Mroźne powietrze sprawi, że błony śluzowe nawilżone kroplami nie będą w stanie ogrzać powietrza, które wdychamy. Ważne jest aby wydmuchać nos przed wyjściem na zewnątrz.
Gdy oddychasz przez usta, powietrze nie ma szans się ocieplić ani odpowiednio nawilżyć- to najprostszy sposób na złapanie przeziębienia. Zawsze wolno i głęboko oddychaj przez nos.
Gdy wydychasz powietrze w szalik, na materiale tworzy się warstewka lodu. Przez to możesz nabawić się podrażnienia skóry i zapalenia oskrzeli. Jeśli już koniecznie musisz to zasłoń usta ale nigdy nie zasłaniaj nosa.
Jesteś przemarznięty i decydujesz się biegiem pokonać drogę do domu. Jesteś przemarznięty i bieg cię nie rozgrzeje. Powinno się wejść do jakiegoś ciepłego pomieszczenia, sklepu lub kawiarni, złapać oddech, rozgrzać się i dopiero potem iść dalej.
Jeśli w mroźną pogodę zakładasz dopasowane ubrania i obuwie to na pewno zmarzniesz szybciej niż nosząc luźniejszą odzież. Powietrze między warstwami ubioru jest świetnym izolatorem.
Herbatka fajnie rozgrzeje organizm ale jeśli wypijesz ją pól godziny przed wyjściem, to twoje ciepłe ciałko szybciej się ochłodzi. Jeśli jesteś bardzo spragniony, wypij wodę
Musimy jeść, żeby nasze ciało miało z czego czerpać energię, która nas ogrzewa. Nie wychodźcie z pustym żołądkiem w mroźne, zimowe dni
Jeśli nie chcesz uszkodzić skóry twarzy nakładaj krem na twarz przynajmniej 30-40 minut przed wyjściem. Tyle czasu wystarczy, żeby woda z kosmetyku wyparowała i nie zmieniła się w warstewkę lodu gdy od razu wyjdziesz na zewnątrz
Nie próbuj się rozgrzewać alkoholem będąc na zewnątrz. Alkohol rozgrzeje cię na pół godzinki a później ciało gwałtownie się wychłodzi. Oprócz tego, mózg może reagować wolniej i nie przekazać informacji, że zamarzasz. Lepiej napić się alkoholu po powrocie do domu
Zimowy armagedon się zbliża, że takie poważne rady? Przecież zim niestety już nie ma.
Odpowiedzu mnie -2 stopnie
@mrajska Kiedy ostatnio w listopadzie spadł śnieg?
Są dwa duże błędy w tym poradniku: 1 - owszem, bieg rozgrzewa. Aktywność fizyczna może 10-krotnie zwiększyć produkcję ciepła w organizmie. To jest bardzo dobry sposób na rozgrzanie, jeśli jest taka potrzeba. Czy lepiej wejść do kawiarni? owszem, jeszcze lepiej nie wychodzić na dwór :). 2 - owszem, alkohol rozgrzewa. Te pół godziny może być kluczowe. Alpejskie psy ratunkowe w górach miały beczułkę rumu. Jeśli nie ma innej możliwości, żeby się rozgrzać, owszem, wypij trochę alkoholu.
