No tak. Jakie one straszne, wykorzystują niewinnych i jakże czystych, pragnących prawdziwej miłości dziadków.... ;) Przecież ci wielce moralni panowie pokochali je za charakter i dobre serducho, nie? ;)
no tak ci okropni bogaci faceci podstępem i perfidnie sprowadzają na złą drogę niewinne kobiety, które potem są posądzane o to że lecą na kasę. Cóż za niesprawiedliwość.
Nie szkoda mi tych facetów. Sami też nie potrafią prawdziwie kochać - zamiast trzymać się kochającej żony w podobnym wieku i stworzyć z nią prawdziwą, normalną więź, nadal myślą drągiem i liczą jedynie na zaliczenie młodej dupy. No to mają za swoje. Śmiem stwierdzić, że te babki dobrze robią. Nie jest to moralnie, ale całkiem logicznie - wiedzą, że takie staruszki lecą jedynie na ich młode, atrakcyjne ciałko i nie mają zbyt wiele do zaoferowania poza pieniędzmi. Możemy dyskutować kto jest dobry a kto zły, ale jedno jest pewne - swój trafił na swego i każdy świadomie czerpie z tego jakąś korzyść, więc ciężko to nawet nazwać wykorzystywaniem czy oszukiwaniem.
@niewidomynickityle
W ich wieku raczej dragiem nie mysla. Ale widok milly dla oka zawsz cieszy.
I kto powiedzial, ze opuscili zony? Moze zmarly? Same ich opuscily?
A w zasadzie to w czym problem, że ludzie wykorzystują możliwości dane przez los? Panienka sobie pożyje i się ustawi a dziadzio będzie miał radochę, bo sobie pomaca jędrne ciało i pochwali się kolegom od brydża. Wszyscy zadowoleni. Zakładam, że nikt tu nikogo nie oszukuje i układ jest jasny. Gdyby ona została na kasie w Carrefour Express, a on oczekiwałby na koniec w fotelu przed telewizorem, to byłoby jakoś lepiej?
@daclaw @daclaw No tak ona może brac kase od dziada, ale jak inna pracuje na kasie (przynajmniej dziad jej nie maca) i nie ma faceta to wyrzuty o dspołeczeństwa bo młoda feministka nie przydatna społeczeństwu, nie rodzi dzieci.
Te kobiety wcale nie są takie głupie, potrafią zadbać o przyszłość, wykorzystując swoje walory i nie ma w tym nic dziwnego. A że wygląda to tak, jakby się sprzedawały? Paradoks porządnej dziewczyny polega na tym, że jest ona tak porządna, że koniec końców nikt jej nie chce i zmuszona jest wyjść za mąż z rozsądku, czyli za kolesia, który... jej się nie podoba i nie pociąga jej fizycznie, nie ma ochoty na seks z nim. Czyli, jakby nie patrzeć, zachowuje się jak te przedstawione na obrazku. Różnica między tą łatwą a tą porządną jest taka, że ta łatwa wychodzi za starego milionera, który jej się nie podoba, a ta porządna za zwykłego Kowalskiego, który jej się nie podoba. I kto jest mądrzejszy?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 August 2016 2016 20:11
Nie ma co się oburzać. Po prostu te baby poszły na łatwiznę, żeniąc się z bogatymi staruchami i teraz czekają aż ci mężowi umrą(choć zdradzać ich mogą zawsze z kochającymi najmocniej łobuzami bądź też samcami ALFA). Po śmierci tych staruchów staną się bogatymi rozwódkami i będą mogły przetrwonić te pieniądze na torebki i inne żeńskie "gadżety".
@BlueAlien Prędzej z ALFAMI niż z Beta-Providerami(z tym że ta druga grupa samców będzie po prostu robić na nieswoje potomstwo albo słyszeć udawany ból głowy). Trzeba pogodzić się z tym że płeć żeńska w celu osiągnięcia biologicznych celów, jakim jest urodzenie potomstwa będzie robić różne rzeczy(które bardzo często są wbrew rozumowi i moralności). W tym przypadku po prostu chciały się ożenić z dzianymi staruchami po to by doić ich z mamony. Starcy zaś żeniąc się z tymi samicami(które tu żyją jak pasożyt) chcą przeżyć resztę życia oglądając ładne ich ciała. Taki przejaw legalnej prostytucji.
