Miałem ograniczyć picie piwa ale po tym co tu przeczytałem to boje się odstawić
Bo nie wiem jak mój już mocno wymęczony organizm wytrzyma odstawienie tylu witamin etc.
@marloo881 Kiedyś przestałem pić piwo. że względu na nadwagę. Po 3 tygodniach z bólem nerek wylądowałem w szpitalu. Niby małe kamyczki, ale ból niesamowity. Całe szczęście, moja Pani Doktor stwierdziła, że na moje dolegliwości najlepiej pić piwo, bo inaczej kamienie będą się powiększać. I co, że mam nadwagę? nerki są ważniejsze. No i te inne choroby, których nie mam, to też najpewniej dzięki piwku. Na zdrówko :)
To nie jest takie proste. Owszem piwo zawiera te wszystkie składniki mineralne, ale nie znajdzie się go w piwie koncernowym. Choć może teraz się to zmieniło. Piwo musi być niefiltrowane i niepasteryzowane.
Takie coś znalazłem na forum walczacy alkoholik.
1. Piwo czyni Twoje kości twardszymi… Tą brednię autor oparł na twierdzeniu, że w piwie jest dużo krzemu, który to dostarczany właśnie w formie płynnej ma zmniejszać łamliwość kości…. Polecam lekturę o odwapnieniu kości na skutek spożywania już małych dawek alkoholu… Odwapnienie na życzenie…. … na osteoporozę cierpi co trzeci alkoholik…. Tak więc, jeśli ktoś chce wzmacniać kości, polecam uprawianie sportu i spożywanie produktów zawierających wapń i krzem… Po piwie można co najwyżej mocno sobie beknąć a nie wzmocnić nim kości…
2 Piwo=witaminy…. Bo w piwie są faktycznie witaminy z grupy B… hmm drogi autorze, sponsorowany pisarczyku, niedoinformowany ignorancie… W wyciągu z chmielu są faktycznie te witaminy, ale już alkohol zawarty w piwie, plus jego właściwości moczopędne, powoduje potwornie szybki ubytek witamin w organizmie i to nie tylko tych z grupy B ( to wiąże się z zaburzeniami funkcjonowania wątroby ) ale WSZYSTKICH WITAMIN…. Schowaj sobie człowieku to twierdzenie między bajki… Ponadto autor jakoś nie zwrócił uwagi na to, że wraz z moczem po piwie tracimy całą gamę mikroelementów z potasem i magnezem na czele….
3 Piwo ma mniej kalorii niż sok pomarańczowy… hmm i co z tego ? Benzyna ma mniej kalorii niż olej napędowy… ale jak wleję benzynę do diesla to go szlag trafi… Ten punkt ma psychologiczne znaczenie, bo większości ludzi, sok z pomarańczy kojarzy się z czymś bardzo zdrowym (co zawdzięczamy też telewizji, w której pomarańcza zwyczajnie dobrze wygląda ). Piwo, czyli cuchnący napar z chmielu zostaje tutaj sprowadzone do czegoś zdrowszego niż sok z pomarańczy… To się przyjrzyjmy sokom… Otóż na innym portalu mam artykuł, w którym inni „eksperci” mówią, że soki owocowe mogą być bardziej szkodliwe od napojów słodzonych !!! Więc moi drodzy szklanka soku pomarańczowego dziennie jest jeszcze ok… ale już litr, to jakbyśmy wyjedli łyżeczką szklankę cukru… Sok z pomarańczy nie jest więc niczym zdrowym i gdyby nie kilka cennych witamin, byłoby zwyczajnie szkodliwe a piwo przy soku to już zwyczajnie szkoda gadać…
4 Piwo to środek zapobiegawczy przeciwko rakowi… Za to, powinno się autora pozwać do sądu i postawić zarzuty nakłaniania do spożywania alkoholu, ponieważ w dobie nowotworów, ludzie łapią się za cokolwiek, co może przed nimi uchronić. „Pan sponsorowany „, lub sfrustrowany autor pisze, że to właśnie piwo zawiera najlepsze antyoksydanty a dokładnie ksantohumol… Proszę pana, czy pani…. ksantohumol jest zawarty w szyszkach chmielowych i można go zdobyć postaci wyciągu z tych szyszek… tymczasem w piwie jest alkohol – o czym „sponsorowany” ignorant cały czas zapomina… a tenże alkohol może doprowadzić do powstania wielu nowotworów… Polecam lekturę – Alkohol a nowotwory – włos się jeży na głowie….