Odpowiedz@Geoffrey Mądrego człowieka zawsze dobrze posłuchać. Zimno jest to rum będzie w sam raz. Co prawda nigdzie nie wychodzę ale strzeżonego Pan Bóg strzeże więc sobie łyknę :)
@przytycki - no właśnie to jest jakiś abstynencki mit, że alkohol daje tylko "uczucie" ciepła. "Uczucie " jest swoją drogą, ale alkohol jest napojem wysokokalorycznym, a do tego organizm nie ma możliwości magazynowania tej energii ( jak cukru) - więc jest w organizmie natychmiast metabolizowany. Czyli spalany. Energia do organizmu trafia znacznie szybciej, niż po zjedzeniu czekolady. Oczywiście trzeba wypić 50-tkę, a nie od razu całą butelkę, bo wtedy faktycznie zmienia się percepcja, można paść na ziemię i zamarznąć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 December 2016 2016 13:25
@przytycki Proszę bardzo, polecam się na przyszłość :) Dodam jeszcze, że rozgrzewające właściwości alkoholu są często pretekstem do jego nadużywania ( "no to na rozgrzewkę" ) i rzeczywiście mnóstwo ludzi umarło z wychłodzenia, gdy pod wpływem alkoholu zasnęli na mrozie. Stąd te wszystkie "dobre rady", żeby nie pić na mrozie. A tu potrzeba tylko trochę rozsądku.
Bieg nie rozgrzewa? Ciekawe, skąd taka teoria???
OdpowiedzChyba tylko nie rozgrzewa tych co nie są w stanie przebiec 50 metrów.
Ja czytalem ze alkohol rozszerza zyly przez co cieplo dociera wszedzie a na zimnie to blad bo przez to tracimy energie. Organizm broni sie przed zminem "nieogrzewajac" koncowek naszych konczyn alkohol powoduje ich ogrzanie przez co szybsza utrate ciepla
OdpowiedzWiecie jak walczyć z przeziębieniami? Nie opatulać się w 5292955 warstw i nie zachowywać się jakbyście byli z cukru. Nie macie przez to odporności i ktoś na was kichnie, pierdnie, wietrzyk zawieje i od razu angina. Odrobina zimna was nie zabije. Ja przez większość czasu chodzę w ogóle bez czapki i szalika, starcza mi bluza i niezapięta kurtka i jakoś dziwnym trafem wszyscy wokół od października do marca chodzą zasmarkani, a ja jak 'zachoruję' na 3 dni raz do roku to wszystko.
OdpowiedzKwas L-askorbinowy do analizy. W aptece nie kupisz ale przez internet jest trochę ofert. Witamina C w najczystszej postaci. Wystarczy pół łyżeczki dziennie i żadne infekcje nie biorą. Żaden lekarz tego nie powie, bo przecież zdrowy do lekarza nie pójdziesz i straci możliwość wyrobienia normy recept:)
OdpowiedzJest jedna sprawdzona przez wielu ludzi rada na wszelkiego rodzaju przeziębienia, katary i inne pierdoły.
OdpowiedzMORSOWANIE - jest za darmo. Odkąd 4 lata temu zacząłem nie chorowałem ani razu - a wcześniej regularnie wiosną i jesienią tydzień w łóżku z tabletkami i innymi medykamentami. Wystarczy przebiec 2 km - aby się rozgrzać, kilkanaście pompek i dosłownie 1 minuta w zimnej wodzie, następnie powtórzyć - 2 km aby ponownie rozgrzać organizm i można wracać do domu, aby śmiać się z tego typu memów i reklam w telewizji różnych griponasinów itp.. podobnych bzdur.
@ 4. "Jesteś przemarznięty i bieg Cię nie rozgrzeje" - to jest kłamstwo. nie ma możliwości żeby bitej nie rozegrzał. Rozgrzeje na pewno, tylko musisz mieć pewność że dobiegniesz do końca (bo jak się spocisz i wtedy zmarzniesz to będzie jeszcze gorzej). poza tym biegiem szybciej będziesz w domu i krócej wystawiony na zimno.
OdpowiedzAd. 5 Obcisłe ubrania, dopasowane buty - to zależy od obuwia, aby zatrzymywało ciepło musi być zrobione z odpowiedniego materiału. Np buty skórzane, może nie mają wełny, ale potrafią długo utrzymać ciepło. Gorzej po tym czasie, oraz jeśli wsadzasz nogi zimne do butów skórzanych, dalej będzie zimno. Trzeba tutaj to rozsądnie rozgraniczyć.
Odpowiedz