@HuecoMundo niestety nie zgadzam sie z tym. CO prawda są takie kobiety, ale nie wszystkie. Jesli juz jakies doją kasę to dla siebie a nie ma tu nic o potomstwie. Nie kazda chce mieć dzieci przecież.
@BlueAlien "niestety nie zgadzam sie z tym. CO prawda są takie kobiety, ale nie wszystkie. Jesli juz jakies doją kasę to dla siebie a nie ma tu nic o potomstwie. Nie kazda chce mieć dzieci przecież."
Każda chce mieć samca, który ma zasoby(a najlepiej żeby był jak najlepszy jeśli chodzi o stan posiadania, ale że nie mają dostępu do najlepszych samców to biorą średnich jeśli chodzi zarówno o cechy pożądane przez podświadomość jak i zasoby ale ich nie pożądają bo chcą najlepszych a nie mogą). To że dla siebie doją to jest fakt. To że rozumowo nie każda chce mieć dziecko to też fakt, ale wiele kobiet nawet jak rozumowo nie chce dziecka to podświadomie chce być matką(instynkt przekazania swoich genów poprzez urodzenie dziecka istnieje i bardzo często decyduje wśród samic o ich czynach). W każdym razie rzadko rozumowo kobieta może pozbyć się podświadomej chęci do urodzenia dziecka.
@HuecoMundo skoro ja sie pozbylam to raczej sie da... co do zasobow, oczywiscie, ludzka cecha jest miec jak najlepiej i chyba kazdy bylby szczesliwy gdyby caly dzien nie musialby nic robic a miec stadko niewolnikow do zaspokajania potrzeb od fizycznych po materialne a takze sprzątający, gotujący, zapewniający rozrywki... kazdy chyba chcialby zyc jak krol i robic co chce. Lub przynajmniej miec tyle kasy by spelniac marzenia i zeby praca nie meczyla. Ale to nie znaczy ze nie czuje pociagu fizycznego do czlowieka ktory takiego czegos nie jest w stanie dac.To są dwie rozne rzeczy. Mam faceta, ktory nie jest w stanie mi zapewnic bezpieczenstwa materialnego. Ale wybralam go sobie sama. Wiedzalam w jakich warunkach mieszka, gdzie pracuje i ile zarabia. Ale i tak chcialam z nim byc bo mi sie jego charakter spodobal.
@BlueAlien "skoro ja sie pozbylam to raczej sie da... co do zasobow, oczywiscie, ludzka cecha jest miec jak najlepiej i chyba kazdy bylby szczesliwy gdyby caly dzien nie musialby nic robic a miec stadko niewolnikow do zaspokajania potrzeb od fizycznych po materialne a takze sprzątający, gotujący, zapewniający rozrywki... kazdy chyba chcialby zyc jak krol i robic co chce."
Rzadko kiedy się da zapanować nad zwierzęcym instynktem(w to że go opanowałaś to tak nie do końca wierzę) Z pozostała częścią się zgodzę we większości przypadków.
" Ale to nie znaczy ze nie czuje pociagu fizycznego do czlowieka ktory takiego czegos nie jest w stanie dac.To są dwie rozne rzeczy. Mam faceta, ktory nie jest w stanie mi zapewnic bezpieczenstwa materialnego. Ale wybralam go sobie sama. Wiedzalam w jakich warunkach mieszka, gdzie pracuje i ile zarabia. Ale i tak chcialam z nim byc bo mi sie jego charakter spodobal."
Do momentu kiedy z czasem okaże się że inni są lepsi bo są w stanie dać coś, co chcesz. Wtedy tego faceta rzucisz dla lepiej rokującego(z powodu hipergamicznej natury, która jest w środku każdej kobiety) Prędzej uwierzyłbym w to że poleciałaś na niego bo spodobał ci się jego wygląd, każda kobieta mówi że poleciała na charakter(chociaż te słowa prawie w ogóle nie są prawdziwe). Tyle od siebie dodałem.
