Tylko pokarm pochodzenia zwierzęcego zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne w proporcjach zapewniających ich maksymalne wykorzystanie do syntezy własnych białek ustrojowych na potrzeby wzrostu młodych organizmów i utrzymania równowagi azotowej osób dorosłych. Niektóre produkty pochodzenia roślinnego mogą zawierać nawet wszystkie niezbędne aminokwasy, lecz niektóre w niedostatecznej ilości, wskutek czego wystarczają do podtrzymania życia, ale nie do wzrostu ustroju (przy użyciu: http://dieta.mp.pl/zasady/69819,bialka )
Wnioski wyciągnij sobie sam.
w diecie weganskiej nie brakuje bialek, sam jestem weganem i przy wadze 70kg jem aktualnie 150g bialka - niech ono sie wchlonie w 90% to wyjdzie ze mam napewno ponad 130g, policz sobie ile ty jesz w jeden dzien bialka na zwyklej diecie. Dodam tez ze zdrowy czlowiek potrzebuje jedynie 40-60g bialka na dzien.
IAMAIT - aha, mają białka, ale białka białkom nierówne... To jak z samochodem - ja mam luksusowego Passata czy inne BMW, sąsiad Trabanta który rozpadnie się gdy bez przerwy przejedzie 100km , de facto obaj dojedziemy do pracy ale jak będzie potrzeba na poważniejszą podróż sąsiad ma znacznie większe ryzyko że jego samochód się "rozkraczy" po drodze...
@IAMAIT dieta wegańska nie jest dla każdego. Sama przez jakiś czas byłam jaroszem ( lubię mięso ale lekarz mi zalecił na jakiś czas zrezygnować z produktów zwierzęcych ). Też dostarczałam swojemu organizmowi sporo białka i starałam się, żeby jeść w miarę zróżnicowanie. Po jakimś czasie po prostu nie dawałam rady. Byłam wiecznie zmęczona i ospała. Jak zaczęłam mieć problemy z oddychaniem i kołatania serca to porzuciłam weganizm. W tamtym czasie miałam wyniki jak zagłodzona anorektyczka a przecież najadałam się do syta. Jak z powrotem zaczęłam jeść mięso to po zaledwie kilku dniach lepiej się czułam. Weganie zapominają, że my ludzie jesteśmy wszystkożerni i powinniśmy jeść i rośliny i mięso.
@mareczek00713 - ale o co ci chodz ze bialka nie sa rowne? chodzi ci o aminokwasy egzogenne? to przeciez pisalem ze bialko ktore jem, wchlania sie +/- w 90% i tyle. Bialko roslinne i bialko zierzece jest w twoim organizmie rozkladane na TE SAME AMINOKWASY, nie ma zadnej roznicy miedzy nimi! Sa specjalne szejki w "sun warrior" - sa tak specjalnie polaczone, ze maja wchlanialnosc w wysokosci bodajrze 98.2% - a to juz jest super:)
@Mirrage26 - tak, dieta weganska nie jest dla kazdego, sa ludzie z bardzo roznymi alergiami zywieniowymi i dla nich faktycznie, weganska dieta moze byc nie do zniesienia - ty jednak, mialas poprostu zle ulozona diete, to wszystko - wiec nie pisz negatywnych rzeczy na temat diety weganskiej bo nie masz racji. To tak samo jak kupic sobie samochod i usiasc po stronie pasazera nazekajac ze bardzo trudno sie go prowadzi bo kierwonica jest daleko i skrzynia biegow po lewej stronie :/ - dieta weganska wymaga jednak troche rozumu i lekkiego douczenia sie co trzeba jesc - ty poprostu tego nie zrobilas
Rośliny zawierają białka niepełnowartościowe,tj. nie zawierają wszystkich aminokwasów egzogennych lub zawierają je w nieodpowiednich proporcjach (i wchłanianie nawet wchłanianie w 100% nic nie da, bo niektórych aminokwasów jest po prostu za mało w pokarmie roślinnym). Można jednak zbilansować dietę tak, by te braki zniwelować poprzez łączenie odpowiednich produktów.
@IAMAIT cóż, wszędzie giną ludzie, w górach, w morzach, w wypadkach czy gdziekolwiek, ale to własnie ona zostanie na zawsze zapamiętana, bo chciała udowodnić że weganie nie są gorsi, a ... no cóż, wyszło jak wyszło, c'est la vie ;]
@IAMAIT Tamte 200 osób nie udowadniało światu, że "wege też wejdzie". Walczyli z żywiołem i przegrali. Ona walczyła z żywiołem i własną głupotą. Przegrała w czasie akcji medialnej którą sama rozpoczęła. Lepiej zapamięta się ją niż innych z powodu pewnego rodzaju sarkazmu sytuacyjnego. Sama sobie winna.
