Ja tam bym się raczej zaczął zastanawiać nad szerzącą się w społeczeństwie tendencją kobiet do wybrzydzania i oczekiwania od mężczyzn nie wiadomo czego, podczas gdy same nic w życiu nie osiągnęły i niczego sobą nie reprezentują. Teraz takie czasy że młode laski którym jedyne co się w życiu udało to jako-tako ładnie wyglądać chodzą po świecie i krytykują facetów z podejściem 'bez własnego mieszkania, samochodu, dobrej pracy, super ciała, intelektu i idealnie takiego charakteru jaki sobie wymarzyłam nie podchodź'.
Mężczyźni wcale nie są lepsi. Fakt, są puste kobiety, ale też i ta płeć brzydsza, która patrzy na wygląd. Mężczyznom ciężko się przystosować do feminizacji i traktowania nas, kobiet, jak sobie równych.
Nie wydaje mi się. Wszyscy normalni faceci postrzegają kobiety jako równe sobie, po prostu jako ludzi, osoby. No chyba że się obracasz w jakichś dresiarskich środowiskach. To właśnie kobietom trudno się przystosować do 'feminizacji', bo z jednej strony czują się równe i chcą być równo traktowane przez facetów, ale z drugiej strony same facetów równo nie traktują. Dużo jest takich kobiet, które absolutnie nie chcą spełniać żeńskiej roli tradycyjnego modelu rodziny, czyli być ciepłą i rodzinną kurą domową, ale jednocześnie chciałyby, żeby faceci wobec nich spełniali tradycyjną męską rolę i byli obrońcami i żywicielami rodziny, bo w końcu jak facet nie zarabia więcej i nie jest głową rodziny, to jest frajerem, nieudacznikiem i pantoflem, prawda? Więc generalnie panuje połowiczne odejście od modelu tradycyjnego, to znaczy facet ma tradycyjne obowiązki, a nie ma tradycyjnych przywilejów, podczas gdy kobieta ma tradycyjne przywileje, ale nie ma obowiązków.
Prawda. Jest nią za to, wedle mnie, partnerstwo, wzajemny szacunek i miłość.
OdpowiedzJa tam bym się raczej zaczął zastanawiać nad szerzącą się w społeczeństwie tendencją kobiet do wybrzydzania i oczekiwania od mężczyzn nie wiadomo czego, podczas gdy same nic w życiu nie osiągnęły i niczego sobą nie reprezentują. Teraz takie czasy że młode laski którym jedyne co się w życiu udało to jako-tako ładnie wyglądać chodzą po świecie i krytykują facetów z podejściem 'bez własnego mieszkania, samochodu, dobrej pracy, super ciała, intelektu i idealnie takiego charakteru jaki sobie wymarzyłam nie podchodź'.
OdpowiedzMężczyźni wcale nie są lepsi. Fakt, są puste kobiety, ale też i ta płeć brzydsza, która patrzy na wygląd. Mężczyznom ciężko się przystosować do feminizacji i traktowania nas, kobiet, jak sobie równych.
Nie wydaje mi się. Wszyscy normalni faceci postrzegają kobiety jako równe sobie, po prostu jako ludzi, osoby. No chyba że się obracasz w jakichś dresiarskich środowiskach. To właśnie kobietom trudno się przystosować do 'feminizacji', bo z jednej strony czują się równe i chcą być równo traktowane przez facetów, ale z drugiej strony same facetów równo nie traktują. Dużo jest takich kobiet, które absolutnie nie chcą spełniać żeńskiej roli tradycyjnego modelu rodziny, czyli być ciepłą i rodzinną kurą domową, ale jednocześnie chciałyby, żeby faceci wobec nich spełniali tradycyjną męską rolę i byli obrońcami i żywicielami rodziny, bo w końcu jak facet nie zarabia więcej i nie jest głową rodziny, to jest frajerem, nieudacznikiem i pantoflem, prawda? Więc generalnie panuje połowiczne odejście od modelu tradycyjnego, to znaczy facet ma tradycyjne obowiązki, a nie ma tradycyjnych przywilejów, podczas gdy kobieta ma tradycyjne przywileje, ale nie ma obowiązków.