Omg, przecież to są normalne kobiety, z wyjątkiem może dwóch które serio los nie obdarował, lepiej aby nadrobiły charakterem. Kto wymyśla te demoty? Dyskotekowi Ronaldinio?
@wojti1234 Koguciku wstawisz swoje zdjęcie na forum? Patrząc jak łatwo oceniasz innych musisz być 7 cudem świata, więc nie powinieneś bać się komentarzy innych pod własnym zdjęciem. Kolejny gimp co "urwał się" ze smyczy mamusi...
Ale o co ci chodzi? xD Przecież każdy ma inny gust i mi się akurat nie podobają. Tobie mogą się podobać i wcale mi to nie przeszkadza. Z pewnością nie jestem cudem świata, myślę, że jestem przeciętnej urody panie jasnowidz. Zdjęcia dodać nie mogę gdyż nie mam takiej opcji na telefonie, a nawet gdyby była i tak bym nie wstawił bo i po co. Jak ktoś chce aby go oglądano i oceniano niech wstawia mi to nie potrzebne. Aaa no i gimnazjum skończyłem już jakiś czas temu.
@BorekLR masz bardzo nikłą widzę o problemach skórnych (a dajesz rady) jeśli parę wykwitów, czy zatkane pory od razu kwalifikujesz do odwiedzenia lekarza, którym jest dermatolog. Według mnie część pań max potrzebuje wizyty u KOSMETYCZKI i/lub zmianę kosmetyków do oczyszczania cery + zmniejszenie stresu + więcej snu. Do tego będąc tak dobrze poinformowanym zapewne wiedziałeś, że również cykl miesięczny u kobiet ma istotny wpływ na wygląd cery. Jesteś idealnym przykładem człowieka, który wzór kobiecego piękna (szkoda, że tylko kobiecego, a nie również męskiego) bierze z Photoshopa.
@BorekLR podam ci parę rad ;) Np. powinieneś zjeść kanapkę, powinieneś kupić sobie lepsze auto. Rada to chyba stwierdzenie, coś co się komuś proponuje, aby wykonał/zrobił w celu poprawy pewnego stanu. Słowo powinna/powinieneś w języku polskim stosowane jest do proponowania rady.
Po drugie o jakim profilu psychologicznym pleciesz - znowu się kompromitujesz na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. Dokładnie poczytaj czym jest profil psychologiczny. Na podstawie jednego stwierdzenia mogę określić jakie masz poglądy (co zrobiłam), ale nie cały profil psychologiczny. LOL
Może Melaniee zbyt poważnie podeszła do posta jakiegoś tam osobnika. Powinieneś Bolek dokładnie przemyśleć swoje myśli, a nie od razu pisać jak to się mówi "co ślina przyniesie na język, ale nie abym cokolwiek radził ;). Minusów nie rozumiem, ale chyba wynikają z sympatii do pewnego osobnika, niż rzeczowości jego komentarzy.
Minusy dostaje się również za to, że komentarz jest napisany w sposób bardzo nieuprzejmy (użytkowniczka traktuje mnie z góry, jak jakiegoś idiotę), nawet jeżeli zawiera jakąś wartość merytoryczną, wiesz?
Może i ja jestem niedoinformowana, ale wydaje mi się, że wizyta u dermatologa wcale nie gryzie się z resztą rad podanych przez Melaniee, dlatego nie wiem, skąd ten jad u niej. Dermatolog może przepisać np. jakąś maść na trądzik, ale i polecić kosmetyki, czy wypoczynek. Nawet i może wysłać do kosmetyczki na jakieś oczyszczanie cery.. Ale na pewno nie można stwierdzić, że wizyta u lekarza ma zaszkodzić. Zresztą nie wiem jak wyglądają ceny wizyt u kosmetyczki, bo jeszcze nie miałam potrzeby takowej osoby odwiedzić, ale wiem, że wizyta u lekarza może być darmowa, a u kosmetyczki niekoniecznie, więc może być tak, że ktoś na taką wizytę nie może sobie pozwolić, albo po prostu po co ma wydawać pieniądze niepotrzebnie. A jak już mówiłam - od czegoś można zacząć. Skoro dermatolog poradzi sobie z problemem, to po co jeszcze chodzić gdzieś indziej?
