dokładnie tak, jak mnie prosi o coś ładna koleżanka w pracy ja to ignoruje i sie odsuwam bo wiem że za moment usłyszy to stado napalonych samców i staranuje mnie i wszystko inne na swojej drodze jak będą pędzić do źródła dzwięku, ewentualnie gdyby nikt nie przyszedl to wtedy wroce i pomoge ale rzadko tak bywa, to jedno z tych zachowań co to niby zwierzęce ale jeszcze bardziej ludzkie, i znowu powiem... ze tylko ja jeden normalny
@Skorpion91 Ja tam pomagam koleżankom w pracy i jestem miły, co w zamian otrzymuje? Dokładnie to samo ;) , powinniście sobie pomagać, a nie budować mur między sobą
@Skorpion91 a jak ciebie zapyta o pomoc przystojny kolega to również ignorujesz, aby nikt nie pomyślał, że na niego lecisz? Przecież to żałosne. Praca to praca. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy to się po prostu pomaga, a nie wymyśla w głowie 1000 powodów (nie związanych z sytuacją) dlaczego tego nie zrobić. Niby tutaj twierdzicie, że kobiety mają tendencję do nadmiernej interpretacji zachowań np. gdy podchodzi chłopak, aby o coś się zapytać odpowiadają "nie dzięki mam chłopaka". A i mam również przez to zrozumieć, że we własnym CV coś takiego jak "umiejętność pracy w zespole/grupie" nie występuje? Moim zdaniem jesteś średnio normalny :/, ale na pewno przewrażliwiony na swoim punkcie (masz wrażliwe ego).
@maaciekk Wszystko pięknie w teorii, ale w praktyce trzeba cenić siebie i swój czas, a nie jak szarozielony zauważył - robić w tym przypadku z siebie kolejnego wafla.
Widzę, że jacyś mężczyźni nie potrafią utrzymać wacka w pracy. Moim zdaniem to nie wina dobrze wyglądającej kobiety, że prosi o pomoc w pracy jeśli jej potrzebuje (nikt nie jest alfą i omegą), ale mężczyzn którzy zachowują się jakby nie widzieli przedstawicielki płci przeciwnej przez długi okres czasu i zaczynają myśleć nieodpowiednią częścią ciała. Za dużo filmów się naoglądaliście. Trzeba wreszcie nauczyć się egzystować w społeczeństwie. Dodatkowo na zdjęciu zauważyłem dwie kobiety, więc chyba zaszła nadinterpretacja w celu udowodnienia słabej tezy.
dokładnie tak, jak mnie prosi o coś ładna koleżanka w pracy ja to ignoruje i sie odsuwam bo wiem że za moment usłyszy to stado napalonych samców i staranuje mnie i wszystko inne na swojej drodze jak będą pędzić do źródła dzwięku, ewentualnie gdyby nikt nie przyszedl to wtedy wroce i pomoge ale rzadko tak bywa, to jedno z tych zachowań co to niby zwierzęce ale jeszcze bardziej ludzkie, i znowu powiem... ze tylko ja jeden normalny
Odpowiedz@Skorpion91 Czyli po prostu jesteś ostentacyjnym pozerem :)
@Skorpion91 Ja tam pomagam koleżankom w pracy i jestem miły, co w zamian otrzymuje? Dokładnie to samo ;) , powinniście sobie pomagać, a nie budować mur między sobą
@Skorpion91 a jak ciebie zapyta o pomoc przystojny kolega to również ignorujesz, aby nikt nie pomyślał, że na niego lecisz? Przecież to żałosne. Praca to praca. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy to się po prostu pomaga, a nie wymyśla w głowie 1000 powodów (nie związanych z sytuacją) dlaczego tego nie zrobić. Niby tutaj twierdzicie, że kobiety mają tendencję do nadmiernej interpretacji zachowań np. gdy podchodzi chłopak, aby o coś się zapytać odpowiadają "nie dzięki mam chłopaka". A i mam również przez to zrozumieć, że we własnym CV coś takiego jak "umiejętność pracy w zespole/grupie" nie występuje? Moim zdaniem jesteś średnio normalny :/, ale na pewno przewrażliwiony na swoim punkcie (masz wrażliwe ego).
Nie dajcie się księżniczkom. Trzeba mieć godność.
OdpowiedzNo i co? Pukniesz ją bo zaciętą kartkę z drukarki wyjąłeś ??
OdpowiedzNiektórzy są prymitywni.. ja nie patrzę na to jak ktoś wygląda, tylko jak ktoś potrzebuje pomocy to wyciągam dłoń i liczę na to samo
Odpowiedz@maaciekk Wyciągasz dłoń, widząc wyciągnięte zostały już cztery?
@maaciekk Wszystko pięknie w teorii, ale w praktyce trzeba cenić siebie i swój czas, a nie jak szarozielony zauważył - robić w tym przypadku z siebie kolejnego wafla.
Dlatego brzydkie kobiety muszą być samodzielne i niezależne.
OdpowiedzWidzę, że jacyś mężczyźni nie potrafią utrzymać wacka w pracy. Moim zdaniem to nie wina dobrze wyglądającej kobiety, że prosi o pomoc w pracy jeśli jej potrzebuje (nikt nie jest alfą i omegą), ale mężczyzn którzy zachowują się jakby nie widzieli przedstawicielki płci przeciwnej przez długi okres czasu i zaczynają myśleć nieodpowiednią częścią ciała. Za dużo filmów się naoglądaliście. Trzeba wreszcie nauczyć się egzystować w społeczeństwie. Dodatkowo na zdjęciu zauważyłem dwie kobiety, więc chyba zaszła nadinterpretacja w celu udowodnienia słabej tezy.
Odpowiedz