@03Pawel To ja mam jakiegoś "popsutego" husky'ego. Jakikolwiek śnieg a pies pcha się do domu, żeby spać na grzanej podłodze pod grzejnikiem. I najchętniej tak spędziłby czas do lata
Po 3 dniach masz dość wody, śniegu i mokrych łap. Tak samo spojrzeń w aptece, kiedy raz na miesiąc lecisz do apteki po wazelinę, bo sypią sól na drogach od której pękają opuszki.
To prawda. Mój tak szybko nie wstaje, tylko leży i jeszcze trochę sobie podjada śnieg. :P
Odpowiedz@03Pawel To ja mam jakiegoś "popsutego" husky'ego. Jakikolwiek śnieg a pies pcha się do domu, żeby spać na grzanej podłodze pod grzejnikiem. I najchętniej tak spędziłby czas do lata
@Akuako Tak btw. To ja mam owczarka niemieckiego. To raczej nie zależy od rasy. ;)
Po 3 dniach masz dość wody, śniegu i mokrych łap. Tak samo spojrzeń w aptece, kiedy raz na miesiąc lecisz do apteki po wazelinę, bo sypią sól na drogach od której pękają opuszki.
Odpowiedz