@olmajti Osobiście nie rozumiem takiego toku myślenia. Ogólnie tylko przed lekarzem mogłabym się rozebrać (jeśli zaszłaby taka potrzeba - oby jednak nie), ale z dwojga złego wolałabym być naga przed kobietą, bo mniej obchodzi mnie jej opinia, a mężczyzna najczęściej ocenia przez pryzmat seksualności i przy nim bardziej bym się wstydziła i bałabym się jego krytyki. Poza tym mężczyźni niby nie zauważają niedoskonałości? Widzą je tak samo jak inni.
@topolawielka "Ogólnie tylko przed lekarzem mogłabym się rozebrać (jeśli zaszłaby taka potrzeba - oby jednak nie)" huh? Ginekolog??? | Zmiana bluzki przy kimś, niezależnie od płci, by mnie nie krępowała, bo ze swoją górą się czuję dobrze. Mam kilka kompleksów dotyczących partii ciała "od pasa w dół", że tak ogólnie powiem, więc spodni itd. raczej bym przy nikim nie zmieniała. Wyjątkiem oczywiście jest własny, prywatny facet, ale to chyba logiczne.
@lithium222 oczywiście, że to zależy od kobiety. Są też takie, które nie przebiorą się przy nikim, a są takie, które mają wywalone na wszystko. Pewna dziewczyna wyszła spod prysznica nago przy mojej koleżance i rozmawiając z nią, wycierała się w najlepsze. Hetero - żeby nie było. Jak komu dobrze.
@maggdalena18 Ale mimo wszystko, nie łatwiej ci się rozebrać, przebierać przy innych kobietach, niż jak twierdzi ,,wielki znawca kobiet'' olmajti, przy mężczyznach?
@lithium222 Łatwiej. Zdecydowanie łatwiej. Koleżanka może zobaczyć taką czy inną skazę na moim ciele, bo sama też nie jest idealna, ale "obcy" facet nie musi już widzieć :P
... albo jesteście na jachcie, więc po prostu przebiera się w swoim pokoju i ma cię gdzieś. Gdy pokład się kołysze i masz chorobę morską, to masz gdzieś, czy widzi cię jakiś facet, czy nie - przebierasz się jak najszybciej i wychodzisz na pokład. Nie raz musiałam przytrzymywać jakiegoś chłopaka, bo równowagi nie mógł utrzymać na na tyle dużo czasu, by założyć spodnie od sztormiaka...
To jeszcze nic. A jak zrozumieć taką akcję: laska rozbiera się do naga, staje w pełnej krasie i TADA! Pyta czy ma ładne cycki i prezentuje się z każdej strony. Każdy zdrowy facet pomyślałby, że to zaproszenie do seksu, ale na próbę zbliżenia dostaje po pysku, laska ucieka z krzykiem "zostaw mnie ty zboczeńcu!" i zamyka się na klucz w łazience? WTF?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 July 2016 2016 8:55
Nie ma to jak wymienić wszystkie opcje. W swoim przypadku obstawie 99 lvl (tylko nie wiem kiedy aż tyle wyexpiłem :F )
Odpowiedz@BeDeJot albo uważa cie za geja.
@raviozo to prawie to samo, co friendzone
@olmajti Osobiście nie rozumiem takiego toku myślenia. Ogólnie tylko przed lekarzem mogłabym się rozebrać (jeśli zaszłaby taka potrzeba - oby jednak nie), ale z dwojga złego wolałabym być naga przed kobietą, bo mniej obchodzi mnie jej opinia, a mężczyzna najczęściej ocenia przez pryzmat seksualności i przy nim bardziej bym się wstydziła i bałabym się jego krytyki. Poza tym mężczyźni niby nie zauważają niedoskonałości? Widzą je tak samo jak inni.
@olmajti Jako kobieta się z Tobą nie zgadzam.
@topolawielka "Ogólnie tylko przed lekarzem mogłabym się rozebrać (jeśli zaszłaby taka potrzeba - oby jednak nie)" huh? Ginekolog??? | Zmiana bluzki przy kimś, niezależnie od płci, by mnie nie krępowała, bo ze swoją górą się czuję dobrze. Mam kilka kompleksów dotyczących partii ciała "od pasa w dół", że tak ogólnie powiem, więc spodni itd. raczej bym przy nikim nie zmieniała. Wyjątkiem oczywiście jest własny, prywatny facet, ale to chyba logiczne.
@maggdalena18 Zatem to zależy od kobiety, bo ja się bardziej wstydzę swojej góry, a nie dołu.
@lithium222 oczywiście, że to zależy od kobiety. Są też takie, które nie przebiorą się przy nikim, a są takie, które mają wywalone na wszystko. Pewna dziewczyna wyszła spod prysznica nago przy mojej koleżance i rozmawiając z nią, wycierała się w najlepsze. Hetero - żeby nie było. Jak komu dobrze.
@maggdalena18 Ale mimo wszystko, nie łatwiej ci się rozebrać, przebierać przy innych kobietach, niż jak twierdzi ,,wielki znawca kobiet'' olmajti, przy mężczyznach?
@lithium222 Łatwiej. Zdecydowanie łatwiej. Koleżanka może zobaczyć taką czy inną skazę na moim ciele, bo sama też nie jest idealna, ale "obcy" facet nie musi już widzieć :P
@olmajti Ta. Dlatego własnie są szatnie damskie i męskie.
... albo jesteście na jachcie, więc po prostu przebiera się w swoim pokoju i ma cię gdzieś. Gdy pokład się kołysze i masz chorobę morską, to masz gdzieś, czy widzi cię jakiś facet, czy nie - przebierasz się jak najszybciej i wychodzisz na pokład. Nie raz musiałam przytrzymywać jakiegoś chłopaka, bo równowagi nie mógł utrzymać na na tyle dużo czasu, by założyć spodnie od sztormiaka...
OdpowiedzTo jeszcze nic. A jak zrozumieć taką akcję: laska rozbiera się do naga, staje w pełnej krasie i TADA! Pyta czy ma ładne cycki i prezentuje się z każdej strony. Każdy zdrowy facet pomyślałby, że to zaproszenie do seksu, ale na próbę zbliżenia dostaje po pysku, laska ucieka z krzykiem "zostaw mnie ty zboczeńcu!" i zamyka się na klucz w łazience? WTF?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 July 2016 2016 8:55
Odpowiedz@bluesteel Za dużo jesz na noc.
@NemoTheEight Mało jeszcze widziałeś w życiu.
99 lvl to jest patrz ale nie dotykaj, może kiedyś przyjdzie na ciebie kolej ( trzymanie na smyczy bez profitów ) hehehe
OdpowiedzLoffciam zj#bane tłumaczenia z angielskiego i przerżnięcie "friends with benefits" na "przyjaciele z profitami/bonusami".
Nie ma słowa friendzon w polskim języku.
Odpowiedz