Ukoncz gimnazjum. Wy frajerzysci najwiecej sie wypowiadacie o sprawach o ktorych nie macie pojecia. Wyznajecie wlasna religie jaka jest pseudonauka zlozona z teorii nie trzymajacymi sie kupy. Mowicie ze macie gdzies w co inni wierza? Jakos nie widze zeby katolicy wpie..alali sie gdzie ich nie potrzeba i obrazali innych za wiare/poglady.
@yerevan Nie widzisz, żeby katolicy się wpie..alali tam gdzie ich nie potrzeba i obrażali innych za wiarę/poglądy? A krucjaty krzyżowe były czym? A nagonka na muzułmanów obecnie jest czym? Katolicy to najwięksi hipokryci wśród wszystkich religii świata.
@yerevan "Jakos nie widze zeby katolicy wpie..alali sie gdzie ich nie potrzeba". Katolików nie potrzeba w budżecie państwa, a jakoś wie**alają się tam zawsze jako pierwsi.
Na szacunek każdy musi zapracować!!! Nie można szanować ludzi tylko dlatego że żyją albo że są starsi od nas.Życie dostajemy od rodziców. Boga też oni nam wciskają na siłę.
Który Bóg? Jahwe? Ten,o którym Biblia opowiada,że mordował całe narody...?
Bóg to bzdura wymyślona przez prymitywnych ludzi. Nie mieli wtedy lepszego wytłumaczenia świata jak wymyślenie sobie fikcyjnych bóstw.
Ciągle nam wbija się do głów,że Bóg jest dobry, a tu czytamy w Biblii,o potopach,zarazach, wybijaniu niewinnych poddanych faraona,czy ukrzyżowaniu części Boga dla udobruchania tegoż Boga...
Dobry Bóg stworzył kataklizmy na ziemi, aby zabijały winnych i niewinnych ludzi. I nie wmawiajcie mi tylko,że nie mógł zrobić inaczej... że nie mógł stworyć inaczej świata, wedle mitologii chrześcijańskiej(a i nie tylko...) Bóg jest wszechmogący, a skoro nim jest to potrafi stworzyć świat bez zła, a jak nie może stworzyć świata bez zła to nie jest wszechmogący,czyli nie jest Bogiem. Acha jeszcze muszą wspomnieć o szatanie, bo wielu mówi,że to on jest sprawdzą zła,a nie Bóg.... Skoro tak to po jaką ch*lerę Bóg stwarzał szatana? Bóg od początku wiedział(no bo przecież jest wszechwiedzący),że szatan zbuntuje się mu i będzie czynił zło.
Bóg i w ogóle cała metafizyczna sfera wymysłów człowieka to jeden wielki nonsens.
@Multitvar099 Przecież Bóg stworzył świat bez zła, prawdopodobnie nawet bez śmierci. Raj był idealny. Zło jest tym, co się Bogu nie podoba, co jest złe w Jego oczach. Więc odejście od Boga zrodziło zło. Ten co posiada wolną wolę, może zostać przy Bogu (dobru), albo odejść od Boga (pójść w stronę zła). Proste, ale by to pojąć, trzeba obiektywnie bez emocji do tego podejść, a nie wygadywać bzdury. Po co Bóg stwarzał szatana? A czemu ty chodzisz do pracy? A czemu do tej a nie do innej? Czemu kupujesz chleb zamiast bułek? Czemu wolisz czekoladę od paluszków? Bo masz wybór. Działasz zgodnie ze swoim zamysłem. Bóg, tak samo jak człowiek, ma wolny wybór i podejmuje decyzje według własnego uznania. Bogu upodobało się, żeby człowiek przez słabe ciało mógł być zbawiony, poprzez zwiastowanie ewangelii a nie poprzez dowody naukowe. Bóg wiedział, że człowiek upadnie i będzie kuszony, ale dał nam taką możliwość, dał nam wybór, byśmy najpierw upadli, a potem do