Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
310 330
-

Zobacz także:


Socjaldemokrata
+3 / 13

Widzicie? Wyższa płaca minimalna=postęp techniczny=praca dla inżynierów, informatyków=wzrost PKB

Odpowiedz
S SamSewcio
+4 / 10

Oj tam gadanie. Ja proponuje płace minimalną 5 tys.. Będziemy mieli taką automatyzacje i robotykę w gospodarce, że sam Morawiecki padnie podziwiając innowacyjność.

Odpowiedz
S SamSewcio
+2 / 2

Widocznie pożyczka z banku na automat wychodzi taniej niż pracownik.

olo555
+4 / 4

@zaymon bo społeczeństwo jest bogate. Tym wiecej zarabiaja ci u gory tym wiecej ci na dole

F firedragon555
+3 / 5

@SamSewcio ok, weźmy przykładowego magazyniera, bez żadnych kursów, bez skończonej szkoły podstawowej, zatrudnionego na umowę o prace, za minimalna krajowa (2000 brutto), wchodzi ustawa ze minimalna od teraz wynosi 5000 brutto, skąd przedsiębiorca ma mieć na to pieniądze? Nie weżnie z powietrza-podniesie cenę produktów (kilogram cukru zamiast 3 zł kosztuje teraz 7.5, a paliwo zamiast 5 zl/l kosztuje 12,5 zl/l), teraz weźmy innego pracownika, wykwalifikowanego, po studiach, który przed ustawa zarabiał 5 tys, co on robi-idzie po podwyżkę, bo dlaczego ma zarabiać tyle samo co magazynier skoro umie więcej i jest cenniejszy dla pracodawcy, poza tym jego wyplata jest teraz mniej warta (może za nią kupić mniej dóbr, bo ceny poszybowały w gore) pracodawca daje mu podwyżkę i teraz zarabia 12,5 tys. Wiec co by zmieniło? Kompletnie nic, taki efekt nazywa się INFLACJA, w Polsce przed 1995 ludzie zarabiali miliony, ale ceny produktów podstawowych(np. cukier, chleb, paliwo) były liczone w tysiącach, dlatego była zrobiona denominacja. Lepszy efekt przyniosłoby obniżenie podatków.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 February 2017 2017 16:13

H Hermanzdun
+3 / 3

@zaymoon Rozumiem, że silisz się jak możesz żeby twoje komentarze były tak bardzo lewicowe jak to możliwe, ale pie*dolenie takich głupot nie przyniesie korzyści. Chyba że (co bardzo prawdopodobne) trolujesz i osiągasz zamierzony cel ośmieszając lewicę. Według ciebie jeśli ustalimy płacę minimalną na 5 000 zł to będziemy zarabiać tyle co francuz? To dlaczego by nie ustawić na 50 000 będziemy najbardziej bogatym narodem na świecie. Że też nikt wcześniej na to nie wpadł.

zaymoon
0 / 2

@olo555
Pracujemy w tych samych koncernach co Niemcy czy Francuzi, czemu więc pracując na tych samych stanowiskach mamy zarabiać od nich wielokroć mniej?

zaymoon
+1 / 3

@Hermanzdun
Oczywiście zrównanie plac na obszarze UE musi być przedsięwzięciem całej Wspólnoty, jedno państwo rzecz jasna nic tu nie zdziała. Ale czemu niema żadnych najmniejszych ruchów naszych polityków by działać w tym kierunku? Był kilka lat temu projekt by w całej UE wprowadzić płacę minimalną na poziomie 600€, dobre na początek, a co najciekawsze inicjatywa wyszła z krajów Zachodniej Europy a nie ze Wschodu gdzie przyniosłoby to największe korzyści. Była też inicjatywa która wyszła z Niemiec by polscy kierowcy tirów jadący przez Niemcy mieli płacone płace minimalne wedle tamtejszych stawek, inicjatywa Niemców która miała pomóc Polakom została zawetowana przez nasze zdradzieckie władze.
Zrównanie płac w całej UE jest jak najbardziej sensownym posunięciem, pracujemy w tych samych korporacjach więc powinniśmy tyle samo zarabiać.

