Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
441 511
-

Zobacz także:


~Krzys80
+30 / 44

A skąd ten cennik?, Czy to z jakiegoś pobliskiego sklepiku?... Jak ma być porównanie cen to trzeba podać konkret.. miasto, sklep, itd..

Odpowiedz
M MajorKaza
-5 / 19

Wystarczy, że stałe, tzn. w obu kolumnach ten sam sklep.

Tuminure
+5 / 17

@MajorKaza Nie wystarczy. To, że w jednym sklepie coś podrożało, nie oznacza, że we wszystkich nagle będzie drożej.

~adfgafdh
+2 / 10

Właśnie. bo u mnie jakoś chleb który kupuje od lat w tym samym sklepie, od tej samej piekarni pochodzący nie zdrożał ale nawet staniał, no więc konkrety a nie ogólniki.

L Livanir
+3 / 3

W jednych sklepach jedne drożeją w innych inne. Tak zauważalnie, to zauważyłam np. w biedronce ze pączki mi podrożały, a także kawa, energetyk i moje ulubione lody [*]

rafik54321
+20 / 48

Ja mylę że najlepszym dla gospodarki pomysłem byłoby, zlikwidować 500+ zanim na dobre weszło. Bo to gospodarcze sepuku. Po drugie przestać finansować kościół katolicki i inne instytucje religijne (bo państwo to państwo, a religia to religia - rozgraniczyć betonowym murem). Od razu mamy spory bufor pieniężny. Do tego polikwidować głupie dodatki socjalne, jak np rodzinne itp. To bezsensowne dodatki. Jednocześnie obniżyć podatki o jakieś 20% (a w zasadzie możliwie jak najbardziej). Do tego zmodyfikować działalność jednoosobową. Tak, aby maksymalnie uprościć. Aby odprowadzać stały % i tyle. Zero zarobku, zero podatku. Na starcie to bardzo by ułatwiało. Myślę że od razu gospodarka by dostała kopa w tyłek :)

Odpowiedz
rafik54321
+15 / 17

@Hyberius z tym że co da 500+? Ekonomicznie. Żeby dać, to państwo musi komuś zabrać. Zabierze ci w formie podatku i odda w formie zasiłku. Po co? Lepiej nie dawać zasiłku i obniżyć podatek. To zmniejszy biurokrację. Choć fakt że za dużo jest zbędnych wydatków. Ciekawe od kogo dostałem minusy - pewnie od ludzi którym się nie podoba że by potracili zasiłki. Nie pomyśleli że obniżenie podatków gwałtownie obniżyłoby ceny, więc staliby się dużo bogatsi zarabiając tyle, ile zarabiają.

tytusz
+6 / 6

@Hyberius Podatki byłyby takie same? A te dziesiątki miliardów na 500+ to na drzewach wyrosną?
Za 500+ juz płacimy (drastyczna podwyżka cen polis ubezpieczeniowych, droższe usługi bankowe, brak zapowiadanej obniżki VAT,), ale przedw wszystkim zapłacimy w przyszłości my i nasze dzieci - spłacając długi na ten poczet zaciągnięte.

Kjeszen
+5 / 7

@rafik54321 Nie wiem, za co tyle minusów, chyba za kościół ;) Ale masz rację, odłączyć państwo od kościoła, żadnych przywilejów dla nich przy zakupie ziemii, nieruchomości, do tego zlikwidować socjal i zmniejszyć i uprościć podatki. Powoli byśmy szli do przodu, a nie się staczali.

G garond
0 / 2

@rafik54321 twoje rozwianie liberalne, oni szukają nakierowane na socjale. 500+ demograficznie a w konsekwencji ekonomicznie odniesie swoje skutki, a inna sprawa, że wywalają pieniądze w błoto, miedzy innymi na Kościół.

L Livanir
-3 / 3

@garond A nie lepiej ułatwić młodym start, zamiast dawać im kase by zaczynali od dzieci? NIe lepiej było by im dać od państwa mieszkanie młodym parą deklarującym cheć posiadania dzieci, za które płacili by 200 zł czynszu, zamiast 500 na czynsz? Też by podniosło to chęć posiadania rzeczy i osoby żyjące na socjalu nie miały by lepiej od pracujących osób(jesli para nie pracuje, a mają dziecko bardziej nalezy im się mieszkanie od państwa niż takim którzy pracują- bo ich stać). NIe łatwiej by było zamist 500+ dać więcej na przedszkola i mniej zabierać z podatku dochodowego lub dać tą kase szkole? dziecko miało by 2 posiłki, wycieczki, a rodzice na nowe autko czy jedzenie dla siebie musieli by pracować- co podniosło by gospodarke bardziej.