@ancykw masz rację. Być może chodziło o wydźwięk? To tak jakby ktoś miał widoczną bliznę i ktoś inny twierdził, że powinien od razu udać się do chirurga plastycznego, a nie najpierw do kosmetyczki czy dermatologa, aby sprawdzić czy nie jest tak źle. Dermatolog to lekarz i masz prawo chodzić do niego z każdą pierdółką (po to płacisz na NFZ). Je będąc specjalistką inżynierem nie chciałabym, aby każdy z firmy przybywał do mnie z najmniejszym problemem, bo są przecież inne osoby wykwalifikowane do tego typu problemów, a jak stanie się coś poważnego to ktoś będzie musiał czekać, aby ze mną porozmawiać. Z doświadczenia wiem, że większość problemów z którymi przybywają pacjenci jest wyolbrzymiona i kończy się na radach typu "używaj takich kosmetyków, nie jedz tylko produktów przetworzonych/mlecznych :/" i poleca się zbadanie poziomu hormonów kierując do ginekologa. Nie znam darmowych (na NFZ) lekarzy dermatologów, którzy przy pierwszej wizycie zbadaliby strukturę twojej skóry w celu prawidłowej oceny jej stanu (nawilżenie, uszkodzenia, zanieczyszczenia), czy określili typ cery - niby podstawy, a jednak. Za jedną i jedyną w życiu konsultację wraz z pełnymi badaniami zapłaciłam 60 zł. Czy to dużo? Nie mi to oceniać, dla mnie to mało. Jednak rozumiem, że ktoś może nie mieć tych pieniędzy i nie rozumiem dlaczego wizyty u dietetyka mogą być na NFZ, a już wizyta prozdrowotna (ustaliliby listę zabiegów, badań) u kosmetyki nie :(? Ludzie wyolbrzymiają swoje problemy, a co gorsza innych. Do tego jeśli ktoś jest ogarnięty i ma lekkie problemy z cerą to polecam poszukanie rad w internecie ;). Pozdrawiam.
@BorekLR nie rozumiem przecież ty również potrafisz napisać coś nieuprzejmego do innych? Nie twórzmy podwójnych standardów :).
Podsumowanie tego co zwykle można przeczytać o malowaniu się kobiet: w makijażu? Oszustwo! Tylko naturalny wygląd jest super! Bez makijażu? Ale paskuda! Worek na głowę!
Weźcie się niektórzy ogarnijcie. Jesteśmy ludźmi,i to co dziś piękne i gładkie, stanie się pomarszczone i zniszczone (nawet jeśli będzie to prasowane codziennie). Są, oprócz piękna, pewne wartości, o które też warto dbać. Które mogą dłużej przetrwać. Może należałoby się na nich skupić?
@CvK większość komentujących to mentalne dzieci. Wymaganie głębszej analizy i braku powierzchowności to ciut za dużo. Możemy mieć tylko nadzieję, że kiedyś zmądrzeją.
Ładne w tych buziach to tylko makijaże,nie oszukujmy się,bóg stworzył mężczyzne,po jakimś czasie stworzył kobiete,popatrzył na swoje dzieło i powiedział....no trudno będziesz sie malować:P ,
A tak po za tym same kobiety tak sobie wyświdrowały poziom piękna,w wieku 20 kilku lat skóra z jakimiś dziwnymi przebarwieniami czy innymi pryszczami,włosy zniszczone,gumowate czy przetłuszczające,jeśli od 15 roku życia nakłada sie różne dziadostwo którego skład mało komu coś mówi,wiekszości kobiet skóra slońca nie widziała pare lat a niektórych nawet księzyca bo makijażu na noc nie zmywają.
