Demotywatory.pl

Menu Szukaj

"Kobiety są słabsze, mniejsze oraz mniej inteligentne i dlatego powinny zarabiać mniej" powiedział w Parlamencie Europejskim Korwin-Mikke Hiszpańska europosłanka szybko zareagowała

www.demotywatory.pl
+
282 325
-

Zobacz także:


mareczek00713
+20 / 44

Z inteligencją pojechał ostro po bandzie - akurat względem możliwości intelektualnych płcie są do siebie zbliżone nawet jeśli jedna dominuje w jednym aspekcie a druga w innym (np: faceci łatwiej wyczuwają hierarchię i w razie swojej siły szybko tworzą atmosferę dominacji i myślą kategoriami ścisłymi, kobiety z kolei lepiej atmosferę łagodzą i w razie znajdowania się w pozycji słabszej od np: kontrahenta finansowego to kobieta powinna przejmować kontrolę nad negocjacjami w imieniu firmy celem minimalizacji przewagi oponenta, do tego myślą bardziej kategoriami emocjonalnymi) CHOCIAŻ I TO JEAST NIE ZAWSZE PEWNE. Generalnie różni ludzie - różne role.

Odpowiedz
grimes
+17 / 39

@mareczek00713 Masz generalnie racje. @Evandro A ty racji nie masz. To, że kobiety bardziej myślą emocjonalnie jest faktem. Istnieje model MBTI stworzony przez Junga i udoskonalany w przyszłości - jest tam oś T, rozum i F, emocje. Mało kobiet na tym modelu dostaje T, bo ich atrybutem są emocje. Można to też zauważyć, wystarczy być dobrym obserwatorem. "Póki co najzdolniejszymi naukowcami/inżynierami, jakich miałem okazję poznać, to były kobiety." Posługujesz się dowodem anegdotycznym tzn. to, że coś się tobie przytrafiło (co jest wątpliwe) nie znaczy, że jest regułą. Idąc twoją dedukcją papierosy nie szkodzą, bo Castro jarał cygara na potęgę, a miał ponad 90 lat.

mareczek00713
+2 / 4

Evandri, co w "chociaż i to nie jest zawsze pewne" jest dla ciebie niejasne? Wiem że dla socjopatów tak dominacja jak i manipulacja są utrudnione, wiem że dla psychopatów obie te czynności są łatwiejsze i ostatecznie wiem że niektóre kobiety myślą ściśle jak faceci a niektórzy faceci myślą emocjonalnie jak kobiety, rzecz w tym że akurat ten stereotyp nie wziął się z dupy...

mareczek00713
+1 / 5

BTW: Zabawne że przypisujesz facetowi w swojej wypowiedzi "zarządzanie" gdy ja ewidentnie zasugerowałem by w kręgach decyzyjnych czy grupach negocjacyjnych znajdowali się przedstawiciele obojga płci (chociaż niekoniecznie z debilnymi parytetami) gdzie lider wyjdzie naprzód zależnie od sytuacji - czasem kobieta, czasem mężczyzna. Tak więc ja mówię że kobiety powinni zajmować wysokie stanowiska (chociaż facet generalnie lepiej np: w banku pokieruje jakimś działem kontrolującym uczciwość pracowników a kobieta działem PR co nie oznacza pracy na ladzie ale organizowanie całych kampanii wizerunkowych itd.), ty nie zważając na mój wois kierując się stereotypem że ktoś zauważający różnice między sferami gdzie płci lepiej wykorzystują swoją inteligencję zakładasz że szufladkuję ludzi na starcie a to celem wypowiedzi zarzucającej mi myślenie stereotypowe. O ironio...

mareczek00713
+2 / 6

A na koniec drogi Evandro - fajny argument wobec Grimesa - "Jung sie nie zna bo to było dawno, łot co!". Pora olać Darwina, Einsteina, zresztą ziemia to pewnie placek a nie kula bo Kooernik dawno żył a zdjęcia z kosmosu są spreparowane! Jak chcesz udowodnić pomyłkę Junga to przeprowadź kontrdowód a nie ataki ad personam wobec autora badań (bo to tylko prymitywne ad personam wobec Junga, z tym że dotyczące czasu gdy żył a nke wulgarnie o jego rodzinie itd.).

~sen21
+14 / 16

@Evandro yyyy problem w tym że jest. Najlepsi szachiści, brydżyści, najwięksi fizycy, chemicy i tak dalej to mężczyźni. Już nie liczę ogólnie historycznie bo fakt kobiety lat temu 150 miały poważne problemy z dostępem do nauki. Ale podsumuj ostatnie 50 lat i popatrz jaka jest proporcja miedzy kobietami a mężczyznami w nauce. Ostatnia Nagroda Nobla z fizyki dla kobiety to rok 1963. Od 54 lat żadna kobieta nie dostała Nobla z Fizyki. Chemia? Tutaj trochę lepiej ostatnia była w 2009 ale wcześniejsza to już rok 1964. W medycynie jest ciut lepiej bo tak średnio co 5-7 lat dostaje ja kobieta ale i tak rozstrzał jej ogromny. Przez ostatnie 50 lat kobiety mają spokojny dostęp do edukacji wyższej i nauki. Baa od wielu lat kobiety studiują więcej i częściej niż mężczyźni. A jednak skutek tego jest mizerny.

L lithium222
0 / 4

@sen21 A teraz popatrzmy na Polskę. Jak widać mamy nieinteligentny naród.

N nika100
+4 / 4

@grimes strony internetowe o rozwoju osobistym trzeba czytać z włączonym myśleniem krytycznym. MBTI to nie model stworzony przez Junga, tylko koncepcja i kwestionariusz stworzony przez Briggs i Brigss-Myers (obydwie to kobiety), na podstawie teorii Junga. T oznacza preferencję w podejmowaniu podejmowanie decyzji na podstawie obiektywnych danych, F oznacza podejmowanie decyzji na podstawie danych subiektywnych - w tym odczuć i wartości. Jeśli dla ciebie rozum jest tożsamy z logiką i obiektywizmem, to możesz wstawić sobie znak = miedzy T a rozumem, bedzie to jednocześnie oznaczać, że mocno ograniczasz swój wlasny rozum i nie ogarniasz nim nic ze sfery relacji społecznych. Te bowiem opierają się na danych subiektywnych. Nie można "dostać" T ani F - bo się ich nie dostaje; MBTI nie jest narzędziem badan testowych tylko kwestionariuszem samoopisu. Wytłumacze prosto: własne preferencje może określić wyłącznie ich właściciel. Nie moge za ciebie uznać, że lubisz bardziej pomidorową od rosołu, możesz zobić to tylko ty sam. Analogicznie, co do preferowanych danych nie możesz za kogoś ocenić, co jest dla niego bardziej przekonujące - natomiast może zrobić to on sam. Dane pokazujące jak demograficznie rozkąłdają się preferencje są w opracowaniach OPP i CPP, licencjodawców MBTI - nie ma tam tych informacji, którymi się posługujesz. W necie natomiat sporo jest za to chałupniczych przeróbek MBTI i równie chalupniczych interpretacji.
To tyle na temat wyprowadzania dowodów ze sprawdzonych przesłanek.
Aha "można to zaobserwować, wystarczy być dobrym obserwatorem" - ponieważ w dalszej części odołujesz się do trafności dowodów, logiczne byłoby, abyś sam proponował coś metodologicznie poprawnego. Pozwól, że z litości nie skomentuję trafności tego twojego komentarza.

