Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
730 908
-

Zobacz także:


K kot1986
+9 / 19

Z tego co pamiętam, to kiedyś Jan Paweł II zniósł post w piątek.

Odpowiedz
~rtrttrrt
+24 / 52

@kot1986 Ale w PiS nie brakuje ludzi świętszych od papieża.

Hannya
+8 / 10

@kot1986 Znałam kiedyś świętoszka, który też nie znosił postu. Jadł, co prawda, mięsko,ale ze wstrętem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2016 2016 19:28

Kjeszen
+25 / 55

Cały naród będzie cierpiał, bo rząd bawi się w perfekcyjnych katolików

Odpowiedz
Xar
+14 / 40

@Kjeszen jak to powiedziala moja znajoma: "to bylo do przewidzenia. Ludzie to wybrali to niech sie teraz mecza bo sami tego chcieli. Jak sie dali kupic i nie pomysleli jak to bedzie naprawde to maja co sobie wybrali". I ma racje. Ale przez to ludzie sobie przypomna czemu prawie 10lat temu odsunieto ich od wladzy.

Kasztan528
+3 / 11

@Xar Nie za bardzo mnie to pociesza, bo za 4 lata ludzie zapomna jak PO rzadzilo.

Paszeko
-2 / 10

@Kjeszen A jak to w Europie wygląda? Byłeś? Widziałeś hipermarkety otwarte w niedzielę?

Kasztan528
+5 / 9

@Paszeko Tak, krocej ale sa wszystkie otwarte w GB

Kjeszen
+2 / 4

@Paszeko Mieszkałem w UK, markety są otwarte w niedziele, w Hiszpanii też były otwarte, Francja to samo. Myślę, że w większości państw tak jest.

Paszeko
-3 / 7

Jestem za absolutnym zakazem HANDLU w niedzielę. Będziemy mieć wreszcie spokój w miastach. Teraz nie można spokojnie przejść się na spacer bo jest taki ruch samochodowy jak w dzień powszedni. Smród spalin jest nie do zniesienia. Postawcie sobie na wsiach hipermarkety albo zabierzcie te z miast..

E energizer19
-1 / 1

@Dowszystkichminusującychtrolli: "Na pewno nie perfekcyjnych. Moim zdaniem, aby było uczciwie to niedziela powinna być wolna od handlu. Jesli tak nie jest to w takim razie powinna zostać wprowadzana ustawa wprowadzająca pracę dla wszystkich zawodów. Zaczynając od szkół kończąc na wszystkich firmach." Napisałem tai komentarz dlaczego został uznany za poniżej poziomu ? Dlaczego nikt nie potrafił odpisac logicznym argumentem w takim razie ?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 November 2016 2016 1:19

Xar
+11 / 35

Dlaczego banda oszolomow religijnych ma ograniczac moja wolnosc i mowic mi kiedy mi wolno robic zakupy a kiedy nie? Niedziela to swieto panstwowe? Nie? To czemu ograniczaja mi prawo do zakupow w tym dniu? http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201610/1476080753_yyxhny_600.jpg trzeba po prostu wyjsc na ulice i pokazac im ze ta grupka ktora chce tego zakazu jest w mniejscosci! A poza tym, skoro zakaz handlu to moze calkowity i nie bedzie mozna kupowac tez pradu, niech pracownicy elektrowni tez maja wolne. Moze niech lekarze tez maja wolne, pracownicy aptek i inni ludzie tez? Niektorzy chyba zapominaja,ze osoby ktore pracuja w niedziele maja wolny inny dzien tygodnia. NA tym polega praca w uslugach - pracujesz aby swiadczyc komus uslugi gdy oon tego chce,a nie gdy Tobie to wygodnie.