Nie kobiety, a jak to dobrze ujął ArniArni całe społeczeństwo. Gdyby było inaczej to te malujące się dziewczyny/kobiety nie byłyby w ogóle atrakcyjne dla mężczyzn, a każdy wie jaka jest prawda - chyba, że mężczyzn tak łatwo oszukać, ale chyba nie. Moim zdaniem (i z tego co wiem od lekarza dermatologa) to właśnie promienie słoneczne powodują przebarwienia, wiotczenie skóry, przesuszenie włosów czy zmarszczki, więc chyba twoja teoria o słońcu i księżycu została "przed chwilą" wyssana z palca :P. Już dawno obalono mit jakoby słońce było zbawienne dla skóry. Dlatego też latem kremy z filtrem to podstawa, a azjatki chronią się przed słońcem chodząc z parasolkami. Nie jestem zwolenniczką tapety i zgadzam się, że ciągły i do tego mocny makijaż wyrządza więcej krzywdy, niż pożytku, ale bądźmy choć trochę obiektywni - można tak samo często spotkać osobników obu płci z problemami, które wyżej wymieniłeś :). Po prostu poziom przyzwolenia na niedoskonałości (szczególnie cery) u kobiet jest po prostu niższy, niż u mężczyzn.
@Mixria I niech lepiej docenią, że w Polsce kobiety nie mają wyższych standardów i ma głupi pogląd, że liczy się piękno wewnętrzne (i którego czasami brak), bo inaczej z dzietnością byłoby jeszcze gorzej...
@Mixria nie wiem jak mnie odebrałaś, ale chodziło mi o to, że kobiety w Polsce mają za niskie wymagania względem wyglądu mężczyzn (szczególnie ich urody) i za bardzo biorą do serca myśl "liczy się piękno wewnętrzne". Gdyby miały choćby podobne standardy, w tym wymagania, co mężczyźni/chłopcy w tym kraju to dzieci w ogóle by się nie rodziły.
@Kruliczek nie wiem jak w innych krajach, ale to nie dotyczy mężczyzn w Polsce... Polacy nawet byli w czołówce najbrzydszych narodów świata (oceny dokonywały kobiety z różnych krajów) razem z Brytyjczykami :(.
pomijając kwestię czy potrzebne są kosmetyki i makijaż kobiecie to w kierując się myślą tego demota nie ma rozbitych samochodów tylko szpachli im brak...
@Vesmil ja to zrozumiałem inaczej, że z całkiem dobrze wyglądającego samochodu przez nieudolność (tutaj chodzi o makijaż) można z czegoś niezłego zrobić stuningowane bagno.
I DLATEGO LATA 80 BYŁY NAJLEPSZE ,NIE BYŁO KOTA W WORKU
OdpowiedzALE I TAK PIEKNO JEST W KAZDEJ Z WAS
Nie krzycz
Którakolwiek tu jest ładna przynajmniej ?:)
OdpowiedzJa tam widziałem albo takie mocne 2/10 albo jakieś gó**o z 5 kilo tapety od którego oddać obiad się chce.
i weźmiesz taką do domu, a rano musisz spierda... bo wypłosz w łóżku.. O W-wa, tylko, że to Twój dom..
Oszukujo!
Odpowiedznp. ja
Jak to trzeba uważać...
OdpowiedzOmg, przecież to są normalne kobiety, z wyjątkiem może dwóch które serio los nie obdarował, lepiej aby nadrobiły charakterem. Kto wymyśla te demoty? Dyskotekowi Ronaldinio?
OdpowiedzPierwsza Randka - tylko basen i sauna (parowa!) :)
Rosjanki? Ukrainki? Wpacykowane, potem robia sie z nich zaniedbane lochy i faceci znowu musza na zachod ruszac zeby dorwac jakas ladna :-P
Odpowiedz1. Która z tych po lewej jest brzydka?
Odpowiedz2. Jeśli ta galeria coś udowadnia, to tylko to, że brzydotę można ukryć pod maską makijażu
Coś mnie ominęło? Od kiedy 10 kilo tapety na mordzie to uroda?! Te zdjęcia po prawej zdecydowanie bardziej mnie odrzucają...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 July 2016 2016 9:39
OdpowiedzPo pierwsze tu są same brzydkie, które potem wyglądają na średnie.