~przejęty
-1 / 1

@rafik54321 Dokładnie - dodatkowo zlikwidowałbym tak długie terminy płatności - pieniądz w obrocie pozwala na rozpędzenie - czyli max 7 dni na płatność...tylko jest jeden problem....oni (rządzący) nieważne kto to będzie, nie pójdą ani na jedno z tych zmian bo niestety są skorumpowani przez banki......

darek1423
+2 / 2

@rafik54321 Zgadzam się. Ja byłbym także za przekształceniem więzień w obozy pracy- niech robią za siebie. W obecnym systemie to społeczeństwo utrzymuje przestępce czyli de facto ofiara oprawcę. Przydałoby się ograniczyć do niezbędnego minimum wszelką papierologię. Nie zapominajmy o największej piramidzie finansowej w Polsce-ZUS.

rafik54321
0 / 0

@Hyberius dlaczego wg ciebie jest to niemożliwe? Bo państwo ma zbyt duże koszty? O to właśnie chodzi, aby najpierw masowo obniżyć koszty, likwidując durne dodatki a potem od razu obniżyć podatki. @Kjeszen jak dla mnie to po prostu kościół traktować jak każdą organizację dobroczynną czy fundację i tyle. @garond co to za różnica czy rozwiązanie jest liberalne czy socjalne? Grunt żeby napędzało gospodarkę. Grunt żebyśmy się rozwijali i szli do przodu. Jeśli gospodarka komunistyczna dawałaby gwarancję rozwoju i dobrobytu to byłbym za tym. @~przejęty myślę że tylko 7 dni do spłaty dla obywatela mogłoby faktycznie być problemem, gdyż wypałaty są średnio co miesiąc. Tak więc te 7 dni mogłoby być mało choćby do pierwszej okazji na spłatę czegoś. Jednakże gdy państwo ma czekać sobie ot tak przez pół roku to też jest przesada. @darek1423 masz rację. Jednakże więzienny obóz pracy, powinien mieć też kilka innych zastosowań. Mianowicie, gdy wiezień opuszcza zakład karny to nie ma pieniędzy. Więc kradnie aby mieć za co jeść. Tu, w dniu wyjścia z więzienia dostawałby jakiś % z tego co zarobił. Jest jeszcze jedna rzecz o której nie wspomniałem - zawodowi "zasiłkowcy", ludzie którzy dostają zasiłki na wszystko: na węgiel, na mieszkanie, rodzinne, chorobowe, jakieś socjalne. W sumie potrafią wyzbierać z 2 000zł. Przecież to nienajgorsza wypłata to po co pracować? Bardzo ograniczony socjał ma tutaj sens. Socjał powienien się ograniczać głównie do emerytur i rent. ZUS - to chyba należy sprywatyzować. To jest zakład który nie przynosi zysków, ale przynosi straty i to duże. Taki zakład należy sprywatyzować. Zamiast prywatyzować te, które po prostu stały puste, z braku technologii. Z tego wszystkiego ja jeden podatek bym wprowadził - od wyprowadzania kapitału z państwa. Chodzi o to, że jeśli robi się przelew poza granice Polski (z konta zarejestrowanego w PL na konto spoza PL), to jest naliczany podatek i to dość gruby. To by przymusiło zagraniczne firmy do niewyprowadzania pieniędzy z kraju, lub do zwinięcia interesu. Nam w sumie to na jedno wyjdzie :)