Odpowiedz
ZONTAR
+6 / 18

@Xar Wprowadzić powszechny, internetowy system referendalny i wszelkie inicjatywy obywatelskie poddawać pod głosowanie narodu. Znajdzie się banda oszołomów, złożą papierek i rząd musi to rozpatrzyć nawet jeśli 95% narodu tego nie popiera.
Zakaz handlu w weekend to debilizm. Dlaczego? Po pierwsze, nie będzie dotyczył ludzi na śmieciówkach, dzięki czemu jeszcze więcej osób straci umowę o pracę. Po drugie, gdyby to faktycznie wpłynęło na ilość miejsc pracy w weekendy, to odebrałoby dochód sporej ilości studentów i ludzi dorabiających sobie w weekend. Po trzecie, od kiedy państwo ma regulować warunki pracy na jakie może zgodzić się pracownik? Jak już ktoś chce pracować w weekend, to niech to robi. Jak nie chce, to niech znajdzie inną pracę. To, że mamy gówniane zarobki i bezrobocie nie znaczy, że mamy sztucznie polepszać warunki życia ludzi, którzy nie potrafią się postawić i dobrowolnie dają się ruchać w dupsko. Jak ktoś ma rozum i dumę, to nie pozwoli sobie wciskać pracy, której nie chce.

//Edit: Namieszałem trochę. Przedstawiłem argumenty dotyczące jakiegoś starszego projektu ograniczenia handlu, czy tam pracy w weekend. Obecny projekt zakazu handlu w niedzielę to czysty debilizm.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 October 2016 2016 0:19

Xar
+5 / 9

@Mirrond jest to klamstwo w tej mapce. Np w Niemczech zalezy to od landu, we Francji mozna robic zakupy w niedziele ale nie w kazdym sklepie(narzeczony mojej przyjaciolki pracuje we Francji to wiem, w Niemczech mam rodzine to tez wiem, o Hiszpanie, WB i Norwegie nie pytalem znajomych). Podaj mapke w ktorej jest zakazany handel w niedziele, a nie ograniczony, bo mozna powiedziec,ze w Polsce juz jest handel ograniczony w weekendy(inne godziny otwarcia).

P pawcio1212
+5 / 5

@Xar I do tego w niedziele i święta pracownik ma mieć więcej płacone (według państwa a czy tak jest to inna gadka). Więc według mnie praca w niedziele w polsce jest ograniczona

Qrvishon
+1 / 1

@Xar Bratowa mi powiedziała że gdyby nie mogła dorobić w niedziele to dzieci nie miałyby książek do szkoły, ale ten argument nie przemówi do kogoś kto dostaje 10 tys. zł od państwa, a nie musi na nie uczciwie zapracować.

ZONTAR
+1 / 1

@Mirrond Toś zaszalał z tą mapką. Zgodnie z nią, to i my powinniśmy być na czerwono (ograniczone godziny pracy sklepów w weekendy). Tu masz rzeczywistą mapkę, może z wyjątkiem UK.
https://i.imgur.com/QDiXOpE.png
Wytykając błedy:
UK - Sklepy wielkopowierzchniowe mają ograniczenie czasu otwarcia w niedzielę, reszta bez ograniczeń.
Hiszpania - ograniczenie czasu czynności zależne od regionu
Holandia - w regionach zdominowanych przez wyznanie protestanckie handel jest zakazany, poza nimi jest dozwolony
Belgia - nie można otwierać sklepów wielkopowierzchniowych
Francja - wiepkopowierzchniowe zabronione, średnie ograniczone
Pozostałe kraje tego nie regulują, a ograniczenia raczej wynikają z przyzwyczajeń i przyjętego trybu pracy (jak u nas skrócenie czasu pracy sklepów w weekend). Ktoś się nawet nie pofatygował i wrzucił wszystko do jednego wora. Nie ważne, czy jest to zakaz sprzedaży alkoholu, skrócenie czasu pracy hipermarketów, czy bezwzględny zakaz handlu. Przykład musi być, to machniemy wszystko na czerwono. Praktycznie tylko Norwegia, Szwajcaria, Austria i Niemcy mają całkowity zakaz handlu, przy czym w Niemczech są wyjątki sterowane regionalnie.

T trocc15
+12 / 12

Chyba że Episkopat zmieni przykazania kościelne, wtedy PiS do mięsa się nie przyczepi.

