kogo zatrzyma? czlowieku ! chcialbys opiekowac sie dopuki nie zdechniesz niepelnosprawnym dzieckiem? i do tego drugim za 500 plus? musisz byc nierozgarniety skoro to napisales
@dociekliwy Jeżeli twój przedmówca byłby osobą upośledzoną, to raczej by nie pisał tutaj, a w szczególności nie pisałby tak poprawnie i nie używałby takiej składni (pomijając brak znaków interpunkcyjnych). A poza tym: przy dziecku chorym, niepełnosprawnym, to zarówno to 500 plus, jak i to 4000 możesz sobie wsadzić gdzieś. Lepiej by było, gdyby "państwo zapewniło" placówki edukacyjne dla takich dzieci i opiekuńcze na te 10 godzin dziennie, by oboje rodziców mogło normalnie pracować, a także darmowe koszty leczenia podstawowego (w tym leków).
@Cascabel Wciąż uważam, że mój przed mówca jest upośledzony, jego upośledzenie polega na braku odczuwania empatii. Wskazuje na to poparcie wyrażone wobec rodziców, którzy pozbywają się swoich dzieci, jeśli te okazuję się być upośledzonymi. Podobnie jak Ty uważam, że to wciąż jest zbyt mała pomoc, jednakże nie rozumiem atakowania tych, którzy wykonali wprawdzie mały, ale jednak krok w dobrym kierunku, czego nie potrafiły zrobić poprzednie rządy. Zamiast tego uważam, że na takie działania rządu należy odpowiedzieć słowami mojej dawnej nauczycielki z liceum "dobrze, mało".
@dociekliwy Pozbywanie się takich dzieci nie jest zły - oceń swoje możliwości, zanim się podejmiesz opieki nad nimi. Niewiele osób na to stać - nie tylko finansowo, ale i emocjonalnie. Jeżeli uważasz, że sam nie podołasz, a nie masz żadnego wsparcia - oddaj, będzie lepiej dla dziecka. Niech ma chociaż te trzy posiłki dziennie, leki, opiekę i bezpieczny dom w odpowiednim ośrodku, zamiast walącej się rudery, wycieńczonego emocjonalnie opiekuna, który dokonuje ciągłego wyboru pomiędzy leczeniem dziecka, a zakupem jedzenia, bo pozostał z problemem sam, a dziecko potrzebuje całodobowej opieki, więc nie może podjąć pracy. Bo weź pod uwagę, że często jest tak, że tylko jeden rodzic "pisze się" na taką opiekę.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 November 2016 2016 18:52
@Cascabel Według mnie stosujesz relatywizm moralny. W moje opinii rodzic pozbywający się dziecka postępuje źle, nie wypełnia swojej roli. Oczywiście dla tegoż dziecka czasem rzeczywiście wychodzi to na dobre, jednakże porzucenie własnego dziecka jest czymś dogłębnie złym i sprzecznym z podstawami etyki.
@dociekliwy Rodzic, który nie jest z jakiegokolwiek powodu w stanie zająć się dzieckiem, robi dobrze je oddając. Źle by postępował, gdyby je zatrzymał "bo wypada" i nie zaspokajał jego podstawowych potrzeb.