Niego wrócili. A co ty robisz? Próbujesz swoją małą logiką wyjaśnić, po co i dlaczego Bóg coś zrobił, kogoś stwarzał. Posługujesz się zasadami i logiką tego świata, a Bóg nie jest światu podporządkowany, to świat jest podporządkowany Bogu. Pan Zastępów miałby się uczyć logiki od świata? To świat powinien chcieć zrozumieć sposób rozumowania Boga, bo Pan jest jedynym sensownym wzorem, z którego człowiek powinien czerpać. Nikt z ludzi nigdy nie pojmie w pełni jak działa Bóg i dlaczego. Podam jeden przykład. Ktoś jest w cierpieniu, powiedzmy w chorobie. Ty pewnie chcesz powiedzieć: czemu Bóg pozwala na cierpienie swoich ludzi? A gdyby ten człowiek nie był w chorobie, to pewnie by oddawał się rozkoszom tego świata i nie szukał Boga, bo gdyby jego ciało było piękne, to pewnie miałby wielkie zainteresowanie ze strony kobiet i nie chciałby szukać czegoś duchowego, wiary, tylko oddałby się bez pamięci rozrywkom tego świata. Jeden szczegół, wygląd, choroba, sytuacja, śmierć członka rodziny, jakieś cierpienie, i ten szczegół może zmienić oblicze człowieka. Z bezbożnika na wierzącego. Nie wiemy do końca, przez co i przez kogo działa Bóg, czy wpływa na szczegóły, czy tylko na istotności. Ty zaś krzyczysz: "po co? dlaczego? nie rozumiem więc jest głupie". Przykra słabość w rozumowaniu, a ponoć jesteśmy inteligentnymi stworzeniami.
@Smiesz Chodzi o to, kto umarł, a nie o samą śmierć. Bóg umarł za ludzi, zdajesz sobie z tego sprawę? Pojmujesz? Bóg, który jest i powinien być wywyższony, uniżył się i przyszedł w ciele na świat, by umrzeć za ludzi. Stwórca za twór, garncarz umarł za swoje naczynie. Wszechmocny, Pan Zastępów, pierwszy i ostatni, najmocniejszy umarł za małego, sprawiedliwy za niesprawiedliwych. Fragmenty, które o tym mówią: 1 Piotra 3:18, List do Rzymian 8:1-13, List do Kolosan 1:15-23.
@iluminat Jak umarł, skoro nadal ponoć "siedzi po prawicy ojca, skąd przyjdzie sądzić w chwale żywych i umarłych"?
To ja też chcę tak "umrzeć", że stanę się nieśmiertelnym bogiem, który jeszcze będzie miał fuchę polegającą na osądzeniu wszystkich za ich występki. ALe nie, ja jestem tylko "grzesznym człowiekiem", więc gdy umrę, to "w proch się obrócę".
@illuminat "Bóg stworzył świat bez zła, (...) Zło jest tym, co się Bogu nie podoba". Właśnie Pan oblał logikę. Dziękujemy. Do widzenia. Zapraszamy w sesji poprawkowej.
@~IdiotyczneTeDogmaty
W ciele umarł rzecz jasna, ale w duchu zmartwychwstał. Gdyby umarł, ale nie powstał z martwych, to by nie siedział po prawicy Boga. Właśnie o to chodzi, o wiarę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Ten, co wierzy w to, ten dobrze czyni, bo tak było.
"Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu." - 1 Piotra 3:18.
Możesz tak umrzeć. Jeśli uwierzysz, to choćbyś umarł w ciele, żyć będziesz. "A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was." - Rzymian 8:11.
Gdybyś tylko zechciał przeczytać te fragmenty, które podałem wcześniej ;] Nie wszystkich, Pan będzie sądził grzeszników, a ten co wierzy w Jezusa Chrystusa nie będzie sądzony.