N nika100
-1 / 1

@Evandro ja w temacie Junga, bo mi bliski. To nie Jungowi brakuje racji, to @grimes mówi o czymś, o czym ma mizerne pojęcie. Stąd nieporozumienie.

R Racjel
0 / 0

@Evandro Sugerujesz że mózg kobiety jest identyczny jak mężczyzny? Starasz się siebie przedstawić jako osobę o dużej wiedzy, a takich banałów nie wiesz? Jakie ma znaczenie, że jakiś ułamek populacji kobiet wykazuje wiele cech męskich i na odwrót? Fakt występowania wyjątków od reguły nie świadczy o jej błędności. Jeśli chodzi o wpływ środowiskowy to oczywiście że jest istotny, ale w zachodniej cywilizacji odgrywa coraz mniejszą rolę, bo kobiety w tej chwili bez problemu mogą realizować się w dziedzinach dawniej uznawanych za domenę mężczyzn(np. moja zona sama wybrała rolę matki kosztem swojej kariery zawodowej i teraz wręcz zaczynam na nią naciskać że mogła by niedługo iść do pracy, ale ona nie chce zostawiać dzieci na tak długo w przedszkolu). Nie zmienia to faktu, że mimo to jest ich bardzo mało. Dlaczego nawet teraz masz tak mały odsetek kobiet starających się dostać na wydziały techniczne politechnik? Nie oznacza to jednak, że kobiety są gorsze czy "nie nadają się" na inżynierów. Mówiąc ogólnie mężczyźni i kobiety sprawdzają się w czym innym, ale co ważne odchylenia od tej reguły są czymś normalnym. Dam ci dość wyraźne porównanie dlaczego twój tryb myślenia jest błędny: średnia długość życia człowieka to 71 lat, ale to nie oznacza że wszyscy ludzie tyle żyją... Nigdy nie powinno się ludzi szufladkować, niezależnie czy chodzi o płeć, wykształcenie czy inne cechy, patrząc na kobietę możesz spodziewać się że nie będzie inżynierem, ale musisz to sprawdzić w przypadku każdego indywidualnego człowieka. Indywidualny człowiek != cała populacja, ale podczas rozmowy o całej populacji nie można zrównywać cech populacji z jej pojedynczym przedstawicielem. Mówiąc "Polacy" nie będziesz wymieniał wszystkich ok. 50-60 mln. osób z imienia i nazwiska, musisz generalizować do pewnego stopnia.

P.S. Korwin z wiekiem coraz bardziej przegina... Ta wypowiedź była fatalna i jak dla mnie świadczy o jego demencji...

R Racjel
+3 / 3

@Kara21 Bardzo błędnie zakładasz, że bycie lepszym w naukach ścisłych ma się równać z byciem np. naukach humanistycznych kompletną nogą. Widzę też że nie bardzo zrozumiałaś 2 ostatnich zdań z mojego wpisu(poza P.S.), bo znów zestawiasz przedstawiciela populacji z całą populacją jako dowód, że opis populacji to bzdura. O mojej żonie napisałem jedynie w celu przedstawienia kont przykładu... Programowania nauczy się każdy, tylko nie każdy musi włożyć w to tyle samo pracy - tu widać właśnie predyspozycje.

Co do ewolucji to omijasz jej najważniejszy element - selekcję naturalną. Odnosząc się bezpośrednio do Twojego przykładu - Ciebie: może jesteś przyszłością naszego gatunku i za 50 tys. lat kobiety nie będą rodzić dzieci tylko będzie partenogeneza, może faceci wymrą kobiety zostaną jedyną płcią, a może za 50 tys lat płcie pod fizycznym, emocjonalnym i "predyspozycyjnym" względem się zrównają. Teraz tak nie jest. Różnimy się i żadna forma propagandy tego nie zmieni, czas może to zmienić. Tak jak działa ewolucja - częściej przekazywać geny będą osoby o zrównanych "predyspozycjach", a ci odstający od reguły pozostaną w ślepych zaułkach i wymrą.

Nie będę punktował każdego Twojego zdania o ewolucji, bo będę tu siedział do jutra. Dodam tylko, że nawet na zdrowy rozum orgazm kobiety jest potrzebny, bo daje bardzo prymitywną zachętę do stosunku, co przecież zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia. Dodatkowo osiągnięcie przez kobietę orgazmu zwiększa jej płodność. Faceci nie mogliby być latającymi penisami bo pierwszego dnia zeżarłyby ich drapieżniki, albo zabiliby się w jakiś głupi sposób.

Btw. odnośnie Twojego pierwszego zdania, ja nie piętnuję feminizmu, to że w większości przypadków kobiety są lepsze od mężczyzn w niektórych aspektach niż faceci i odwrotnie to w żaden sposób nie jest umniejszanie którejkolwiek z płci. Dlaczego wskazywanie że płcie są różne miałoby być szowinizmem? Szowinizm pokazał Korwin, a ja się z nim zupełnie nie zgadzam... Dodam, że nie bardzo rozumiem dlaczego stawiasz z resztą jedną cechę ponad drugą? Znam gościa, który jest uosobieniem tych modelowych męskich cech i brakuje mu tej uczuciowości, empatii - przez to ma ogromne problemy rodzinne...

grimes
0 / 2

@nika100 Starałem się to wytłumaczyć łopatologicznie, ale jak zwykle musi znaleźć się bohater, który naturalnie wie jak jest. Co poza pustą krytyką i żenującym atakiem przedstawia twój komentarz? Nic. " MBTI to nie model stworzony przez Junga, tylko koncepcja i kwestionariusz stworzony przez Briggs i Brigss-Myers" Jung "stworzył" pierwsze trzy podziały, dodatkowy odpowiedzialny za obserwacje i osądy dodały wymienione panie. "Jeśli dla ciebie rozum jest tożsamy z logiką i obiektywizmem" Tak, bowiem dzięki rozumowi jesteśmy wstanie zrozumieć ten świat, gdy ktoś posługuje się subiektywnymi emocjami to nic nie zrozumie. Kobiety działają pod wpływem emocji, a mężczyźni rozumu - większość. Nie wiem od czego cię dupa piecze, bo jest to zwykłą prawda, jak to, że kobiety widzą więcej kolorów. Jeśli masz dane na podważenie tego truizmu - słucham. Jak nie to zamknij ryj i przestań się uważać za mądrzejszego niż jesteś. @Evandro Zbadał ciebie i stwierdził, że jesteś ograniczony. "Inna sprawa, że dzisiaj się mocno podważa badania Junga i Freuda" Freuda tak, Jung jest uznawany za autorytet. ", tylko miała pokazać, że nie brakuje kobiet świetnie realizujących się w męskich dziedzinach" No więc i tutaj twój przykład jest o kant dupy.

