Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
601 639
-

Zobacz także:


~Juzwa
+7 / 7

Narzekasz na brudasów w Polsce? Zapraszam do GB. Zmienisz zdanie o Polakach.

Odpowiedz
sliko
0 / 16

Rzymianie siedzieli godzinami w łaźniach. Zanieśli ten pożyteczny obyczaj do wszystkich okupowanych przez siebie krajów. Chrześcijanie ignorowali higienę ciała bo mieli nakaz dbania o czystość duszy. Biskupi skojarzyli kąpiel z zwyczajami pogańskimi, hedonizmem i grzechem.Ale dopiero w IIIw. przeprowadzono zmasowaną krytykę przeciwko kąpieli i dbałości o ciało.A sprawili to ascetyczni pustelnicy. I tak św. Hieronim twierdził, że tego, kogo obmył chrzest, nie musi się kąpać po raz drugi. Poza chrztem i rytualnym wkładaniem palców do wody święconej, jedynym kontaktem człowieka z woda było mycie umrzyka przed włożeniem do grobu. Skrajni eremici nie myli się nigdy. Odmawianie sobie kąpieli miało być pokutą, dlatego tez im większy smród dobywał się od pustelnika , tym większa czystość jego duszy. Brud spowijał św. Franciszka, nigdy nie umyła się św. Agnieszka, zaś św. Olimpia wchodziła do balii tylko wtedy, gdy zmusiła ja do tego choroba. Muzułmanie z niesmakiem wspominali o tym, że chrześcijanie potwornie cuchną. Chrześcijanie nic sobie z tego nie robili, gdyż jak mówił św. Bernard - tam, gdzie wszyscy śmierdzą, nie czuć nikogo. Żyjesz w katolickiej Polsce, więc się musisz przystosować - przestań się myć! ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 June 2016 2016 20:52

Odpowiedz
GunMeat
-1 / 15

@sliko Bredzisz lewacki gnojku! W średniowiecznych miastach bardzo popularne były łaźnie. Wspomina się o tym w dokumentach i literaturze. Tylko, że nikt tam nie siedział całymi dniami jak rzymskie nieroby. Na podstawie paru pustelników wyciągasz bzdurne wnioski.

sliko
+2 / 12

@GunMeat "Pewien arabski ogrodnik z Tysiąca i jednej nocy prosto i bez ogródek wyjaśnia przyczyny niechlujstwa chrześcijan: Nigdy się nie myją, ponieważ, w chwili narodzin, ponurzy mężczyźni w czarnych szatach oblewają im głowy wodą, i ta ablucja, której towarzyszą dziwaczne gesty, uwalnia ich od obowiązku mycia się do końca życia". Oczywiście twierdzenie jakoby chrzest zwalniał chrześcijan od późniejszej dbałości o higienę było częściowo żartem, ale daje wyobrażenie o tym jak średniowieczni muzułmanie postrzegali mieszkańców Zachodu. "Ten, kogo chrzest oczyścił nie musi się kąpać po raz drugi".- Św. Hieronim Dalej autorka pisze o chrześcijańskiej dychotomii między tym co wewnątrz a tym co na zewnątrz, między ciałem i duchem. W chrześcijaństwie nastąpiła ogromna dewaluacja higieny ciała, a cała uwaga skierowana została na ducha. Dość wcześnie kąpiele i łaźnie zaczęły być uważane za powody i siedlisko rozpusty. W jednym z klasztorów w Betlejem przeorysza przestrzegała swoje mniszki: Czyste ciało i suknia kryją nieczystą duszę. Umartwianie się i katowanie własnego ciała było uprawiane przez wszelkiego rodzaju pustelników, świętych i mnichów. Brud stał się chrześcijańskim atrybutem świętości — str. 54.

