Dobry pomysł. Sam koło siebie mam stacje kontroli pojazdów gdzie biega sobie zaadoptowany przez właściciela labrador i muszę powiedzieć, że to bardzo miłe (dla klientów), gdy podjeżdżasz na parking a taki psiak podchodzi i się z tobą wita. Rozumiem, że "im piękniejszy tym łatwiej" ale na pewno to jakaś alternatywa dla psów ze schroniska czy bezdomnych.
Dobry pomysł. Sam koło siebie mam stacje kontroli pojazdów gdzie biega sobie zaadoptowany przez właściciela labrador i muszę powiedzieć, że to bardzo miłe (dla klientów), gdy podjeżdżasz na parking a taki psiak podchodzi i się z tobą wita. Rozumiem, że "im piękniejszy tym łatwiej" ale na pewno to jakaś alternatywa dla psów ze schroniska czy bezdomnych.
Odpowiedzmam nadzieję że wyciąga więcej na łąpę od jego poprzednich właścicieli:)
OdpowiedzU mnie w pracy mieliśmy podobnego psiaka. Wszyscy go dokarmiali i miał własną budę, niestety poleciał kiedyś na "dziewczynki" i słuch po nim zaginął.
OdpowiedzSuper pomysł. Sam kiedyś znalazłem kundelke błąkającą sie po jednych ze stacji we Wrocławiu. Odnalazłem właścicieli i zwróciłem.
Odpowiedz