J konto usunięte
-1 / 1

@mareczek00713 To niech kobieta weźmie 40-50 kg i odniesie na miejsce... Niech zacznie dźwigać takie ciężary jak mężczyzna, niech zacznie pracować w takich miejscach jak mężczyzna, przykładów jest wiele. Jak dla mnie kobiety nie powinny pracować, prosty przykład tego, że było by lepiej: Ona nie daje mężowi, mąż nie daje jej...

Kara, to nie jest dla dziewczynek... Kara, dziewczynki tego nie mogą... Kara, ku.wa nie sikaj na stojąco...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 March 2017 2017 0:49

MsMera
0 / 2

@Kara21 " Cokolwiek nie powiesz, to faktem jest, że nie ma czegoś takiego jak umysł typowo humanistyczny i typowo ścisły." Co za bzdura, oczywiście że są. Oczywiście ludzie głupi będą słabsi ze wszystkiego śrendio, a ludzie inteligentni będą średnio ze wszystkiego lepsi. Ale to wcale nie znaczy, że ludzie nie rodzą się z predyspozycjami do pewnych rzeczy. Serio, naturalny talent nie jest mitem. Oczywiście, że nikt nie rodzi się umiejętnością liczenia całek czy analizy wierszy, ale niektórzy łatwiej się uczą tego niż tamtego czy odwrotnie.

"a uważam osobiście, że to, że mam macice i funkcjonujący układ rozrodczy nie obliguje mnie do posiadania potomstwa." A ktokolwiek cię zmusza do posiadania potomstwa? Co to, na Bliskim Wschodzie żyjesz?

"A może to natura nie myśli(podobnie jak ewolucja), a człowiek ma rozum i dlatego jej całkowicie nie podlega?" Bzdura. Ludzki rozum, tak samo jak wszystko inne jest wynikiem selekcji naturalnej i ewolucji. To że ty umiesz pisać, a pies nie, nie znaczy że ty już ewolucji nie podlegasz.

"Po co w takim razie z biologicznego punktu widzenia takie wyjątki jak ja." Po nic. Ewolucja bazuje na serii kompletnie losowych mutacji, które potem naturalna selekcja albo wyrzuca z obiegu, albo w obiegu trzyma, zależnie od tego, czy ułatwiają rozmnażanie, czy nie.

"Po co facetom mózgi?" Również po nic.

"Po co facetom mózgi? Przecież mogli by być latającymi za pomocą skrzydeł penisami." Chyba nie bardzo rozumiesz, jak działa ewolucja. Naprawdę, jak nie jesteś jej w stanie rozróżnić od jakiejś chorej wersji kreacjonizmu, to się nie wypowiadaj.

"Teraz robie to bezbłędnie. Wyrobiłam sobie umysł ścisłym i przestrzennym. Nie zgubie się w żadnym gaju na żadnej ulicy. Nie jestem wcale dziwna ani inna. Jestem przykładem,, że prawie wszystkiego można się wyuczyć." ŁAŁ, Nauczyłaś się podstawowej umiejętności zapewniającej przetrwanie, która praktycznie ze ścisłym umysłem nie ma nic wspólnego, bo wszyscy powinni ją posiadać. O k*rwa, jakie osiągnięcie. Szacun.

"Faktem niezaprzeczalnym jest, że w małych dziewczynkach ciekawość świata się zabija poprzez podejście "To nie dla dziewczynek" itp." Czyli jednak na Bliskim Wschodzie mieszkasz? Czy może po prostu miałaś pecha i na dupną rodzinę trafiłaś? Współczuję.

"Miałam obawy, czułam się jak dziwadło." Nieuzasadnione stany lękowe się leczy, wiesz?

"Przyszłam na świat jako Tabula Rasa, podobnie jak każdy." Och nie, kotek. Na pewno nie jak każdy.

"Czyjaś opinianie powinna kształtować Twojego sposobu myślenia, ani nie kształtuje rzeczywistości, ale pozwala zobaczyć jej zarys, dlatego nie możesz ani jej odrzucić, ani poprzeć. Z tego co widze ty cudze opinie i doświadczenia całkowicie odrzucasz jeśli nie zgadzają się z Twoimi. To błąd, bo oznacza, że kreujesz własną rzeczywistoś" Wybacz, ale mój ścisły umysł mówi mi, że pierniczysz jak potłuczona w spoósb kompletnie humanistycznie pomieszany.

Oczywiście, że są BIOLOGICZNE różnice między mózgiem kobiecym i męskim. Kurna, te różnice nawet i na zwykłym rezonansie można zobaczyć, więc to nie jest jakaś bajka. Te różnice to przyczyna istnienia transseksualistów. A jeśli mózg kobiecy jest inaczej zbudowany od męskiego, to oczywiste, że będzie inaczej funkcjonował i oczywiste, że kobiety będą ogółem zachowywały się inaczej niż mężczyźni, bo to mózg definiuje nasze działanie. Nawet te celowe. Kurde, jakby struktura ludzkiego mózgu była nieco inna, to zmaiast pisać i rachować różniczki, byśmy kwakali i pływali po stawie.

B blizzarder
-2 / 2

@mareczek00713 Kobiety są niestety gorsze zarówno jeśli chodzi o siłę fizyczną jak i o myślenie. Wszyscy rozumiemy, że istnieją dyscypliny sportowe dla kobiet, bo z mężczyznami nie miałyby szans. Jednak w szachach też istnieje osobna kategoria dla kobiet, bo najlepsze kobiety przegrywają z szachistami, którzy nie są w czołówce. W życiu codziennym jednak nie widać różnic - wiele kobiet, które znam jest bardziej sumiennych i bardziej systematycznych od mężczyzn, dlatego mimo mniejszej inteligencji są mądrzejsze i lepiej wykwalifikowane. Każdemu powinno się płacić od wykonanej roboty bez zaglądania w jakiekolwiek metryczki.