W tym miejscu wystarczy poczytać żywoty świętych. Kult brudu zapanował w Europie na stulecia i zaowocował epidemiami wielu chorób wyniszczających kontynent. Na dworze francuskim prawie nie używano wody jedynie zmieniano ubiory na czyste i wyprane, kiedy ciało pozostawało całkowicie brudne. Eleganckie było używanie małego kowadełka i młoteczka do zabijania wszy lęgnących się bardzo łatwo w tych warunkach. Wydostanie się z okowów tego typu myślenia odbywało się z wielkim trudem i trwało bardzo długo." - Katherine Ashenburg, Historia brudu, tłum. z angielskiego, wydawnictwo Bellona 2009r. Cywilizacja chrześcijańska przyniosła nam brud, smród i ubóstwo - na powyższym przykładzie widać, że również to intelektualne

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 June 2016 2016 15:29

~he_he
+1 / 5

@sliko katolicyzm nastawiony na duchowość??? jakiś żart?... patrząc na kościoły ociekające złotem i bogactwo banku Watykańskiego - to jedna z najbardziej materialistycznych religii ... a jej wiernym wręcz nie wolno się duchowością interesować - bo przecież wtedy zaraz są straszeni opętaniem! ... na rozwój duchowy to już prędzej buddyzm jest nastawiony albo hinduizm...

GunMeat
-2 / 6

@sliko "epidemiami wielu chorób wyniszczających kontynent" - znowu bzdura na miarę Monty Pythona. Najbardziej wyniszczająca zaraza dżumy w XIV wieku wybuchał w Chinach, potem przez Indie i Arabię trafiła do Europy.

t1ger
-5 / 9

@sliko Poziom higieny spadł przez pomysły ówczesnych lekarzy przy okazji Czarnej Śmierci. Ale zwalaj na kościół, zwalaj ;)

KwadraturaKola
0 / 6

@sliko tak w formie ciekawostki plemiona słowiańskie również znały łaźnie i z nich korzystały i masz rację że gdy nastała asceza kościół chciał ograniczyć kontakt z dawnymi tradycjami nawiązujących do kultu ciała

Cascabel
+2 / 2

@sliko Dziękuję za tekst wraz z podanym źródłem. Dosyć ciekawe.

~sfdg
0 / 8

Nie będziesz mi życia układać! :D

Odpowiedz
t1ger
+19 / 45

Wstajesz o 6, szybkie śniadanie, prysznic i hop do roboty. Po 8 godzinach zapierdzielu wracasz do domu. Śmierdzisz, bo nie siedziałeś sobie, a zapierd*****eś na chleb przy +30. W autobusie taki idiota narzeka, że śmierdzisz. Sam lepiej nie pachnie, ale robi demota zamiast zrozumieć przyczynę zapachu. Ot, bezsensowne narzekactwo.

Odpowiedz
H HaveANiceDay1983
+10 / 12

@t1ger źle trafiłeś ... wiekszość użytkowników demotów to młodzież i pracownicy biurowi... większość z nich myli żula ktory smierdzi szczynami od człowieka ktory musi się streszczać w robocie.

C czarneChmury
+6 / 6

@t1ger człowiek nawet nie wie, że śmierdzi bo nie czuje swojego zapachu. Jest do niego przyzwyczajony. @HaveANiceDay1983 Młodzież w okresie dorastania to bardzo często śmierdzi. NIe wiem jak pracownicy biurowi, ale o ile nie smarują się dezodorantem non stop to też po pracy przyśmierdną.
Poza tym wole zapach potu niż tony "perfum"

~gregory86
-1 / 1

@t1ger słuszna uwaga:)

t1ger
+1 / 11

@Delta1985 - Więc chodź, mogę ci załatwić robotę u zaprzyjaźnionych drwali. Gdzie się mają tacy ludzie myć? Może w kałuży? A może w porannej rosie zebranej przed pracą? :) Nie każdy zakład pracy oferuje prysznice gdybyś nie zauważył. A ludzie myją się zaraz po powrocie do domu - no, ale chyba o tym śmierdzielu nie wiesz bo muszę ci to rysować :)

L LadyFanstasta
+2 / 8

@t1ger, tak, po 8h pracy można się nieźle upocić. Ale naucz się to rozróżniać od smrodu niemytego tygodniami ciała. PS Polecam bardzo nowoczesny wynalazek: ANTYPERSPIRANT! To istnieje naprawdę i naprawdę pomaga!

