The Scots spell it whisky and the Irish spell it whiskey, with an extra 'e'. This difference in the spelling comes from the translations of the word from the Scottish and Irish Gaelic forms. Whiskey with the extra 'e' is also used when referring to American whiskies.
W końcu ktoś to stwierdza również i na demotach. Jest to półprawda. Ktoś kto pije TYLKO z colą - to faktycznie nie ma pojęcia o lubieniu whisky/whiskey/łiski (wówczas ma pojęcie co najwyżej o odruchu samozachowawczym w towarzystwie, które celebruje alkohole o wartości pow. 40zł/0,5l).
Whisky to whisky. Z colą to już drink (cokolwiek z czymkolwiek czemu można sztucznie wpompować sens byle złagodzić mizerność gardła).
@KrzysioPysio
Nigdy nie twierdź, że komuś nie wyszło jedynie dlatego, że nie zgadza się z... Tobą :-)
Każdy miłośnik whisky wie co to jest blenda. Żaden znawca nie CELEBRUJE. "Głupku" - tak mógłbym napisać po Twojej wypowiedzi, ale zostawię to tylko w cytacie. KrzysioPysio - KomentarzowyCelebryta.
Zapamiętaj sobie - ZNAWCO - lubisz wódkę, albo drinki. Analogicznie - lubisz whisky albo drink z whisky (choćby ów drink miał się nazywać "#ŁiskiZkolą". Zdrówko!
@KrzysioPysio Chciałeś być uszczypliwy ale Ci nie wyszło. Dodawanie coli wymyślili Amerykanie bo ich JImybimy i Jackydanielsy nie nadają się do picia. Jeśli za dobrą whisky płacisz ponad 40 EUR to nie po to żeby jej smak zabijać słodką colą.
Co prawda to prawda. Nie rozumiem jak można mieszać alkohol który przeleżał 12 lat w beczce z napojem gazowanym. Zakrawa to na świętokradztwo. Już pomijając fakt iż whisky z colą smakuje paskudnie.
Kazdy Blend mozna pic z cola - poniewaz kazdy blend jest kijowym whisky i to obojetne czy do JackDaniels czy Johny Walker Platinum label. Aczkolwiek kazdy single barrel, grain, cask powinno sie pic albo samo albo z odrobina wody - 1 kostka lodu to powinno byc max do dobrego whisky.
Powiedział znawca i koneser whisky/whiskey, który uważa, że butelka Jacka za 70 zł to coś wytrawnego. :D Żeby nie było, sam kupuję Jacka i piję głównie z oryginalną Coke, bo uważam, że to idealne połączenie. Ale rozwalają mnie teksty tych wybitnych smakoszy whisky kupionego w markecie. Jak już tacy z Was smakosze, to kupujcie butelkę co najmniej za kilkaset złotych. Zresztą zwykłym ludziom nie smakują takie mocne alkohole, jak wódka, whisky itp., bo to jest tak mocne, że dziwne jeśli komuś coś takiego smakuje. To ma wykręcać mordę, nie ważne czy czysta czy kolorowa - każdy mocny alkohol ma tak samo odrzucający posmak. A jeśli komuś smakuje, to jest duża szansa na to, że jest alkoholikiem. Oczywiście są wyjątki, tak samo jak niektórzy lubują się w bardzo pikantnych potrawach, które generalnie też nie mają już smaku i dla większości ludzi są nie do zaakceptowania.
Jest prostsze rozwiązanie: kto nie lubi whiskey, ten nie pije whiskey wcale.
Odpowiedzgowno prawda,uwielbian whiskey wlasnie z cola
Odpowiedz@par00wka Bo nie lubisz whisky.
@O8s3rv3r jak ktoś nie rozróżnia whisky od whiskey to nie zasługuje nawet na colę.
Ja wolę whiskas
OdpowiedzZnowu jakiś gowniarz chciał zabłysnąć demotem...
OdpowiedzWhisky czy whiskey?
Odpowiedz@Squiki Whiskey to głównie USA i kukurydza, szkocka jest na jęczmieniu. To tak w dużym uproszczeniu.
@Squiki zależy czy USA czy Szkocja.
The Scots spell it whisky and the Irish spell it whiskey, with an extra 'e'. This difference in the spelling comes from the translations of the word from the Scottish and Irish Gaelic forms. Whiskey with the extra 'e' is also used when referring to American whiskies.
@Squiki Irlandczycy też używają pisowni Whiseky natomiast Whisky odnosi się wyłącznie do Szkockich
Albo jest fanem Franka Sinatry i Lemmy'ego Kilmistera.
