Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
255 273
-

Zobacz także:


~ML
+13 / 21

Kierowcy kiedy zobaczycie ten znak i zorientujecie się, ze wasz pas się kończy jeźdźcie żesz kurna do końca a nie wciskajcie się co 10 metrów tak, że ostatecznie wasz pas jedzie a ten, który niby ciągnie się dalej staje w korku. To powoduje u kierowców nerwówkę, bawienie się w szeryfa drogowego i oskarżanie o cwaniactwo a to pp prostu nieudolność w korzystaniu z pasa i następnym razem jeźdźcie od razu tym nie kończącym się.

Odpowiedz
kriseq1970
+3 / 5

I tego powinni uczyć na nauce jazdy. Dwa pasy powinny iść równo, a zmiana pasa dopiero w miejscu łączenia się pasów ruchu.

R razi
-4 / 4

Powinno się to po prostu robić rozsądnie i płynnie, niekoniecznie na samym końcu.

ArturSRC
+6 / 6

Właśnie o to chodzi,żeby zmieniać pas na samym końcu, każda zmiana pasa wcześniej spowalnia ruch na jednym pasie,a przyspiesza na drugim i nigdy zwężka nie pójdzie płynnie.

bartek3033
+2 / 2

Krise1970, najwyraźniej się coś zmieniło w tym temacie, ponieważ, już na samej teorii miałem co najmniej ze 3x wałkowane o jeździe na suwak

rafal1901
+2 / 2

@razi Właśnie, że na końcu, jakakolwiek zmiana pasa wcześniej powoduje zaburzenie płynności. Jeśli w tym samym czasie będzie zmieniał pas ktoś na końcu, w środku korka i w połowie między środkiem i końcem, to już masz 3 auta zmieniające pas. A chodzi o to by jechać na zmianę i to można uzyskać tylko zmieniając pas na końcu.

kriseq1970
0 / 0

@bartek3033 Cieszę się, że moja informacja okazała się nieaktualna. Ostatnie prawko robiłem 7 lat temu.

R razi
0 / 0

@rafal1901: słowa-klucze: rozsądnie i płynnie, czyli możliwie blisko końca, ale niekoniecznie na samym końcu. Jak widzę że mam miejsce wcześniej, to wbiję, sam też zwalniam miejsce odpowiednio wcześniej. Ehhh, od skrajności w skrajność.

Antymonachomachia
+2 / 2

każdy jest egoistą i każdy się spieszy, bo czas to pieniądz; pas, który się nie kończy jest bezpieczniejszy, od tego kończącego się, więc kierowcy albo od początku jadą spokojnie na pewnym pasie, albo pchają się na tym drugim, bo ci zaś ich nie puszczają.. błędne koło egoizmu się zamyka. Powinni zrobić tak, żeby rzeczywiście wyglądało to na zamek błyskawiczny, a nie wygląda, czyli aby oba pasy były jakby równe sobie.. ale to zaś wymagałoby dorysowania linii na pobocze..

Odpowiedz
J konto usunięte
-2 / 14

Ten znak oznacza koniec lewego pasa ruchu, czyli informuje kierowce o zmianie pasa ruchu, a nie o "jechanie na suwak". Jeżeli widzisz ten znak i możesz zmienić pas ruchu, dlaczego ciągniesz dalej? Wyprzedzisz kolejne 2 samochody, a później sam stoisz w korku, bo Ci co zmienili wcześniej, i jechali prawidłowym, wcale nie muszą Cie wpuszczać, a skoro tak lubisz ciągnąć...

Odpowiedz
~smutny_pl
+2 / 4

@JestemRolnik właśnie przez takich jak ty jest źle. Widzisz ciągłą linię zaraz przed końcem pasa? Dopiero potem przechodzi w przerywaną. Więc weź sie nie wymądrzaj nad interpretacją. K.. co jest nie tak z ludźmi nad Wisłą, jadę w Niemczech to polskie blachy jada idealnie na suwak a u nas się nawzajem gnoimy!

Q quidamluke
+1 / 9

w Polsce obowiazuje ruch prawostronny i Ci co tak kombinuja i cisna do konca lewym pasem musza liczyc sie z tym ze ktos ich moze nie wpuscic bo wedlug zasad ruchu drogowego pierwszenstwo ma ten uczestnik ruchu ktory sie na tym pasie znajduje. a druga sprawa jest taka by jechac na tzw suwak to trzeba umiec z tego znaku korzystac a nie "ile fabryka dala i wbic sie" zmuszajac pojazd z tylu do niepitrzebnego hamowania co wlasnie tak irytuje kierowcow

Odpowiedz
rafal1901
+2 / 2

@quidamluke Przepisy przepisami, a kultura kulturą. Poza tym, jeśli jest miejsce na drugim pasie to trzeba je wykorzystywać. Wtedy zamiast korka na 2 km na jednym pasie, jest korek na 1 km na dwóch. Przekłada się to na nieblokowanie ruchu na kolejnych skrzyżowaniach, większą płynność itp. Proste jak budowa cepa, ale jak się okazuje nie dla wszystkich.