~jk
0 / 0

@t1ger Dodatek sody oczyszczonej do kąpieli zmniejsza potliwość.

~żółta_kredka
+1 / 3

@t1ger @jk A po co zmniejszać potliwość?! Przecież człowiek nie ma problemów z nadmierną potliwością, tylko poci się przy ciężkiej pracy, to jest normalne i tak pracuje zdrowy organizm - poci się i przez to schładza. Mi się wydaje, że to teraz ludzie są tacy... obrzydliwi do przesady. Rozumiem, że pot nie jest przyjemny, smród też nie jest przyjemny, ale bez przesady. I tak jak wszyscy wlezą do autobusu, to się spocą, więc wszyscy jadą na tym samym wózku. Po co te bezczelne uwagi o tym, żeby się myć? A co jak ktoś jest chory i ma problemy hormonalne albo jest nerwowy i się poci? Też ma mu się oberwać? Po co? Trochę zrozumienia, bo co niektórzy to się zachowują jak księżniczki na ziarnku grochu, chowane pod klimatyzowanym kloszem całe życie. To pewnie ci sami, którym się wydaje, że na plaży powinny być same młode i piękne osoby, jak ktoś gruby albo stary, to niech się okryje kocem i nie korzysta z życia, bo jak na niego patrzę to pieką mnie oczy...

L LadyFanstasta
+3 / 3

@t1ger, nie ma to jak popisać się inteligencją, a raczej jej barakiem - najszczersze gratulacje. Bo widzisz... Antyperspirant zapobiega poceniu się, a nie śmierdzi. Pomyliłeś antyperspirant z najgorszą wodą toaletową jaka istnieje - czyli z tą, którą używasz. Dziękuję za troszkę, ale myję się codziennie, używam antyperspirantów i nawet bez nich bardzo mało się pocę, a zatem nie, nie śmierdzę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2016 2016 19:11

jarasdegras
+4 / 10

@t1ger, "Po 8 godzinach zapierdzielu wracasz do domu.". Dzięki. Właśnie dostałem dowód że jesteś w 100% oderwany od rzeczywistości. Obudź się kotku w krzywe paski. Wiesz ilu ludzi ma fart pracować legalnie po 8 godzin w tym kraju? Taki dzielny "źródlarz" jak Ty, powinien to sprawdzić zanim się wypowie. Prawda jest taka, że obecna norma to min 10 godzin. W papierach możesz mieć 8, ale de facto pracuje się dłużej - no, chyba że jest się w budżetówce, albo u naprawdę uczciwego prywaciarza. Reasumując, jak to już ktoś napisał (a ten ktoś to bodajże @piyoter) - kolejny raz zostałeś skalibrowany. Lub, jak wolisz, dokonałeś skutecznego samozaorania. Nie po raz pierwszy i na 100% nie ostatni..."źródlarzu".

t1ger
-3 / 3

@jarasdegras - Za to, że ty nie pracujesz lub pracujesz w ochronie marketu 4,50zł/godzina nie odpowiadam. Ja pracuję (teoretycznie) osiem godzin. Tak, jak większość Polaków. Jeśli masz jakieś statystyki, to zapodaj i zobaczymy sobie. Wtedy przyznam się do błędu. To przecież banał dla kogoś takiego jak Ty.

@LadyFanstasta Antyperspirant nie zapobiega, z ZMNIEJSZA potliwość. Do tego zależnie od formy (sztyft czy sprej) może mieć silny zapach. Powiedz mi proszę - gdzie się pomyliłem? Skoryguj mnie rzeczowo, nie shejtuj. Ignorujesz też fakt różnej potliwości oraz siły zapachu u różnych osób. I ty mnie pouczasz...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 June 2016 2016 21:02

