Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
730 794
-

Zobacz także:


~trwe23
-4 / 24

przecież oni w większości czasu siedzą i śpią... a jak juz się ktoś decyduje to wie na co.... co taki strażak umie... po przejściu na emeryturę nic. w biznesie nieprzydatny języków 0.

Odpowiedz
~Juzwa__
+7 / 11

Myślę, że każdy zdrowo myślący człowiek życzyłby sobie, żeby strażacy wyłącznie trenowali na sucho, spali, siedzieli albo grali w karty.

M mardoczek
+4 / 16

W dupie byłeś gówno widziałeś!!! Ale dla Ciebie i stada baranów postaram Ci opisać jak wygląda zwykły i przeciętny dzień takiego Strażaka który Nic nie robi. 1- Rozpoczęcie służby (sprawdzenie całego sprzętu czy jest sprawny - wierz mi jest go całkiem sporo), 2- Szkolenie teoretyczne (tematów i zagadnień jest bez liku), 3- Szkolenie praktyczne (wszelkie rozwinięcia bojowe, założenia taktyczne i ćwiczenia sytuacji jakie można zastać jadąc do zgłoszenia - Straż nie jeździ już tylko do pożarów , obecnie Straż jeździ do wszystkiego). 4- Tu mamy chwilę oddechu (czytaj przerwa obiadowa - Strażacy też jedzą ;) ) 5- Zajęcia sportowe (O kondycję też dbamy żeby nie stracić oddechu po wbiegnięciu na 8 piętro - Co to jest 8 piętro, pomyślisz- ale w pełnym oporządzeniu i ze sprzętem jaki ze sobą zabieramy, a jest to od kilkunastu do kilkudziesięciu kilogramów, robi się całkiem sporym dystansem. Nie wierzysz, weź sobie 25kg worek z cementem, wbiegnij z nim na 8 piętro, bez chwili na oddech zrób ręcznie zaprawę w wiadrze i sprawdź czy tak łatwo będzie Ci się machać packą ;) 6- Zajęcia własne (czytaj- wszelkie prace gospodarcze). 7. Pora nocna - czas czuwania. Nie wymieniałem tu czasu spędzonego w czasie działań ratowniczo-gaśniczych ponieważ nigdy nie wiesz kiedy coś się wydarzy i jak długo będzie trwać, dodam tylko że fakt bycia na "akcji" nie sprawi że któreś z ww zajęć się nie odbędzie, po prostu odbędą się po powrocie. Ale dla takich wszechwiedzących jak Ty, strażak i tak będzie całe dnie siedział i nic nie robił.

V VaniaVirgo
+1 / 3

Strażacy to strasznie niedoceniany zawód.

Silownia
-3 / 3

a jak przyjdzie zbierać kawałki ciała po wypadku, to się odechciewa wdzystkiego.Ja po 1 takiej akcji zrezygnowałem z OSP a mój brat robi to cały czas w PSP, taka robota.Niby lajtowa, ale siada na łeb

~star244
+4 / 4

@mardoczek hahaha chłopie co Ty tu próbujesz czarować? :D Przepracowałem w tym bagnie swoje i to co piszesz to istne brednie :D Sprawdzenie sprzętu (czy jest na swoich miejscach) to 15 minut roboty. Później poza wyjazdami (w mniej "tłocznych" JRG to raptem 2-3 krótkie wyjazdy w przeciągu 24h) to "czas wolny", gdzie można robić wszystko, poza ćpaniem i chlaniem (nie licząc "młodych", którzy szorują garaże) ;) Z ręką na sercu napisz mi, że tak nie jest :P

~ZRMII
+1 / 1

Potwierdzam słowa stara244. Jestem ratownikiem medycznym, oddelegowywanym do stacjonowania z zespołem w niektórych JRG. Tak jak post wyżej - 5-10 minut sprawdzenia skrytek na wozach, czy sygnały działają i dzida po pokojach. Siłownia, xbox, TV, latem grill, siatkówka itd. Raz na jakiś czas wyjadą wozem na plac i przećwiczą jakiś wariant, co zajmie im godzinę i nie wygląda na specjalnie męczące. No i ta porażająca ilość akcji - tak jak pisał star. 3-4 wyjazdy na dobę, głownie typu pozamiatać szkło po kolizji albo zagasić palący się śmietnik na osiedlu - no prawdziwi bohaterowie. Fajnie, że społeczeństwo widzi tylko ich, a zapomina o nas czy policjantach - chociaż zaraz pewnie pojawi się jakiś idiotyczny post "a bo strażacy sobie zasłużyli na opinię, a u was same afery cały czas" - gdyby w TV nagłaśniano błędy i afery PSP, tak jak nasze, to byście się gamonie zdziwili. Tak więc nie wiem w jakiej jednostce pracuje @mardoczek skoro co dzień ma taki hardcore.

M mardoczek
+1 / 1

@star244 Ciekawi mnie ile lat temu pracowałeś i gdzie, a może to ja trafiłem do jakiejś wyjątkowej jednostki, gdzie kładzie się duży nacisk na wyszkolenie. Niestety kolego ale czasy się zmieniły, sam doskonale pamiętam jak się przyjmowałem, a było to już parę ładnych latek temu, gdzie faktycznie było tak jak pisałeś, i po śniadaniu "stary" leżał a "młody" zapi@#$%. Nie wypowiadam się za inne jednostki, zwłaszcza jakieś małe powiatówki gdzie zapewne dalej tak jest. Wypowiadam się za siebie i za to jak jest u mnie. I może Cię tym zaskoczę, ale wolę mieć tak "ciężko" niż leżeć cały dzień, a w czasie akcji nie wiedzieć co z czym zrobić.