mareczek00713
0 / 0

Evandro - sorry ale współczesna nauka uznaje że mózgi mężczyzn i kobiet działają inaczej i nadają predyspozycje do różnych dziedzin. Ilebyś nie płakał tak jest i tyle a jak się nie podoba to zamiast "ale wtedy psychologia raczkowała" PRZEPROWADŹ KONTRDOWÓD. I jasne, to jak mózg będzie działać do pewnego stopnia kształtuje życie ale nie pod kątem INTELIGENCJI a to o niej mówimy - jasne, dziewczyna wychowana wśród facetów łatwiej zaobserwuje mimowolne kształtowanie się wśród mężczyzn hierarchii ale to nie polega na ich instynkcie a na wiedzy którą wyrobiły w ramach obserwacji. Rolnik - co ty chrzanisz? To rozmowa o inteligenncji. Blizzarder - wow, widzę demotywatorowego taliba roku. Nie, kobiety nie mają gorszej inteligencji, po prostu ścisły umysł mężczyzny lepiej współgra z szachami. Ilu widzisz pielęgniarzy płci męskiej, czemu jest mniej psychologów - mężczyzn (chodzi mi o ludzi odnoszących sukcesy w zawodzie, nie nieudaczników bez pracy po studiach), dlaczego kobiety częściej zostają nauczycielkami? Co, bo są głupsze? Nie, są tak samo inteligentne ale są lepsze w aspektach społecznych, międzyludzkich, a faceci generalnie mają umysły bardziej analityczne. Kara21 - Sorry ale MsMera ma rację a ty gadasz dziwactwa - kobiety mają lepsze predyspozycje do rzeczy uznawanych za typowo kobiece i tyle chociaż wiadomo że dotyczy to 80% kobiet, nie 100% a fakt że masz traumę bo rodzice i rodzeństwo nie zrozumieli że należysz do 20% myślących nieco bardziej jak facet nic nie zmienia co do generalnej reguły. Wiesz, to jak z praworęcznością - fakt że istnieją ludzie leworęczni lub "powaleni" (sam jestem praworęczny względem czynności jednoręcznych ale czynności wymagające obojga rąk jak np: używanie długiej broni palnej, motyki czy łopaty itd. wykonuję jak osoba leworęczna) oraz fakt że można w wielkich boleściach nauczyć się np: pisania lewą ręką co nie dość że zmarnuje mnóstwo czasu do wykorzystania na naukę innych rzeczy i tak będzie mniej wygodne od normalnego pisania prawą, nie zmienia faktu że człowiek jako gatunek jest generalnie praworęczny. Tu podobnie, fakt że są kobiety myślące jak faceci i vice versa i fakt że można w bólach nauczyć się czegoś co drugiej płci przyjdzie albo łatwiej i szybciej, albo wręcz instynktownie, nie zmienia samej reguły.

N nika100
-1 / 1

@grimes zaczyna się robić wulgarnie, nie potrafisz inaczej rozmawiać? Poprzez komentarz pokazuję ci jedno - masz mizerne pojęcie na temat MBTI. Posługujesz się danymi zmyślonymi przez siebie samego lub wyciągnietymi z niewiarygodnych źródeł. Sadzisz się na eksperta od wyprowadzania dowodów - propagowanie właściwych dowodów zawsze się chwali, niestety, to że znasz kilka pojęć, nie oznacza że masz odpowiednią wiedzę - ani o preferencjach myślenia, ani o logice jako nauce, ani o dowodach. Ponadto - tak, do poznania świata potrzebne jest rozumienie emocji i subiektywnych odczuć w równym stopniu, co rozumienie obiektywnych danych. Zaskakujące jest, ze można tego nie wiedzieć. Jeśli chcesz brać udział w dyskusji na poważnie, rób to odpowiedzialnie, jeśli nie, zostań na poziomie swojej piaskownicy.

grimes
0 / 0

@nika100 Gdzie jest dowód obalający powszechną tezę? No gdzie? Miałeś obalić twierdzenie, że kobiety nie są bardziej emocjonalne. Czyżbyś nie umiał? " tak, do poznania świata potrzebne jest rozumienie emocji i subiektywnych" Takie debilizmy i hasełka to możesz mówić w przedszkolu, a nie podczas dyskusji. Może jeszcze zaczniesz nawijać o przeznaczeniu, życiu po śmierci, albo inne wzniosłe rzeczy? Do poznania struktury świata potrzebna nam jest logika, analiza, dedukcja, posługiwanie się faktami - to wszystko można osiągnąć tylko przez rozum. Emocje nic ci nie powiedzą, emocje to niepotrzebny element. Nimi nie można badać, każdy je odczuwa inaczej. Romantyczne, ale jak wejdziemy głębiej to zobaczymy, że to utrudnia postrzeganie świata. Ludzie robią głupie rzeczy pod wpływem emocji, nigdy przez osąd rozumu. Twierdzisz, że atrybutem kobiet nie są emocje, a jednocześnie okłamujesz samego siebie i twierdzisz, że są potrzebne do badania świata. A co do MBTI czytałem książkę o tym systemie, więc nie implikuj mi dyletanctwa, bo twój komentarz wynika z niezrozumienia co chciałem przekazać, a nie moich błędów.

N nika100
-1 / 1

@grimes oboje wiemy, że jak świat światem, jeśli ktoś stawia tezę, to powinien poprzeć ją dowodami. Próbowałeś na początku, pamiętam, powoływać się na dane związane z preferencjami kobiet w MBTI wskazującymi na ich emocjonalność - niestety, nawet jeśli to dane z książki, którą czytałeś - nie pokrywają się z informacjami demograficznymi przedstawianymi przez oficjalne źródła dysponujące MBTI. Prawdopodobnie jednak to nie dane z badań, tylko powtórzona "powszechna teza" - no to wracamy tu do punktu wyjścia. Powszechnie powtarzało się i powtarza tyle pierdół bez dowodów, że zabawa w ich obalanie mija się z celem. NIe chce gasić twojego ognia i szanuję zainteresowania psychologią. Jednak używanie MBTI jako argumentu dla "racjonalności" meżczyzn i "emocjonalności" kobiet jest nieuprawnione i jest zwyczajnie nadużyciem, z kilku różnych powodów. Jesli twoja książka jest rzetelna, to znajdziesz w niej także informacje o tym, że preferencje nie równają się umiejętnościom. To oznacza, że nawet jeśli ty osobiście masz T, to na szczęście jesteś w stanie też nauczyć się brać pod uwagę emocje i wartości, a nawet jesteś w stanie stać się w tym bardzo dobry. I vice versa :) Chętnie o MBTI pogadam, bo to ciekawy temat, ale tutaj proponuję zamknąć wątek, bo 1) demot nie o tym, a 2) sobotni wieczór wzywa, ciebie pewnie też.

MsMera
0 / 0

@Kara21 Jakbyś zadała sobie wystarczająco trudu, by wejść w mój profil, to może byś zauważyła, że jestem kobietą. I tak, urodziałam się z typowo ścisłym umysłem i pasją do raczej męskich zajęć. Moim rodzicom nigdy to nie przeszkadzało. Owszem, od wielu osób dostawałam lalki, ale ci, co znali mnie lepiej wiedzieli jakie rzeczy najbardziej lubię. Za to moja siostra zawsze lubiła dziewczęce rzeczy, więc się w domu zrobił problem, bo trzeba było lalki pokupować, bo ja żadnych nie miałam. :P

A to moje "posrane myślenia", nie jest myśleniem tylko zwykłymi faktami biologicznymi. Naprawdę, nie wyśniłam sobie, że mózg kobiety jest strukturalnie inaczej zbudowany od męskiego, takie są fakty, które łatwo można potwierdzić rezonansem, sekcją zwłok itp. itd. A to struktura mózgu definiuje nasze zachowanie, tak samo jak struktura nerek definiuje pracę nerek. Jak nie jesteś w stanie tak podstawowych biologicznych faktów ogarnąć, to chyba jednak urodziłaś się z humanistycznym umysłem. Albo może ptrzebujesz powrotu do szkoły.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 March 2017 2017 22:16

