Pracuje w biurze w korpo. Opieka medyczna, multisport, 1500zł w gotowce na święta, corocznie gwarantowana podwyżka, wyjazdy integracyjne do 5 gwiazdkowych hoteli, srednio co dwa misiące inne imprezy, painball, gokarty, wlasne biurko, na nim swietna kawa z ekspresu za 20 tys zł, kontakt z swietnymi ludzmi, nowe znajomosci, wiadomość kontaktów zapewniających ciągłość i brak problemu przy zmianie Firmy jak najdzie ochota, nikt nie sterczy Ci nad głową, nie pilnuje, masz zrobić swoje i nikogo nie intetersuje że znikałeś na 2h pogadać z dziewczyną przez telefon, wolne wieczory, wolne weekendy... Nie zamieniłbym tego na żadna inna pracę, chyba że własną Firmę:)
pracowałam w biurze w korpo. Nigdzie nie byłam szczęśliwsza. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć...
Odpowiedz@Rhanai To czemu już tam nie pracujesz?
@RyanStiles długo by opowiadać. Choć nie jestem związana w żaden sposób z polityką, to dobra zmiana mi bokiem wyszła.
Pracuje w biurze w korpo. Opieka medyczna, multisport, 1500zł w gotowce na święta, corocznie gwarantowana podwyżka, wyjazdy integracyjne do 5 gwiazdkowych hoteli, srednio co dwa misiące inne imprezy, painball, gokarty, wlasne biurko, na nim swietna kawa z ekspresu za 20 tys zł, kontakt z swietnymi ludzmi, nowe znajomosci, wiadomość kontaktów zapewniających ciągłość i brak problemu przy zmianie Firmy jak najdzie ochota, nikt nie sterczy Ci nad głową, nie pilnuje, masz zrobić swoje i nikogo nie intetersuje że znikałeś na 2h pogadać z dziewczyną przez telefon, wolne wieczory, wolne weekendy... Nie zamieniłbym tego na żadna inna pracę, chyba że własną Firmę:)
Odpowiedz