Odpowiedz
ZONTAR
+15 / 25

Tylko czekać, aż wprowadzą zakaz handlu w trakcie wielkiego postu.

Odpowiedz
Xar
+2 / 10

@ZONTAR wygrales internety!

O8s3rv3r
+6 / 12

@MatkaLogika MatkaLogika koło logiki nawet nie siedziała. Co ma zakaz handlu w Wielkim Poście do "szkalowania"?
Nigdy, ja i wiele innych osób, nie będziemy się modlić, niezależnie od okoliczności.

Xar
+4 / 16

@MatkaLogika jakos watpie by wielu Polakow modlilo sie do Anubisa. Wychodzisz z blednego zalozenia,ze ludzie przed smiercia staja sie religijni. To nieprawda. Po prostu w chwili obecnej wiekszosc ludzi starszych to osoby wychowane w bardzo religijnych rodzinach i stad zludne wrazenie,ze ludzie na starosc sa bardziej religijni.

~biolomolo
+2 / 4

@Xar No Jaruzelski to był taki typowy, religijny staruszek, nie ma co. Powiedzenie "jak trwoga to do Boga" nie wzięło się znikąd.

MatkaLogika
-2 / 4

@O8s3rv3r Nie módl się - Twoja sprawa. Nie oceniam i nie komentuje tego. Natomiast wy z mojej modlitwy i wiary się śmiejecie i wyszydzacie.. Zakaz handlu w niedzielę ma tyle do szkalowania, że z tego tematu zrobiliście atak na katolików i ludzi wierzących. Jak poczytasz sobie komentarze to zrozumiesz - chociaż wnosząc po Twoim komentarzu - raczej nie zrozumiesz.

Hannya
+2 / 4

@MatkaLogika A może w druga stronę? Obchodzę święta - jestem hipokrytką. Nie obchodzę - nie szanuję tradycji narodowej. Co Ci tak bardzo zależy, żeby zabronić niewierzącym robienia zakupów w niedzielę?

Biblijny
0 / 2

@MatkaLogika
A co ma Bóg do zakazu handlu w trakcie wielkiego postu i innych idiotycznych pomysłów PiSu?

ZONTAR
+3 / 3

@Mirrond Co ma jedno do drugiego? Wszyscy się burzą, że w niektórych państwach obowiązuje prawo Szariatu, a tu nagle dostosowywanie prawa pod wyznanie części narodu jest usprawiedliwione? Prawo ma regulować kwestie ekonomii i bezpieczeństwa, wszystko poza tymi ramami jest nadużywaniem władzy. Jak władza chce mi narzucać ograniczenia na podstawie religii, której nie praktykuję, to ja mam wszelkie prawo do wyśmiewania jej i jej decyzji.

L Livanir
+8 / 12

@jeykey1543 A to wolisz mieć niedziele wolną zamiast innego dnia w którym mógłbyś iść do lekarza urzędu? Naprawdę dzieckiem interesować i spędzać czas da sie tylko w niedziele? NIe da się np. w środe(kiedy ma się wolną bo w niedziele było sie w pracy) popołudniu po jego lekcjach? Trzeba na to całego dnia by pograć w planszówki z rodziną nie wystarczą te 5 godzin między np. 15 a 20? Zresztą naweyt panie pracujące w niedziele nie pracują w każdą niedziele tylko co którąś i mogę w tą co którąś pojechać z dziećmi gdzieś dalej, nie muszą jeździć co tydzień.

L Livanir
+4 / 6

@jeykey1543 Nie każdy urząd jest otwarty w każdy dzień i nie każdy lekarz jest w kady dzień. I czemu akurat wolna niedziela a nie sobota?
Tylko dzieci 10+ mają raczej własne życie i weekend spędzą na dworze, z kolegami lub na komputerze, raczej nie spędzą całego dnia z mamą i tatą, przynajmniej każdego. A dzieckiem powinno się interesować też w inne dni a nie tylko niedziele. Tym bardziej studenci uczniowie kiedy mają sobie dorobić roznosząc np. kupony rabatowe jak nie w niedziele? Ja chcąc zmienić szkołę musiałam sama sobie dorobić("mundurek"szkolny wyszedł mi 300 zł) i nie chciałam naciągać mamy więc 2 weekendy pracowałam, a tak co? Rodziców naciągać na swoje wydatki zamiast nauczyć się pracować? (pracowałam w galeri które będą zamknięte w niedziele).