@~Komisja_egzaminu_z_logiki
Chyba za bardzo nie zrozumiałeś tego, co przeczytałeś.
@Smiesz Chyba nie rozumiesz za bardzo sytuacji na świecie. Bóg stworzył człowieka dobrego, a ten odszedł od Boga. Bóg powołał człowieka do bycia dobrym, do nawiązania i podtrzymywania społeczności z Bogiem, a ten człowiek się odwrócił od Pana i zanurzył w grzechu. Bóg widząc to, wysłał pomoc dla ludzi, w postaci Jezusa Chrystusa, by ten sam człowiek, mógł być oczyszczony z grzechu i uznany za sprawiedliwego, mimo, że taki nie jest, bo otoczony jest grzechem. Czyli, nie dość, że Bóg stworzył człowieka, człowiek odszedł od Boga, to Pan i tak wspomniał na człowieka, i wyciągnął do niego swoją rękę.
Każde naczynie ma wybór. Jakim garnkiem będziesz, zależy od ciebie.
"W wielkim zaś domu są nie tylko naczynia złote i srebrne, ale też drewniane i gliniane; jedne służą do celów zaszczytnych, a drugie pospolitych. Jeśli tedy kto siebie czystym zachowa od tych rzeczy pospolitych, będzie naczyniem do celów zaszczytnych, poświęconym i przydatnym dla Pana, nadającym się do wszelkiego dzieła dobrego." - 2 Tymoteusza 2:20-21.
@Smiesz Jeśli pytasz o to, czy Bóg stworzył człowieka z wolną wolą, którą ten wykorzystuje i czyni co mu się podoba, to tak. Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Pana, a to znaczy, że dostaliśmy wolną wolę i ducha, podobnego do Ducha Bożego, który podejmuje decyzje według własnego uznania. Gdyby Bóg stworzył człowieka na inny obraz, wtedy człowiek może by nie był kuszony przez węża. Jakie człowiek może mieć pojęcie o takich rzeczach jak powiedziałeś, co może być nazwane zamysłem serca? Gdyby Bóg dał człowiekowi silniejsze przekonanie, to nie byłoby to naruszeniem wolnej woli? A jeśliby nawet naruszył wolną wolę i uchronił człowieka przed upadkiem, to kto wiedziałby, ile tych pokus, czy upadków byłoby jeszcze później? Może raz by uchronił, potem drugi raz, potem dziesiąty i setny. Ale czy Bóg chce robić wszystko za człowieka, czy człowiek został stworzony by być wolnym w podejmowaniu decyzji, nawet jeśli chodzi o upadek? Ludzie są jak dzieci, które zmierzają do tego by się przewrócić. Dopiero jak się przewrócą, rodzic powinien wyciągnąć pomocną dłoń, bo gdyby uchronił te dziecko przez jednym upadkiem, potem drugim, a potem setnym, to dziecko nigdy nic się nie nauczy, a gdy odwrócisz wzrok, to spadnie w przepaść. Doświadczanie jest pożyteczne i cenne. Tak samo jak karność. Jak mówi Pismo: kto miłuje karność, ten miłuje mądrość (Przypowieści Salomona 12:1). Bóg wiedział, że człowiek upadnie, i pozwolił mu na to, by wypełniło się Słowo Boże. By człowiek doświadczany, mógł zwrócić się w stronę Boga i chcieć wrócić. Taki był cały plan, by przyszedł Jezus Chrystus i zbawił ludzi. Tak się Bogu upodobało, by zbawienie było za sprawą zwiastowania, a nie dowodów naukowych czy mądrości świata (1 Koryntian 1:21). Tak samo się Bogu upodobało, by ludzie mogli być zbawieni mimo słabego ciała, które jest podatne na kuszenie, by okazało się, że moc, która wszystko przewyższa jest z Boga, a nie ze świata (2 Koryntian 4:7). Nikt nie zasłużył ani nie zasłuży na zbawienie, to jest dar, wyciągnięcie ręki do człowieka. To jest Boga świat, więc Pan będzie działał na takiej zasadzie, jaką sobie upodobał. Co do ostatniego twojego zdania - można tak to ująć w wielkim ale niedokładnym skrócie. Bardziej chodzi o pozwolenie, by to się stało i wypełniło się zarazem Słowo Boga żywego. Kto wie, jak nie Bóg, co by było dzisiaj, gdyby kilka spraw z przeszłości inaczej się potoczyło? Może ty albo inni ateiści?