K kamikaze_dragon
+1 / 5

Ze swojego doświadczenia wiem jedno że ci co jadą do końca to cwaniaczki mających innych za debili. Przede wszystkim ci co jadą do końca zapie.....ją prędkością dużo większą niż ci co jadą prawym pasem a dojeżdżając do końca i tak zmuszają do zatrzymania aut na prawym pasie i korek. Ci co zmienią wcześniej pas jadą tą samą prędkością co ci z pasa prawego co powoduje że ruch odbywa się płynnie.

Odpowiedz
~smutny_pl
+1 / 3

@kamikaze_dragon sam jesteś debilem z takim podejściem. Nie wiem jak ci to wytłumaczyć, obejrzyj filmik jak to działa gdzie nikt nie musi się zatrzymywać i oba pasy jadą ze stałą prędkością.

~32432424324
-5 / 7

Jak widzę lewy wolny zawsze cisnę nim do końca i zazwyczaj frajery mnie wpuszczają na końcu. Po co stać w kolejce i robić miejsce dla królów szos (tzw suwaki) jak można gnać i wszystkich wyprzedzać a na końcu wepchać się na początek kolejki. Tylko głupki czekają uczciwie i wpuszczają tych co przyjechali póżniej.hahahah

Odpowiedz
N noe007
-2 / 8

Kierowco, naucz się że zmieniając pas ruchu nie masz pierwszeństwa, nie wciskaj się na chama. Nie chcą cię wpuszczać, nie wjeżdżaj na pas który się kończy, nikt nie musi ustępować drobnym cwaniaczkom przechytrzających innych. Zmień wcześniej pas a zobaczysz, że nieburaków traktuje się poważniej. Masz wątpliwości, policz: niezależnie od tego ile pojazdów jest na kończączym się pasie, nie przejedzie ich więcej tą drogą. Zwężenie przepuszcza tylko ograniczoną ilość pojazdów niezależnie ilu "dymających" innych będzie się wciskało z "pasa dla cwaniaczków"

Odpowiedz
Z Zmrol
+3 / 3

Wiele razy próbowałem pojąć moim ograniczonym umysłem o co tu kur..de chodzi. Jak to jest, że korek ma 3km a za miejscem, które go niby powoduje jest pusto. Wiem czemu "szeryf" czasem się znajdzie. Jest to po prostu koleś zirytowany debilami drogowymi. Dopóki nie przeanalizowałem jazdy na zamek, to wcale nie wierzyłem, że to działa. Jedna zasada "JEDŹ DO KOŃCA SWOIM PASEM, NIE BĄDŹ TĘPYM K..." (slogan obejmują prawa autorskie :-)). Tak jak pisze kilka osób, wciskanie się 100m przed zwężeniem robi jeszcze większy czopek, skakanie po pasach - debil drogowy... Czasem brak słów...

Odpowiedz
M maryjuszpitagoras
+1 / 1

aha no spoko tylko każdy dojeżdża do konca i wpycha się na pałe. Jeżeli wjeżdża na suwak to ok ale w wiekszosci jest tak, że gosc po prawej wpuszcza jednego i wpychają sie wszyscy z lewego pasa. Wtedy stoisz jak cap na prawym bo cwaniaki pchająsie z lewego

Odpowiedz
~onmaracje
0 / 2

Jadący lewym pasem mają ustąpić pierwszeństwa zmieniając pas na prawy. Nie muszą tego robić na końcu, a mogą w dowolnie wybranej przez siebie chwili. Obydwu pasów nie dzieli ciągła linia. Pojazdy znajdujące się na (w tym przypadku) prawym pasie mają pierwszeństwo i nie mają obowiązku z niego rezygnować jadąc "na suwak". Nigdzie nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że na zmianę pasa powinno się czekać do jego końca, a wręcz słyszałem, że najlepiej to zrobić przy najbliższej możliwej okazji bezpiecznego manewru.

Odpowiedz
chamzewsi
+1 / 1

Właśnie rzecz w tym, żeby zmieniać pas dopiero na jego końcu. Tak jak napisali wyżej - wcześniejsze pakowanie się na ten pas zaburza suwak i generuje szeryfów

~Ja
-1 / 1

oczywiście... to mój cel życia! wpuszczać "wszystkich" którym się śpieszy....
przecież to mało logiczne że w godzinach szczytu jest duże natężenie ruchu....
a ja sobie mogę poczekać!
Dobry żarcik!!!
Cwaniakom zazwyczaj mówię NIE!

Odpowiedz
K kamikaze_dragon
-1 / 1

@~smutny_pl a co ja napisałem o płynności przeczytaj a później się wypowiadaj. @mooz przepływ to zaburzaj auta jadące do końca na chama. z resztą w kodeksie jest informacja o tym że jest to koniec pasa i konieczna jest jak najszybsza zmiana pasa ruchu która musi się odbywać z taką samą prędkością co na prawym pasie, jak będzie inaczej to zablokujesz ruch prawego pasa. Ci co jadą do końca nie rozumieją tych co im ustępują pierwszeństwa. Ja nie mówię o zmianie pasa kilometr przed zwężeniem tylko o tym że jak zauważe tabliczke o końcu pasa to staram się wykonać ten manewr jak najszybciej nie powodując zatorów

Odpowiedz