Do kogo będziesz mieć pretensje , do pistoletu który w twoją stronę wystrzelił , czy do tego kto pociągną za spust ?Nie wiń instytucji która prawa nie ustanawia , a do którego musi się stosować .
A ten przykład z pistoletem jest bardzo dobry... właśnie jak ktoś od strony "instytucjonalnej" będzie strzelał w Twoją stronę, to masz pretensję do osoby strzelającej, czy do wydającej rozkazy? Czy może jeszcze wyżej? Nikt nikogo nie zmusza do pracy w urzędzie, gdyby ludzie nie chcieli pracować to nie byłoby komu egzekwować prawa. Podobnie jest z "systemami zbrodniczymi" ustawodawca, ustawodawcą, ale prawo implementują w życie ludzie "na dole" i gdyby powiedzieli "nie robimy tego" to ustawodawca nie miałby rąk do wprowadzenia tego w życie. Bez tych rąk ustawodawca jest nikim. Dlatego mówi się o zbrodniach SS, czy NKWD, a nie usprawiedliwia się twierdzeniem "mieli rozkazy". Ludzie o wysokiej moralności, a wręcz bohaterowie odmawiają wykonywania rozkazów, które szkodzą innym. I o ile w systemie zbrodniczym taki gość ryzykuje własne życie... o tyle w obecnym systemie urzędnicy popełniają nieporównywalnie mniejsze zbrodnie, ale robią to w imię "trochę wygodniejszego życia". OK, standard życia trzeba sobie podnosić, ale robienie to kosztem innych jest złe.
Tia, Biedostok.
Co do tekstów, że urzędnicy mogliby powiedzieć "nie" - cóż mogliby, z tą różnicą, że jak nie ten, to inny, a owy odmawiający z pracą by się pożegnał, a rodzinę i/lub samego siebie utrzymać trzeba. Praca to praca, będąc w pracy masz obowiązek wykonywać swoje czynności służbowe, tak długo jak są zgodne z prawem (oraz zasadami BHP i zasadami wewnątrz Twojego miejsca pracy). Więc tak, pretensje do urzędników, przyrównując to do SS czy NKWD są całkowicie nieadekwatne. Co prawda na swoje szczęście w US załatwiałem tylko NIP (nie wiem po co, rok później wycofali obowiązek by zakładać) oraz PITy.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 June 2016 2016 2:13
Do kogo będziesz mieć pretensje , do pistoletu który w twoją stronę wystrzelił , czy do tego kto pociągną za spust ?Nie wiń instytucji która prawa nie ustanawia , a do którego musi się stosować .
OdpowiedzA ten przykład z pistoletem jest bardzo dobry... właśnie jak ktoś od strony "instytucjonalnej" będzie strzelał w Twoją stronę, to masz pretensję do osoby strzelającej, czy do wydającej rozkazy? Czy może jeszcze wyżej? Nikt nikogo nie zmusza do pracy w urzędzie, gdyby ludzie nie chcieli pracować to nie byłoby komu egzekwować prawa. Podobnie jest z "systemami zbrodniczymi" ustawodawca, ustawodawcą, ale prawo implementują w życie ludzie "na dole" i gdyby powiedzieli "nie robimy tego" to ustawodawca nie miałby rąk do wprowadzenia tego w życie. Bez tych rąk ustawodawca jest nikim. Dlatego mówi się o zbrodniach SS, czy NKWD, a nie usprawiedliwia się twierdzeniem "mieli rozkazy". Ludzie o wysokiej moralności, a wręcz bohaterowie odmawiają wykonywania rozkazów, które szkodzą innym. I o ile w systemie zbrodniczym taki gość ryzykuje własne życie... o tyle w obecnym systemie urzędnicy popełniają nieporównywalnie mniejsze zbrodnie, ale robią to w imię "trochę wygodniejszego życia". OK, standard życia trzeba sobie podnosić, ale robienie to kosztem innych jest złe.
Powiem nawet więcej , pracowałem tam i znam sytuacje z obu stron .
OdpowiedzO! Białystok:)
OdpowiedzTia, Biedostok.
Co do tekstów, że urzędnicy mogliby powiedzieć "nie" - cóż mogliby, z tą różnicą, że jak nie ten, to inny, a owy odmawiający z pracą by się pożegnał, a rodzinę i/lub samego siebie utrzymać trzeba. Praca to praca, będąc w pracy masz obowiązek wykonywać swoje czynności służbowe, tak długo jak są zgodne z prawem (oraz zasadami BHP i zasadami wewnątrz Twojego miejsca pracy). Więc tak, pretensje do urzędników, przyrównując to do SS czy NKWD są całkowicie nieadekwatne. Co prawda na swoje szczęście w US załatwiałem tylko NIP (nie wiem po co, rok później wycofali obowiązek by zakładać) oraz PITy.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 June 2016 2016 2:13
Odpowiedz