OdpowiedzGówno prawda. Ja lubie i czystą whisky i z colą
OdpowiedzMoże ktoś najzwyczajniej lubi smak mieszaniny whiskey z colą?
OdpowiedzA jeśli ktoś je pierogi ze skwarkami to nie lubi pierogów. Jeśli ktoś je mięso z sosem to tak naprawdę nie lubi mięsa?
Odpowiedzkto pije wódkę z sokiem to znaczy, że nie lubi wódki
OdpowiedzBimber o fuuj
OdpowiedzW końcu ktoś to stwierdza również i na demotach. Jest to półprawda. Ktoś kto pije TYLKO z colą - to faktycznie nie ma pojęcia o lubieniu whisky/whiskey/łiski (wówczas ma pojęcie co najwyżej o odruchu samozachowawczym w towarzystwie, które celebruje alkohole o wartości pow. 40zł/0,5l).
OdpowiedzWhisky to whisky. Z colą to już drink (cokolwiek z czymkolwiek czemu można sztucznie wpompować sens byle złagodzić mizerność gardła).
@KrzysioPysio
Nigdy nie twierdź, że komuś nie wyszło jedynie dlatego, że nie zgadza się z... Tobą :-)
Każdy miłośnik whisky wie co to jest blenda. Żaden znawca nie CELEBRUJE. "Głupku" - tak mógłbym napisać po Twojej wypowiedzi, ale zostawię to tylko w cytacie. KrzysioPysio - KomentarzowyCelebryta.
Zapamiętaj sobie - ZNAWCO - lubisz wódkę, albo drinki. Analogicznie - lubisz whisky albo drink z whisky (choćby ów drink miał się nazywać "#ŁiskiZkolą". Zdrówko!
@KrzysioPysio Chciałeś być uszczypliwy ale Ci nie wyszło. Dodawanie coli wymyślili Amerykanie bo ich JImybimy i Jackydanielsy nie nadają się do picia. Jeśli za dobrą whisky płacisz ponad 40 EUR to nie po to żeby jej smak zabijać słodką colą.
Mizernosc gardła bo ktoś nie lubi? Nie ma to jak narzucać innym co jest smaczne
OdpowiedzJak ja lubie prowokacyjne demoty :v
OdpowiedzJa nie lubię whisky i piję colę.
OdpowiedzCo prawda to prawda. Nie rozumiem jak można mieszać alkohol który przeleżał 12 lat w beczce z napojem gazowanym. Zakrawa to na świętokradztwo. Już pomijając fakt iż whisky z colą smakuje paskudnie.
OdpowiedzKazdy Blend mozna pic z cola - poniewaz kazdy blend jest kijowym whisky i to obojetne czy do JackDaniels czy Johny Walker Platinum label. Aczkolwiek kazdy single barrel, grain, cask powinno sie pic albo samo albo z odrobina wody - 1 kostka lodu to powinno byc max do dobrego whisky.
OdpowiedzJa tam popijam whiskey cola z whiskey :)
OdpowiedzA moze jest pedalem?????
Odpowiedzalbo że lubi whiskey z colą
OdpowiedzA ja pije herbatę z cukrem bo nie lubię herbaty
OdpowiedzTo znaczy, że pije za Lemmiego
OdpowiedzWażne by whisky pić solo :) Whiskey nie jest dobra :)
Odpowiedz..to znaczy, że lubi whiskey z cola
OdpowiedzPowiedział znawca i koneser whisky/whiskey, który uważa, że butelka Jacka za 70 zł to coś wytrawnego. :D Żeby nie było, sam kupuję Jacka i piję głównie z oryginalną Coke, bo uważam, że to idealne połączenie. Ale rozwalają mnie teksty tych wybitnych smakoszy whisky kupionego w markecie. Jak już tacy z Was smakosze, to kupujcie butelkę co najmniej za kilkaset złotych. Zresztą zwykłym ludziom nie smakują takie mocne alkohole, jak wódka, whisky itp., bo to jest tak mocne, że dziwne jeśli komuś coś takiego smakuje. To ma wykręcać mordę, nie ważne czy czysta czy kolorowa - każdy mocny alkohol ma tak samo odrzucający posmak. A jeśli komuś smakuje, to jest duża szansa na to, że jest alkoholikiem. Oczywiście są wyjątki, tak samo jak niektórzy lubują się w bardzo pikantnych potrawach, które generalnie też nie mają już smaku i dla większości ludzi są nie do zaakceptowania.
Odpowiedzgłupoty, jak komuś smakuje czterdziestko procentowy alkohol to, znaczy, że jest alkoholikiem,
Odpowiedz