Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
258 284
-

Zobacz także:


G glewl
-2 / 10

Myślisz,że pracodawca da Ci więcej jezeli zrobisz sobie studia ? Chyba jak zmienisz prace.

Odpowiedz
~The___Atheist
+8 / 8

@glewl jak zdobędziesz przydatne mu umiejętności tak. Jeśli nie to jesteś dla niego osobą niewykwalifikowaną. Chyba że po prostu dla danego stanowiska wymagają wyższego wykształcenia obojętnie z czego.

K KaenV
0 / 0

Kwalifikacje to jedno. Ale do tego dochodzi sam fakt tego co w pracy robią.. a zwykle niewiele...

Odpowiedz
KapitanKorsarzPirat
+5 / 9

@KaenV Ciekawe jak przy naszym szkolnictwie zdobyć doświadczenie i kwalifikacje. Jedno wyklucza się z drugim jeśli chodzi o edukację i doświadczenie do pracy. Nie wiem jak przy ogromie prac domowych i klarówek zdobyć umiejętności potrzebne do pracy. Ale chyba wiem. Lałem na szkolne obowiązki ściągając tak by mieć dobre oceny jednocześnie zdobywając wiedzę i eksperiencję w wielu tematach jak tylko mogłem. Teraz mam wiele umiejętności, które mi pomogą .Nic tak nie gasi i nie anihiluje doświadczenia, zdolności, kreatywności i przebojowości( tak potrzebne na rynku pracy) jak szkolnictwo

K KaenV
+3 / 5

Ja tu widzę typowe wymówki. Czy Wy naprawdę uważacie, że urodziłem się wczoraj? Sam pracowałem kiedyś krótki czas za dokładnie 4.2 zł za godzinę i nie widziałem wtedy w tym problemu, ani teraz go nie widzę. Każdy chce zarabiać jak najwięcej ale wystarczy spojrzeć na to co teraz piszecie. Kwestia podejścia do wszystkiego "nie da się/nie umiem/niemożliwe/wina systemu/polityków/ustroju/znajomości/pogody/cokolwiek" A może wystarczy po prostu się ogarnąć i zmienić podejście? Sam wciąż, nawet teraz, gdy mam taką potrzebę, podejmuje się dwóch prac na raz. Pracuję od 14 roku życia (choć wtedy to nie były etaty oczywiście tylko dorywcze ulotkarstwo i tego typu pierdoły), pracę zmieniałem wielokrotnie i tylko raz to mnie się pozbyto, a nie ja pracy. Istotny tu jest fakt.. że nie mam nawet matury, a mimo tego pisywałem nawet prace studentom za pieniądze, obecnie pracuję i na drugą nogę powolutku rozkręcam własną działalność i owszem wkur.. mnie biurokracja i ten keynsistowski system ale one utrudniają, a nie uniemożliwiają.
A Wam powiem przede wszystkim jedną prostą rzecz.Dziś jest od cholery studentów, którzy nie robią niczego, poza studiami, których poziom jest wręcz żenujący. Naprawdę, gdy potem taki człowiek szuka pracy, a potencjalny pracodawca widzi, że to jest 25/6 letni człowiek, który nigdy nie pracował i był na utrzymaniu rodziców, to nie ma się co dziwić, że nie będzie chętny do zatrudnienia takiej osoby, zwłaszcza, że większość tych ludzi ma dyplomy, którymi można się najwyżej podetrzeć, bo umówmy się.. 2 mln socjologów to jednak w kraju nie potrzeba..

~pracującypracuś
+1 / 1

@KaenV aha czyli jak sobie wypruwam żyły przez 16 godzin dziennie i zarobie 3600 na miesiąc to to ma być sukces?? tyle powinienem zarobić pracując 8 godzin dziennie, będąc wykwalifikowanym pracownikiem na stanowisku, na którym potrzebne są umiejętności, wiedza i smykałka do danego fachu. Nie każdy jest mechanikiem, nie każdy jest informatykiem, i nie każdy będzie lekarzem.

maargoot
+1 / 1

@pabloazr. Powiedz to ludzią... LudziĄ. Serio? Ludziom*

J konto usunięte
+1 / 1

@KaenV Jak zarządza się pracownikami, tak pracują. Nie inaczej. Ten sam polski pracownik mało zdziała w Polsce, a na zachodzie całkiem sporo. U nas zarządzanie leży. Prawie cała kadra kierownicza praktycznie nadaje się tylko do zamiatania ulic, a nie zarządzania.