Choroba wysokogórska zabija ludzi nie ze względu na dietę, ale na predyspozycje fizyczne oraz przede wszystkim ze względu na brak odpowiedniej klimatyzacji. Przesłanie tego demota, jakoby winą była dieta jest totalnie z dupy. Warto dodać, że wspomniana pani miała już doświadczenie w niższych górach, zdobyła najwyższe szczyty kilku kontynentów - Europy, Afryki i obu Ameryk.
@olmajti Uważam, że śmierć z powodu AMS nie była spowodowana dietą. Twój trolling polegający na próbie uogólnienia nie udał ci się więc ;) A teoria o pominięciu "czegoś" z powodu braku kwasów i źle pracującego mózgu, to już kabaret. A jeśli zamiast nieudolnie prowokować chcesz się czegoś naprawdę ciekawego dowiedzieć, poczytaj sobie o wspaniałym polskim himalaiście, Andrzeju Czoku. Potężnym chłopisku, mięsożercy, który zamarł na obrzęk płuc wywołany chorobą wysokogórską. Albo o miłośniku mielonki z puszki, Kukuczce, który co prawda nie zmarł, ale wiele razy solidnie chorował z powodu choroby wysokogórskiej. Miłej lektury.
@olmajti Widzę, że faktycznie jedyną radą na twój trolling jest potraktowanie cię z góry i ośmieszenie, jak to koncertowo zrobił bodajże wczoraj jeden z demotywatorowiczów ;) Ale mimo wszystko, poczytaj historię Czoka czy Kukuczki, a może nawet do ciebie dotrze, że to ty się kompromitujesz. Predyspozycje fizyczne do niechorowania na AMS nie mają nic wspólnego z potężnością chłopiska. Al skąd masz o tym wiedzieć, skoro zamiast poczytać i się czegoś dowiedzieć, wolisz bezmyślnie pisać?
@t1ger Owszem. Gdyby chciała udowodnić, że człowiek z tatuażem na pośladku może wejść na dach świata, tez pewnie znaleźliby się geniusze, którzy "kojarzyliby". ;)
@t1ger nie dieta w ogóle, ale dieta wegańska, nie z magazynowaniem i pozyskiwaniem energii, bo nie umarła ze zmęczenia, lecz na AMS, więc z wysokością i aklimatyzacją. Nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie samochody, a rowery i nie rozdają, ale kradną. @olmajti Szacun, ze jednak wziąłeś się za lekturę. może będa z ciebie ludzie. To teraz jeszcze doczytaj, dlaczego zginął Czok. Hint: Nie, nie dlatego, że przeciążył organizm.
@olmajti Przecież sam doskonale wiesz, jesli faktycznie przeczytałeś coś więcej niż pierwsze trzy słowa, że Czok zmarł w wyniku obrzęku płuc. Nie udawaj więc ignoranta.
Niedobór B12 - gęsta krew i mała ilość czerwonych krwinek, na tej wysokości murowane niedotlenienie. B12 można znaleść w śladowych ilościach w niektórych warzywach, ale nasz organizm jej z warzyw nie przyswaja. Weganie suplementujcie B12!
Duża ilość jest w drożdżach. W sklepach ze zdrowa żywnością, można kupić drożdże nieaktywne i je jeść.
Nie sadzę, że osoba pokroju tej Australijki o tym nie wiedziała.
Echu... A mi się bardziej wydaje, że ten demot nie miał mówić o tym, że "jaka ona głupia, nie wiedziała, że weganie mogą mniej", a raczej o ironii tej całej sytuacji. Laska na pewno wiele miesięcy się przygotowywała do tej wyprawy, dostosowywała dietę i tak dalej. Więc mowy o jej niedopatrzeniach nie ma. No cóż. Nie udało się. A na zawsze zostanie zapamiętana jako ta, która tylko głośno mówiła, a nic nie osiągnęła. Jak dla mnie, to chyba prawdziwie demotywujące...
Nie jestem weganem, ale może ktoś wyjaśni, czy brak w diecie białek zwierzęcych mógł być przyczyną tego zgonu?
OdpowiedzTylko pokarm pochodzenia zwierzęcego zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne w proporcjach zapewniających ich maksymalne wykorzystanie do syntezy własnych białek ustrojowych na potrzeby wzrostu młodych organizmów i utrzymania równowagi azotowej osób dorosłych. Niektóre produkty pochodzenia roślinnego mogą zawierać nawet wszystkie niezbędne aminokwasy, lecz niektóre w niedostatecznej ilości, wskutek czego wystarczają do podtrzymania życia, ale nie do wzrostu ustroju (przy użyciu: http://dieta.mp.pl/zasady/69819,bialka )
Wnioski wyciągnij sobie sam.
w diecie weganskiej nie brakuje bialek, sam jestem weganem i przy wadze 70kg jem aktualnie 150g bialka - niech ono sie wchlonie w 90% to wyjdzie ze mam napewno ponad 130g, policz sobie ile ty jesz w jeden dzien bialka na zwyklej diecie. Dodam tez ze zdrowy czlowiek potrzebuje jedynie 40-60g bialka na dzien.
