Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
282 313
-

Zobacz także:


~Verlmer
+7 / 15

A może po prostu dlatego, że nie ma już prawdziwej zimy, żeby organizacja takiego kuligu miała sens? Pitolenie o standardach, jak niby dzieciaki mają to w dupie, jak to wiszą na telefonach i innych Pejsbukach, a powód jest aż tak prosty - natura i brak zimy.

D daclaw
+4 / 6

@xPatriotaPL Najpierw zamknęliście dzieci w domach, bo świat rzekomo groził im natychmiastową tragiczną śmiercią (choć nie wiadomo, co tak konkretnie się wydarzyło przez ostatnie 20 lat, że nagle jest mniej bezpiecznie). Potem posadziliście te dzieci przed telewizory, tablety i komputery, żeby wam ryja nie darły nad głową i nie łaziły po meblach (co jest dość naturalne, gdy ktoś jest zamknięty w 4 ścianach a rozpiera go energia). Teraz toczycie pianę, że one w domach siedzą, przed tymi telewizorami i kompami. No niemożliwa tragedia, jak też do tego doszło? A macie wy rozum i umiejętność dodania 2 do 2?

D daro97
-1 / 1

@xPatriotaPL Gówno wiesz o dzisiejszej młodzieży.

O Olga887
+5 / 5

Moja siostrzenica, która ma 10 lat chodzi do szkoły gdzie co roku jest organizowany kulig i tak tez było w tamtym roku... Synek mojej znajomej podobnie był na kuligu. Moze ogranizuje się ich mniej, ale z tego co widzę to dalej nie wyszło to całkiem z mody

Odpowiedz
~huhuhanaszazimazła
+2 / 8

hola hola , a gdzie pasy ? kaski ? karetka ? policja ? czy aby konie niemają za ciężko ? czy mają wodę ? czy jest z nami kapitan ?

Odpowiedz
~xcdq
+1 / 3

No przecież za organizację "nielegalnego" (czyt. nie opłaconego haraczami) kuligu zwykłym ciągnikiem rolniczym to teraz pińcet mandatów można dostać.

Odpowiedz
K kaczorex
+2 / 4

Dlaczego nie doświadczą? Jak tak Ci szkoda to weź auto, zabierz grupkę dzieciaków za miasto i pociągnij je na sankach, nikt nie broni.

Odpowiedz
Voqo
+2 / 2

W centrum dużego miasta może nie, ale na szczęście Polska nie ogranicza się do kilku dużych miast.

Odpowiedz
jaskierrro
+3 / 3

@Voqo Dokładnie. Ja mieszkam na wsi i jakoś widzę dzieciaki na sankach, nartach i innych bajerach. Kuligi też są. @xPatriotaPL trochę przesadzasz. Wszystko zależy od rodzica. Jak rodzic pozwala swojemu dzieciakowi siedzieć cały dzień przed komputerem czy telewizorem, daje mu telefon jeszcze zanim nauczy się czytać to potem dzieciak nie zna innych rozrywek. A co do "prawdziwych zim" to jeszcze w tamtym roku może nie w grudniu ale w styczniu i początkiem lutego śniegu było aż nadto.

K koenigsegg
+2 / 2

Dziś nie, bo nie ma śniegu, ale jak sporo popada to wystarczy wyjechać za miasto i na pewno gdzieś na polach, łąkach czy leśnych dróżkach kulig można spotkać.

Odpowiedz
~dfdf
+5 / 7

To, ze ty nie doswiadczysz, nie oznacza ze inni tez.

Odpowiedz
Gambini
+3 / 5

@xPatriotaPL @daclaw Mówcie za siebie i nie uogólniajcie mówiąc, że wszyscy tak robią, bo tak nie jest. Brakuje kuligu?-to wskakiwać na traktor/do auta, albo na sanki i do dzieła, na pewno ktoś się przyłączy! Dzieci zamknięte w domu przed telewizorem?- wyłączyć telewizor i zabrać je na jakąś fajną rozrywkę. Jaki problem? Lepiej biadolić?

Odpowiedz
Gambini
+1 / 3

Właśnie uogólniasz, pisząc jak jest z tym pokoleniem, co robią dzieciaki i zakładasz, że ja czegoś ostatnio nie widziałem. Mam cytować, czy sobie jeszcze raz przeczytasz?

Gambini
-1 / 1

@xPatriotaPL Nie napisałeś też, że Twoje dzieci, także uogólnienie jak nic. Termin "to pokolenie" też liczy się większej liczy osób. Odnoś się do całości moich zarzutów, a nie do tych, na które wydaje Ci się, że dobrze odpowiesz. Czemu zwracasz się do mnie "drogie dziecko" i w jakim celu po kropce dajesz enter? Interpunkcja tak nie działa, a piszę to, bo widać że masz spore braki w tym temacie.

Gambini
-1 / 1

@xPatriotaPL Ok, nie uogólniasz do do wszystkich osób, tylko do sporej części. Nadaj jest to uogólnienie, które ja uważam za niewłaściwe. Można wyrobić sobie pewną negatywną opinię, najpewniej na podstawie własnego zachowania, obserwacji najbliższych, rodziny czy też własnego otoczenia. Wydaje mi się to mylne i może dawać obraz wspomnianego środowiska. Ty uczepiłeś się jednego słowa i chcesz się tym wybronić.
Czepiając się podobnie jak Ty, zapytam- w którym miejscu WSZYSTKO przeinaczam?
Nie odniosłeś się np. do tego, czemu sam nie organizujesz utęsknionego kuligu, czemu w nim nie uczestniczysz, a jeśli masz dzieci, to dlaczego nie śmigają na sankach?
Nie odpowiedziałeś na pytanie o dziwny zwrot "drogie dziecko" które widzę, że lubisz używać nie tylko do mnie. Pytania możesz potraktować jako retoryczne.
Idziemy dalej.
"Nie no, oczywiście, lepiej pisać jak większość tutaj i mieć wszystko nasrane w jednym miejscu..."
Wystarczy zerknąć na Twoje komentarze i mamy tam bardzo dużo wywodów na cały ekran, i jak gdzieś jest nasrane, to też u Ciebie, więc raczej nie powinno Ci to przeszkadzać. Jak zaczniesz pisać po zdaniu i dawać enter, to Twoje wypowiedzi będą na kilka stron. To nie jest interpunkcja.
Chcąc zachować czytelność tekstu, proponuję zastosować wcięcie akapitowe.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 October 2016 2016 22:39

tytusz
+1 / 1

Dziś nie, ale za 2-3 miesiące - jak najbardziej tak. Tylko mam nadzieje, że to będzie kulig za koniem z saniami, a nie za traktorem :)

Odpowiedz
MentalBear
0 / 0

Mój brat w zeszłym roku był na wycieczce z kuligiem. Ma 7 lat.

Odpowiedz
~ssslawi
+1 / 1

No proszę zdjęcie z naszego kuligu jakieś 5 lat temu.Było z 250 osób.Kiełbasa z ogniska i ta atmosfera to jest to.Ciekawy jestem gdzie ktoś to stare zdjęcie znalazł.

Odpowiedz