@~Ja_też_od_logiki_i_słabo_to_tu_widzę
Jak na razie, to ja widzę tylko to, że nie zrozumiałeś tego co napisałem. Ale wyjaśnię ci. Zło nie zostało stworzone przez Boga. Nawet Lucyfer kiedyś nie był zły, był odbiciem doskonałości. Tak samo, jak człowiek był idealny z idealnym ciałem, bez chorób i śmierci. Prawdopodobnie nawet bakterie i inne organizmy, które dzisiaj działają przeciwko człowiekowi, były kiedyś tylko dobre. Łatwo można to przyswoić, wszak po dziś dzień są dobre bakterie. Zło to pojęcie odejścia od Boga, to są działania, które są złe w oczach Boga. Dla przykładu: składanie fałszywego świadectwa. Bóg stworzył ludzi do mówienia prawdy. Zaletą jest łatwowierność, czy zaufanie komuś. Ktoś mówi, że Jezus Chrystus jest Panem, a ty mu wierzysz, ponieważ niema w nim fałszu. Jednak to jest stan taki, jaki powinien być. Ludzie odeszli od Boga, i tak wpadli w sidła zła. Można powiedzieć, że Lucyfer "wynalazł" zło, ponieważ jako pierwszy odszedł od Stwórcy i stanął w opozycji do Boga. Czyli zrodził zło, a potem wziął ze sobą część aniołów i też człowieka. Czy Bóg może odpowiadać za to, że kogoś usta są pełne fałszu? Przecież powiedział Pan, że nie wolno nam składać fałszywego świadectwa. Powiedział nam jak mamy żyć, co robić, by nie jeść tamtego owocu w raju. Decyzja przeciwna do Bożej, jest tym złem, o które się rozchodzi. Mam nadzieję, że teraz pojmiesz.
@maggdalena18 "Nic nie warte" jest życie, którego nie ma: A więc takie, które nie wnosi niczego pozytywnego, ani niczego negatywnego do społeczeństwa. Pedofil jest "poniżej zera", bo wnosi do społeczeństwa sporo zła. M.in. dlatego społeczeństwo zyskuje, gdy pedofila uda się zneutralizować w ten, czy inny sposób.
No i co z tego? Mogę gardzić nim właśnie dlatego, że widzę co on robi z tak cennym darem.
OdpowiedzŻycie mi dali mama i tata. Żadnego boga przy tym nie było.
OdpowiedzUkoncz gimnazjum. Wy frajerzysci najwiecej sie wypowiadacie o sprawach o ktorych nie macie pojecia. Wyznajecie wlasna religie jaka jest pseudonauka zlozona z teorii nie trzymajacymi sie kupy. Mowicie ze macie gdzies w co inni wierza? Jakos nie widze zeby katolicy wpie..alali sie gdzie ich nie potrzeba i obrazali innych za wiare/poglady.
Nie pozdrawiam.
Nauka nie trzyma się kupy ale dziadek z chmurki już tak.
Jak ten komentarz cię obraża? Jeśli ktoś kogoś obraża to ty Pana nad tobą
Dlaczego to zawsze "dorośli" mają największy "bul" jak ktoś tylko ma inne zdanie od nich?
@yerevan Nie widzisz, żeby katolicy się wpie..alali tam gdzie ich nie potrzeba i obrażali innych za wiarę/poglądy? A krucjaty krzyżowe były czym? A nagonka na muzułmanów obecnie jest czym? Katolicy to najwięksi hipokryci wśród wszystkich religii świata.