M Mirrond
-4 / 8

@jeykey1543 Nie żeby coś, ale jak ostatnio sprawdzałem w środę dzieci uczęszczają do szkoły, więc trochę trudno wtedy spędzać z nimi wtedy czas - w przeciwieństwie do niedzieli.

L Lomion
+3 / 5

@jeykey1543 A dlaczego tak bardzo przejmujesz się losem kasjera w biedronce, a już losem takiego np. kasjera w Burger Kingu nie? To tacy sami ludzie i taka sama praca. Im nie chcesz pomóc? Uważasz że nie mają dzieci, rodzin itp? A oprócz nich są jeszcze inne zawody, w których pracuje się w niedzielę, np. przy produkcji w systemie czterobrygadowym.

Xar
+4 / 6

@jeykey1543 a jak ja chce wyjsc z dziewczyna czy znajomymi do kina, na pizze czy kawe to mam nie miec takiej mozliwosci? Praca w uslugach ma to do siebie, ze kazdy moze w nich pracowac, ale godziny pracy zalezne sa od tego kiedy sa osoby chetne aby im te uslugi swiadczyc, a nie kiedy sie pracownikowi chce. to roznica miedzy produkcja a uslugami. Jak mowilem na tym polega praca w uslugach - pracujesz aby swiadczyc komus uslugi gdy on tego chce,a nie gdy Tobie to wygodnie.

L Lomion
+2 / 4

@jeykey1543 Jak ktoś nie może pracować poniedziałek - piątek to tak nie będzie pracował, bo... nie może. Zabierz mu niedzielę to do pracy zostanie mu sobota. Co daje dużą szansę że nie będzie pracował wogóle. Po drugie, zakaz o którym mówimy niestety nie obejmuje sprzedawania burgerów. Obejmuje wyłącznie jedną, konkretną grupę zawodową uprzywilejowując ją wobec innych, np. sprzedających burgery. Jeśli chcesz zakazać jakiegokolwiek handlu w niedzielę to twoja propozycja z pewnością jest bardziej sprawiedliwa, tyle że nikt nie domaga się tego aby oprócz sklepów zamknąć też kawiarnie, restauracje czy punkty usługowe takie jak np. fryzjera czy kioski ruchu. Poza tym, jak już mamy być konsekwentni, to stacje benzynowe też powinny być zamknięte (zdążysz zatankować w pozostałe dni) jak również kościoły (organista też człowiek i też powinien mieć wolne).

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 October 2016 2016 18:40

Xar
+1 / 1

@jeykey1543 jak chce sobie odpoczac w jeden dzien(tydzien pracy to 40 godzin,czyli 5 dni po 8 godzin) to niech sobie odpoczywa.A jak to ma byc koniecznie niedziela to niech sie przeniesie do pracy gdzie niedziela jest wolna. A nie niech wymusza na wszystkich,bo jemu sie pracy nie chce zmienic. Ja jestem klientem i ja do cholerzy rzadam, a nie pracownik odemnie.

Xar
0 / 2

@jeykey1543 moze to za trudne do zrozumienia, ale w zwyklym wypadku swiadczenia uslug(a na pewno zakup chleba czy masla nie jest jakas wyjatkowo specjalistyczna usluga ktora swiadcza dwie firmy w Europie i to klientowi zalezy a nie firmie) to uslugodawca stara sie o klienta, nie odwrotnie. Jest takie powiedzenie "nasz klient-nasz pan". I dlatego jako klient mam prawo rzadac abym byl obsluzony wtedy gdy mi to jest wygodnie(W godzinach pracy w dni robocze,a dla znacznej czesci sklepow niedziela jest wlasnie takim dniem roboczym) a nie gdy kasjerowi sie to podoba. Koniec, kropka. Za trudne to zrozumienia to nie moja wina. Prawo rynku - ten kto bardziej chce ten dba o to by dokonac transakcji.