@HuecoMundo mialam taka mozliwosc ale nie skorzystalam. Moj facet nie jest w stanie zapewnic mi domu, samochodu, wakacji za granicą. Ale jest w stanie zapewnic siebie, wsparcie, staranie sie, rozrywke, dobry humor, sniadanie do lozka :) Mi wystarczy ze zapewnia mnie ze jest. I ze bedzie. I ze mozna na niego liczyc. Jeśli sie oboje zlozymy stać nas na jakiś wyjazd. Nie za granice, ale taki nad morze czy w gory. Nie kupuje mi drogich prezentow, wystarczy ze kupi mi gofra/loda/różę. Jeszcze nigdy nie spotkałam tak zabawnej, pełnej pozytywnej energii osoby. Zadnego zamartwiania sie co bedzie, zadnego psioczenia ze zycie jest ciezkie, zadnego narzekania na zmeczenie/niskie zarobki/pogode. Jest ciagle w dobrym humorze i mnie tym zaraza i to jest najwazniejsze. Najwazniejsze to miec humor, zeby wewnatrz siebie czulo sie szczescie nawet dzieki drobiazgom, bo nawet wakacje na malediwach czy thaiti niekoniecznie dadzą szczęscie, jesli wewnątrz siebie ma sie negatywne emocje. Jesli chodzi o wyglad nie jest jakis super przystojny ale mi sie podoba, są przystojniejsi od niego, są brzydsi, normalne. I serio, nie mam instynktu macierzynskiego. Kolzanki zachwycaja sie bobasami a dla mnie moga nawet nie istniec. Nie powinienes wypowiadac sie o kobietch nie znając ich :o
No tak. Jakie one straszne, wykorzystują niewinnych i jakże czystych, pragnących prawdziwej miłości dziadków.... ;) Przecież ci wielce moralni panowie pokochali je za charakter i dobre serducho, nie? ;)
OdpowiedzAle były dla nich bardzo miłe i to im widocznie wystarczyło.
no tak ci okropni bogaci faceci podstępem i perfidnie sprowadzają na złą drogę niewinne kobiety, które potem są posądzane o to że lecą na kasę. Cóż za niesprawiedliwość.
Nie szkoda mi tych facetów. Sami też nie potrafią prawdziwie kochać - zamiast trzymać się kochającej żony w podobnym wieku i stworzyć z nią prawdziwą, normalną więź, nadal myślą drągiem i liczą jedynie na zaliczenie młodej dupy. No to mają za swoje. Śmiem stwierdzić, że te babki dobrze robią. Nie jest to moralnie, ale całkiem logicznie - wiedzą, że takie staruszki lecą jedynie na ich młode, atrakcyjne ciałko i nie mają zbyt wiele do zaoferowania poza pieniędzmi. Możemy dyskutować kto jest dobry a kto zły, ale jedno jest pewne - swój trafił na swego i każdy świadomie czerpie z tego jakąś korzyść, więc ciężko to nawet nazwać wykorzystywaniem czy oszukiwaniem.
Odpowiedz@niewidomynickityle
W ich wieku raczej dragiem nie mysla. Ale widok milly dla oka zawsz cieszy.
I kto powiedzial, ze opuscili zony? Moze zmarly? Same ich opuscily?
Polecam zaznajomić się z ludzkim ciałem. Na starość to mężczyźni "oklapują" a kobiety chcą się zabawić.
sexrurystyka
OdpowiedzA w zasadzie to w czym problem, że ludzie wykorzystują możliwości dane przez los? Panienka sobie pożyje i się ustawi a dziadzio będzie miał radochę, bo sobie pomaca jędrne ciało i pochwali się kolegom od brydża. Wszyscy zadowoleni. Zakładam, że nikt tu nikogo nie oszukuje i układ jest jasny. Gdyby ona została na kasie w Carrefour Express, a on oczekiwałby na koniec w fotelu przed telewizorem, to byłoby jakoś lepiej?