W tym samym punkcie pan, lub pani ignorant pisze, że piwo poprawia ukrwienie mięśnia sercowego… hmm serio ??? Bo wśród pijących odsetek zgonów ”na serce” jest cholernie wysoki…
5 Najlepszy środek przeciwko kamieniom nerkowym… i najlepszy środek, by uszkodzić same nerki… i wątrobę… Tyle w temacie.. aa… coś mi się przypomniało… mój tato bardzo piwo lubił…. a jak go dorwała kamica nerkowa, to się skręcał z bólu – tak go to piwo uchroniło…
6 Brzuch piwny nie jest od piwa… tylko od tego, co do piwa zostanie zjedzone… czyli jest od piwa… Ja tego człowieka potargałbym na strzępy, gdyby tutaj stał teraz…. Skoro piwo sprawia, że czujemy się głodni i jemy więcej niż należy, to otyłość nie jest spowodowana jedzeniem a piciem piwa, ponieważ to picie wymusza jedzenie… Ludzie, proszę używajcie mózgów pisząc takie teksty i CZYTAJĄC je…
7 Na koniec to co najlepsze – rodzynek nad rodzynki… Piwo najlepszym sposobem na nawodnienie organizmu…. Panie… weź pan (lub pani) coś ciężkiego i ebnij się w głowę…. Ten punkt zaczyna się od zdania… cyt. Czy piwo powinno się pić po siłowni? Jedno jest pewne – jeśli chodzi o nawodnienie organizmu to jest ono skuteczniejsze niż woda. – koniec cytatu…
Miałem ograniczyć picie piwa ale po tym co tu przeczytałem to boje się odstawić
OdpowiedzBo nie wiem jak mój już mocno wymęczony organizm wytrzyma odstawienie tylu witamin etc.
@marloo881 Kiedyś przestałem pić piwo. że względu na nadwagę. Po 3 tygodniach z bólem nerek wylądowałem w szpitalu. Niby małe kamyczki, ale ból niesamowity. Całe szczęście, moja Pani Doktor stwierdziła, że na moje dolegliwości najlepiej pić piwo, bo inaczej kamienie będą się powiększać. I co, że mam nadwagę? nerki są ważniejsze. No i te inne choroby, których nie mam, to też najpewniej dzięki piwku. Na zdrówko :)
Galeria w sam raz dla gimbazy.
OdpowiedzTo nie jest takie proste. Owszem piwo zawiera te wszystkie składniki mineralne, ale nie znajdzie się go w piwie koncernowym. Choć może teraz się to zmieniło. Piwo musi być niefiltrowane i niepasteryzowane.
OdpowiedzPrawda jest taka, że piwo zawiera bardzo mało witamin. I dlatego trzeba go pić dużo.
OdpowiedzTakie coś znalazłem na forum walczacy alkoholik.
Odpowiedz1. Piwo czyni Twoje kości twardszymi… Tą brednię autor oparł na twierdzeniu, że w piwie jest dużo krzemu, który to dostarczany właśnie w formie płynnej ma zmniejszać łamliwość kości…. Polecam lekturę o odwapnieniu kości na skutek spożywania już małych dawek alkoholu… Odwapnienie na życzenie…. … na osteoporozę cierpi co trzeci alkoholik…. Tak więc, jeśli ktoś chce wzmacniać kości, polecam uprawianie sportu i spożywanie produktów zawierających wapń i krzem… Po piwie można co najwyżej mocno sobie beknąć a nie wzmocnić nim kości…
2 Piwo=witaminy…. Bo w piwie są faktycznie witaminy z grupy B… hmm drogi autorze, sponsorowany pisarczyku, niedoinformowany ignorancie… W wyciągu z chmielu są faktycznie te witaminy, ale już alkohol zawarty w piwie, plus jego właściwości moczopędne, powoduje potwornie szybki ubytek witamin w organizmie i to nie tylko tych z grupy B ( to wiąże się z zaburzeniami funkcjonowania wątroby ) ale WSZYSTKICH WITAMIN…. Schowaj sobie człowieku to twierdzenie między bajki… Ponadto autor jakoś nie zwrócił uwagi na to, że wraz z moczem po piwie tracimy całą gamę mikroelementów z potasem i magnezem na czele….