L Lomion
0 / 2

@jeykey1543 To zdecyduj się czy chcesz dać to wolne wszystkim, czy pracującym w hipermarketach. Bo jak na mój gust, to benzyny też można w niedzielę nie kupować. Nie chodzić do restauracji, do kina, itd. No chyba że hołdujesz zasadzie "ja w marketach nie kupuję, więc niech będą zamknięte - za to jeżdżę samochodem, więc stacje benzynowe mają być otwarte".

L Lomion
-1 / 1

@jeykey1543 Właściciele mogą równie dobrze prowadzić sklep spożywczy co stacje benzynowe, pracownicy najemni też mogą pracować zarówno w sklepie, jak i na stacji benzynowej - żadnej różnicy co do tego nie ma. A człowiek prędzej umrze z głodu niż z braku benzyny, więc nadal nie ma żadnego powodu aby jednym pracy w niedzielę zabraniać, a drugim nie.

L Lomion
-1 / 1

@jeykey1543 Wyobrazić sobie można wszystko, ale z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego. Karetki mają osobne stacje benzynowe zlokalizowane przy dyspozytorniach, aby nie tracić czasu na jazdę po paliwo.

L Lomion
-1 / 1

@jeykey1543 A ja sobie nie wyobrażam aby ktoś był tak ograniczony aby w 6 dni nie zdążył zatankować. Widzę jednak że coraz mocniej stosujesz argument "ja w marketach nie kupuję, więc niech będą zamknięte - za to jeżdżę samochodem, więc stacje benzynowe mają być otwarte". I guzik cię obchodzi los ludzi zatrudnionych na stacjach benzynowych - oni mają pracować, bo TY potrzebujesz.

L Lomion
-1 / 1

@jeykey1543 Ludzie czasem muszą jeździć, a czasem pilnie kupić papier toaletowy. Różni ludzie mają różne potrzeby. Z argumentów, to jak widzę od dwóch wpisów zostały ci tylko ad personam.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 October 2016 2016 13:19

L Lomion
-1 / 1

@jeykey1543 Zaczynasz się powtarzać - skoro mogą być otwarte żabki w których może pracować właściciel to tak samo mogą być otwarte stacje benzynowe, na których właściciel też może pracować. Nadal próbujesz uprzywilejować jedną grupę pracowników względem drugiej z powodów własnych osądów o tym co ludzie powinni w ten dzień robić a czego nie.

L Lomion
-1 / 1

@jeykey1543 No właśnie - chcesz aby ludzie mieli wybór i dlatego popierasz odgórne wprowadzenie zakazu, który ten wybór ogranicza. Ale mniejsza z tym, bo z jednej kwestii się zgadzamy: że dokładnie o to chodzi, aby zarówno ludzie pracujący na stacji benzynowej, jak i ludzie pracujący w hipermarkecie mieli wybór. Wszystkie twoje argumenty wskazują, że ty jednej grupie chcesz ten wybór pozostawić, a drugiej odebrać i dlatego ja wciąż pytam się ciebie dlaczego? Jaką różnicę widzisz między jednym pracownikiem a drugim, że chcesz ich inaczej traktować? Mnie się o wiele bardziej naturalna wydaje sytuacja w której obaj mają taki sam wybór.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 October 2016 2016 18:43

~Kimiko28
-4 / 8

jakoś za granicą sklepy w niedzielę są pozamykane i nikt z tego powodu nie umarł.. tylko w Polsce takie rzeczy..

Odpowiedz
L Livanir
+7 / 7

Rozumiem, ze we wszystkim musimy upodabniać sie do Zachodu? Na zachodzie np. NIemcach wiele swiąt wielu religii jest dniem wolnym, nie tylko katolickie, za to jest mniej wakacji, do tego też powinniśmy sie upodobnić?