@yerevan "Jakos nie widze zeby katolicy wpie..alali sie gdzie ich nie potrzeba". Katolików nie potrzeba w budżecie państwa, a jakoś wie**alają się tam zawsze jako pierwsi.
Moment. A kto powiedział, że moje życie jakkolwiek jest wartościowe?
OdpowiedzPowiedz to moim przyjaciołom i facetom. ;)
OdpowiedzNie prawda.
OdpowiedzNa szacunek każdy musi zapracować!!! Nie można szanować ludzi tylko dlatego że żyją albo że są starsi od nas.Życie dostajemy od rodziców. Boga też oni nam wciskają na siłę.
OdpowiedzO którym z tysięcy bogów mowa?
Odpowiedz@Smiesz A ja myślałem, że Prometeusz...
Jak dla mnie prawdziwy jest Latający Potwór Spaghetti. Niemal codziennie dzieli się ze mną swoim ciałem w każdej "zupce chińskiej", jaką zjadam.
Jaki bóg? Ludzie wymyślili ich tysiące, a każdy jest tak samo nieprawdziwy.
OdpowiedzKtóry Bóg? Jahwe? Ten,o którym Biblia opowiada,że mordował całe narody...?
OdpowiedzBóg to bzdura wymyślona przez prymitywnych ludzi. Nie mieli wtedy lepszego wytłumaczenia świata jak wymyślenie sobie fikcyjnych bóstw.
Ciągle nam wbija się do głów,że Bóg jest dobry, a tu czytamy w Biblii,o potopach,zarazach, wybijaniu niewinnych poddanych faraona,czy ukrzyżowaniu części Boga dla udobruchania tegoż Boga...
Dobry Bóg stworzył kataklizmy na ziemi, aby zabijały winnych i niewinnych ludzi. I nie wmawiajcie mi tylko,że nie mógł zrobić inaczej... że nie mógł stworyć inaczej świata, wedle mitologii chrześcijańskiej(a i nie tylko...) Bóg jest wszechmogący, a skoro nim jest to potrafi stworzyć świat bez zła, a jak nie może stworzyć świata bez zła to nie jest wszechmogący,czyli nie jest Bogiem. Acha jeszcze muszą wspomnieć o szatanie, bo wielu mówi,że to on jest sprawdzą zła,a nie Bóg.... Skoro tak to po jaką ch*lerę Bóg stwarzał szatana? Bóg od początku wiedział(no bo przecież jest wszechwiedzący),że szatan zbuntuje się mu i będzie czynił zło.
Bóg i w ogóle cała metafizyczna sfera wymysłów człowieka to jeden wielki nonsens.
@Multitvar099 Pozbyliśmy się Zeusa, pozbędziemy się i Jezusa!
@Multitvar099
Gafa za gafą. Mam to wyjaśnić, czy może sam raczysz spojrzeć na komentarz Rasziego do Tory, a nie, że nie doczytasz, zinterpretujesz sobie bo swojemu i zadowolony. http://www.chabad.org/library/bible_cdo/aid/8165#showrashi=true
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 February 2017 2017 7:14
@Smiesz Dokładnie tak. To przypomina patologicznego ojca, który wraca wku*wiony z wywiadówki i musi się "wyładować" na kimś.