Odpowiedz@wojti1234 Koguciku wstawisz swoje zdjęcie na forum? Patrząc jak łatwo oceniasz innych musisz być 7 cudem świata, więc nie powinieneś bać się komentarzy innych pod własnym zdjęciem. Kolejny gimp co "urwał się" ze smyczy mamusi...
Ale o co ci chodzi? xD Przecież każdy ma inny gust i mi się akurat nie podobają. Tobie mogą się podobać i wcale mi to nie przeszkadza. Z pewnością nie jestem cudem świata, myślę, że jestem przeciętnej urody panie jasnowidz. Zdjęcia dodać nie mogę gdyż nie mam takiej opcji na telefonie, a nawet gdyby była i tak bym nie wstawił bo i po co. Jak ktoś chce aby go oglądano i oceniano niech wstawia mi to nie potrzebne. Aaa no i gimnazjum skończyłem już jakiś czas temu.
One powinny w większości dermatologa odwiedzić, a nie makijażystę.
Odpowiedz@BorekLR masz bardzo nikłą widzę o problemach skórnych (a dajesz rady) jeśli parę wykwitów, czy zatkane pory od razu kwalifikujesz do odwiedzenia lekarza, którym jest dermatolog. Według mnie część pań max potrzebuje wizyty u KOSMETYCZKI i/lub zmianę kosmetyków do oczyszczania cery + zmniejszenie stresu + więcej snu. Do tego będąc tak dobrze poinformowanym zapewne wiedziałeś, że również cykl miesięczny u kobiet ma istotny wpływ na wygląd cery. Jesteś idealnym przykładem człowieka, który wzór kobiecego piękna (szkoda, że tylko kobiecego, a nie również męskiego) bierze z Photoshopa.
Jaką radę podałem? I na podstawie jednego zdania otrzymałem swój profil psychologiczny, ciekawe, ciekawe...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 July 2016 2016 16:28
@BorekLR podam ci parę rad ;) Np. powinieneś zjeść kanapkę, powinieneś kupić sobie lepsze auto. Rada to chyba stwierdzenie, coś co się komuś proponuje, aby wykonał/zrobił w celu poprawy pewnego stanu. Słowo powinna/powinieneś w języku polskim stosowane jest do proponowania rady.
Po drugie o jakim profilu psychologicznym pleciesz - znowu się kompromitujesz na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. Dokładnie poczytaj czym jest profil psychologiczny. Na podstawie jednego stwierdzenia mogę określić jakie masz poglądy (co zrobiłam), ale nie cały profil psychologiczny. LOL
Wciąż nie rozumiem o co Ci chodzi....
Może Melaniee zbyt poważnie podeszła do posta jakiegoś tam osobnika. Powinieneś Bolek dokładnie przemyśleć swoje myśli, a nie od razu pisać jak to się mówi "co ślina przyniesie na język, ale nie abym cokolwiek radził ;). Minusów nie rozumiem, ale chyba wynikają z sympatii do pewnego osobnika, niż rzeczowości jego komentarzy.
Minusy dostaje się również za to, że komentarz jest napisany w sposób bardzo nieuprzejmy (użytkowniczka traktuje mnie z góry, jak jakiegoś idiotę), nawet jeżeli zawiera jakąś wartość merytoryczną, wiesz?
Może i ja jestem niedoinformowana, ale wydaje mi się, że wizyta u dermatologa wcale nie gryzie się z resztą rad podanych przez Melaniee, dlatego nie wiem, skąd ten jad u niej. Dermatolog może przepisać np. jakąś maść na trądzik, ale i polecić kosmetyki, czy wypoczynek. Nawet i może wysłać do kosmetyczki na jakieś oczyszczanie cery.. Ale na pewno nie można stwierdzić, że wizyta u lekarza ma zaszkodzić. Zresztą nie wiem jak wyglądają ceny wizyt u kosmetyczki, bo jeszcze nie miałam potrzeby takowej osoby odwiedzić, ale wiem, że wizyta u lekarza może być darmowa, a u kosmetyczki niekoniecznie, więc może być tak, że ktoś na taką wizytę nie może sobie pozwolić, albo po prostu po co ma wydawać pieniądze niepotrzebnie. A jak już mówiłam - od czegoś można zacząć. Skoro dermatolog poradzi sobie z problemem, to po co jeszcze chodzić gdzieś indziej?