Odpowiedz@daclaw @daclaw No tak ona może brac kase od dziada, ale jak inna pracuje na kasie (przynajmniej dziad jej nie maca) i nie ma faceta to wyrzuty o dspołeczeństwa bo młoda feministka nie przydatna społeczeństwu, nie rodzi dzieci.
nekrofilia...?
OdpowiedzNo i spoko, one wyszły za dziadków dla kasy a oni ożenili sie, by na stare lata mieć fajna kobitę obok siebie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2016 2016 11:44
OdpowiedzTe kobiety wcale nie są takie głupie, potrafią zadbać o przyszłość, wykorzystując swoje walory i nie ma w tym nic dziwnego. A że wygląda to tak, jakby się sprzedawały? Paradoks porządnej dziewczyny polega na tym, że jest ona tak porządna, że koniec końców nikt jej nie chce i zmuszona jest wyjść za mąż z rozsądku, czyli za kolesia, który... jej się nie podoba i nie pociąga jej fizycznie, nie ma ochoty na seks z nim. Czyli, jakby nie patrzeć, zachowuje się jak te przedstawione na obrazku. Różnica między tą łatwą a tą porządną jest taka, że ta łatwa wychodzi za starego milionera, który jej się nie podoba, a ta porządna za zwykłego Kowalskiego, który jej się nie podoba. I kto jest mądrzejszy?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2016 2016 20:11
OdpowiedzOHYDA!
OdpowiedzNie ma co się oburzać. Po prostu te baby poszły na łatwiznę, żeniąc się z bogatymi staruchami i teraz czekają aż ci mężowi umrą(choć zdradzać ich mogą zawsze z kochającymi najmocniej łobuzami bądź też samcami ALFA). Po śmierci tych staruchów staną się bogatymi rozwódkami i będą mogły przetrwonić te pieniądze na torebki i inne żeńskie "gadżety".
Odpowiedz@HuecoMundo od razu z samcami alfa ;/ jak mnie to juz nudzi...
@BlueAlien Prędzej z ALFAMI niż z Beta-Providerami(z tym że ta druga grupa samców będzie po prostu robić na nieswoje potomstwo albo słyszeć udawany ból głowy). Trzeba pogodzić się z tym że płeć żeńska w celu osiągnięcia biologicznych celów, jakim jest urodzenie potomstwa będzie robić różne rzeczy(które bardzo często są wbrew rozumowi i moralności). W tym przypadku po prostu chciały się ożenić z dzianymi staruchami po to by doić ich z mamony. Starcy zaś żeniąc się z tymi samicami(które tu żyją jak pasożyt) chcą przeżyć resztę życia oglądając ładne ich ciała. Taki przejaw legalnej prostytucji.
@HuecoMundo niestety nie zgadzam sie z tym. CO prawda są takie kobiety, ale nie wszystkie. Jesli juz jakies doją kasę to dla siebie a nie ma tu nic o potomstwie. Nie kazda chce mieć dzieci przecież.
@BlueAlien "niestety nie zgadzam sie z tym. CO prawda są takie kobiety, ale nie wszystkie. Jesli juz jakies doją kasę to dla siebie a nie ma tu nic o potomstwie. Nie kazda chce mieć dzieci przecież."
Każda chce mieć samca, który ma zasoby(a najlepiej żeby był jak najlepszy jeśli chodzi o stan posiadania, ale że nie mają dostępu do najlepszych samców to biorą średnich jeśli chodzi zarówno o cechy pożądane przez podświadomość jak i zasoby ale ich nie pożądają bo chcą najlepszych a nie mogą). To że dla siebie doją to jest fakt. To że rozumowo nie każda chce mieć dziecko to też fakt, ale wiele kobiet nawet jak rozumowo nie chce dziecka to podświadomie chce być matką(instynkt przekazania swoich genów poprzez urodzenie dziecka istnieje i bardzo często decyduje wśród samic o ich czynach). W każdym razie rzadko rozumowo kobieta może pozbyć się podświadomej chęci do urodzenia dziecka.