@Multitvar099 Przecież Bóg stworzył świat bez zła, prawdopodobnie nawet bez śmierci. Raj był idealny. Zło jest tym, co się Bogu nie podoba, co jest złe w Jego oczach. Więc odejście od Boga zrodziło zło. Ten co posiada wolną wolę, może zostać przy Bogu (dobru), albo odejść od Boga (pójść w stronę zła). Proste, ale by to pojąć, trzeba obiektywnie bez emocji do tego podejść, a nie wygadywać bzdury. Po co Bóg stwarzał szatana? A czemu ty chodzisz do pracy? A czemu do tej a nie do innej? Czemu kupujesz chleb zamiast bułek? Czemu wolisz czekoladę od paluszków? Bo masz wybór. Działasz zgodnie ze swoim zamysłem. Bóg, tak samo jak człowiek, ma wolny wybór i podejmuje decyzje według własnego uznania. Bogu upodobało się, żeby człowiek przez słabe ciało mógł być zbawiony, poprzez zwiastowanie ewangelii a nie poprzez dowody naukowe. Bóg wiedział, że człowiek upadnie i będzie kuszony, ale dał nam taką możliwość, dał nam wybór, byśmy najpierw upadli, a potem do Niego wrócili. A co ty robisz? Próbujesz swoją małą logiką wyjaśnić, po co i dlaczego Bóg coś zrobił, kogoś stwarzał. Posługujesz się zasadami i logiką tego świata, a Bóg nie jest światu podporządkowany, to świat jest podporządkowany Bogu. Pan Zastępów miałby się uczyć logiki od świata? To świat powinien chcieć zrozumieć sposób rozumowania Boga, bo Pan jest jedynym sensownym wzorem, z którego człowiek powinien czerpać. Nikt z ludzi nigdy nie pojmie w pełni jak działa Bóg i dlaczego. Podam jeden przykład. Ktoś jest w cierpieniu, powiedzmy w chorobie. Ty pewnie chcesz powiedzieć: czemu Bóg pozwala na cierpienie swoich ludzi? A gdyby ten człowiek nie był w chorobie, to pewnie by oddawał się rozkoszom tego świata i nie szukał Boga, bo gdyby jego ciało było piękne, to pewnie miałby wielkie zainteresowanie ze strony kobiet i nie chciałby szukać czegoś duchowego, wiary, tylko oddałby się bez pamięci rozrywkom tego świata. Jeden szczegół, wygląd, choroba, sytuacja, śmierć członka rodziny, jakieś cierpienie, i ten szczegół może zmienić oblicze człowieka. Z bezbożnika na wierzącego. Nie wiemy do końca, przez co i przez kogo działa Bóg, czy wpływa na szczegóły, czy tylko na istotności. Ty zaś krzyczysz: "po co? dlaczego? nie rozumiem więc jest głupie". Przykra słabość w rozumowaniu, a ponoć jesteśmy inteligentnymi stworzeniami.
@Smiesz Chodzi o to, kto umarł, a nie o samą śmierć. Bóg umarł za ludzi, zdajesz sobie z tego sprawę? Pojmujesz? Bóg, który jest i powinien być wywyższony, uniżył się i przyszedł w ciele na świat, by umrzeć za ludzi. Stwórca za twór, garncarz umarł za swoje naczynie. Wszechmocny, Pan Zastępów, pierwszy i ostatni, najmocniejszy umarł za małego, sprawiedliwy za niesprawiedliwych. Fragmenty, które o tym mówią: 1 Piotra 3:18, List do Rzymian 8:1-13, List do Kolosan 1:15-23.
@iluminat Jak umarł, skoro nadal ponoć "siedzi po prawicy ojca, skąd przyjdzie sądzić w chwale żywych i umarłych"?
To ja też chcę tak "umrzeć", że stanę się nieśmiertelnym bogiem, który jeszcze będzie miał fuchę polegającą na osądzeniu wszystkich za ich występki. ALe nie, ja jestem tylko "grzesznym człowiekiem", więc gdy umrę, to "w proch się obrócę".
@illuminat "Bóg stworzył świat bez zła, (...) Zło jest tym, co się Bogu nie podoba". Właśnie Pan oblał logikę. Dziękujemy. Do widzenia. Zapraszamy w sesji poprawkowej.