G garond
0 / 0

@rafik54321 Pytasz co to za różnica czy liberalne czy socjalne? Spłycę to, wybacz. Liberalne zmniejszamy obciążenia podatnika, upraszczamy, dążymy do rozwoju gospodarczego opierając się na wolnym rynku. Socjalizm, również chce rozwoju gospodarczego, ale musi nam zabrać żeby się wszystkim żyło lepiej. A w wypadku niżu demograficznego socjalne rozwiązania wolą nam płacić za dzieci. I nie szukam tu dobrego rozwiązania, a oceniam co się robi na arenie politycznej. Swoją drogą jest to bardziej pozytywne niż negatywne. Bo skoro ja i moja żona płacimy haracz państwu to dobrze chociaż, że na dzieci nam zwracają. A o najodpowiedniejszym rozwiązaniu wg. mnie niżej.
@Livanir A teraz o tym co wg. mnie lepiej, bo też nie zrozumiałeś mojej odpowiedzi. Takie dawanie to bullshit. Wcale nie dobrze niczego komuś za darmo dawać. A napędzać demografię trzeba, ale bardziej od gospodarki strony. Zastosował bym działające już rozwiązanie: * w tym momencie nie wnikam w rozwój firm tylko rodziny* Za urodzenie dziecka rodzina dostawała by ulgę podatkową w wysokości(wróże z fusów) 40%. Tak więc z najniższej krajowej nasze opłaty to około 700zł. Jedna osoba dostanie(rraczej nie zostanie jej zabrane) na dziecko 280zł. jeżeli pracują dwie 560zł. Rodzi się kolejne dziecko zwiekszamy % odpisu powiedzmy do 70%, kolejne to 100%, aż w końcu państwo dopłaca nam do dziecka.
Co nam to daje? Trzeba pracować żeby dostawać na dziecko, a stać nas na to żeby pracować i je mieć.

rafik54321
+1 / 1

@garond ciekawa opcja - ulga podatkowa na dzieci. To dość mądre aby istniała ona tylko gdy się pracuje. W mojej myśli chodzi o to, aby nie otrzymywać socjału za nic, gdyż część społeczeństwa (zwłaszcza ta patologiczna) wyspecjalizowała się w pasożytowaniu z zasiłków.

Gambini
+21 / 27

Większość z tych rzeczy kupuję taniej teraz, niż w czerwcu.

Odpowiedz
~SDGsFDSGgf
+4 / 8

@Gambini Ciii, bo propaganda destrukcyjnej siły PiS-u się nie powiedzie.

~terefe
+16 / 22

To rząd podwyższył ceny tych artykułów w twoim sklepiku?

Odpowiedz
~The___Atheist
+4 / 6

No nowe podatki myślałeś, że kto zapłaci? Marsjanie?

grimes
+9 / 11

@Ludwik_K No niezły z ciebie ekonomista. Jakbyśmy założyli, że tabelka jest prawdą i rzeczywiście większość kupowanych produktów jest droższa o złotówkę to daje to dziennie realny pieniądz. W skali tygodnia/miesiąca/roku to dużo.

Cascabel
0 / 6

@Ludwik_K To przelicz to w skali miesiąca. 10 złotych na chlebie, 5 złotych na mleku, 3 na maśle, 2 na jabłkach, 8 na serku wiejskim, 3 na pomidorach... starałam się przeliczyć na ilość, jaka mi idzie w przeciągu miesiąca. Masz tu już 31 na jedną osobę. Co kupisz za 31 złotych? Np. bilet do kina.

grimes
+9 / 11

1. Skąd te dane? 2. Z jakiej ilości sklepów/marketów jest wyciągnięta ta średnia (o ile w ogóle jest to średnia). 3. Za mało produktów, żeby można było wyciągnął jakieś wnioski. 4. 500+ nie działa i nie ma prawa działać, ale taka tabelka jest niczym innym jak manipulacją. Skutki 500+ nie będą odczute w cenach - przynajmniej na razie.

Odpowiedz
M Macker
-4 / 4

w woj. łódzkim ceny bez zmian. Warszawka goni zachód nie ma co

Odpowiedz
messijan2
0 / 0

@Macker W lubuskim także bez zmian - wytyczają własne ścierzki

~waisu
+2 / 6

autor wybrał produkty, z których wiele wykazuje dużą zmienność cenową w czasie, Brawo!

Odpowiedz
~Prawie_Balcerowicz
-2 / 6

Elementarz ekonomii się kłania. Więcej pieniędzy na rynku = inflacja = wzrost cen. Tyle, że w Polsce od dawna mamy deflację, a dla gospodarki najkorzystniejsza jest niska inflacja (a nie deflacja), więc to co widać na rysunku to bardzo pozytywny trend, świadczący o tym, że w gospodarce się poprawia.

Odpowiedz
~jsdgbskdfg
0 / 2

A propos GUS, cytuję zestawienie wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2016 roku: "Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2016 r. w stosunku do poprzedniego miesiąca obniżyły się o 0,2% (w tym towarów – o 0,5%, przy wzroście cen usług – o 0,3%)"

ale tępa masa uwierzy we wszytko co napisane

Odpowiedz
G geniek85
+2 / 6

Ciekawy cennik. U mnie w żadnym sklepie ceny jeszcze nie osiągnęły tych przed podwyżką. POwskie trolle.