R Racjel
0 / 0

@Kara21 @MsMera dość dokładnie wszystko Ci wyjaśniła ale ja dodam jeszcze od siebie. To ostatnie stwierdzenie z Twojego posta bardzo mocno do Ciebie właśnie pasuje, bo kiedy wypunktowaliśmy twój wpis w szczególności jeśli chodzi o ewolucję to zeszłaś do opowieści o sobie, co wciąż jest przyrównywaniem jednostki do populacji. To że Ty jesteś taka, czy kilka innych kobiet to nie znaczy że wszystkie takie są. Co ciekawe sama sobie właśnie przeczysz i co ciekawe ja Ci dokładnie napiszę gdzie. Piszesz, że środowisko ma główny wpływ na to jak kształci się kobieta, że wymusza pewne zachowania, kierunki a jednocześnie sama podajesz przykłady jak jednak naturalne predyspozycje Twoje i córki tej nauczycielki biorą górę. Piszesz, że urodziłaś się jako "Tabula Rasa", Twoje otoczenie miało "wielgachny" wpływ na Ciebie, bardzo konserwatywny jak rozumiem, a Ty jednak jakimś cudem, na przekór wszystkiemu co piszesz przedstawiasz się jako osoba zajmująca się "ścisłą" dziedziną. Nie widzisz jak sama sobie przeczysz?

Piszesz, że rozum góruje nad biologią i pomimo "szalejących hormonów" wybieramy kiedy i czy będziemy mieli dziecko. Wierzysz, że wszystkie dzieciaki rodzące się kilka miesięcy po ślubie to same wcześniaki? Na jakim świecie Ty żyjesz? Gdyby było tak jak mówisz, to nie byłoby mnie na świecie, jak i wielu innych ludzi. Mimo wszystko czasami jednak tracimy rozum...

Napiszę to jeszcze raz to może do Ciebie dotrze - moją żonę podałem jako kontrprzykład, że nie powinno się 1 do 1 przykładać cech populacji do jednostek. Nie rozumiesz? Ile razy mam to napisać?

lucian
0 / 0

@mareczek00713 @Evandro @Grimes @inni - Bałagan z inteligencją kobiet i mężczyzn to spór bezsensowny bezsensownie wyprowadzony i bezsensownie argumentowany. Argument inteligencji w relacji do budowy i wielkości mózgu pomija całkowicie fakt, że budowa mózgu jest inna bo ciało i organy są inne u kobiety i u mężczyzny. Mężczyźni mają więcej mięśni i generalnie dominują masą organizmu, a co za tym idzie potrzebują masowo więcej mózgu do ogarnięcia koordynacji tej masy i większej liczby połączeń nerwowych związanych z zarządzaniem aparatem ruchu. Mężczyźni i kobiety maja inne organy i inne cele biologiczne więc potrzebują innego organu sterującego pracą ich różnych organizmów i w związku z tym inne style podejścia do problemów życiowych. Jest inteligencja kobiet i inteligencja mężczyzn. Natomiast jeśli ktoś chce mierzyć szybkość, czy potencjał korelacyjny to musi brać pod uwagę że IQ choć jest zwane "ilorazem inteligencji" to jest iloczynem wiedzy ogólnej, pojętności, inteligencji(potencjał korelacyjny) oraz kodu kulturowego anglosaskiego bo w takiej kulturze i cywilizacji powstał. Czyli mamy A x B x C x D = IQ. D jest tu najmniej istotne bo wnosi najmniej do wielkości wyniku, za to bardzo istotne dla życia danej osoby, bo bycie umysłowo bardzo anglosaskim w innej kulturze jest powodem niedopasowania np: w miejscu pracy. Mamy A x B x C x D = IQ i tak
3x1x1xD=3D, 1x3x1xD=3D, 1x1x3xD=3D Czyli trzy zupełnie różne osoby mają ten sam wynik. Przypuśćmy, że mamy stanowisko pracy wymagając dużej wiedzy ogólnej i IQ =X zgłasza się do nas osoba o takich parametrach, ale nic jej w pracy nie wychodzi bo IQ nabija pojętnością... Dodatkowo kobiety mają zmienny dynamizm charakteru ze względu na swój cykl miesiączkowy czyli szczegółowo mierząc jej IQ co tydzień w miesiącu otrzymamy 4 różne wyniki.

grimes
0 / 0

@lucian Ty chyba specjalnie piszesz bzdury żebym cię zgnoił, albo inni wymienieni przez ciebie, bo robisz to notorycznie.

lucian
0 / 0

@grimes - Eee? A udowodnij, ze to głupota. Potrafisz? Na czyje projekcje tym razem się powołasz?

K keeshavah
+20 / 46

Średnia inteligencja wśród kobiet i mężczyzn jest taka sama. Wsród mężczyzn jest po prostu wiecej jednostek wybitnych i więcej debili. Argument "kobiety są mniej inteligentne" jest więc kompletnie z dupy. Co ciekawe o tej wyższości mężczyzn nad kobietami najczęściej krzyczą ci mężczyźni poniżej średniej. To się nawet ładnie nazywa w psychologii: efekt Krugera-Dunninga.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 March 2017 2017 14:14

Odpowiedz
0bcy
+1 / 21

@keeshavah
"kobiety są mniej inteligentne"
oraz
"kobiety są ŚREDNIO mniej inteligentne"
To dwa rożne zdania.
Kobiety są też średnio niższe i lżejsze no i? Czy to też niepoprawne politycznie i trzeba mowić że średnia wzrostu i wagi też jest zawsze idealnie równa?

Nie wiem skąd ten dziwny pogląd że średnia inteligencja w przypadku kobiet i mężczyzn musi być dokładnie co do jednego punktu procentowego idealnie taka sama.

0bcy
-1 / 25

@keeshavah
Jest wiele potencjalnych wyznaczników inteligencji.... możemy przyjąć testy na inteligencję - faceci mają średnio półtorej punkta więcej... możemy przyjąć mistrzostwa gier logicznych - szachy, gomoku, go itp... średnio w czołówce na 100 osób jest 1 kobieta i 99 mężczyzn... możemy przyjąć ilość wynalazków i odkrywców - niezależnie od wieków czy 1000 lat temu czy w XXI wieku... więcej odkryć dokonują faceci... no coś to chyba oznacza...

A najlepszym i niezaprzeczalnym dowodem tego że kobiety są statystycznie mniej inteligentne są ruchy feministyczne które wymuszają siłą tego aby traktować kobiety na równi... jeżeli ktoś udowadnia że kobiety sa mniej inteligentne to tylko ten kto chce wymusić równe traktowanie tak jakby były takie same...