IAMAIT - aha, mają białka, ale białka białkom nierówne... To jak z samochodem - ja mam luksusowego Passata czy inne BMW, sąsiad Trabanta który rozpadnie się gdy bez przerwy przejedzie 100km , de facto obaj dojedziemy do pracy ale jak będzie potrzeba na poważniejszą podróż sąsiad ma znacznie większe ryzyko że jego samochód się "rozkraczy" po drodze...
@IAMAIT dieta wegańska nie jest dla każdego. Sama przez jakiś czas byłam jaroszem ( lubię mięso ale lekarz mi zalecił na jakiś czas zrezygnować z produktów zwierzęcych ). Też dostarczałam swojemu organizmowi sporo białka i starałam się, żeby jeść w miarę zróżnicowanie. Po jakimś czasie po prostu nie dawałam rady. Byłam wiecznie zmęczona i ospała. Jak zaczęłam mieć problemy z oddychaniem i kołatania serca to porzuciłam weganizm. W tamtym czasie miałam wyniki jak zagłodzona anorektyczka a przecież najadałam się do syta. Jak z powrotem zaczęłam jeść mięso to po zaledwie kilku dniach lepiej się czułam. Weganie zapominają, że my ludzie jesteśmy wszystkożerni i powinniśmy jeść i rośliny i mięso.
@mareczek00713 - ale o co ci chodz ze bialka nie sa rowne? chodzi ci o aminokwasy egzogenne? to przeciez pisalem ze bialko ktore jem, wchlania sie +/- w 90% i tyle. Bialko roslinne i bialko zierzece jest w twoim organizmie rozkladane na TE SAME AMINOKWASY, nie ma zadnej roznicy miedzy nimi! Sa specjalne szejki w "sun warrior" - sa tak specjalnie polaczone, ze maja wchlanialnosc w wysokosci bodajrze 98.2% - a to juz jest super:)
@Mirrage26 - tak, dieta weganska nie jest dla kazdego, sa ludzie z bardzo roznymi alergiami zywieniowymi i dla nich faktycznie, weganska dieta moze byc nie do zniesienia - ty jednak, mialas poprostu zle ulozona diete, to wszystko - wiec nie pisz negatywnych rzeczy na temat diety weganskiej bo nie masz racji. To tak samo jak kupic sobie samochod i usiasc po stronie pasazera nazekajac ze bardzo trudno sie go prowadzi bo kierwonica jest daleko i skrzynia biegow po lewej stronie :/ - dieta weganska wymaga jednak troche rozumu i lekkiego douczenia sie co trzeba jesc - ty poprostu tego nie zrobilas
Rośliny zawierają białka niepełnowartościowe,tj. nie zawierają wszystkich aminokwasów egzogennych lub zawierają je w nieodpowiednich proporcjach (i wchłanianie nawet wchłanianie w 100% nic nie da, bo niektórych aminokwasów jest po prostu za mało w pokarmie roślinnym). Można jednak zbilansować dietę tak, by te braki zniwelować poprzez łączenie odpowiednich produktów.
Udowodniła, że weganie też mogą umierać na Mount Everest.
OdpowiedzNa everescie lezy ponad 200cial - wiekszosc z nich nie byla weganami = wiec moral z tego taki ze gory zabijaja ludzi jedzacych mieso:)
Odpowiedz@IAMAIT cóż, wszędzie giną ludzie, w górach, w morzach, w wypadkach czy gdziekolwiek, ale to własnie ona zostanie na zawsze zapamiętana, bo chciała udowodnić że weganie nie są gorsi, a ... no cóż, wyszło jak wyszło, c'est la vie ;]
@IAMAIT Tamte 200 osób nie udowadniało światu, że "wege też wejdzie". Walczyli z żywiołem i przegrali. Ona walczyła z żywiołem i własną głupotą. Przegrała w czasie akcji medialnej którą sama rozpoczęła. Lepiej zapamięta się ją niż innych z powodu pewnego rodzaju sarkazmu sytuacyjnego. Sama sobie winna.
Na Rysach warzywa mogą zabić!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 May 2016 2016 23:00
OdpowiedzChoroba wysokogórska zabija ludzi nie ze względu na dietę, ale na predyspozycje fizyczne oraz przede wszystkim ze względu na brak odpowiedniej klimatyzacji. Przesłanie tego demota, jakoby winą była dieta jest totalnie z dupy. Warto dodać, że wspomniana pani miała już doświadczenie w niższych górach, zdobyła najwyższe szczyty kilku kontynentów - Europy, Afryki i obu Ameryk.