J Japonczyk
-4 / 4

Dzięki tuskowi merkelowej i całemu żydostwu polak to tania siła robocza. robol zostaje kierownikiem za 1/5 pensji kierownika a wykształcony idzie na zmywak bo nie ma dla niego pracy w zawodzie wyuczonym...

Odpowiedz
K KaenV
0 / 2

@Japonczyk Ale to jest wybór tego człowieka, jaki wybrał zawód i zawsze może go zmienić.. no chyba, ze woli sobie ponarzekać na tuski i inne "żydostwo". W końcu na kogoś trzeba zwalać swoją nieudolność.

~The___Atheist
+1 / 1

@Japonczyk tania siła robocza bo nie ma w Polsce rozwoju myśli technicznej. A lepiej dawać 500+ niż zainwestować w naukę i rozwój technologii.
Jak jesteś specjalistą to dostajesz niezłe pieniądze, ale musisz być naprawdę dobry żeby zarabiać dobrze.

J konto usunięte
0 / 0

@KaenV Czyli co? Wszyscy Polacy przekwalifikują się na menadżerów, informatyków itp itd, a śmieci to kto wywiezie z miasta? Ugotuje tani obiad kto? Drogę naprawi kto? W szpitalu pielęgniarką będzie kto? Ba, jak wszyscy się przekwalifikują, to gdzie ich zatrudnimy? Gdzie znajdą się nabywcy ich pracy?

K KaenV
0 / 0

@J-R chyba Cię nie rozumiem, a Ty mnie. Po pierwsze dlaczego wszyscy mają się przekwalifikować. Po drugie widzisz, jak właśnie nie będzie miał kto śmieci wynosić, to z automatu rynek wymusi podniesienie pensji. To jest proste jak budowa cepa i sam odpowiadasz na proste pytanie dlaczego ktoś zarabia mało, a inny dużo. Nie wiem ile jest obecnie Polaków w wieku produkcyjnym ale strzelam, że ze 25 mln? Powiedzmy, że milion jest na tyle nie sprawna, że nie da rady, pozostałe potrafią wyrzucić śmieci, a zatem praca ta zwyczajnie nie może być wiele warta, jeśli wykonać ją może każdy.
Ale owszem każdy ma możliwość zrobienia czegoś ze swym życiem. Jednak 98% ludzi woli żyć jak "Janusz i Grażyna" i narzekać. Wszystko to tylko suma naszych decyzji i o ile okoliczności faktycznie mogą utrudniać pewne rzeczy, to nie uniemożliwiają ich.

"Ba, jak wszyscy się przekwalifikują, to gdzie ich zatrudnimy? Gdzie znajdą się nabywcy ich pracy?" Dlaczego "my"? Gdzie będą nabywcy pracy? Wszędzie. Potrzeby ludzkie są nieograniczone. Choć fakt, że zastanawiam się jak to będzie wyglądać za x lat ze względu na technologię, bo o ile w 19 wieku też były takie obawy, to jednak nie jest to ta sama zasad, bo ówczesne maszyny poprawiały wydajność, a dzisiejsze potrafią zastąpić. Jednakże nawet ostatnie 15 lat pokazują, że ciągle powstają całkowicie nowe dziedziny. No i dochodzą ludzie bogaci. W miarę jak społeczeństwo się bogaci, to też i ich potrzeby rosną. Tu np warto spojrzeć na zawód kaletnika, niby ginący ale.. ludzie mają to do siebie, że każdy chce się czuć unikalnie i coś robionego ręcznie, na jego własną modłe jest dla takiego człowieka bardziej porządane, niż coś "z automatu".
A z przekwalifikowaniem się to nie chodzi o menadżerów ale nawet dziś mamy wiele zawodów i absurdem jest, że np wspomiany przez Ciebie zawód pielęgniarek. Wiadomo nie od dziś ani wczoraj, że nie jest wysoko płatny. Jednakże idą jakieś kobiety na studia licencjackie np w tym właśnie kierunku. Idą potem do pracy.. i strajkują. No nóż w kieszeni się otwiera. Inna sprawa, że w sektorze prywatnym, pielęgniarki tak słabo opłacane nie są jak w państwowym.