@~IdiotyczneTeDogmaty
W ciele umarł rzecz jasna, ale w duchu zmartwychwstał. Gdyby umarł, ale nie powstał z martwych, to by nie siedział po prawicy Boga. Właśnie o to chodzi, o wiarę w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Ten, co wierzy w to, ten dobrze czyni, bo tak było.
"Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu." - 1 Piotra 3:18.
Możesz tak umrzeć. Jeśli uwierzysz, to choćbyś umarł w ciele, żyć będziesz. "A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was." - Rzymian 8:11.
Gdybyś tylko zechciał przeczytać te fragmenty, które podałem wcześniej ;] Nie wszystkich, Pan będzie sądził grzeszników, a ten co wierzy w Jezusa Chrystusa nie będzie sądzony.
@~Komisja_egzaminu_z_logiki
Chyba za bardzo nie zrozumiałeś tego, co przeczytałeś.
@Smiesz Chyba nie rozumiesz za bardzo sytuacji na świecie. Bóg stworzył człowieka dobrego, a ten odszedł od Boga. Bóg powołał człowieka do bycia dobrym, do nawiązania i podtrzymywania społeczności z Bogiem, a ten człowiek się odwrócił od Pana i zanurzył w grzechu. Bóg widząc to, wysłał pomoc dla ludzi, w postaci Jezusa Chrystusa, by ten sam człowiek, mógł być oczyszczony z grzechu i uznany za sprawiedliwego, mimo, że taki nie jest, bo otoczony jest grzechem. Czyli, nie dość, że Bóg stworzył człowieka, człowiek odszedł od Boga, to Pan i tak wspomniał na człowieka, i wyciągnął do niego swoją rękę.
Każde naczynie ma wybór. Jakim garnkiem będziesz, zależy od ciebie.
"W wielkim zaś domu są nie tylko naczynia złote i srebrne, ale też drewniane i gliniane; jedne służą do celów zaszczytnych, a drugie pospolitych. Jeśli tedy kto siebie czystym zachowa od tych rzeczy pospolitych, będzie naczyniem do celów zaszczytnych, poświęconym i przydatnym dla Pana, nadającym się do wszelkiego dzieła dobrego." - 2 Tymoteusza 2:20-21.
@Smiesz nie próbuj stosować logiki w rozmowe z kimś, kto w pierwszym zdaniu mówi, że bóg stworzył świat bez zła, ale na świecie jest zło :-)
@Smiesz Jeśli pytasz o to, czy Bóg stworzył człowieka z wolną wolą, którą ten wykorzystuje i czyni co mu się podoba, to tak. Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Pana, a to znaczy, że dostaliśmy wolną wolę i ducha, podobnego do Ducha Bożego, który podejmuje decyzje według własnego uznania. Gdyby Bóg stworzył człowieka na inny obraz, wtedy człowiek może by nie był kuszony przez węża. Jakie człowiek może mieć pojęcie o takich rzeczach jak powiedziałeś, co może być nazwane zamysłem serca? Gdyby Bóg dał człowiekowi silniejsze przekonanie, to nie byłoby to naruszeniem wolnej woli? A jeśliby nawet naruszył wolną wolę i uchronił człowieka przed upadkiem, to kto wiedziałby, ile tych pokus, czy upadków byłoby jeszcze później? Może raz by uchronił, potem drugi raz, potem dziesiąty i setny. Ale czy Bóg chce robić wszystko za człowieka, czy człowiek został stworzony by być wolnym w podejmowaniu decyzji, nawet jeśli chodzi o upadek? Ludzie są jak dzieci, które zmierzają do tego by się przewrócić. Dopiero jak się przewrócą, rodzic powinien wyciągnąć pomocną dłoń, bo gdyby uchronił te dziecko przez jednym upadkiem, potem drugim, a potem setnym, to dziecko nigdy nic się nie nauczy, a gdy odwrócisz