@ancykw masz rację. Być może chodziło o wydźwięk? To tak jakby ktoś miał widoczną bliznę i ktoś inny twierdził, że powinien od razu udać się do chirurga plastycznego, a nie najpierw do kosmetyczki czy dermatologa, aby sprawdzić czy nie jest tak źle. Dermatolog to lekarz i masz prawo chodzić do niego z każdą pierdółką (po to płacisz na NFZ). Je będąc specjalistką inżynierem nie chciałabym, aby każdy z firmy przybywał do mnie z najmniejszym problemem, bo są przecież inne osoby wykwalifikowane do tego typu problemów, a jak stanie się coś poważnego to ktoś będzie musiał czekać, aby ze mną porozmawiać. Z doświadczenia wiem, że większość problemów z którymi przybywają pacjenci jest wyolbrzymiona i kończy się na radach typu "używaj takich kosmetyków, nie jedz tylko produktów przetworzonych/mlecznych :/" i poleca się zbadanie poziomu hormonów kierując do ginekologa. Nie znam darmowych (na NFZ) lekarzy dermatologów, którzy przy pierwszej wizycie zbadaliby strukturę twojej skóry w celu prawidłowej oceny jej stanu (nawilżenie, uszkodzenia, zanieczyszczenia), czy określili typ cery - niby podstawy, a jednak. Za jedną i jedyną w życiu konsultację wraz z pełnymi badaniami zapłaciłam 60 zł. Czy to dużo? Nie mi to oceniać, dla mnie to mało. Jednak rozumiem, że ktoś może nie mieć tych pieniędzy i nie rozumiem dlaczego wizyty u dietetyka mogą być na NFZ, a już wizyta prozdrowotna (ustaliliby listę zabiegów, badań) u kosmetyki nie :(? Ludzie wyolbrzymiają swoje problemy, a co gorsza innych. Do tego jeśli ktoś jest ogarnięty i ma lekkie problemy z cerą to polecam poszukanie rad w internecie ;). Pozdrawiam.
@BorekLR nie rozumiem przecież ty również potrafisz napisać coś nieuprzejmego do innych? Nie twórzmy podwójnych standardów :).
make-up robi wszystko tyle. tylko nieliczne kobiety maja naprawde piekne rysy bez upiekszenia ale to tylko i wylacznie dzieki genom ;]
OdpowiedzNo fakt, bo 1., albo 3. to bez makijażu brzydkie, że szok.
Odpowiedzyyy po prostu makijaż a dużo z nich było ładne i w dodatku ładniejsze bez makijażu
OdpowiedzGrafik płakał, jak poprawiał.
Odpowiedzhehe, tak panowie, gwiazdki porno, do których fapiecie, są jak te panie po lewo. :D Niech ta myśl będzie z wami muahahaha ;)
OdpowiedzPodsumowanie tego co zwykle można przeczytać o malowaniu się kobiet: w makijażu? Oszustwo! Tylko naturalny wygląd jest super! Bez makijażu? Ale paskuda! Worek na głowę!
OdpowiedzWeźcie się niektórzy ogarnijcie. Jesteśmy ludźmi,i to co dziś piękne i gładkie, stanie się pomarszczone i zniszczone (nawet jeśli będzie to prasowane codziennie). Są, oprócz piękna, pewne wartości, o które też warto dbać. Które mogą dłużej przetrwać. Może należałoby się na nich skupić?
@CvK większość komentujących to mentalne dzieci. Wymaganie głębszej analizy i braku powierzchowności to ciut za dużo. Możemy mieć tylko nadzieję, że kiedyś zmądrzeją.
