@Nighthawk7 Dokładnie, ja również. Z resztą pod względem jakości samopoczucia w domu - wolę w zimę. Latm moje mieszkanie strasznie się nagrzewa i jest nie do wytrzymania. Poza tym wolę szarugę za oknem niż palące słońce. Zimą sam decyduje, kiedy ma być mi ciepło, a kiedy chłodniej. Nieobce mi jest wietrzenie zimą pokoju, bez wychodzenia z niego. :)
Ja tam mam zakręcone grzejniki i siedzę na krótki rękaw. Chyba jestem kosmitą :D
Odpowiedz@Nighthawk7 Ja tak samo :D
@Nighthawk7 Dokładnie, ja również. Z resztą pod względem jakości samopoczucia w domu - wolę w zimę. Latm moje mieszkanie strasznie się nagrzewa i jest nie do wytrzymania. Poza tym wolę szarugę za oknem niż palące słońce. Zimą sam decyduje, kiedy ma być mi ciepło, a kiedy chłodniej. Nieobce mi jest wietrzenie zimą pokoju, bez wychodzenia z niego. :)