D dawidsznurek
+2 / 2

@Impertynent z jeszcze większych kredytów? Sorry, ale jako przedsiębiorca mam wiele kredytów za sobą, startowałem mając w kieszeni 220 tys PLN z wyłudzonego kredytu, później dobiłem do 800 tys PLN kredytów, nagle było mnie stać spłacać, po spłacie pierwszych trzech czy czterech już dzwoniły do mnie banki, że w sumie mogą mi pomóc w uzyskaniu do pół miliona PLN. Później się dowiedziałem, że banki wiedzą, że przedsiębiorcy w sumie nie mają żadnego pokrycia na kredyty, ale przedsiębiorcy są stałymi kredytobiorcami i biorą ogromne sumy, to nawet jakby 20% upadło, to bank i tak zarobi tym bardziej, że bankructwo przedsiębiorcy wpisze sobie w straty, więc nawet jak nie spłacisz kredytu to bank i tak na tobie zarabia, dowiedziałem się też, że gdyby nie KNF to banki rozdawałyby kredyty przedsiębiorcom na lewo i prawo niemal bez limitów, zwykły mały przedsiębiorca mógłby grzać po milion kredytu do jednego banku, a jakby odwiedził wszystkie to z 15 milionów by miał, ale KNF wymaga weryfikacji kredytobiorców. Dzisiaj mam ok 3 mln kredytów, jakbym chciał mógłbym bić bez problemu do 10 mln. Problem tylko w tym, że pieniądze z kredytu wydaje się rozsądnie na to co zarabia i zostanie w firmie. Czasami jak są ciężkie czasy trzeba wziąć kredyt żeby ludziom zapłacić, czasami każda firma popada w taki kryzys i nie ma zmiłuj, ludziom trzeba płacić, choć pomijając młodych i dzieciaków, dorośli ludzie rozumieją kryzysy i zgadzają się na wypłaty w ratach lub z lekkim opóźnieniem w takich sytuacjach, dzieciaki zazwyczaj się obrażają i odchodzą. Tak więc jakbym miał zainwestować w maszyny, zrobiłbym to jednak teraz bym się bał tego robić, tym bardziej, że maszyny zwróciłyby się za ok 10 lat, pytanie czy moja firma będzie istnieć za 10 lat :) Poza tym, nie każdą pracę wykona maszyna.

S SamSewcio
0 / 0

Sarkazm to pojęcie tutaj obce

olo555
0 / 0

@zaymoon bo mamy biedne spoleczenstwo. U nas miliarder zarabia miliard zl, a tam miliard euro. Milioner milion zl, a tam milion euro. A ilu jest u nas bogaczy ile tam? Gdy bedzie tutaj wiecej bogaczy bedzie wiecej pieniedzy wsrod klasy sredniej a na koncu wiecej kasy beda zarabiac np. Sprzedawcy, barmani, restauratorzy itd

zaymoon
0 / 0

@olo555
Zarządy korporacji są na Zachodzie, więc oligarchia rzecz jasna będzie głównie tam. Jednak szeregowi pracownicy i w Polsce i Niemczech powinni zarabiać tyle samo, bo jesteśmy jednym organizmem gospodarczym, więc nasze (unijne) bogactwo powinno być uśrednione.

olo555
0 / 0

@zaymoon nie bedzie usrednione wazne gdzie istnieje bogactwo, bogactwo jest na zachodzie nie tu myslisz ze ktos tutaj przesunie nagle cala czesc bogactwa po co skoro panstwo jest nieprzyjazne ludziom zarabiajacym ludziom konsumpcji itd, bo za tym to nie dziala w ten sposob ze np. Macdonald z jakiejs wiochy przekazuje ogol zarobionej kasy zarzodowi np. W warszawie czy gdzies a warszawa na zachod, usredniaja pensje i wszedzie potem wszyscy zarabiaja tak samo. TOTAKNIEDZIALA bo mc to nie jest panstwo. to jak zarobisz w jednym mc to pieniadze zostaja tam... i zwracaja sie pracownikom. Oczywiscie ktos z "gory" tez zarabia poco by zakladal siec jak nie po to, ale nonsensem byloby zbieranie kasy i usrednianie we wszystkich mc, za duzo kosztow, czasu, i innych strat by to przynioslo moze to by bylo tak ze same przelewy przyniosly by gigantyczne straty ... prywatne przedsiębiorstwa to nie panstwa, one musza zarabiac

K kaczorex
0 / 0

I bardzo dobrze, dzięki temu mają więcej czasu na przekwalifikowanie się i nauczenie się czegoś, co obecnie jest bardziej przydatne i pożądane na rynku pracy.

