@Eyarimu to niczego nie dowodzi. Dlaczego? A dlatego, że Trump głupi nie jest. Nie jest polskim politykiem. Doskonale widzi co dzieje się na ulicach. Dlatego też do czasu zaprzysiężenia będzie się ze wszystkiego wycofywał, żeby uspokoić nastroje. Bo w tym momencie nawet jego życie jest zagrożone, i nawet amerykańskie służby przy wielu próbach w końcu kogoś przepuszczą. Co dalej?
Dalej są dwie drogi. Albo zachowa się jak typowy polityk i nie zrealizuje obietnic. Albo, gdy nastroje się uspokoją, a on będzie miał już pełną władzę płynącą z jego stanowiska, nagle stwierdzi: "Wiecie co? Mówiłem, że muszę ponownie przemyśleć wsadzenie Clinton za kratki. No to przemyślałem. Hillary idzie do paki".
Z Trumpem jest ta różnica, że on nie jest politykiem. On jest przedsiębiorcą. A z dobrymi biznesmenami jest tak, że potrafią nieźle kombinować i być sku*wielami kiedy sytuacja tego wymaga. Ja bym jeszcze nie wieszał na nim psów, w końcu tak na dobrą sprawę nadal nie objął stanowiska. A w polityce gada się różne rzeczy byle naród dostał obietnicę, która go uspokoi. Minie fala protestów, formalności zostaną dopełnione - wtedy się okaże.
No chyba, że spełnią się liczne przepowiednie i Trump zaprzysiężenia nie dożyje...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 November 2016 2016 11:32
@Eyarimu Z niczego się nie wycofał. Możemy go tak naprawdę zacząć rozliczać po stu dniach władzy, a to nastąpi dopiero w przyszłym roku.... Ocenianie prezydenta, gdy nawet jeszcze nie jest prezydentem, jest - wybacz - lekko nierozsądne ;)
1. Trump jeszcze nie objal stanowiska.
2. Nawet jesli przejmie wladze to i tak nie moze nikogo skazywac jedynie moze dac przyzwolenie fbi na postawienie jej przed Sądem ale to dluga droga chocby do rozpoczecia procesu.
3. H.Clinton nie wystartuje juz nigdy drugi raz na prezydenta. Od wielu lat w Ameryce jest taki zwyczaj ze kandydat przegrany dostaje latke losera i traci w hierarchii partyjnej.
God save America
OdpowiedzHe won't, he doesn't exist. Only miracle can save them.
@MurasakiNeko, He exists, He exists.
OldShaterhan
Yeah, And Stevie Wonder saw him.
Jakby co, Trump wycofał się już z obietnicy wsadzenia Hillary do więzienia. Podobnie jak z wielu innych rzeczy. Skąd my to znamy?
Odpowiedz@Eyarimu to niczego nie dowodzi. Dlaczego? A dlatego, że Trump głupi nie jest. Nie jest polskim politykiem. Doskonale widzi co dzieje się na ulicach. Dlatego też do czasu zaprzysiężenia będzie się ze wszystkiego wycofywał, żeby uspokoić nastroje. Bo w tym momencie nawet jego życie jest zagrożone, i nawet amerykańskie służby przy wielu próbach w końcu kogoś przepuszczą. Co dalej?
Dalej są dwie drogi. Albo zachowa się jak typowy polityk i nie zrealizuje obietnic. Albo, gdy nastroje się uspokoją, a on będzie miał już pełną władzę płynącą z jego stanowiska, nagle stwierdzi: "Wiecie co? Mówiłem, że muszę ponownie przemyśleć wsadzenie Clinton za kratki. No to przemyślałem. Hillary idzie do paki".
Z Trumpem jest ta różnica, że on nie jest politykiem. On jest przedsiębiorcą. A z dobrymi biznesmenami jest tak, że potrafią nieźle kombinować i być sku*wielami kiedy sytuacja tego wymaga. Ja bym jeszcze nie wieszał na nim psów, w końcu tak na dobrą sprawę nadal nie objął stanowiska. A w polityce gada się różne rzeczy byle naród dostał obietnicę, która go uspokoi. Minie fala protestów, formalności zostaną dopełnione - wtedy się okaże.
No chyba, że spełnią się liczne przepowiednie i Trump zaprzysiężenia nie dożyje...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2016 2016 11:32
@Eyarimu Z niczego się nie wycofał. Możemy go tak naprawdę zacząć rozliczać po stu dniach władzy, a to nastąpi dopiero w przyszłym roku.... Ocenianie prezydenta, gdy nawet jeszcze nie jest prezydentem, jest - wybacz - lekko nierozsądne ;)
@Eyarimu Trump to se może wsadzić kij w mrowisko to nie pisllandia
https://pbs.twimg.com/media/CxLGbwFUsAApg0b.jpg
Odpowiedz1. Trump jeszcze nie objal stanowiska.
Odpowiedz2. Nawet jesli przejmie wladze to i tak nie moze nikogo skazywac jedynie moze dac przyzwolenie fbi na postawienie jej przed Sądem ale to dluga droga chocby do rozpoczecia procesu.
3. H.Clinton nie wystartuje juz nigdy drugi raz na prezydenta. Od wielu lat w Ameryce jest taki zwyczaj ze kandydat przegrany dostaje latke losera i traci w hierarchii partyjnej.
Ja tam wolałem Billa. Swojski chłop i miał fajnego lachociąga.
OdpowiedzAkurat Mandela był uznany za terrorystę w USA i wielkiej Brytanii.
Odpowiedz