Po pierwsze nie odda bo oprócz 4000zł będzie dostawać 2000zł co miesiąc ale gdyby jej jednak zabrali to watykańskiemu przedsiębiorstwu rządRP płaci na takie 6500zł miesięcznie
Ludzie, czy wy jesteście na prawdę taką patologią, że widzicie tylko patologię? Ktoś, kto tworzy takie obrazki i pisze takie durnoty ma zapewne -naście lat i nigdy w życiu nie miał do czynienia z niepełnosprawnym dzieckiem. To siedzenie 24/7 przy nim, wyrzeczenie się pracy, w momencie urodzenia takiego dziecka tracisz życie, nie masz czasu na pracę, na znajomych, na rozrywkę, na nic. Stała opieka. Owszem, są miejsca gdzie można takie dziecko zostawić i iść pracować zyskując namiastkę normalnego życia, ale i tak po 1 nie są one na tyle popularne by każdy rodzic mógł sobie na to pozwolić, a po 2 nie z każdym dzieckiem tak się da. Wątek poruszany przez niedorozwiniętych korwinistów (uśmiercenie takiego dziecka) to już sobie daruję. Po prostu to wielkie poświęcenie rodziców. I wymagające dużego nakładu pieniędzy. Szacunek dla tych rodziców, a nie jeszcze im dowalić! Czy wy na prawdę żyjecie w takich patologicznych rodzinach, gdzie rodzice najchętniej by was sprzedali na organy żeby mieć na wódę? Tak samo miało być z 500+. I co? Nawet jeśli zdarzy się jakaś patologia, to urzędy reagują gdy tylko dostaną informację zamieniając pieniądze na żywność i artykuły pierwszej potrzeby. I tu tak samo. Można krytykować formę, bo rząd idzie po najmniejszej linii oporu (dajmy kasę i niech siedzą cicho), ale wypie*dalać od rodziców, bo większości z was w momencie powstania takiej sytuacji świat by się zawalił. A to, że raz na kilka tysięcy zdarzy się jakiś chory przypadek nie jest niczym niezwykłym, ale jest medialne więc pismaki wyłapują takie akcje. Równie dobrze gdy pójdziecie do pracodawcy po zaliczkę bo potrzebujecie na nagły wydatek mógłby wam powiedzieć, że wam nie da, bo znajomy znajomego wynajął gościa do położenia kafelek w łazience, a ten wziął zaliczkę, poszedł przepić i tyle go widzieli. Jeden przypadek na milion, a normalni rodzice poświęcający całe swoje życie obrywają.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 November 2016 2016 10:54
@Soul_shade Wiesz o czym świadczy twój wpis? O tym że jesteś normalnym, czującym i myślącym człowiekiem. Cały problem polega na tym, że nie wszyscy tacy są. Dwa, czy trzy lata temu w prasie był artykuł o żebrających cyganach. I o tym jak nowo urodzonym dzieciakom łamie się ręce i nogi, bo kaleka przynosi większy dochód. Przerażeniem napawa mnie myśl, co się będzie działo w takich przypadkach. eee....zdrowe się urodziło...zrób coś z tym.
Jeszcze gorsze jest to że dochodzi do wypaczenia czegoś takiego co się nazywa ewolucją. To już nie jest jej zatrzymanie, ale zawrócenie.
@mamuut obrazek powstał w celach humorystycznych i ja to rozumiem, sam lubię czarny humor. Sytuacja się zmienia, gdy jest to publikowane na takich stronach i wiele ludzi, z autorem demota włącznie o czym świadczy podpis, wierzy, że taka jest większość. I idąc ulicą osądzają. Gdzieś tam na głębokim zadupiu istnieje para, która od kilkunastu lat starała się o dziecko. Chwilami oboje byli załamani, ale jeszcze tliła się iskierka nadziei. Nie płakali naokoło, że mają problem, że macie wszyscy nam współczuć. W końcu się udało. Co słyszą teraz ze wszystkich stron? Chyba możesz się domyślić. Z cyganami o tyle sprawa jest inna, że do Polski trafia właśnie w dużej części patologia. Żebrać, kraść, wyłudzać zasiłki. Ale to tak jak z Polakami. Czy spotykając jednego menela na osiedlu stwierdzasz, że całe osiedle to same menele?
ale te menele beda wlasnie rodzic, zgarniac kase i wyrzucac, bo przeciez nie opiekowac sie chorym bachorem.
a do tej pory szla jedna do drugiej po tabletki na wrzody i po problemie.
I tak właśnie będzie. Wzrost porzuconych, niepełnosprawnych dzieci. A kasa do kieszeni. Tylko czy 9 msc ciązy, poród i wydanie na świat roślinki sa warte 4tys?
@maggdalena18 - myślę ze te 4tys trzeba traktować jako jednorazową pomoc dla rodziców, którzy zdecydowali się na urodzenie i wychowanie chorego dziecka. Traktowanie tej kasy jako nagrody za urodzenie to najgorsza patologia.
DNO i 100 metrów mułu. Lewackiej gimbazie wydaje się, że zaraz przyjdzie urzędnik z wypłatą.