Odpowiedz
mareczek00713
-4 / 6

15 zł za godzinę? Może jeszcze na rękę... Tylko tego brakuje by cieć w Macu zgarniał 120 zyla za ośmiogodzinną zmianę co dawałoby z 2700 miesięcznie, więcej niż zarabiają początkujący nauczyciele itd.

Odpowiedz
B buster25
+7 / 7

@mareczek00713 jak komuś nie pasuje płaca, to niech nie zostaje nauczycielem, jak ma potem płakać i wyżywać się na uczniach. Co do mcdonalda, to nie tylko u nich jest problem z niską pensją. Istnieje też wiele innych miejsc, gdzie jedno wielkie G się zarabia mimo ciężkiej pracy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 February 2017 2017 15:57

J ja159
-2 / 2

@mareczek00713 @mareczek00713 cieć to twoj stary. A stara to Qrwa

PS zobacz se stawki europejskie debilu zacofany

~jarfikpozdrawia
+2 / 2

Uwielbiam wielki bojkot wokół pracowników McDonalds :D Firma Zatrudnia ponad 17 tys pracowników w samej Polsce. w ostatnich dwóch latach otworzyła 20 restauracji rocznie. Podstawowa stawka jaka oferuje w kręgu Waraszawskim to 13 brutto na sam start gdzie z dodatkiem na pranie odzieży wychodzi 10 do łapy. Na studenckie warunki spoko gdyz mozna sb dostosować całkowicie grafik, ma sie umowe o prace zawsze wypłatę na czas. Szczerze praca sama w sobie nie jest ciężka i jakaś wymagająca gdyby nie buractwo jakie nieraz przychodzi sie stołować. Czy pracuje? tak pracuje w McDonalds i szczerze dużo to lepsze niż nudna praca w biedronce w call center czy zamiatanie ulic. Na czas studiów jest to dla mnie dobre rozwiazanie i jakiś początek. Wiele młodych porywa sie na prace bvez umowy aby dostawać wiecej do łapy. To gratuluje, tylko kto jest cyckany? Potem bedzie płacz, że sie nie ma przepracowanego określonego stażu pracy do emerytury czy ubezpieczenia zdrowotnego. Fajnie masz wiecej pieniedzy by pobalować a o jakimś cpaniu czy jaraniu nie wspomne. Szczerze bardziej mnie brzydzi ktoś kto woli doić hajs ze starych lub żydzi na flachę pod każdym spożywczakiem niż osobą pracująca nawet za 600 złotych na ręke. A komentarze, typu super bedzie wiecej informatyków i inzynierów a mniej ciuli w maku lub innych biedronkach bo staną sie samoobsługowe. Wszystko pięknie, tylko czy to zmierza w dobrym kierunku? Już nie chodzi tutaj o rozwój, w którym nieustanie usiłujemy gonić dużo lepiej prosperujące rynkowe giganty. Tylko o samo człowieczeństwo które coraz gorzej nam wychodzi. Jest coraz wiecej jadu niż jakiejkolwiek życzliwości czy szczerości. I patrzenie ciągle, że trawa jest bardziej zielona u sąsiadów nic tu nie zmienia bo mądrzyć się każdy potrafi tylko gorzej żeby podjąc jakieś działanie w lepszym kierunku. A odnośnie minimalnej płacy i ciągłe jej podnoszenie bez braku obnizenia z któregoś ze swiadczen lub podatków jest kulą trochę w plecy polskiemu pracodawcy. Ktoś mądrze napisał, że jak rośnie płaca to rosna koszty wytworzenia, rosna wszelkie prowizje związane z transportem, magazynowaniem itp. W koncowym wyniku wraz z płaca urosną ceny? Czy bedzie żyć sie lepiej? Czy będzie nas stać na wiecej? Nie po prostu bedziemy mieli grubsze portfele. A to, że taki Mcdonalds ma jeszcze szanse sie ciągle rozwijac świadczy tylko o nas, którzy wolą szybko niezdrowo i drożej zjeść niż samemu włączyć palnik i coś ugotować.

Odpowiedz
~jarfikpozdrawia
+2 / 2

A i tak przypier****się ktoś o pisownie nie mając sensownego argumentu :P