Ładne w tych buziach to tylko makijaże,nie oszukujmy się,bóg stworzył mężczyzne,po jakimś czasie stworzył kobiete,popatrzył na swoje dzieło i powiedział....no trudno będziesz sie malować:P ,
OdpowiedzA tak po za tym same kobiety tak sobie wyświdrowały poziom piękna,w wieku 20 kilku lat skóra z jakimiś dziwnymi przebarwieniami czy innymi pryszczami,włosy zniszczone,gumowate czy przetłuszczające,jeśli od 15 roku życia nakłada sie różne dziadostwo którego skład mało komu coś mówi,wiekszości kobiet skóra slońca nie widziała pare lat a niektórych nawet księzyca bo makijażu na noc nie zmywają.
OdpowiedzNie kobiety, a jak to dobrze ujął ArniArni całe społeczeństwo. Gdyby było inaczej to te malujące się dziewczyny/kobiety nie byłyby w ogóle atrakcyjne dla mężczyzn, a każdy wie jaka jest prawda - chyba, że mężczyzn tak łatwo oszukać, ale chyba nie. Moim zdaniem (i z tego co wiem od lekarza dermatologa) to właśnie promienie słoneczne powodują przebarwienia, wiotczenie skóry, przesuszenie włosów czy zmarszczki, więc chyba twoja teoria o słońcu i księżycu została "przed chwilą" wyssana z palca :P. Już dawno obalono mit jakoby słońce było zbawienne dla skóry. Dlatego też latem kremy z filtrem to podstawa, a azjatki chronią się przed słońcem chodząc z parasolkami. Nie jestem zwolenniczką tapety i zgadzam się, że ciągły i do tego mocny makijaż wyrządza więcej krzywdy, niż pożytku, ale bądźmy choć trochę obiektywni - można tak samo często spotkać osobników obu płci z problemami, które wyżej wymieniłeś :). Po prostu poziom przyzwolenia na niedoskonałości (szczególnie cery) u kobiet jest po prostu niższy, niż u mężczyzn.
Liczy się tylko piękno wewnętrzne, a nie to czy ma ładny ryj. Oczywiście faceci nie zrozumieją. Dla nich liczy się jedynie dupa.
Odpowiedz@Mixria I niech lepiej docenią, że w Polsce kobiety nie mają wyższych standardów i ma głupi pogląd, że liczy się piękno wewnętrzne (i którego czasami brak), bo inaczej z dzietnością byłoby jeszcze gorzej...
Każdy ma swoje zdanie, wiesz? Wiele jest takich przypadków, że laska ma kilo tapety i piękny ryj, a jest pustą babą.
No tak, w końcu partnera dobierasz wyłączanie na podstawie charakteru, worek na głowę i luz.
@Mixria nie wiem jak mnie odebrałaś, ale chodziło mi o to, że kobiety w Polsce mają za niskie wymagania względem wyglądu mężczyzn (szczególnie ich urody) i za bardzo biorą do serca myśl "liczy się piękno wewnętrzne". Gdyby miały choćby podobne standardy, w tym wymagania, co mężczyźni/chłopcy w tym kraju to dzieci w ogóle by się nie rodziły.
Ym... Nie. Ta galeria pokazuje że każda kobieta jest brzydka jak nie nałoży tapety. Mężczyźni się jakoś malować nie muszą a są przystojni.
Odpowiedz@Kruliczek nie wiem jak w innych krajach, ale to nie dotyczy mężczyzn w Polsce... Polacy nawet byli w czołówce najbrzydszych narodów świata (oceny dokonywały kobiety z różnych krajów) razem z Brytyjczykami :(.
pomijając kwestię czy potrzebne są kosmetyki i makijaż kobiecie to w kierując się myślą tego demota nie ma rozbitych samochodów tylko szpachli im brak...
Odpowiedz@Vesmil ja to zrozumiałem inaczej, że z całkiem dobrze wyglądającego samochodu przez nieudolność (tutaj chodzi o makijaż) można z czegoś niezłego zrobić stuningowane bagno.
3 od konca to nawet makijaż nie pomógł
Odpowiedz