G goraath
+1 / 3

Kiedy autorzy takich demotów myślą, że jest to prawda w 21 wieku :) ani kwalifikacje ani umiejętności nie dają ci żadnych przywilejów na start, przynajmniej nie w tym kraju.

Odpowiedz
~AGOJ
0 / 6

Ciekawe, bo ja też pracowałem za 5 złotych na godzinę w klasie maturalnej, potem na pierwszym roku studiów 6 złotych a na drugim wielka podwyżka 6.25... Ale skończyłem studia i teraz jakby mi ktoś zaproponował pracę za 5000 miesięcznie na rękę to bym się zaśmiał. Poniżej 6.5k nie schodzę. Bez znajomości, bez układów. A wiecie, co jest najlepsze? Jak jakiś dureń mi mówi, że nic nie wiem o życiu :D Tak, jasne, pracowałem od 14 roku życia co wakacje, nie raz waliłem nocki za gówniane pieniądze, od klasy maturalnej nie byłem ani dnia bez pracy, ale nic nie wiem, bo w wieku 27 lat mam kasę lepszą niż 90% Polaków. No, tylko, że ja nie narzekałem, tylko coś robiłem...

Odpowiedz
K KaenV
0 / 0

Sytuacja opisana, jest pewną normą, nic w niej niezwykłego poza jednym.. w Twoim przypadku nie jest ona prawdą. Człowiek, którego praca jest warta więcej niż owe 6.5k... nie chwali się tym na demotywatorach.

~AGOJ
0 / 0

@KaenV - niby dlaczego? Bo zazdrośni sąsiedzi sprawdzą IP i mi okradną chatę? :D Wybacz, ale w Krakowie takie stawki to dalej duzo, ale nikt nie mysli o takich ludziach, ze to milionerzy :)

K KaenV
0 / 0

~AGOJ Bo ludzie piszący w ten sposób zwykle są zbyt głupi, by konserwować powierzchnie płaskie.
Wybujałe ego i konieczność dowartościowania się, choćby na nic nie znaczącej stronce to niestety cecha ludzi, którzy mają kompleksy i w ten sposób choć na chwilę chcą się poczuć nieco lepiej. Wpasowuje się dokładnie w analogiczne chwalenie się tym, że ktoś "ma dużego". Jeśli ktoś faktycznie ma, nie musi się tym chwalić, bo nie odczuwa z tego powodu kompleksów.

~lybreałki_WON
0 / 0

Gdyby ludzie po podstawówce dostali płacę minimalną to Janusze biznesu by chyba z torbami poszli :)))

Odpowiedz
E emilcia515
+1 / 3

Ja mam studia, jestem w trakcie drugiego kierunku, mam pseudo doświaqdczenie wszędzie gdzie się dało typu sklepy, staże itp. ale pracuje zawsze za minimalną. Byłam ambitna i szukałam na własną rękę czegoś lepszego ale już mi przeszło. Czekam na telefon od koleżanki z największej firmy w mieście.

Odpowiedz
ChodzacaZajebistosc
0 / 2

@emilcia515 Z takm doświadczeniem w CV to raczej nikt Ci więcej nie zaoferuje

E emilcia515
0 / 2

Z chęcią wpiszę coś więcej ale szukam wszędzie i nie mogę nic dostać lepszego. Nie jestem osobą siedzącą w domu i narzekającą na świat ale w moim mieście jest tylko 1 duża firma i więcej to prace na przezycie a nie godne życie.

~moondra
+1 / 1

chyba napisał dyrcio lub prezes. ja akurat mam w miarę dobre stanowisko zarządzające, ale patrząc na moich podwładnych jest mi ich szkoda, że muszą pracować za tak marne grosze. na ich miejscu wyjechałbym z kraju.

Odpowiedz
~Mara23
0 / 0

Złe zdjęcie. W czasach kapitana Picarda (XXIVw.) nie używano pieniędzy!

Odpowiedz
GlupiaCiota
+1 / 1

Idiotyczny demot. Każdy człowiek pracujący zasługuje na godne życie a pensja minimalna tego nie zapewnia.

Odpowiedz