Widzę, że dla wielu celebrytów to jest niezła zabawa. Z drugiej strony nikt im nie kazał zostać owymi celebrytami. Można zawsze być nikim i kopać rowy. Wtedy nikt by się nimi nie interesował.
@dncx Mają marnować swój talent bo jakaś zgraja dupków będzie się im wtrącać do życia? Oni chcą wykorzystać swój talent, wielu pragnie prywatności. Dlaczego mają zostać kolejnymi szarymi ludźmi ze zmarnowanym potencjałem?
@Rafikk222 chyba jest roznica "slawa z tytulu dobrej roli w filmie", a "slawa z bycia pokazywanym wszedzie, jak sie zajada hambułgeła i grzebie palcem w nosie".... Lol... ciasny umysle.
Dziennikarze szukają sensacji i to nie jest dziwne że będąc sławnym możesz zapomnieć praktycznie o prywatności jeśli nie masz ochrony przy sobie
A z tym ciasnym umysłem, to przykro mi że taki posiadasz ;)
Jasne, wiedzieli na co się piszą. Ale do cholery, to, że są rozpoznawalni, nie powinno uniemożliwiać im normalnego życia. Jedno to fotki na czerwonym dywanie, drugie wpie*dalanie się do prywatnego życia.
nie przesadził
Odpowiedzto jest tzw. sarkazm
nie, nie jest.
to jest tzw. clickbait
O'neal mistrz kamuflażu
Odpowiedzpołowę tych "gwiazd" w ogóle nie kojarzę
Odpowiedznawet większą...
Ciebie tez nikt nie kojarzy :) i nikt nie odczuwa żalu z tego powodu :)
@monikashell nie ma się czym chwalić.
Widzę, że dla wielu celebrytów to jest niezła zabawa. Z drugiej strony nikt im nie kazał zostać owymi celebrytami. Można zawsze być nikim i kopać rowy. Wtedy nikt by się nimi nie interesował.
Odpowiedzhttps://audiovis.nac.gov.pl/i/PIC/PIC_2-6343.jpg
W sieci jest całkiem spore zainteresowanie kopaczami rowów.
https://audiovis.nac.gov.pl/i/PIC/PIC_2-6343.jpg
@dncx Mają marnować swój talent bo jakaś zgraja dupków będzie się im wtrącać do życia? Oni chcą wykorzystać swój talent, wielu pragnie prywatności. Dlaczego mają zostać kolejnymi szarymi ludźmi ze zmarnowanym potencjałem?
Chcieli sławy no to powinni się liczyć że to nie tylko bankiety i tona forsy
Odpowiedz@Rafikk222 chyba jest roznica "slawa z tytulu dobrej roli w filmie", a "slawa z bycia pokazywanym wszedzie, jak sie zajada hambułgeła i grzebie palcem w nosie".... Lol... ciasny umysle.
Dziennikarze szukają sensacji i to nie jest dziwne że będąc sławnym możesz zapomnieć praktycznie o prywatności jeśli nie masz ochrony przy sobie
A z tym ciasnym umysłem, to przykro mi że taki posiadasz ;)
Jasne, wiedzieli na co się piszą. Ale do cholery, to, że są rozpoznawalni, nie powinno uniemożliwiać im normalnego życia. Jedno to fotki na czerwonym dywanie, drugie wpie*dalanie się do prywatnego życia.
Odpowiedzżeluś przessadził? Chyba twój mózg si eprzepalił.
Odpowiedz