3 Piwo ma mniej kalorii niż sok pomarańczowy… hmm i co z tego ? Benzyna ma mniej kalorii niż olej napędowy… ale jak wleję benzynę do diesla to go szlag trafi… Ten punkt ma psychologiczne znaczenie, bo większości ludzi, sok z pomarańczy kojarzy się z czymś bardzo zdrowym (co zawdzięczamy też telewizji, w której pomarańcza zwyczajnie dobrze wygląda ). Piwo, czyli cuchnący napar z chmielu zostaje tutaj sprowadzone do czegoś zdrowszego niż sok z pomarańczy… To się przyjrzyjmy sokom… Otóż na innym portalu mam artykuł, w którym inni „eksperci” mówią, że soki owocowe mogą być bardziej szkodliwe od napojów słodzonych !!! Więc moi drodzy szklanka soku pomarańczowego dziennie jest jeszcze ok… ale już litr, to jakbyśmy wyjedli łyżeczką szklankę cukru… Sok z pomarańczy nie jest więc niczym zdrowym i gdyby nie kilka cennych witamin, byłoby zwyczajnie szkodliwe a piwo przy soku to już zwyczajnie szkoda gadać…
4 Piwo to środek zapobiegawczy przeciwko rakowi… Za to, powinno się autora pozwać do sądu i postawić zarzuty nakłaniania do spożywania alkoholu, ponieważ w dobie nowotworów, ludzie łapią się za cokolwiek, co może przed nimi uchronić. „Pan sponsorowany „, lub sfrustrowany autor pisze, że to właśnie piwo zawiera najlepsze antyoksydanty a dokładnie ksantohumol… Proszę pana, czy pani…. ksantohumol jest zawarty w szyszkach chmielowych i można go zdobyć postaci wyciągu z tych szyszek… tymczasem w piwie jest alkohol – o czym „sponsorowany” ignorant cały czas zapomina… a tenże alkohol może doprowadzić do powstania wielu nowotworów… Polecam lekturę – Alkohol a nowotwory – włos się jeży na głowie….
W tym samym punkcie pan, lub pani ignorant pisze, że piwo poprawia ukrwienie mięśnia sercowego… hmm serio ??? Bo wśród pijących odsetek zgonów ”na serce” jest cholernie wysoki…
5 Najlepszy środek przeciwko kamieniom nerkowym… i najlepszy środek, by uszkodzić same nerki… i wątrobę… Tyle w temacie.. aa… coś mi się przypomniało… mój tato bardzo piwo lubił…. a jak go dorwała kamica nerkowa, to się skręcał z bólu – tak go to piwo uchroniło…
6 Brzuch piwny nie jest od piwa… tylko od tego, co do piwa zostanie zjedzone… czyli jest od piwa… Ja tego człowieka potargałbym na strzępy, gdyby tutaj stał teraz…. Skoro piwo sprawia, że czujemy się głodni i jemy więcej niż należy, to otyłość nie jest spowodowana jedzeniem a piciem piwa, ponieważ to picie wymusza jedzenie… Ludzie, proszę używajcie mózgów pisząc takie teksty i CZYTAJĄC je…
7 Na koniec to co najlepsze – rodzynek nad rodzynki… Piwo najlepszym sposobem na nawodnienie organizmu…. Panie… weź pan (lub pani) coś ciężkiego i ebnij się w głowę…. Ten punkt zaczyna się od zdania… cyt. Czy piwo powinno się pić po siłowni? Jedno jest pewne – jeśli chodzi o nawodnienie organizmu to jest ono skuteczniejsze niż woda. – koniec cytatu…
Oj tak skóra robi się napięta i gładka.. Najbardziej na brzuchu :D
Odpowiedzpije w tygodniu minimum 10 :)
OdpowiedzUwaga. Nie dotyczy koncernowych szczochów piwopodobnych.
Odpowiedz