@HuecoMundo skoro ja sie pozbylam to raczej sie da... co do zasobow, oczywiscie, ludzka cecha jest miec jak najlepiej i chyba kazdy bylby szczesliwy gdyby caly dzien nie musialby nic robic a miec stadko niewolnikow do zaspokajania potrzeb od fizycznych po materialne a takze sprzątający, gotujący, zapewniający rozrywki... kazdy chyba chcialby zyc jak krol i robic co chce. Lub przynajmniej miec tyle kasy by spelniac marzenia i zeby praca nie meczyla. Ale to nie znaczy ze nie czuje pociagu fizycznego do czlowieka ktory takiego czegos nie jest w stanie dac.To są dwie rozne rzeczy. Mam faceta, ktory nie jest w stanie mi zapewnic bezpieczenstwa materialnego. Ale wybralam go sobie sama. Wiedzalam w jakich warunkach mieszka, gdzie pracuje i ile zarabia. Ale i tak chcialam z nim byc bo mi sie jego charakter spodobal.
@BlueAlien "skoro ja sie pozbylam to raczej sie da... co do zasobow, oczywiscie, ludzka cecha jest miec jak najlepiej i chyba kazdy bylby szczesliwy gdyby caly dzien nie musialby nic robic a miec stadko niewolnikow do zaspokajania potrzeb od fizycznych po materialne a takze sprzątający, gotujący, zapewniający rozrywki... kazdy chyba chcialby zyc jak krol i robic co chce."
Rzadko kiedy się da zapanować nad zwierzęcym instynktem(w to że go opanowałaś to tak nie do końca wierzę) Z pozostała częścią się zgodzę we większości przypadków.
" Ale to nie znaczy ze nie czuje pociagu fizycznego do czlowieka ktory takiego czegos nie jest w stanie dac.To są dwie rozne rzeczy. Mam faceta, ktory nie jest w stanie mi zapewnic bezpieczenstwa materialnego. Ale wybralam go sobie sama. Wiedzalam w jakich warunkach mieszka, gdzie pracuje i ile zarabia. Ale i tak chcialam z nim byc bo mi sie jego charakter spodobal."
Do momentu kiedy z czasem okaże się że inni są lepsi bo są w stanie dać coś, co chcesz. Wtedy tego faceta rzucisz dla lepiej rokującego(z powodu hipergamicznej natury, która jest w środku każdej kobiety) Prędzej uwierzyłbym w to że poleciałaś na niego bo spodobał ci się jego wygląd, każda kobieta mówi że poleciała na charakter(chociaż te słowa prawie w ogóle nie są prawdziwe). Tyle od siebie dodałem.
@HuecoMundo mialam taka mozliwosc ale nie skorzystalam. Moj facet nie jest w stanie zapewnic mi domu, samochodu, wakacji za granicą. Ale jest w stanie zapewnic siebie, wsparcie, staranie sie, rozrywke, dobry humor, sniadanie do lozka :) Mi wystarczy ze zapewnia mnie ze jest. I ze bedzie. I ze mozna na niego liczyc. Jeśli sie oboje zlozymy stać nas na jakiś wyjazd. Nie za granice, ale taki nad morze czy w gory. Nie kupuje mi drogich prezentow, wystarczy ze kupi mi gofra/loda/różę. Jeszcze nigdy nie spotkałam tak zabawnej, pełnej pozytywnej energii osoby. Zadnego zamartwiania sie co bedzie, zadnego psioczenia ze zycie jest ciezkie, zadnego narzekania na zmeczenie/niskie zarobki/pogode. Jest ciagle w dobrym humorze i mnie tym zaraza i to jest najwazniejsze. Najwazniejsze to miec humor, zeby wewnatrz siebie czulo sie szczescie nawet dzieki drobiazgom, bo nawet wakacje na malediwach czy thaiti niekoniecznie dadzą szczęscie, jesli wewnątrz siebie ma sie negatywne emocje. Jesli chodzi o wyglad nie jest jakis super przystojny ale mi sie podoba, są przystojniejsi od niego, są brzydsi, normalne. I serio, nie mam instynktu macierzynskiego. Kolzanki zachwycaja sie bobasami a dla mnie moga nawet nie istniec. Nie powinienes wypowiadac sie o kobietch nie znając ich :o