Odpowiedz
C czarneChmury
+2 / 2

moje zakupy: chleb 2.5; mleko 2,59; jabłka 1,5; mąka 2,0; schab 13,0 ( widziałam promo za 10); pomidory 3,0 ( będą coraz droższe bo już koniec sezonu); cukier 3,0. Nie wiem gdzie to wszystko zostało kupione, chyba w Almie, bo normalnie ceny są niskie. Mamy w Polsce już jakiś czas deflacje.
pomidory w czerwcu po 4 zł?? u mnie całe lato były po maks 2. Nawet o tym trąbili, pokazywali, że urodzaj, że nie ma kto zbierać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 October 2016 2016 12:07

Odpowiedz
T topik922
0 / 2

Banialuki inflacja jest na nizszym poziomie niz te 25% tutaj ;)

Odpowiedz
~Dreax123
0 / 2

Stopa inflacji na dzien dzisiejszy -0.8%. To bylo by na tyle w temacie tej manipulacji.

Odpowiedz
qwertyuiop20
+6 / 6

Jaja sobie autor demota robi. U mnie ceny jak stały w miejscu tak stoją- ba, nawet niektóre ceny spadły. W poczekalni czekają demoty które mają po 200/300 plusów, a na główną jak zwykle dostaje się gówno.

Odpowiedz
~bgfv
+3 / 3

Kto sprzedaje i kupuje chleb na kg?

Odpowiedz
nina2a
-2 / 2

Duża rodzina kupuje duży chleb. Jaką taki bochen może mieć wagę? Doliczając do tego wszelkie ziarna to do kilograma dojdzie :/

Cascabel
+1 / 1

Za granicą tylko tak jest sprzedawany. A to, że u nas nikt nie czyta, że taki chleb za 2 zł waży pół kilo - to szczegół. W Polsce także można kupić w niektórych piekarniach (z reguły jest to jednak bardzo drogi chleb, sprzedawany na kromki)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 October 2016 2016 19:57

~Ya
+1 / 1

Skąd wy macie te ceny? Jest drogo, ale bez przesady nie każdy kupuje mleko czy chleb na lotnisku.

Odpowiedz
~zenon414141
+2 / 2

Dźwigli na bank chleb i wachę. Zaraz w górę pójdzie prąd i woda więc tak nie szczekajcie na autora bo faktycznie wszystko drożeje.

Odpowiedz
~true_xxxx
+1 / 1

Moze Cie zaskocze ale wzrost cen nie jest efektem 500+. Ceny rosly od kad pamietam, nawet zanim wprowadzono 500+

Odpowiedz
~Cenowyz
+1 / 3

to jest nic.. placilam za oc 347zl, teraz dostalam prawie 600.. wystarczy 5 lat zeby oc przekroczylo wartosc mojego autka :)

Odpowiedz
S StichMAN
0 / 0

brakuje truskawek i czereśni też w czerwcu były tańsze...

Odpowiedz
Poldens
+1 / 1

nie ma źródła, olewam, scrolluję dalej

Odpowiedz
P Pan_x
+2 / 2

Eeee... Jakieś lewe te tabelki. Ja takich podwyżek nie zauważyłem. Przy okazji, po mojemu sama idea 500+ nie jest zła, tylko wykonanie do d*py. Zamiast dawać tą kasę ludziom, zainwestowałbym w szkoły. Tak żeby były totalnie za darmo. Do tego porządne wyposażenie (np. zajęcia z chemii i fizyki z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko teoria i nudne obliczanie na wzorach). Darmowe wyjścia do muzeów/ teatrów, co może zainteresować młodych kulturą Do tego dorzuciłbym więcej możliwości rozwoju talentów i zainteresowań: porządne warsztaty czy treningi sportowe z prawdziwego zdarzenia. W skrócie- może nie zabrzmi to najlepiej- postawiłbym na "jakość" dzieci, a nie "ilość"

Odpowiedz
M MareckiChaos
0 / 0

Ciekawe, ja wszystkie te produkty kupuję po cenach z czerwca lub niższych. I nie są to "jedynkowe/biedronkowe" zamienniki. Może pora zmienić sklep?

Odpowiedz
~Grocka
+1 / 1

ta tabelka jest wymyślona przez pajaca który stworzył ten obrazek człowiek bez życia nie wychodzący z domu który nawet nie wie ile jabłka kosztują

Odpowiedz