jarasdegras
+4 / 10

@t1ger, oszczędź sobie wstydu. Takiej miałkości tekstu (który zapewne w Twoim mniemaniu miał mnie obrazić), nie czytałem od..... sam nie wiem jak dawna. I znów muszę Cię rozczarować. Nie pracuję "w ochronie marketu 4,50zł/godzina". Jestem jednym z wielu w tym kraju kierownikiem budowy, więc wiem jak te sprawy wyglądają w praktyce. Chcesz statystyk? A czy ktoś przy zdrowych zmysłach prowadzi takie statystyki? A jeśli nawet, załóżmy przez chwilę że to paranoik, z ciężkim stopniem zidiocenia, to na pewno nie będzie zbyt skłonny je ujawnić. Wszelkie dane w tym przypadku mogą być jedynie szacunkowe. I jeszcze jedna malutka uwaga dot. drwali. Otóż ci dzielni ludzie, nawet na wyrębie w sercu Bieszczad, maja swoje "minimum cywilizacyjne". Jeśli Twoi znajomi drwale Ci nie wyjaśnili - chodzi o barakowóz, tak zwaną "Drzymałę". Głównie służy jako składzik, schronienie przed nagłym deszczem, itp. Ale zawiera zbiornik z wodą i umywalkę. Umyć się można. Ci Twoi koledzy drwale nie wiedzą takich rzeczy - FANTASTO?

t1ger
-4 / 4

Jaruś, ty na prawdę odpisujesz na dwutygodniowe komentarze pod martwymi demotami? Jak na multikonto to w sumie i tak często.

jarasdegras
+5 / 9

@t1ger, oczywiście że odpisuje, a że tak późno... cóż, poza monitorem też istnieje życie, więc ja z niego korzystam. Dlaczego Cię to dziwi? Czyżby grzeczność, nawet spóźniona o dwa tygodnie nic nie znaczyła? Cóż, widocznie taki z Ciebie typ człowieczka, który nawet do grzeczności musi mieć źródło, link, czy inne zestawienie. Bez tego nic dla Ciebie nie istnieje, jak widzę. Będę więc równie złośliwy jak Ty i poproszę Cię o źródło/link do Twojego mózgu. Jak nie podasz....znaczy - nie masz. Ale to akurat żadna tajemnica, prawda? :D EDIT Widzę że zaczynasz "w piętkę gonić". To teraz w/g Ciebie ja mam "multikonto"??? Zarzucasz mi to, więc może jakiś dowód? A propos, masz też dowód na to że @lech2 ma multikonto na 100%??? Żałosny się robisz mały trolliku, oj żałosny....

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 June 2016 2016 17:26

~Shidoh
+7 / 7

Nie sądzę aby powąchanie siebie miało w tym przypadku pomóc. Wielu ludzi, którzy nie dbają o higienę, cuchnie tak bardzo, że gdyby to czuli przez cały czas podusiliby się

Odpowiedz
~he_he
-1 / 7

człowiek zdrowy, zdrowo odżywiający się nie śmierdzi ... zwykła oliwa magnezowa wystrczy mu za dezodorant ... IMHO apel powinien być o lepszą dietę i dbanie o zdrowie... a nie o częstsze zmywanie warstry lipidowej swej skóry najczęściej agresywnymi siarczanami vel SLS i traktowanie się rakotwórczymi antyperspirantami - co defacto pomaga tylko na chwilę, a w dłuższej perspektywie tylko nasila problem.

Odpowiedz
W WiewiorNT
+2 / 4

Też coś od siebie dodam :)

Częste mycie się, używanie dezodorantów, antyperspirantów i innych chemicznych gówien zabija naturalną florę bakteryjną na skórze :) Więc raczej niekoniecznie jest to dbanie o higienę. Tak samo noworodków i małych dzieci nie powinno się myć codziennie. Owszem, dupkę przemyć, czy też przetrzeć do tego chusteczkami nawilżonymi, ale myć tak co 2-3 dni :)

Odpowiedz
~desero
0 / 2

Ciekawe co ma dać powąchanie samego siebie, człowiek praktycznie nie czuje swojego zapachu, bo uważa go za neutralny. Oczywiście nie mówimy o jakiejś skrajności, że właśnie biegałeś 5 km czy zrobiłeś coś co nagle spowodowało wzrost odczynu zapachowego wokół Ciebie

