeden sąsiad. wraca z kościoła. Pełen garnitur. Biała koszula. Oxfordy wypastowane prawie jak lakierki. Krawat. Szkoda tylko, że nigdy nie odpowiadał na "Dzień dobry", mimo, że się znamy 16 lat.

Odpowiedz
gostek581
0 / 0

Ja też tak mam. Haj-Fajw!

S szymonsio
+7 / 7

Nie możesz tego wiedzieć, bo wtedy byłaby to wiedza, nie wiara. Możesz co najwyżej powiedzieć, że jesteś o tym przekonany. No chyba, że miałeś prywatną wizję... :P

Odpowiedz
avantt_
+5 / 5

Bez ściemy, pamiętam identycznego demota sprzed jakichś 4 lat, też był na głównej...

Odpowiedz
avantt_
+1 / 1

Dokładnie tak! I jednak jeszcze starszy niż myślałam....

marcin199455
0 / 0

@avantt_ Jakieś 10 sekund szukania :)

P0RTABLE
+3 / 7

Drogi autorze, w tym momencie sam przyznałeś że jesteś pozerem próbującym zabłysnąć swoim wyglądem. Na pogrzeb albo na rozmowę o pracę też pójdziesz w takim samym stroju?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 May 2016 2016 11:45

Odpowiedz
maksis4
-1 / 3

Nie rozumiem o co ci chodzi. Koszulka ma przecież krzyże :v

Odpowiedz
windrunner
+2 / 4

Są jeszcze takie pojęcia jak choćby: "godny ubiór", "powaga", "szacunek" i kilka innych.

Odpowiedz
~Zulghar
0 / 0

może lepiej poczytaj stary testament i skończ z wklejaniem tu kretyńskich obrazków

Odpowiedz
~qwerewgefbvdf
0 / 2

W czymś takim nie powinno się wychodzić z domu. A i przydało by się jakiś szacunek dla wiary...

Odpowiedz
~somsiad77
0 / 0

ale trash-metalowa koszulka nie pasuje do tych blackowych czy jakich tam butów

Odpowiedz
~Katolik_1995
0 / 0

Jeśli masz sensownego księdza, to może nawet pochwali cię w ogłoszeniach parafialnych. Bo przecież ubrałeś najlepsze rzeczy które masz.

Odpowiedz
~fououffyu
0 / 0

A potem przez takich jak autor demota, ludzie biorą metali za brudasów i ogólnie mówiąc zjebów.

Odpowiedz
DefektMusku666
0 / 0

Nie widzę w tym nic złego. Sama noszę koszulki zespołów zawsze i wszędzie (wyjątkiem jest elegancki strój). Jak jest ciepło, to prawie zawsze chodzę w trampkach (elegancki strój to też wyjątek). Czy kościół, czy spacer, czy zajęcia, czy zakupy - tak się ubieram. Egzamin, praca (gdzie, obowiązuje określony strój) - inaczej się ubieram. Zimą chodzę w skórzanych spodniach. Nikt mnie nie wyprosił z kościoła jeszcze. Jak ktoś wyprosi, to pójdę, gdzie trampki i oczy poniosą.

Odpowiedz