Odpowiedznie POPiSuj się lewaczku
4000 i co miesiąc 500 zł to chyba zatrzyma na dłużej
Odpowiedzkogo zatrzyma? czlowieku ! chcialbys opiekowac sie dopuki nie zdechniesz niepelnosprawnym dzieckiem? i do tego drugim za 500 plus? musisz byc nierozgarniety skoro to napisales
@elektryk_monter dobrze, że Twoi rodzice tak nie pomyśleli, bo teraz nie mógłbyś tutaj spamować swoimi "mądrościami".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 November 2016 2016 13:06
@dociekliwy Jeżeli twój przedmówca byłby osobą upośledzoną, to raczej by nie pisał tutaj, a w szczególności nie pisałby tak poprawnie i nie używałby takiej składni (pomijając brak znaków interpunkcyjnych). A poza tym: przy dziecku chorym, niepełnosprawnym, to zarówno to 500 plus, jak i to 4000 możesz sobie wsadzić gdzieś. Lepiej by było, gdyby "państwo zapewniło" placówki edukacyjne dla takich dzieci i opiekuńcze na te 10 godzin dziennie, by oboje rodziców mogło normalnie pracować, a także darmowe koszty leczenia podstawowego (w tym leków).
@Cascabel Wciąż uważam, że mój przed mówca jest upośledzony, jego upośledzenie polega na braku odczuwania empatii. Wskazuje na to poparcie wyrażone wobec rodziców, którzy pozbywają się swoich dzieci, jeśli te okazuję się być upośledzonymi. Podobnie jak Ty uważam, że to wciąż jest zbyt mała pomoc, jednakże nie rozumiem atakowania tych, którzy wykonali wprawdzie mały, ale jednak krok w dobrym kierunku, czego nie potrafiły zrobić poprzednie rządy. Zamiast tego uważam, że na takie działania rządu należy odpowiedzieć słowami mojej dawnej nauczycielki z liceum "dobrze, mało".
@dociekliwy Pozbywanie się takich dzieci nie jest zły - oceń swoje możliwości, zanim się podejmiesz opieki nad nimi. Niewiele osób na to stać - nie tylko finansowo, ale i emocjonalnie. Jeżeli uważasz, że sam nie podołasz, a nie masz żadnego wsparcia - oddaj, będzie lepiej dla dziecka. Niech ma chociaż te trzy posiłki dziennie, leki, opiekę i bezpieczny dom w odpowiednim ośrodku, zamiast walącej się rudery, wycieńczonego emocjonalnie opiekuna, który dokonuje ciągłego wyboru pomiędzy leczeniem dziecka, a zakupem jedzenia, bo pozostał z problemem sam, a dziecko potrzebuje całodobowej opieki, więc nie może podjąć pracy. Bo weź pod uwagę, że często jest tak, że tylko jeden rodzic "pisze się" na taką opiekę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 November 2016 2016 18:52
@Cascabel Według mnie stosujesz relatywizm moralny. W moje opinii rodzic pozbywający się dziecka postępuje źle, nie wypełnia swojej roli. Oczywiście dla tegoż dziecka czasem rzeczywiście wychodzi to na dobre, jednakże porzucenie własnego dziecka jest czymś dogłębnie złym i sprzecznym z podstawami etyki.
@dociekliwy Rodzic, który nie jest z jakiegokolwiek powodu w stanie zająć się dzieckiem, robi dobrze je oddając. Źle by postępował, gdyby je zatrzymał "bo wypada" i nie zaspokajał jego podstawowych potrzeb.
Po pierwsze nie odda bo oprócz 4000zł będzie dostawać 2000zł co miesiąc ale gdyby jej jednak zabrali to watykańskiemu przedsiębiorstwu rządRP płaci na takie 6500zł miesięcznie
Lepiej położyć dziecko w oknie życia niż zabić.
OdpowiedzPrzynajmniej dziecko żyje.