Odpowiedz
~Higiena
+2 / 2

częste mycie skraca życie poza tym udowodniono naukowo że zdecydowana większość współczesnych środków higieny niszczy nie tylko naturalną warstwę ochronną skóry ale także unikatową dla każdego człowieka florę bakteryjną a przez to upośledza naszą odporność, właśnie z tego wynikają wszelkie egzemy, infekcje bakterii czy grzybów tak męczące ostatnimi czasy. Jednocześnie spieszę dodawać że nie chodzi mi o to żeby ludzie chodzili cały czas brudni i spoceni, u syfiłeś się przy robocie czy spociłeś? oczywiście należy się umyć ale zwykłym szarym mydłem albo po prostu gorącą wodą a co do osobników intensywnie się pocących staciliście w wyniku choroby lub intensywnego mycia nowoczesnymi utyneliami florę bakteryjną skowy dlatego śmierdzicie, na początek talk i myć się samą wodą 2-3 tygodnie i smrodu niema.....

Odpowiedz
~TwójMały
+2 / 2

Najzabawniejsze jest to, że najbardziej śmierdzi od tych, co tak bardzo narzekają! Poza tym, wąchanie siebie nic nie da, proszę zapoznać się z habituacją. Mam wrażenie, że demotywatory przejęły przedszkolaki.

Odpowiedz
~Marian Paździoch
+1 / 3

jak sie zapie.. to człowiek nie zwrca uwagi na to czy pachnie:) co innego nieroby i pokolenie 500+...

Odpowiedz
windrunner
+3 / 3

Nie każdy ma możliwość wzięcia prysznica po pracy. Nie każdy pracuje też w klimatyzowanym biurze. Sam zapach potu zależy też m.in. od diety czy zażywanych leków.

Odpowiedz
~dadaaaddd
+1 / 1

niestety są osoby (jak moja teściowa) która nie może używać żadnego dezodorantu, bo od razu dostaje silnej reakcji uczuleniowej. Czasami, gdy nie ma możliwości umyć się pod pachami to wali od niej na kilometr....

Odpowiedz
C chickensoft
-1 / 1

po około 14 - 60 dniach niemycia się, wychowuje się na skórze bakterie które zabijają przykry zapach i mamy naturalną ochronę. Tyle w temacie, nieodzowne czyściochy z chęmią na mordach
.

Odpowiedz
L LadyFanstasta
0 / 0

@chickensoft, wolę być czyściochem niż czekać dwa miesiące aż rzekome bakterie zabiją mój niewyobrażalny smród. PS Pozdro, jeśli przez tyle tygodni zamierzasz nie myć swoich brudnych, śmierdzących łap po kilku. I pozdro dla kobiet, które nie umyją się w trakcie okresu.

~japierdzie
+3 / 3

Autorze, wiesz że po kilku godzinach w pracy, nie ma za bardzo jak się umyć, a do domu wrocic trzeba?

Odpowiedz
~katolik_heh
0 / 0

fakt faktem ale bakterie też chcą żyć i jest przykazanie nie zabijaj więc nie mam sumienia...............

Odpowiedz
kuba007x
0 / 0

Dezodoranty? Ha! Toż to przecież po zmieszaniu z potem śmierdzi jeszcze gorzej niż sam pot! Nie wspominając, że pot sam z siebie nie śmierdzi. Najlepsza higiena to woda + mydło i nic więcej :) Nie potrzeba żadnych dezodorantów czy środków przeciwpotowych, bo dają tylko krótkotrwały efekt, a dla twojej skóry w ogólnym rozrachunku wychodzi jeszcze gorzej.

Odpowiedz
~AlojzP
+1 / 1

Seba i "przyjaciele" tego nie zrozumieją bo są "prawdziwymi Polakami" i "woniają" jak prawdziwy patryjota a nie jak jakiś gej w rurkach!

Odpowiedz
~mw
0 / 0

Pono pożeracze mięsa śmierdzą bardziej

Odpowiedz
~mw
0 / 0

Podobno pożeracze mięsa śmierdzą bardziej

Odpowiedz
~Ania72
0 / 0

i nie żryj czosnku jak masz wyjść bo capisz gorzej niż bezdomny

Odpowiedz