L Lomion
+7 / 7

Nie wszędzie są pozamykane, a stopień regulacji tej kwestii jest w wielu krajach różny. Ale ważniejsze jest co innego: te kraje są dużo bogatsze niż Polska i stać je na to by sobie na to pozwolić. My jesteśmy krajem który nie konkuruje z zachodem bazą technologiczną czy ogromnym majątkiem, tylko niskimi kosztami pracy.

D darik99
+1 / 1

za granicą pracują mniej od nas i mają czas na zakupy w tygodniu

kHz
0 / 0

A po co mi 2 miesięczne wakacje - nie jestem w wieku szkolnym i nie korzystam.

Komandos1990
+2 / 6

Nie rozumiem dlaczego chcę wprowadzić, tę ustawę. Na Węgrzech to nie wypaliło, ponadto tylko 47% polaków jest za zakazem, a dokładnie 50% jest przeciwko temu zakazowi!

Odpowiedz
Odka
+2 / 10

Tylko, że to byl projekt obywatelski a nie na wniosek Pi Su...

Odpowiedz
O8s3rv3r
+7 / 15

@Odka Wszystkie pomysły PiSu są "obywatelskie", żeby za nic nie brać odpowiedzialności.

L Lomion
-1 / 3

@jeykey1543 Pewnie że nie - można mieć w dupie tylko te które są niewygodne, projekty "obywatelskie" zgłaszane przez "naszych" trzeba traktować z szacunkiem.

L Lomion
+1 / 1

jeykey1543 Guzik mnie obchodzi co można powiedzieć o PO, bo to że PO robiło coś źle to nie oznacza że PiSowi też wolno. Jeśli ktoś ma coś w dupie to ma coś w dupie, niezależnie od tego gdzie mieli to jego poprzednicy.

MatkaLogika
-3 / 9

Czy wy wszyscy nie potraficie myśleć samodzielnie? Jedyną dawka informacji dla Was są demotywatory lub to co powiedzą w TV? Po co wygadujecie takie bzdury i szerzycie plotki, które nie maja pokrycia w rzeczywistości? Nigdy za PO nie byłam i nie będę, ale widzę, że szybko zapomnieliście o podwyżce VAT, wydłużonym wieku emerytalnym, aferze goniącej aferę, wysprzedaniu polskich ziem zagranicznym inwestorom, byciem na kolanach przed innymi państwami, które ostatecznie nawet gazociąg poprowadzili poza nami. Wiecie skąd te wszystkie plotki szkalujące PIS i katolicyzm? Ze strachu. Ze strachu, że w końcu ktoś dobiera się wszystkim złodziejom i oszustom do kieszeni i odsuwa ich od koryta. Ludzie myślcie samodzielnie.

Odpowiedz
L Lomion
+1 / 1

@MatkaLogika Gazociąg poprowadzili poza nami, bo to właśnie rząd PiS nie zgodził się na budowę przez nasze terytorium gazociągu omijającego Ukrainę - to tak na marginesie. Afer w pierwszym roku tego rządu było więcej niż przez całe osiem poprzednich lat, począwszy od tego że PiS zdemontował ustawę o służbie cywilnej, by móc wciskać swoich krewnych i znajomych tam, gdzie innym te przepisy przeszkadzały. Ziemi zagranicznym inwestorom nikt nie sprzedawał, bo Polska wynegocjowała w tej kwestii okres przejściowy który kończył się w 2016 roku - PiS zamienił to na przypisanie chłopa do ziemi rodem ze średniowiecza - wyłączywszy uprzednio Kościół, aby ten mógł bez przeszkód handlować ziemią. Emerytura? Jakoś obecny rząd nie kwapi się do obniżenia wieku z powrotem, choć obiecał to zrobić w ciągu pierwszych stu dni. Powód jest prosty - jak ludzie się dowiedzą że dzięki tej obniżce będą dostawać 500 złotych emerytury i będą i tak musieli pracować aby nie umrzeć z głodu to raczej tej zmiany nie docenią. VAT? Czekam na obniżkę, podobnie jak na wprowadzenie kwoty wolnej od podatku, które też rząd miał zrobić w ciągu pierwszych stu dni. Ale chyba się nie doczekam, bo znowu objawia się uniwersalna prawda że opozycja obiecać może wszystko, ale rząd nie wszystko może zrealizować. Nawet jeśli ten rząd składa się z tych samych ludzi co poprzednia opozycja . :)

