Nasi rodzice wypuszczali nas bez nadzoru sztucznej inteligencji. Mogliśmy jeść cukierki zawierające cukier i siedzieć krzywo na krzesłach. Kiedy rodzice byli na nas źli, czasem krzyczeli albo dawali szlaban na komputer. Nic nikomu się nie stało.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 21 January 2017 2017 17:13
Ja będe miał o czym mówić wnukom, o ile uda mi się dorobić rodziny w tym nieludzkim kraju sterowanym przez post komune i obcy kapitał w kooperacji
Wchodząc w dorosłe życie zastałem całkowicie zrujnowaną gospodarke, wszystkie zakłady pracy zostały polikwidowane. Nie było żadnej pracy i perspektyw dla młodych, w wielu miastach było po 40-50% bezrobocia. Na jedno miejsce pracy było często po 40 chętnych, pracodawcy bezlitośnie wykorzystywali sytuacje i płacili mniej niż wynosi czynsz kawalerki. 3 miliony ludzi musiało wyjechać z kraju przed bezrobociem lub ubóstwem. W Polsce dobrze żyło się tylko lokalnym sitwom od szczebla powiatowego do państwowego. Pracodawcy traktowali swoich pracowników jak bydło, wszystko przypominało sceny z filmu "Ziemia obiecana" w realiach XXI wieku. Studentki żeby przeżyć podczas studiów musiały oddawać swoje ciała zamożnym 50 latkom, studenci kradli węgiel z wagonów albo żebrali na ulicach w innych województwach. Wyścig szczurów pozbawił młodych ludzi empatii i życzliwości, każdy z każdym o wszystko zaczął rywalizować ku rozbawieniu nowobogackich. Na rozmowach o pracę kpiono i wyśmiewano potencjalnych kandydatów, liczyli się tylko ci co mieli znajomości. 20 latki często dostawały pracę za sex i to na najniższych szczeblach! Tak właśnie było wnusiu zanim Kaczyński wprowadził 500 plus...
To napewno opowiem wnukom, ale już w języku niemieckim!!!!
Najpierw będą musiały wytłumaczyć co to ten smartfon i Wi Fi ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 January 2017 2017 21:47
OdpowiedzKiedy miałem 12 lat widziałem słońce i oddychałem powietrzem a za oknem było zielono.
OdpowiedzTwoje dzieci będą żyły w czasie wojny cywilizacji w Europie
OdpowiedzŻe kiedyś na Boże Narodzenie był śnieg i -20°C ;)
OdpowiedzNasi rodzice wypuszczali nas bez nadzoru sztucznej inteligencji. Mogliśmy jeść cukierki zawierające cukier i siedzieć krzywo na krzesłach. Kiedy rodzice byli na nas źli, czasem krzyczeli albo dawali szlaban na komputer. Nic nikomu się nie stało.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 January 2017 2017 17:13
OdpowiedzJa będe miał o czym mówić wnukom, o ile uda mi się dorobić rodziny w tym nieludzkim kraju sterowanym przez post komune i obcy kapitał w kooperacji
OdpowiedzWchodząc w dorosłe życie zastałem całkowicie zrujnowaną gospodarke, wszystkie zakłady pracy zostały polikwidowane. Nie było żadnej pracy i perspektyw dla młodych, w wielu miastach było po 40-50% bezrobocia. Na jedno miejsce pracy było często po 40 chętnych, pracodawcy bezlitośnie wykorzystywali sytuacje i płacili mniej niż wynosi czynsz kawalerki. 3 miliony ludzi musiało wyjechać z kraju przed bezrobociem lub ubóstwem. W Polsce dobrze żyło się tylko lokalnym sitwom od szczebla powiatowego do państwowego. Pracodawcy traktowali swoich pracowników jak bydło, wszystko przypominało sceny z filmu "Ziemia obiecana" w realiach XXI wieku. Studentki żeby przeżyć podczas studiów musiały oddawać swoje ciała zamożnym 50 latkom, studenci kradli węgiel z wagonów albo żebrali na ulicach w innych województwach. Wyścig szczurów pozbawił młodych ludzi empatii i życzliwości, każdy z każdym o wszystko zaczął rywalizować ku rozbawieniu nowobogackich. Na rozmowach o pracę kpiono i wyśmiewano potencjalnych kandydatów, liczyli się tylko ci co mieli znajomości. 20 latki często dostawały pracę za sex i to na najniższych szczeblach! Tak właśnie było wnusiu zanim Kaczyński wprowadził 500 plus...
To napewno opowiem wnukom, ale już w języku niemieckim!!!!
Komu?
OdpowiedzCo w ogóle takiego fajnego w tych żółtych kluskach, że wszędzie się pojawiają? Rany.
Odpowiedz