Dobre słowa są ważne ale tylko wtedy naprawdę coś znaczą, gdy są prawdziwe, wypowiadane z głębi serca. Myślę, że to powinno się odnosić do ludzi w ogóle a nie hołdować podwójnym standardom.
wszyscy polscy faceci to zera i niedojdy zyciowe...po co mi takie g... w domu co nic nie robi, co najwyzej balagan i nic poza tym. Wyslowic sie toto nie potrafi. nadaja sie tylko do jednego , szybkiego seksu i wynocha
Dlatego właśnie negatywny PR feminazistek tak bardzo uderza w normalne, świadome kobiety. Bo niestety, ale często to facet jest przez takie kobiety dyskryminowany. (zaraz się pewnie dowiem że chu*a tam, cóż, wąski światopogląd stwierdzę już na wejściu)
Kobieta potrzebuje docenienia, ale facet też. Bo jak nie będzie czuć się doceniany i potrzebny, to prędzej czy potem trafi się taka, która jego zalety doceni, i potem będzie że zły facet zostawił a ona przecież taka dobra kobieta jest.
Tylko, że jak kobieta staje się świadoma, to w tym momencie staje się feministką. Nie wszyscy faceci są źli, ale jeśli kobieta myśli, że facet jej zapewni szczęście, bezpieczeństwo, czy coś tam innego, bo to po prostu straszna naiwność.
Cóż, patrząc na strony demotywatory/kwejk/wiocha i komentarze nie byłabym taka pewna czy to kobiety obrażają częściej mężczyzn. Chyba, że skupisko idiotów dotyczy tylko internetu. Bo jakakolwiek osoba wypowiada się pod żeńskim nickiem i ma przeciwne zdanie do komentującego zawsze jest feminazistką, ma iść do kuchni etc. Tak naprawde to rozkład demotów to 50% cycki i tyłki dziewczyn 49% narzekanie na złe baby/rzuciła mnie/nie ufaj kobietom itp 1% cała reszta. Czasami 3/4 strony to demotywatory wyłącznie o kobietach/feministkach/cycki.
Generalnie to pasuje tak traktować nie tylko mężczyzn, każdy czasem potrzebuje miłych słów. Wystarczy żyć normalnie, a nie tak, jak nam chcą powiedzieć ludzie, którzy gówno się znają na naszym życiu.
Pieprzenie. Jak ktoś zasługuje to go chwalę, jak nie to nie. Kobiety są złośliwe ? To dlaczego w inetrnecie jest tyle chamskich demotów na kobiety a na facetów prawie wcale ? Poza tym jako nastolatka często musiałam słuchać tekstów typu: "hej lala dokąd to ?", albo "tą w środku bym ruchał a ta z lewej i prawej taka sobie", "to są cycki czy wypryski ? ". Różne zaczepki mężczyzn były na porządku dziennym. Gdy się tego nasłucha to samoocena może nieźle spaść w dół. Za to my jako dziewczyny, nigdy nie gadałyśmy takich tekstów do mężczyzn. Nigdy niczego do nich nie krzyczeliśmy, nie mówiąc już o sprośnych tekstach. Nie wiem w ogóle co to znaczy, że "najbardziej cenie w męskości". Cenie każdego za cechy ludzkie a nie "męskie", "damskie", co za durnoty.
Nieprawda. Właśnie problem polega na tym, że kobiety bardziej szanują facetów, niż faceci kobiety. Jeśli tego nie zauważyliście, to to jeszcze przed wami. Kobiety mogą sobie psioczyć na facetów, ale koniec końców i tak wszystko dla nich robią. Ten stan rzeczy próbują zmienić feministki, ale jak widzę, te kobiety nie cieszą się szacunkiem w społeczeństwie. Oczywiście mówię o normalnych feministkach, a nie jakichś idiotkach biegających nago po marszach. Kobiety przez tysiąclecie były kimś gorszym od facetów, więc nie ma się co dziwić, że krytykę mężczyzn odbiera się lepiej. Im nigdy nie groziło bycie podległym jakiejś kobiecie. Jeśli kobieta nie dostrzega różnicy, to dlatego, że jest mało świadoma i może ją kiedyś otrzźwi, jak jakiś facet ją kopnie w tyłek.
Dobre słowa są ważne ale tylko wtedy naprawdę coś znaczą, gdy są prawdziwe, wypowiadane z głębi serca. Myślę, że to powinno się odnosić do ludzi w ogóle a nie hołdować podwójnym standardom.