~star244
0 / 0

@mardoczek raptem dwa lata temu zakończyłem karierę :) w 4 różnych jednostkach robiłem. Na koniec fakt, w "małej powiatówce" niecałe 2 lata, wcześniej w JRG pewnego miasta wojewódzkiego. I wszędzie było to samo. Nie piernicz, że tak ciężko w straży jest, bo akurat przez te 26 lat które pracowałem poznałem wielu ludzi, z którymi mam kontakt i wiem jak jest do teraz w dużych miastach i jak jest na prowincji. Wielkiej różnicy nie ma. Więc mi tu oczu nie mydl, bo takie kity do dzieciakom napalonym na PSP możesz wciskać.
PS. I teraz macie ciężko, a kiedyś to luz był? :D Dziecko, popracowałbyś na Jelczu 325 albo Starze 244, bez szybkiego natarcia, bez elektroniki, z podciśnieniowymi AODO to byś zobaczył co to ciężka praca...

M mardoczek
+1 / 1

@~star244 Widać ja pracuję na wyjątkowej JRG, i za pewne tak jest. Bardzo często mam kontakt ze Strażakami z innych województw i Oni też się dziwią co to się u Nas wyprawia, że u Nich to lajcik a tu jak nie kontrole z operacyjnej to inne cuda wianki. Nie twierdzę że jest bardzo ciężko, ale lekko też nie jest. Prosty przykład: Jakiś czas temu przeniósł się do Nas kolega z Łodzi, po 3 miesiącach wracał do siebie z podkulonym ogonem, bo myślał że będzie tak samo lajtowo jak tam. Więc jak widzisz co komenda to inna bajka. Oczywiście jest wiele wspólnych mianowników, ale życie "zwykłego, szarego strażaka" zależy od tego kto sprawuję władzę. Dlatego tak jak wcześniej pisałem, opisałem jak to wygląda u mnie

PudzianPapieski94
0 / 0

Co za idioci minusują mardoczka, oby tym minusowiczom w domach wybuchł pożar i straż pożarna nie zdążyła do nich dojechać przed spaleniem się tych dekli minusowiczów.

GrubazPL
0 / 8

nie jestem pewny, czy podpalajac pola robia cos dobrego.

Odpowiedz
~kiernan
+5 / 5

Aaaaahahahaha, no trzymajcie mnie bo spadnę z krzesła! :D

Odpowiedz
A Ar3k87
+6 / 6

Szkoda, że Żołnierzy docenia się dopiero po wojnie a Policjantów po udanej akcji...

Odpowiedz
~Ścierwojadek
+1 / 3

Tak, zwłaszcza Ci którzy w ramach swoich obowiązków wpierw podpalają, a potem gaszą.

Odpowiedz
L la_chienne
+8 / 8

To wycofajmy instytucję Wojska, Policji i ratowników medycznych. Skoro niby nie robią nic dobrego, to nie będzie widać różnicy, a może nawet sytuacja w kraju się poprawi :v

Odpowiedz
~Idżmy_za_ciosem
+4 / 4

@la_chienne Ja bym też zamknął oczyszczalnie ścieków, wodociągi, oraz elektrownie :-)

~Itsuu
+4 / 4

Taaak strażacy Ci jedyni wspaniali itd. Praca jak praca każdy sobie wybiera swoją. Na moje oko lekarze, pielęgniarki tez są ważni.

Odpowiedz
~monndra
-2 / 4

prawdą jest, że odwalają zawsze najgorszą robotę i są niezastąpieni. należy się im pokłon, ale pisząc, że jedyni to lekka przesada

Odpowiedz
K Krisiek44
+1 / 3

Co to jest ta najgorsza robota i zawsze,chrzanisz i porozglądaj się dalej niż wokół siebie

my_life_my_way
+2 / 2

Jasne! Demot jest po prostu kur... genialny! Kogo obchodzą pielęgniarki, ratownicy, wszyscy lekarze, policja i cała reszta osób które dbają o nasze życie. Uważam, że powiedzenie że to jedyni ludzie, którzy coś robią jest bezmyślnością, egoizmem i totalną niewiedzą. To karetki częściej jeżdżą i ludzie tam pracujący mają zdecydowanie więcej roboty niż strażacy!

Odpowiedz
~prawdasssss
+2 / 2

taaaaa jak nie ma akcji to siedza i ogladaja 'Trudne sprawy' , szukaja sobie kochanek i pija...

Odpowiedz
~t1mros
+1 / 3

To są strażacy z OSP, ochotnicy narażający życie by nieść pomoc innym. Poznasz ich po białych chełmach, strażacy zawodowi mają chełmy czerwone.

Odpowiedz
~anonim123123123
+1 / 3

no bo jeb*ę...
Ci bohaterowie od 19 siedzą w saunie, oglądają tv, a od 22, na rozkaz śpią...
W tej jednostce, gdzie właśnie stacjonuję - od dwóch tygodni nie wyjechali do akcji. Taka robota xD

Odpowiedz
Q Quanchi78
+2 / 2

chyba zaraz przy.....lę autorowi tego demota za to że jest debilem

Odpowiedz
~wojos_11
+1 / 1

im mniej robisz, tym lepsza opinia w społeczeństwie, bohaterowie od ps4 i spania! takiego lightu w pracy to nie ma żadna służba !! no ale jak nie jesteś z psl-u to do straży się nie dostaniesz, ciekawe czy ktoś się za nich weźmie. w roku to może maja ze trzy poważne akcje, wielcy bohaterowie, myslał by kto !

Odpowiedz