M Mirrond
-3 / 5

Kolejny umysłowo nied***** kwejk... w kilku bynajmniej nie katolickich krajach Europy też jest zakaz handlu w niedzielę. I co, tam też katotaliban? Ręce opadają nad tępotą intelektualną ludzkości.

Odpowiedz
E energizer19
-1 / 3

Moim zdaniem, aby było uczciwie to niedziela powinna być wolna od handlu. Jesli tak nie jest to w takim razie powinna zostać wprowadzana ustawa znosząca CAŁKOWICIE wolną niedzielę. Zaczynając od szkół kończąc na prywatnych firmach. Jest to logiczne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2016 2016 15:13

Odpowiedz
I Invi
+2 / 2

Nie podpowiadaj xD Wielu działaczy PiS tu siedzi xD

Odpowiedz
kenzol
-5 / 5

35 lat temu jadaliśmy mięso tylko od święta i nie było to spowodowane zakazem handlu mięsem w piątki.

Odpowiedz
P peel18
-1 / 3

Dla niezorientowanych : zqkaz chandlu w niedziele jest inicjatywą i projektem nszz solidarność. Jak zapytacie w rodzinie to na pewno kilkaiesiecy temu podpisywali liste poparcia dla jakiejs Hanki z lewiatana.

Odpowiedz
D daro3364
-2 / 2

Witam jestem magazynierem jednego ze sklepów spożywczych i mam prośbę by autor demota spróbował iść do pracy w niedzielę w godzinach 9-21 tak jak pracuję Ja. wszyscy odpoczywają a ja pracuję. I słyszę od klientów że niedziela jest czasem wolnym do spędzenia go z rodziną tak jak się chce więc ma prawo i do zakupów. ALE LUDZIE POMYŚLCIE TROCHĘ!!! w sklepach też pracują ludzie którzy mają rodziny, dzieci i też chcieliby spędzić choć ten jeden dzień z najbliższymi a nie obsługiwać klienta którego podstawowymi zakupami w niedziele są cukiernica lub środki do pielęgnacji samochodu. Sory za tak długi komentarz ale porostu nie można patrzeć jak bezmyślni potrafią być ludzie

Odpowiedz
Q Qbey
+1 / 1

@daro3364 Tak samo jak policjanci, strażacy, lekarze,kierowcy autobusów, pracownicy stacji benzynowej, kina,restauracji, parków rozrywki itd. Im też mamy dać wolne, bo niedziela? Sam się zgodziłeś na prace w niedziele, a teraz narzekasz. Jak tak ci źle to odejdź z pracy.

D darik99
0 / 0

pracujesz we wszystkie niedziele? dostajesz inny dzień wolny?

~wojtek78
-2 / 2

w calej europie w niedziele nic nie jest czynne i ludzie zyja wiec?jako szef kuchni w polsce jestem za wiem jak moi kucharze pracuja i dlamnie i dla nich ich rodzin mi to pasuje

Odpowiedz
Xar
0 / 2

Skad ta bzdura,ze w calej Europie w niedziele nic nie jest czynne?

