kwestia większego zła? Nie mamy pojęcia co za paskudztwa są na owocach, za to ufamy, że kranówka jest w jakiś sposób kontrolowana, więc tak niewielka ilość raczej nas nie zabije? Zawsze można też myć w przegotowanej.
@Rhanai Nie ma potrzeby nic przegotowywać, chlor w kranówie zabija drobnoustroje. Dlatego kranówę przed piciem należy odstawić na jakiś czas (najlepiej kilka godzin) by chlor wyparował.
może zależy od ujęcia? Już pomijając rodzinę czy znajomych, a historii tych jest trochę, sama mieszkałam kiedyś chwilę w miejscu, gdzie po tygodniu mycia rąk skórę miałam ciemnofioletową, jakbym sobie atrament wylała na ręce prawie. Nie jestem pewna, czy chciałabym to pić, choćby po paru godzinach.
Zależy gdzie mieszkasz. W miastach, dużych osiedlach woda w kranie jest tak czysta jak to tylko możliwe (chyba że dostało się do niej coś z uszkodzonej rury, co jest raczej mało prawdopodobne). Natomiast na wsiach (takich 'prawdziwych' wsiach, gdzie ludzie wciąż korzystają z wychodka itp.) daleko za miastem jest większe ryzyko brudnej wody. To wiedza przekazana mi przez pana w oczyszczalni ścieków na wycieczce w podstawówce (czyli ho-ho i jeszcze więcej lat temu ;p) więc coś mogło się zmienić. :)
Obecnie zakaz picia wody z kranu wynika bardziej ze względów przyzwyczajeń sprzed 50 lat niż praktycznych względów.
Co prawda nie we wszystkich miastach woda kranowa jest pitna, to na pewno w Poznaniu i Bydgoszczy mogę potwierdzić.
błąd w założeniu, woda w kranie nie jest brudna i można ja jak najbardziej pić, myśli nie to nie jest woda z kranu tylko podłączenie do ścieku
Odpowiedzkwestia większego zła? Nie mamy pojęcia co za paskudztwa są na owocach, za to ufamy, że kranówka jest w jakiś sposób kontrolowana, więc tak niewielka ilość raczej nas nie zabije? Zawsze można też myć w przegotowanej.
Odpowiedz@Rhanai Nie ma potrzeby nic przegotowywać, chlor w kranówie zabija drobnoustroje. Dlatego kranówę przed piciem należy odstawić na jakiś czas (najlepiej kilka godzin) by chlor wyparował.
może zależy od ujęcia? Już pomijając rodzinę czy znajomych, a historii tych jest trochę, sama mieszkałam kiedyś chwilę w miejscu, gdzie po tygodniu mycia rąk skórę miałam ciemnofioletową, jakbym sobie atrament wylała na ręce prawie. Nie jestem pewna, czy chciałabym to pić, choćby po paru godzinach.
Kto Ci powiedział, że woda w kranie jest brudna?
OdpowiedzZależy gdzie mieszkasz. W miastach, dużych osiedlach woda w kranie jest tak czysta jak to tylko możliwe (chyba że dostało się do niej coś z uszkodzonej rury, co jest raczej mało prawdopodobne). Natomiast na wsiach (takich 'prawdziwych' wsiach, gdzie ludzie wciąż korzystają z wychodka itp.) daleko za miastem jest większe ryzyko brudnej wody. To wiedza przekazana mi przez pana w oczyszczalni ścieków na wycieczce w podstawówce (czyli ho-ho i jeszcze więcej lat temu ;p) więc coś mogło się zmienić. :)
Lewacka logika. Tak samo jak popieranie aborcji dzieci/ płodów niepełnosprawnych - i jednoczesne popieranie paraolimpiady. Po co szukać logiki ?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 July 2016 2016 8:20
Odpowiedz@savat1989 Paraolimpiady są potrzebne, sam zobaczysz, stawiam na Ciebie, zdobądź nam medal!
Życzysz komuś niepełnosprawności ? czy bawią Cię niepełnosprawni ?
@savat1989 Shitstorm detected
http://demotywatory.pl/4148491 Aż mi się chciało poszukać 13 czerwiec 2013 :)
Odpowiedz@PavS Brawo, jakby była taka drużyna do każdego demota to byłoby pieknie
piąte okrążenie internetu
OdpowiedzUżywasz płynu do mycia naczyń, a go nie pijesz. Sypiesz pieprz do schabowych, ale samego pieprzu nie jesz.
OdpowiedzObecnie zakaz picia wody z kranu wynika bardziej ze względów przyzwyczajeń sprzed 50 lat niż praktycznych względów.
OdpowiedzCo prawda nie we wszystkich miastach woda kranowa jest pitna, to na pewno w Poznaniu i Bydgoszczy mogę potwierdzić.
Boże ale ludzie są ograniczeni.owoce i warzywa płuka się po to aby pozbyć się larw różnych pasożytów które często na owocach składają swe jaja
Odpowiedzgdyby woda w kranach była brudna, nie byłaby nazywana pitną, proste?
Odpowiedz