K keeshavah
+4 / 18

@0bcy
Półtora punkta w skali IQ to żadna różnica. Gry logiczne są złym przykładem - kobiety w ogóle grają mniej w gry - i w sportowe, i w planszowe, i w FPSy. Wynalazcy i odkrywcy - musisz wziąć poprawkę na to, że przez wieki kobietom na niewiele pozwalano a w szczególności nie miały możliwości się kształcić. Poza tym wracam do mojego otwierającego postu - na każdego wynalazcę/odkrywcę przypada żul spod budki z piwem/kretyn. Kobiety należy traktować tak, jak na to zasługują. Jeśli jakaś kobieta kończy uczelnię techniczną, to znaczy, że przeszła przez takie same sito jak jej męscy koledzy, w związku z czym powinna być traktowana tak samo jak oni - bo jej wartość jest taka sama.

~Zenek_z_dużym_IQ
+3 / 13

zacząłem studiować informatykę - nie widzę tej średniej inteligencji kobiet na sali, te 3 które odważyły się tu studiować tępym wzrokiem na wszystko patrzą i nie wiedzą dlaczego to działa...

0bcy
0 / 6

@keeshavah
Ale czy ktoś mówi że mężczyźni są 3 razy bardziej inteligentni?
Nie - róznica jest bardzo mała wynosząca mniej więcej 1-2 punkty procentowe.

No przepraszam bardzo ale żaden matematyk się z panem nie zgodzi - półtorej punkta procentowego to nie jest nic tylko to półtorej punkta procentowego które jest większe od zera. I stąd poprawny wniosek że mężczyźni statystycznie są nieco bardziej inteligentni.

No proszę wybrac dowolny sposób mogący w jakiś sposób unaczonić rozkład inteigencji to możemy o tym pomówić - w ENSIE też jest więcej mężczyzn.

~Adraxer
0 / 2

@keeshavah Nie da się. Jakaś grupa matematycznie rzecz ujmując przy tak dużej grupie badawczej musi średnio przewyższać inną. Badania na które powołuje się JKM dowodzą, że w kwestii inteligencji logiczno-matematycznej mężczyźni średnio przewyższają kobiety. Natomiast kobiety przewyższają mężczyzn w kwestii inteligencji interpersonalnej.

MsMera
0 / 2

@0bcy Żaden matematyk się z tobą nie zgodzi. Przynajmniej nie od tak. Każdy głupi wie, że żeby zdiagnozować statystycznie znaczącą różnicę, to trzeba mieć znacznie więcej danych niż tylko średnią (do tego z bóg wie ilu osób), po czym przeprowadzić testy statystyczne (typu t-testu, chi-kwadrat, itp. itd. zależnie od rodzaju posiadanych danych).

0bcy
-1 / 1

@MsMera - JA JESTEM nie tylko matematykiem ale i metrologiem i od 5 kat zawodowo zajmuje się statystyką (co prawda do wyznaczania niepewności pomiarowej urządzeń pomiarowych ale matematyka wszędzie jest ta sama)
Zacznijmy od tego że nikt nie twierdzi, że kobiety są ZNACZĄCO mniej inteligentne. Po pierwsze są STATYSTYCZNIE mniej inteligentne a nie ogólnie czy mnipotencyjnie a po drugie są statystycznie MINIMALNIE mniej inteligentne - własnie o jakiś 1 - 2 punkty procentowe co jest bardzo ale to bardzo małą różnicą...

Jednak twierdznie że skoro różnica jest maa to nalezy mówić, że jej nie ma jest kłamstwem i każdy matematyk mnie poprze że jeżeli średnia próby ludzi wynosi 100%, średnia próby mężczyzn wynosi 100,7% a Próby kobiet 99,3% to jakby nie było mężczyźni statystcznie są bardziej inteligentni.

Mnie tu przeraża nie róznica w inteligencji (bo jest minimalna) tylko ta agresja poprawności politycznej która atakuje nawet matematykę - mamy dwie różne liczby a poprawność polityczna wymusza mówienie że liczby te są idealnnie takie same...

A co jeżeli mężczyzn podzielimy na 2 grupy i mężczyźni z południa będą o 1% bardziej inteligentni niż ci z północy? ALbo odwrotnie? To wolno to powiefdzieć, czy też trzeba mówić, że są idelanie tacy sami?

K keeshavah
-1 / 1

@0bcy
Po pierwsze IQ nie mierzy się w punktach procentowych.
Po drugie w języku potocznym posługujemy się logiką rozmytą. I mówienie, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn sugeruje, że to zauważalna różnica. Tak samo, jak powiedzenie komuś "w drugim pokoju jest chłodniej" kiedy różnica temperatury to 0.1 C jest kretynizmem i każdy człowiek by się popukał w głowę.
Co do mensy to przecież już w moim pierwszym poście było napisane, że więcej jest geniuszy wśród mężczyzn. Tylko, że na poziomie ogólnym nie dyskutujemy o geniuszach, tylko o większości mężczyzn i kobiet, którzy nie są ani genialni, albo opóźnieni, tylko po prostu średni, i wśród tej grupy różnice w IQ są po prostu niezauważalne, tzn nie przenoszą się na żadne rzeczywiste efekty. Co więcej, różnice w IQ między jednostkami są o wiele większe niż między grupami, dlatego mówienie o różnicach między grupami nie ma sensu! Sorry, ale trochę ciężko mi uwierzyć, że jesteś matematykiem, bo każdy, kto zajmuje się statystyką, powinien to wiedzieć.

MsMera
0 / 2

@0bcy Taki z ciebie matematyk, co to nie wie, że tak małe różnice mogą wynikać z kompletnej losowości, a nie jakichkolwiek różnic między kobietami i mężczyznami. Każda statystyka jakichkolwiek danych powinna być sprawdzana pod tym kątem, żeby mieć jakikolwiek sens.

Do tego IQ nie mierzy się w punktacgh procentowych.

0bcy
-1 / 1

@MsMera
Ech ludzie złoci - jest coś takiego jak potocznie zwany "błąd pomiarowy" a profesjonalnie nie jest to błąd pomiarowy tylko niepewność pomiarowa która wynika z szeregu rzeczy - przy czym niepewność maleje wraz z ilością prób i powtarzalnością. Co innego jeżeli raz by się okazało że kobiety są o półtorej punktu procentowego mniej inteligentne, co innego jeżeli pięć razy by się to okazało a co innego jeżeli za każdym razem coś takiego wychodzi a wynik zawsze oscyluje w pobliżu półtorej punkta procentowego.

PS - IQ się nie podaje w procentach ale procentowo można podawać różnicę ilorazu.

0bcy
-1 / 1

@keeshavah po pierwsze IQ nie jest podawane w procentach ale różicę ilorazu można tak podawać - jeżeli ty ważysz 100 kilo a ja 120 kilo to różnica ilorazu wynosi 20% mimo że wagę podaje się w kilogramach a nie procentach. (100 kilo + 20% = 120 kilo) Dokładnie na tej samej podstawie można powiedzieć, że kobiety są statycznie 15% lżejsze od mężczyzn mimo że ciągle masę podaje się w kilogramach a nie procentach.