OdpowiedzLudzie, czy wy jesteście na prawdę taką patologią, że widzicie tylko patologię? Ktoś, kto tworzy takie obrazki i pisze takie durnoty ma zapewne -naście lat i nigdy w życiu nie miał do czynienia z niepełnosprawnym dzieckiem. To siedzenie 24/7 przy nim, wyrzeczenie się pracy, w momencie urodzenia takiego dziecka tracisz życie, nie masz czasu na pracę, na znajomych, na rozrywkę, na nic. Stała opieka. Owszem, są miejsca gdzie można takie dziecko zostawić i iść pracować zyskując namiastkę normalnego życia, ale i tak po 1 nie są one na tyle popularne by każdy rodzic mógł sobie na to pozwolić, a po 2 nie z każdym dzieckiem tak się da. Wątek poruszany przez niedorozwiniętych korwinistów (uśmiercenie takiego dziecka) to już sobie daruję. Po prostu to wielkie poświęcenie rodziców. I wymagające dużego nakładu pieniędzy. Szacunek dla tych rodziców, a nie jeszcze im dowalić! Czy wy na prawdę żyjecie w takich patologicznych rodzinach, gdzie rodzice najchętniej by was sprzedali na organy żeby mieć na wódę? Tak samo miało być z 500+. I co? Nawet jeśli zdarzy się jakaś patologia, to urzędy reagują gdy tylko dostaną informację zamieniając pieniądze na żywność i artykuły pierwszej potrzeby. I tu tak samo. Można krytykować formę, bo rząd idzie po najmniejszej linii oporu (dajmy kasę i niech siedzą cicho), ale wypie*dalać od rodziców, bo większości z was w momencie powstania takiej sytuacji świat by się zawalił. A to, że raz na kilka tysięcy zdarzy się jakiś chory przypadek nie jest niczym niezwykłym, ale jest medialne więc pismaki wyłapują takie akcje. Równie dobrze gdy pójdziecie do pracodawcy po zaliczkę bo potrzebujecie na nagły wydatek mógłby wam powiedzieć, że wam nie da, bo znajomy znajomego wynajął gościa do położenia kafelek w łazience, a ten wziął zaliczkę, poszedł przepić i tyle go widzieli. Jeden przypadek na milion, a normalni rodzice poświęcający całe swoje życie obrywają.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 November 2016 2016 10:54
Odpowiedz@Soul_shade Wiesz o czym świadczy twój wpis? O tym że jesteś normalnym, czującym i myślącym człowiekiem. Cały problem polega na tym, że nie wszyscy tacy są. Dwa, czy trzy lata temu w prasie był artykuł o żebrających cyganach. I o tym jak nowo urodzonym dzieciakom łamie się ręce i nogi, bo kaleka przynosi większy dochód. Przerażeniem napawa mnie myśl, co się będzie działo w takich przypadkach. eee....zdrowe się urodziło...zrób coś z tym.
Jeszcze gorsze jest to że dochodzi do wypaczenia czegoś takiego co się nazywa ewolucją. To już nie jest jej zatrzymanie, ale zawrócenie.
@mamuut obrazek powstał w celach humorystycznych i ja to rozumiem, sam lubię czarny humor. Sytuacja się zmienia, gdy jest to publikowane na takich stronach i wiele ludzi, z autorem demota włącznie o czym świadczy podpis, wierzy, że taka jest większość. I idąc ulicą osądzają. Gdzieś tam na głębokim zadupiu istnieje para, która od kilkunastu lat starała się o dziecko. Chwilami oboje byli załamani, ale jeszcze tliła się iskierka nadziei. Nie płakali naokoło, że mają problem, że macie wszyscy nam współczuć. W końcu się udało. Co słyszą teraz ze wszystkich stron? Chyba możesz się domyślić. Z cyganami o tyle sprawa jest inna, że do Polski trafia właśnie w dużej części patologia. Żebrać, kraść, wyłudzać zasiłki. Ale to tak jak z Polakami. Czy spotykając jednego menela na osiedlu stwierdzasz, że całe osiedle to same menele?
ale te menele beda wlasnie rodzic, zgarniac kase i wyrzucac, bo przeciez nie opiekowac sie chorym bachorem.
a do tej pory szla jedna do drugiej po tabletki na wrzody i po problemie.
Dramat lewaczki: dać się wyskrobać czy zgrarnąć szmal...
OdpowiedzI tak trzymać!
OdpowiedzLepiej się kalkuluje 4000+zasiłek pogrzebowy :D
OdpowiedzI tak właśnie będzie. Wzrost porzuconych, niepełnosprawnych dzieci. A kasa do kieszeni. Tylko czy 9 msc ciązy, poród i wydanie na świat roślinki sa warte 4tys?
Odpowiedz@maggdalena18 - myślę ze te 4tys trzeba traktować jako jednorazową pomoc dla rodziców, którzy zdecydowali się na urodzenie i wychowanie chorego dziecka. Traktowanie tej kasy jako nagrody za urodzenie to najgorsza patologia.
@macarenia Wydawało mi się, że o wychowaniu nie było tu żadnej mowy - tylko urodzeniu.
Też bym tak zrobiła. Dają to biorę. Zgodnie z prawem.
Odpowiedz