~olo56
+1 / 1

miała być wojna nie ma Wszyscy PIS zrobi to zle tamto ale najdziwniejsze ze PIS tego co oni piszą na złosc im nie robi

Odpowiedz
~jk
0 / 2

Mieszkam w Niemczech, nie robię zakupów w niedziele bo tu wszystko nieczynne i nawet nikomu tu przez głowę nie przejdzie myśleć w niedzielę o zakupach, to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Nie wiem jednak jak sprawa wygląda z punktu widzenia osób pracujących w tych wszystkich sklepach w Polsce. Skoro handlowcom opłaca się sklep otwierać w niedzielę, zatrudniać dodatkowych ludzi lub może nadgodziny płacić, to znaczy że naprawdę jest na handel zapotrzebowanie czyli klienci mają i czas, i pieniądze na zakupy w niedzielę. Wydaje mi się że zakupy w niedzielę to sprawa przyzwyczajenia, nie braku czasu w tygodniu roboczym. Przeciętny Niemiec pracuje do godz. 17 i daje rade po pracy zakupy zrobić, zjeść obiadokolacje, iść na spacer z rodziną, zając się dziecmi, iśc do kina, na pizze, do restauracji i takie tam (z obserwacji moich wynika że Niemcy robią to znacznie częściej niż Polacy choć dłużej pracują). Pewnie gdyby nam otworzyli sklepy w niedzielę to kupowalibyśmy również, to chyba naprawdę kwestia przyzwyczajenia, czyli parę tygodni zamkniętych sklepów w niedziele i pewnie Polacy znaleźliby sobie inny rodzaj rozrywki. A, i jeszcze jedno, zamknięte sklepy w niedziele mają tu tyle wspólnego z katolikami ile słowo "chrześcijańsko" z chrześcijaństwem, w nazwie partii pani Merkel i samą Panią Merkel i jej kolegami z partii, to tak na marginesie jakby ktoś myślał że to ma jakiś święty wymiar. Tak samo Wielki Piątek, wolny od pracy - owszem Niemcy nie idą do pracy, ale większość z nich nie wie dlaczego... (ale spróbuj im to zabrać, nigdy w życiu!). Podobnie drugi dzień Zielonych Świątek, Święto Wniebowstapienia, pewnie niewielu Polaków wie kiedy się je obchodzi. W roku 2017 W Niemczech bedzie dodatkowy dzień wolny, 31 pazdziernika Święto Reformacji, ot tak postanowili sobie ze uczczą Rok Reformacji i zrobią dzień wolny od pracy, i jest, bez zbędnych dyskusji. Tak sobie czasami czytam wiadomości z Polski i myślę, że w Polsce zaraz podniosłyby się protesty że jak to tak, następne religijne święto, że znowu ten Kaczyński..., że to się państwo wyznaniowe robi i pewnie by zaraz zniesiono ;-), ludzie z Kodu wyszliby na ulicę...,a nawet wypowiedziałyby się pewnie środowiska Lgbt... A co do powodu nieczynnych sklepów w Niemczech to i owszem jest jeden: to w interesie pracownika, bo okazuje się, ze Niemcy doszli do wniosku że przynosi to więcej korzyści gospodarce i pracownikom, niż praca w niedzielę. Zatem albo mylą się już od wielu lat, albo może Polska też kiedyś do takich wniosków dojdzie. Z badań przeprowadzonych przez GfK w 2014 roku "mniej niż 1/3 ankietowanych Niemców poparła handel w niedzielę w Niemczech". Nie chcę nikogo urazić bo każdy ma swoje przyzwyczajenia, przekonanie o słuszności swoich racji, albo styl życia, piszę z punktu widzenia osoby która wiele lat temu mieszkała w Polsce i zna realia handlu w niedzielę. Wprawdzie rzadko, ale zdarzało mi się robic zakupy w niedzielę, po przeprowadzce do Niemiec brakowało mi tego jakiś miesiąc, może dwa...

Odpowiedz
D dncx
0 / 0

Bo tez i dziś nie ma to takiego znaczenia. Można nie jeść w inny dzień, np. w sobotę lub w... niedzielę. Ja osobiście nie jem w piątek mięsa, ale to tez jedyny dzień gdu robie obiad samodzielnie i jem np. naleśniki, placki ziemniaczane, kluski ziemniaczane lub ryż na mleku z cynamomen, jak za czasów dzieciństwa.

Odpowiedz