To "wynalazek" Androida. Jak byly rozne (wlasne) systemy telefonow komorkowych, gdzie na dodatek otrzymywales potwierdzenie dostarczenia i przeczytania SMSa, no i nie bylo calej "konwersacji" w postaci jednego watku, tylko kazda wiadomosc byla osobna - nie bylo czegos takiego. A co zlego zrobil "no limit", jak to sie chwali gozdek powyzej ? Ano, wlasnie to, ze nie myslisz kompletnie, co wysylasz - tylko wysylasz, jak leci.... i jeszcze dane osobowe, zyciorys, fotki z rana, poludnia, wieczora i nocy itd etc.. A kiedys trzeba bylo kombinowac, jak tu napisac, zeby sie zmiescic w 160 znakach.
Ja tak robię, mam wszystko nie limitowane.
OdpowiedzTo "wynalazek" Androida. Jak byly rozne (wlasne) systemy telefonow komorkowych, gdzie na dodatek otrzymywales potwierdzenie dostarczenia i przeczytania SMSa, no i nie bylo calej "konwersacji" w postaci jednego watku, tylko kazda wiadomosc byla osobna - nie bylo czegos takiego. A co zlego zrobil "no limit", jak to sie chwali gozdek powyzej ? Ano, wlasnie to, ze nie myslisz kompletnie, co wysylasz - tylko wysylasz, jak leci.... i jeszcze dane osobowe, zyciorys, fotki z rana, poludnia, wieczora i nocy itd etc.. A kiedys trzeba bylo kombinowac, jak tu napisac, zeby sie zmiescic w 160 znakach.
OdpowiedzA po to ze dluga wiadomosc czesto nie przechodzi przez bramke i nie masz pewnosci czy doszla.
Odpowiedznie ma to jak problemy pierwszego świata
Odpowiedz