Jeśli ludzkość po tylu latach, i wiekach nie nauczyła się, że wojna to zawsze jeden wielki holokaust to jest po prostu głupia ze skłonnościami do autodestrukcji. No chyba, że będzie parę anarchicznych wojen domowych, które będą obalać miłośników potyczek polityków krwią niewinnych obywateli.
@KapitanKorsarzPirat Wojny się opłacają, ludźmi nikt się nie przejmuje. To trochę dziwne ale rozwój technologii zawdzięczamy działaniom wojskowym. Komputery miały pomóc w badaniach nad bombami atomowymi, internet powstał by bardzo szybko komunikować się. Systemy łączności, nawigacji, loty w kosmos to wszystko miało podłoże militarne.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 August 2016 2016 20:59
@Krzysiu24 Tak, tak oczywiście, bo inne kraje są święte, miłujące pokój, prawa człowieka i poszanowanie praw jednostki. USA to gówniany żandarm, ale inne by były jeszcze gorsze. Taki jest paradoks. Chiny np są grzeczne dopóki muskuły im nie urosną,a wtedy nawet były niemiecki imperializm będzie pikusiem
@Nikator @Nikator Niestety (a raczej dobrze), ale póki co wojna nie trwa. Jak to napisano w jednej mądrej książce: "Nie była ona [zimna wojna] w żadnym razie trzecią wojną światową. Tak może twierdzić ktoś, kto całkowicie wyparł z pamięci, czym były wojny 1914-1918 i 1939-1945 i wie zadziwiająco mało o tym, czym byłaby autentyczna, nie "zimna" wojna światowa" ("Therese Delpech, Powrót do barbarzyństwa w XXI wieku, 2008, str. 24). Choć cytat dotyczy zimnej wojny, to obecna sytuacja na pewno nie przypomina też "gorącej wojny". Z wojną światową będziemy mieć do czynienia tylko wtedy, gdy dojdzie do bezpośredniej wojny między mocarstwami świata: USA, Rosją, Chinami, krajami Europy itd. A niestety dojść może, bo obecna sytuacja międzynarodowa niepokojąco przypomina sytuację tuż przed I wojną światową...
Nie ma ani dnia pokoju na tym świecie, więc czym się przejmować?
Odpowiedz@agronomista A i tak podobno przyszło nam żyć w najspokojniejszych czasach w dziejach planety...
@agronomista Oj tam, oj tam. Były dni pokoju np. w erze dinozaurów...
Zakładamy z góry,że ludzkość przetrwa tak?To może być cholerny błąd.
Odpowiedz@Hazik Raczej przetrwa. Mimo tego co może się wydawać ludzie u władzy nie są aż tak szaleni by rozpętać wojnę atomową.:)
@darek1423 szczur zapędzony do konta będzie się bronił wszelkimi sposobami.
Każdy okres w dziejach ziemi można nazwać ,,przed wojną,,
Odpowiedzwojny byly,sa i beda
OdpowiedzJeszcze jedna z tych dużych, na więcej nie mają czasu
Jeśli ludzkość po tylu latach, i wiekach nie nauczyła się, że wojna to zawsze jeden wielki holokaust to jest po prostu głupia ze skłonnościami do autodestrukcji. No chyba, że będzie parę anarchicznych wojen domowych, które będą obalać miłośników potyczek polityków krwią niewinnych obywateli.
Odpowiedz@KapitanKorsarzPirat i czym takie wojenki będą się różnić od tej wielkiej?
@KapitanKorsarzPirat Wojny się opłacają, ludźmi nikt się nie przejmuje. To trochę dziwne ale rozwój technologii zawdzięczamy działaniom wojskowym. Komputery miały pomóc w badaniach nad bombami atomowymi, internet powstał by bardzo szybko komunikować się. Systemy łączności, nawigacji, loty w kosmos to wszystko miało podłoże militarne.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 August 2016 2016 20:59
Od wojny do wojny prowokator jest zawsze jeden - Stany Zjednoczone.
Odpowiedz@Krzysiu24 Tak, tak oczywiście, bo inne kraje są święte, miłujące pokój, prawa człowieka i poszanowanie praw jednostki. USA to gówniany żandarm, ale inne by były jeszcze gorsze. Taki jest paradoks. Chiny np są grzeczne dopóki muskuły im nie urosną,a wtedy nawet były niemiecki imperializm będzie pikusiem
Nie nazwią tak. bo wojna już trwa. Historycy tylko ustalą dzień w którym ta wojna się zaczęła i dzień w ktôrym siębskończy.
Odpowiedz@Nikator Faktycznie. Wojna trwa o wiele dłużej niż same działania zbrojne.:)
trwa i nie jesteśmy tego świadomi
@Nikator @Nikator Niestety (a raczej dobrze), ale póki co wojna nie trwa. Jak to napisano w jednej mądrej książce: "Nie była ona [zimna wojna] w żadnym razie trzecią wojną światową. Tak może twierdzić ktoś, kto całkowicie wyparł z pamięci, czym były wojny 1914-1918 i 1939-1945 i wie zadziwiająco mało o tym, czym byłaby autentyczna, nie "zimna" wojna światowa" ("Therese Delpech, Powrót do barbarzyństwa w XXI wieku, 2008, str. 24). Choć cytat dotyczy zimnej wojny, to obecna sytuacja na pewno nie przypomina też "gorącej wojny". Z wojną światową będziemy mieć do czynienia tylko wtedy, gdy dojdzie do bezpośredniej wojny między mocarstwami świata: USA, Rosją, Chinami, krajami Europy itd. A niestety dojść może, bo obecna sytuacja międzynarodowa niepokojąco przypomina sytuację tuż przed I wojną światową...
A teraz to niby co mamy? Pokój?
Odpowiedz@BlackWolf120 Ja mam kuchnię i garaż.
OJ, OBYŚ NIE WYKRAKAŁ
Odpowiedz