Po drugie kiedy mierzono promieniowanie tła naszego kosmosu różnice między naciepleszym i najchłodniejszym miejscem wynosiły jedną stutysięczną stopnia no i? Czy trzeba odrzucić badanie promieniowania tła bo różnica jest taka mała? To jest tylko informacja że temperatura nie jest jednolita i są obszary cieplesze i chłodniejsze oraz to gdzie one występują.

TWoje podejście - że różnica jest mała więc nie powinno się jej podawać - jest skrajnie niematematyczne.

Pół procenta to 5 promili a zobacz jak zachowuje się człowiek który ma 5 promili alkoholu we krwi... zupełnie inaczej... a wątpię że jeżeli policjant by cię zapłał na jeździe samochodem jak miałbyś 5 promili mówiłbyś że twoja krew od krwi trzeźwego różni się tylko o pół procenta.

Pop drugie nie wiem co was tak boli - różnica ta jest naprawdę bardzo niewielka... ale jest... no i co z tego? To ejst różnica tylko w średniej i w niczym więcej.

Osobiście mogą podać moją prywatną teorię dlaczego tak jest - kiedy weźmiesz rozkład Gaussa ilorazu inteligencji to wśród mężczyzn jest więcej geniuszu ale i więcej kretynów - u kobiet jest mniej geniuszy ale też mniej kretynów. A skoro wśród mężczyzn jest więcej kretynów to np częściej jeżdżą nieodpowiedzialnie samochodami albo robią inne głupie przeczy przez co pewna grupa z nich opuszcza ten świat wcześniej przez co średnia przesuwa się w prawo. Wyjaśnie to na przykładzie

Wyobraź sobie że masz kobiety z takim IQ - 90, 95, 100, 105 i 110. - średnia wynosi 100.
Oraz mężczyzn z takim IQ - 70, 85, 100, 115 i 130... średnia też wynosi 100.

Srednia zawsze wychodzi 100 i jest równa dla wszystkich... ale... idiota z IQ równym 70 popisywał się przed kolegami i spadł z dachu i się zabił... ile teraz wynosi średnie IQ dla mężczyzn? dalej 100? nie - już wynosi 107,5.

Rozumiesz o co chodzi? to tylko średnia. JAkby ci idioci się sami nie wykańczali to średnia wśród mężczyn i kobiet może byłaby i idealnie taka sama, ale ponieważ wśród facetów jest więcej debili ale i geniuszy... a debile mają skłonność do przedwczesnego opuszczania tego świata średnia przesuwa się w prawo... ale to tylko statystyka i średnia... nie wiem więc w czym problem i co was tak boli.

Jak weźmiesz 200 losowych par kobieta i mężczyzna to w 101 przypadkach inteligentniejszy będzie facet od kobiety a w 99 przypadkach inteligentniejsza będzie kobieta od faceta...

Naprawdę was boli ta prawda na temat prostego narzędzia jakim jest statystyka? Serio? Tak was to boli? dlaczego?

Pomówmy o innych statystykach - kobiety mają np statystycznie lepszą pamięć od mężczyzn no i co w związku z tym? Dyskryminacja facetów że ktoś to powiedział? Albo ich obrażanie czy uwłaczanie im? No staystycznie kobieta ma lepszą pamięć ode mnie i co teraz? Wolno to mówić czy nie wolno?

Wy serio nie macie prawdziwych problemów - zaklinać matematykę o 1% żeby wychodziło że średnia IQ jest idealnie taka sama... jakby to coś miało zmienić...

K keeshavah
-1 / 1

@0bcy
1). To może nam jeszcze napisz, do czego odnosisz te "punkty procentowe", o których pisałeś wcześniej... 100% to ile IQ? Kompletnie nie wiesz, o czym piszesz.
2). Przecież w moim poście wyraźnie stoi - ludzie nie posługują się klasyczną logiką w potocznym języku, tylko rozmytą. A także podnoszenie różnic rzędu 1 punktu IQ w momencie gdy odchylenie standardowe wynosi 15 jest "kreatywną statystyką".
3). Porównywanie zawartości alkoholu we krwi do różnicy w IQ jest kompletnie bezsensowne: jak w moim poście: różnica 1 pkt IQ nie przekłada się na nic dlatego nikt nie powie, że ktoś jest bardziej/mniej inteligentny. Tak samo różnica temperatury 0.1 stopnia jest niezauważalna. Różnica 5 promili we krwi JEST zauważalna. Chyba łatwo to zroumieć.
4). Jeśli mnie coś boli, to manipulacje statystykami albo ordynarne kłamstwa w tym zakresie. Jeszcze raz powtarzam - 1 pkt IQ jest kompletnie niezauważalny. Mówienie o "mniej inteligentnych kobietach" jest więc masakrycznym nadużyciem. Już większe różnice (ale wciąż poniżej STD) są między azjatami a białymi, a jakoś nigdzie nie widać haseł "biali powinni zarabiać mniej".

K keeshavah
+11 / 19

@Dudi1980
To, że inteligencja nie idzie za często w parze z rozumem to widać wyraźnie po korwinie...

eSoseN
0 / 2

@Dudi1980 dzieki tej 'lewackiej UE' PKB skoczyło nam pięciokrotnie, co niedouczony populisto oznacza, że dużo lepiej nam się żyje. Jeśli tobie wiedzie się gorzej, to tylko przez swoją nieudolność. Nie zwala winy na UE.

grimes
-3 / 13

Z inteligencją nie ma racji - Korwin posługuje się starymi statystykami. Kiedyś tak było, ale od niedawna IQ kobiet i mężczyzn się zrównało. Swoją drogą ta różnica pozostałą tylko u Żydów. Z dalszą częścią ma racje, ale... kobiety i mężczyźni zarabiają tyle samo.

Odpowiedz
grimes
+2 / 2

@pawel1148 Od kiedy wykształcenie jest równe IQ? I tak, chodzi o Żydów.

0bcy
-4 / 14

Ciekawe czy modelki też chcą aby zrównać ich pensje z pensją mężczyzn modelów.

Po prosty kobiety do jednych rzeczy nadają się lepiej a do drugich gorzej i tyle.

Odpowiedz
darek1423
+11 / 13

@0bcy Ja powiem coś jeszcze bardziej niepoprawnego politycznie. Może niech państwo zostawi wysokość pensji w spokoju. Umowa o pracę to umowa między pracodawcą ,a pracownikiem. Państwo powinno stać nad przestrzeganiem jej zapisów, a nie dyktować poszczególne warunki.

0bcy
-4 / 10

@darek1423 zgadzam się w 100%.

Co więcej - jeżeli coś udowadnia to że kobiety są w jakiś sposób gorsze to własnie przymus wyrównywania pensji... no skoro kobiety są takie same to wynika to że ich mniejsza pensja nie wynika z trybu życia itp tylko z tego że są gorsze... bo jakby nie były gorsze nie byłoby potrzeba siłowego wyrównywania pensji.