Odpowiedz@olmajti Uważam, że śmierć z powodu AMS nie była spowodowana dietą. Twój trolling polegający na próbie uogólnienia nie udał ci się więc ;) A teoria o pominięciu "czegoś" z powodu braku kwasów i źle pracującego mózgu, to już kabaret. A jeśli zamiast nieudolnie prowokować chcesz się czegoś naprawdę ciekawego dowiedzieć, poczytaj sobie o wspaniałym polskim himalaiście, Andrzeju Czoku. Potężnym chłopisku, mięsożercy, który zamarł na obrzęk płuc wywołany chorobą wysokogórską. Albo o miłośniku mielonki z puszki, Kukuczce, który co prawda nie zmarł, ale wiele razy solidnie chorował z powodu choroby wysokogórskiej. Miłej lektury.
@olmajti Widzę, że faktycznie jedyną radą na twój trolling jest potraktowanie cię z góry i ośmieszenie, jak to koncertowo zrobił bodajże wczoraj jeden z demotywatorowiczów ;) Ale mimo wszystko, poczytaj historię Czoka czy Kukuczki, a może nawet do ciebie dotrze, że to ty się kompromitujesz. Predyspozycje fizyczne do niechorowania na AMS nie mają nic wspólnego z potężnością chłopiska. Al skąd masz o tym wiedzieć, skoro zamiast poczytać i się czegoś dowiedzieć, wolisz bezmyślnie pisać?
@tytusz Ale z dietą będzie kojarzony. Chciała coś tym pokazać, wyszło zupełnie co innego. Czarny humor u szczytu.
@t1ger Owszem. Gdyby chciała udowodnić, że człowiek z tatuażem na pośladku może wejść na dach świata, tez pewnie znaleźliby się geniusze, którzy "kojarzyliby". ;)
@tytusz Dieta związek z rozwijaniem się organizmu oraz magazynowaniem i pozyskiwaniem energii ma dość spory. Jaki z tym związek ma tatuaż?
@t1ger nie dieta w ogóle, ale dieta wegańska, nie z magazynowaniem i pozyskiwaniem energii, bo nie umarła ze zmęczenia, lecz na AMS, więc z wysokością i aklimatyzacją. Nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie samochody, a rowery i nie rozdają, ale kradną. @olmajti Szacun, ze jednak wziąłeś się za lekturę. może będa z ciebie ludzie. To teraz jeszcze doczytaj, dlaczego zginął Czok. Hint: Nie, nie dlatego, że przeciążył organizm.
@olmajti Przecież sam doskonale wiesz, jesli faktycznie przeczytałeś coś więcej niż pierwsze trzy słowa, że Czok zmarł w wyniku obrzęku płuc. Nie udawaj więc ignoranta.
Żelaza z mięsa i egzogennych aminokwasów w zielsku nie znajdziesz.
OdpowiedzNie żeby coś, ale ponoć fasola, brokuły, groch i pestki dyni zawierają sporo żelaza.
~Taka_to_prawda, gorzej z wchłanialnością.
~sok2 widac g...no wiesz o tym jak zwiekszac wchlanianie zelaza z ukl pok.
Niedobór B12 - gęsta krew i mała ilość czerwonych krwinek, na tej wysokości murowane niedotlenienie. B12 można znaleść w śladowych ilościach w niektórych warzywach, ale nasz organizm jej z warzyw nie przyswaja. Weganie suplementujcie B12!
OdpowiedzDuża ilość jest w drożdżach. W sklepach ze zdrowa żywnością, można kupić drożdże nieaktywne i je jeść.
Nie sadzę, że osoba pokroju tej Australijki o tym nie wiedziała.
Ale szczyt zdobyła.
Odpowiedzpewnie chodzi o żelazo bo w mięsku jest lepsze, hemowe i lepiej tedy "przyswaja" się tlen, ot co :)
OdpowiedzEchu... A mi się bardziej wydaje, że ten demot nie miał mówić o tym, że "jaka ona głupia, nie wiedziała, że weganie mogą mniej", a raczej o ironii tej całej sytuacji. Laska na pewno wiele miesięcy się przygotowywała do tej wyprawy, dostosowywała dietę i tak dalej. Więc mowy o jej niedopatrzeniach nie ma. No cóż. Nie udało się. A na zawsze zostanie zapamiętana jako ta, która tylko głośno mówiła, a nic nie osiągnęła. Jak dla mnie, to chyba prawdziwie demotywujące...
OdpowiedzNie jestem i raczej nigdy nie będę weganem. Czy zawzięci wrogowie weganizmu słyszeli o takim człowieku jak Scott Jurek?
Odpowiedz... pierdoły ludziska wypisują: dieta wegańska nie miała nic do tego zgonu - to tak jakby napisać że JPII poszedł do piachu bo był papierzem
Odpowiedz