Odpowiedzwszyscy polscy faceci to zera i niedojdy zyciowe...po co mi takie g... w domu co nic nie robi, co najwyzej balagan i nic poza tym. Wyslowic sie toto nie potrafi. nadaja sie tylko do jednego , szybkiego seksu i wynocha
OdpowiedzZ tym sesem to różnie bywa. Wysportowanych i dbających o siebie facetów nie jest za wiele.
XDDD Obvious troll is obvious
Dlatego właśnie negatywny PR feminazistek tak bardzo uderza w normalne, świadome kobiety. Bo niestety, ale często to facet jest przez takie kobiety dyskryminowany. (zaraz się pewnie dowiem że chu*a tam, cóż, wąski światopogląd stwierdzę już na wejściu)
OdpowiedzKobieta potrzebuje docenienia, ale facet też. Bo jak nie będzie czuć się doceniany i potrzebny, to prędzej czy potem trafi się taka, która jego zalety doceni, i potem będzie że zły facet zostawił a ona przecież taka dobra kobieta jest.
Tylko, że jak kobieta staje się świadoma, to w tym momencie staje się feministką. Nie wszyscy faceci są źli, ale jeśli kobieta myśli, że facet jej zapewni szczęście, bezpieczeństwo, czy coś tam innego, bo to po prostu straszna naiwność.
Cóż, patrząc na strony demotywatory/kwejk/wiocha i komentarze nie byłabym taka pewna czy to kobiety obrażają częściej mężczyzn. Chyba, że skupisko idiotów dotyczy tylko internetu. Bo jakakolwiek osoba wypowiada się pod żeńskim nickiem i ma przeciwne zdanie do komentującego zawsze jest feminazistką, ma iść do kuchni etc. Tak naprawde to rozkład demotów to 50% cycki i tyłki dziewczyn 49% narzekanie na złe baby/rzuciła mnie/nie ufaj kobietom itp 1% cała reszta. Czasami 3/4 strony to demotywatory wyłącznie o kobietach/feministkach/cycki.
OdpowiedzGeneralnie to pasuje tak traktować nie tylko mężczyzn, każdy czasem potrzebuje miłych słów. Wystarczy żyć normalnie, a nie tak, jak nam chcą powiedzieć ludzie, którzy gówno się znają na naszym życiu.
OdpowiedzPieprzenie. Jak ktoś zasługuje to go chwalę, jak nie to nie. Kobiety są złośliwe ? To dlaczego w inetrnecie jest tyle chamskich demotów na kobiety a na facetów prawie wcale ? Poza tym jako nastolatka często musiałam słuchać tekstów typu: "hej lala dokąd to ?", albo "tą w środku bym ruchał a ta z lewej i prawej taka sobie", "to są cycki czy wypryski ? ". Różne zaczepki mężczyzn były na porządku dziennym. Gdy się tego nasłucha to samoocena może nieźle spaść w dół. Za to my jako dziewczyny, nigdy nie gadałyśmy takich tekstów do mężczyzn. Nigdy niczego do nich nie krzyczeliśmy, nie mówiąc już o sprośnych tekstach. Nie wiem w ogóle co to znaczy, że "najbardziej cenie w męskości". Cenie każdego za cechy ludzkie a nie "męskie", "damskie", co za durnoty.
OdpowiedzLOL CYTUJE nie zastanawiajmysie czy wyniesiemy z tego jakiekolwiek korzysci - przeciez wy lecicie tylko na pieniadze
OdpowiedzNieprawda. Właśnie problem polega na tym, że kobiety bardziej szanują facetów, niż faceci kobiety. Jeśli tego nie zauważyliście, to to jeszcze przed wami. Kobiety mogą sobie psioczyć na facetów, ale koniec końców i tak wszystko dla nich robią. Ten stan rzeczy próbują zmienić feministki, ale jak widzę, te kobiety nie cieszą się szacunkiem w społeczeństwie. Oczywiście mówię o normalnych feministkach, a nie jakichś idiotkach biegających nago po marszach. Kobiety przez tysiąclecie były kimś gorszym od facetów, więc nie ma się co dziwić, że krytykę mężczyzn odbiera się lepiej. Im nigdy nie groziło bycie podległym jakiejś kobiecie. Jeśli kobieta nie dostrzega różnicy, to dlatego, że jest mało świadoma i może ją kiedyś otrzźwi, jak jakiś facet ją kopnie w tyłek.
Odpowiedz