Demotywatory.pl

@MajorKaza Z indyjskiego to nie wiem, ale ogólnie to ludzkość dużo zyskała dzięki lotom w kosmos. Natomiast, ile zysku przyszło komukolwiek z gry w piłkę (nie pytam o zawodowych piłkarzy i trenerów)?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 August 2016 2016 22:24

Państwo finansuje mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. Czy tego chcesz czy nie piłka nożna jest najpopularniejszym sportem w Polsce i póki tak jest to pewnie będzie finansować, bo daje to radość wielu ludziom. Siatka czy ręczna też są finansowane co prawda kwoty są o pare zer mniejsze, ale jednak.

@testttttt Myślałem, że to jest dyskusja p.t. "dlaczego coś jest droższe. @JohnLilly O ile mnie pamięć nie myli, to nic jak dotąd nie było wydobywane w kosmosie, a piłkę nożną jednak ludzie dobrowolnie oglądają - płacą za bilet - opłacają klub - klub opłaca piłkarzy, których oni chcą oglądać. P.S. Tak wiem, "nie pytam...", ale to tak jakbyś powiedział "Ile zysku ma ktoś z jakiegoś procesu nie licząc tych którzy go dostarczają, ani tych co go kupują."

@MajorKaza Indiom? Spory choć nie do końca wymierny. Mają całkiem spore terytorium otoczone całkiem spora sadzawką. Na owej sadzawce mają swoje interesy, handel morski etc. Na tym terytorium są tereny sporne i to sporne z sąsiadami "nuklearnymi". Wypadałoby mieć więc satelity - własne, niezależne i bez proszenia się o łaskę (do nawigacji, łączności, telewizji, internetu, przelewów i oczywiście obserwacji w celach obronnych). Te satelity musza jakoś trafiać na orbitę - niezależnie bez cudzych pluskiew - czyli potrzeba rakiet. Jak się już grzebie przy rakietach to warto mieć możliwość podmiany satelity na głowice - wówczas pokój z sąsiadami jest pewniejszy (bo głowicy wiezionej na taczce się obawiać raczej nie będą). Jak się to już ma to można oferować różne usługi etc. Rozwój techniczny związany z takimi programami procentuje też mocno w innych gałęziach przemysłu a więc rozwija gospodarkę - parę(set) milionów zielonych dorobionych na piłkarzach to jest nic przy przychodach (choćby tylko podatkowych) z rozwijającej się gospodarki.

@JohnLilly Wygrałem piwo w ramach zakładu o wynik, jak dla mnie zysk wystarczający.

@MajorKaza Dla Ciebie tylko surowce naturalne byłyby korzyścią? Bo mi chodziło o takie rzeczy jak np: nawigacja GPS, telewizja satelitarna, oraz nowe technologie.

@daclaw To nie do końca powód. Ci zawodnicy to gwiazdy - te transfery raz dwa zwrócą się z samej sprzedaży koszulek. A jakie zyski będzie generował program kosmiczny? Jedno i drugie może okazać się klapą. Jeśli klapą okażą się transfery - kasa i tak będzie się zgadzać a gwiazdy pójdą do innego klubu. Jeśli program okaże się klapą...to pieniądze wtopione.

@Soul_shade Równie dobrze można zapytać, jakie zyski generują instytuty naukowe. Wprost - żadnych, tylko koszty. W większości przypadków, z realizowanych tam projektów niewiele też wynika. Jednak wystarczy, że jeden ich promil doprowadzi do powstania przełomowych wynalazków, żeby to wszystko miało sens.

@daclaw kluby piłkarskie są prywatne. Czyli nastawione na zysk. Czasami właściciele są fanami, czasami chcą tylko powiększyć swój kapitał. A szansa na zarobek jest dużo większa w przypadku klubu niż instytucji, która może dokona jakiegoś odkrycia...a może i nie, przy czym większe jest prawdopodobieństwo tej drugiej opcji. I kibicom też nie podobają się tak kosmiczne kwoty przeznaczane na transfery. Dziś za 16-letniego dzieciaka płaci się tyle, co 10 lat temu za światową gwiazdę. Te kilka lat temu odpowiednik dzisiejszego Messiego czy Ronaldo zarabiał mniej niż dziś zarabiają nastolatkowie. A przez to i podejście jest inne, polecam wywiady z dawnymi gwiazdami gdzie wypowiadają się o dzisiejszej młodzieży. Dawniej piłka to było coś więcej, to było życie. Wspólne posiłki, życiowe przyjaźnie, wynik był sprawą drugorzędną a o pieniądzach się nie myślało. Dziś - ze względu na zarobki - to tylko praca. Wpaść na trening najlepiej spóźnionym, uciec zaraz po, Zero szacunku do kolegów z zespołu, do trenera, o kibicach nawet nie wspomnę. Większość kariery w jednym klubie to coś niewyobrażalnego. Kiedyś norma. Więc kibice zadowoleni nie są. Ale piłka stała się świetnym biznesem. Te miliony z demota w ciagu sezonu zostaną spłacone z nawiązką. Ibrahimovic przeszedł do ManU. Wielka gwiazda. Efekt? Jeszcze nie zagrał nawet jednego meczu ligowego, a już na jego koszulkach klub zarobił około 70-80 milionów. A taki Pogba to jeszcze większa gwiazda, podobnie jak we Włoszech Higuain (chociaż w skali światowej ten drugi nie aż tak). Do tego mają umiejętności, więc będzie drużyna, czyli efekty na boisku. A co za tym idzie? Większa oglądalność, większa sprzedaż wyrobów klubowych, kasa z LM/LE i za efekty w lidze. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. A taki instytut? Inwestujemy, inwestujemy, a równie dobrze możemy inwestować w lotto.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 August 2016 2016 0:03

@daro97 Do tego te kwoty podobno wyssane z palca (patrz hotsince82 9 sierpnia 2016 o 9:23).