wzrok, to spadnie w przepaść. Doświadczanie jest pożyteczne i cenne. Tak samo jak karność. Jak mówi Pismo: kto miłuje karność, ten miłuje mądrość (Przypowieści Salomona 12:1). Bóg wiedział, że człowiek upadnie, i pozwolił mu na to, by wypełniło się Słowo Boże. By człowiek doświadczany, mógł zwrócić się w stronę Boga i chcieć wrócić. Taki był cały plan, by przyszedł Jezus Chrystus i zbawił ludzi. Tak się Bogu upodobało, by zbawienie było za sprawą zwiastowania, a nie dowodów naukowych czy mądrości świata (1 Koryntian 1:21). Tak samo się Bogu upodobało, by ludzie mogli być zbawieni mimo słabego ciała, które jest podatne na kuszenie, by okazało się, że moc, która wszystko przewyższa jest z Boga, a nie ze świata (2 Koryntian 4:7). Nikt nie zasłużył ani nie zasłuży na zbawienie, to jest dar, wyciągnięcie ręki do człowieka. To jest Boga świat, więc Pan będzie działał na takiej zasadzie, jaką sobie upodobał. Co do ostatniego twojego zdania - można tak to ująć w wielkim ale niedokładnym skrócie. Bardziej chodzi o pozwolenie, by to się stało i wypełniło się zarazem Słowo Boga żywego. Kto wie, jak nie Bóg, co by było dzisiaj, gdyby kilka spraw z przeszłości inaczej się potoczyło? Może ty albo inni ateiści?
@~Ja_też_od_logiki_i_słabo_to_tu_widzę
Jak na razie, to ja widzę tylko to, że nie zrozumiałeś tego co napisałem. Ale wyjaśnię ci. Zło nie zostało stworzone przez Boga. Nawet Lucyfer kiedyś nie był zły, był odbiciem doskonałości. Tak samo, jak człowiek był idealny z idealnym ciałem, bez chorób i śmierci. Prawdopodobnie nawet bakterie i inne organizmy, które dzisiaj działają przeciwko człowiekowi, były kiedyś tylko dobre. Łatwo można to przyswoić, wszak po dziś dzień są dobre bakterie. Zło to pojęcie odejścia od Boga, to są działania, które są złe w oczach Boga. Dla przykładu: składanie fałszywego świadectwa. Bóg stworzył ludzi do mówienia prawdy. Zaletą jest łatwowierność, czy zaufanie komuś. Ktoś mówi, że Jezus Chrystus jest Panem, a ty mu wierzysz, ponieważ niema w nim fałszu. Jednak to jest stan taki, jaki powinien być. Ludzie odeszli od Boga, i tak wpadli w sidła zła. Można powiedzieć, że Lucyfer "wynalazł" zło, ponieważ jako pierwszy odszedł od Stwórcy i stanął w opozycji do Boga. Czyli zrodził zło, a potem wziął ze sobą część aniołów i też człowieka. Czy Bóg może odpowiadać za to, że kogoś usta są pełne fałszu? Przecież powiedział Pan, że nie wolno nam składać fałszywego świadectwa. Powiedział nam jak mamy żyć, co robić, by nie jeść tamtego owocu w raju. Decyzja przeciwna do Bożej, jest tym złem, o które się rozchodzi. Mam nadzieję, że teraz pojmiesz.
według tej debilnej teorii Bóg odbiera życie tym, którzy nie sa wartościowi...?
OdpowiedzJak to dobrze, że nie podzielam twoich wartości. Przynajmniej nie muszę czuć winy, jak widzę kogoś godnego pogardy.
OdpowiedzŻycie pedofila nie jest nic warte.
Odpowiedz@maggdalena18 "Nic nie warte" jest życie, którego nie ma: A więc takie, które nie wnosi niczego pozytywnego, ani niczego negatywnego do społeczeństwa. Pedofil jest "poniżej zera", bo wnosi do społeczeństwa sporo zła. M.in. dlatego społeczeństwo zyskuje, gdy pedofila uda się zneutralizować w ten, czy inny sposób.