Rashida
+2 / 2

@astrosalus co ty pieprzysz ciągle o robotyce i IT, ktorymi sie rzekomo zajmujesz skoro wystarczy troche pogooglowac i dowiedziec sie, ze jestes technikiem kosmetyki i zajmujesz sie "medycyną" naturalną :)

Kasztan528
+2 / 6

Powiedz do dziewczyny ktora chodzi na silownie ze jest slabsza. Czy moze brak ci odwagi cwaniaczku przez kabel?

L lithium222
+8 / 8

I pewnie od nadmiaru tej inteligencji wielu kończy przy budkach z piwem.

L lithium222
+8 / 12

@Niestetyyy A na jaki temat prowadziłeś te niby inteligentne rozmowy :D Bo coś mi się wydaje, ze inteligentne i ciekawe to były tylko w Twoim odczuciu.

~Niestetyyy
-4 / 6

@lithium222 Na rozne tematy. Ekonomia, relacje spoleczne, psychologia czlowieka, elektronika i jej rozwoj, religia, kultura, sens naszej egzystencji czy jak moznaby skontruowac takie urzedzenie, ktore robilo by to i to. Malo kobiet chce o tym wszystkim rozmawiac, one raczej cos w stylu "a weisz a wczoraj widzialam X i zrobil jakąs rzecz Y, ale siara" albo "ostatno kupilam sobie taka keicke za 50 dych, na serio? no na serio, w takim i takim sklepie". Z kobietami mozna jeszcze porozmawiac o ekonomii lub psychologii ale to tez rzadko,a reszta tematow odpada niemal calkowicie.

astrosalus
+3 / 5

@~Niestetyyy Widać obracasz się wśród pustogłowych dziuni, bo w takich gustujesz, skoro nie znalazłeś żadnej babki, z którą Ci się inteligentnie by gadało. Co do mnie, ja rzeczywiście nie interesuję się teoretycznymi dywagacjami, jak sens ludzkości itp (choć pofilozofować zawsze spoko). Wolę rzeczy praktyczne, które rozwijają mnie i moją firmę. Np. jak wykreować prezentację do korporacji w krajach anglojęzycznych, aby sprzedać jak największej ilości firmom szkolenia. Jak zaimplementować AI do mojego komputera (dla nie wiedzących: chodzi o sztuczną inteligencję) i domu. Jak napisać samouczący się program, aby zastąpił mnie w mailowych i telefonicznych odpowiedziach. Jak wygrać z innymi firmami, które dostarczają personel medyczny do szpitali w UK. W jaki sposób reklamować anglojęzyczne e-booki na stosownym rynku, aby jak najwięcej zarobić i zyskać największą popularność. Itp itd. Jestem zbyt zajęta na teoretyzowanie, ale ze swoim facetem lubię pogadać o astronomii, robotyce (tyle, że to już w praktyce) czy sztuce. Rozmawiamy też o poezji, współczesnych tendencjach społecznych i politycznych (tych 2 ostatnich tematów on akurat nie lubi, bo mam specyficzne poglądy, niepoprawne politycznie). Owszem, spotykałam i ja babki, które umieją gadać tylko o ciuchach, perfumach, fryzurach i facetach (tematy te są dla mnie nudne). Wypchano mnie niegdyś na spotkanie z takimi. Ale nie posiadam takich znajomych, wszystkie moje znajome są inteligentne i mogę z nimi gadać o wszystkich rzeczach, łącznie z nauką i sztuką, filozofią, polityką itp itd. Dziwię się więc, że ty masz za znajome tylko głupie lale. Może tylko takich szukasz? Ja szukam swojego pokroju, to i mam z kim gadać o interesujących rzeczach :-) Życzę Ci podobnie inteligentnych znajomych, jakie ja mam. Otwórz oczy, na pewno są blisko

L lithium222
+1 / 3

@Niestetyyy A wpadłeś kiedyś na pomysł, że to co dla Ciebie jest ciekawe, dla kogoś może być nudne i to nie świadczy o inteligencji? ,,sens naszej egzystencji"...zalatuje mi tu takimi tematami filozoficznymi, socjologicznymi dywagacjami ,,a jak by było gdyby", czego np. ja nie lubię, bo dla mnie liczą się fakty i cenię naukę. Będziesz miał do kogoś większy szacunek jak ci zacznie zarzucać historię o jakiś kwarkach/ kwantach itp. itd. Elektronika, tak masz rację: ziewnęłabym. Chyba, że mówiłbyś o tym w niezwykle ciekawy sposób, albo wyciągnął jakieś ciekawe informację. Religia, moim zdaniem temat indywidualny, osobisty, zatem po co?

Lubię naukę, cenię naukę, ale pewne dziedziny, nie wszystko i np. totalnie nie związane z robotyką/ elektroniką i tak dalej. Historia oo to też, zwłaszcza niektóre tematy.

@Ja_Real Niestety panie, ale walisz farmazonami, po pierwsze ,,Można zaklinac rzeczywistosć, ale ta sie nie zmieni, faceci są silniejsi więksi i inteligentniejsi od kobiet.". Nie ma takich badań. A jeżeli sam nie potrafisz poszukać właściwych i wyciągnać z nch wniosków, to świadczy niekoniecznie dobrze o Twojej inteligencji, czy nawet mądrości. Wielokrotnie, nawet tutaj podkresla się, że kobiety prezentują raczej wyrównany poziom: średni. U mężczyzn są większe odchylenia: jest więcej wybitnych jednostek, ale i więcej debili. Zatem mówienie ,,mężczyźni są", jest błędne i tak na prawdę obraźliwe. A jeżeli uważasz, że bycie w parlamencie ma cos wspólnego z inteligencją, to przemilczę to grobowym milczeniem.

Rozmawiają tak? A w jakim otoczeniu się przepraszam bardzo obracasz? :D Nastolatek? Kto w ogóle normalny używa takich sformułowań?

~nyessss
+14 / 14

Cóż jeśli chodzi o pracę fizyczną, to generalnie ma rację. Są oczywiście wyjątki, ale reguła nadal jest - mężczyźni są z reguły fizycznie silniejsi od kobiet. Niemniej jakkolwiek lubię Korwina, tak jeśli chodzi o inteligencję to zwyczajnie je*nął głupotę.

Odpowiedz
aku666
+6 / 18

Krul musiał odj*bać jakiś szajs bo pies z kulawą nogą już o nim nie pamięta. Nic nie osiągnął przez ostatni rok a ta jego kolejna z rzędu kanapa zdycha śmiercią naturalną.

Odpowiedz
Skorpion91
+3 / 7

wydaje mi sie ze Korwin mial na mysli prawdziwa prace ktora buduje bogactwo kraju a nie pasożytnictwo jakim jest (miedzy innymi) mandat poselski, przeciez tam nawet nic nie trzeba umiec a kasa leci ciurkiem, szkoda gadac

Odpowiedz
~awefg
+1 / 1

Prawdopodobnie nieuleczalny.
Zwie się "korwinizm".

Q Qladiator
+15 / 19

Chyba jakies wybory sie zblizaja albo w jakims sondazu jego partia dostala ponad 5% bo dziadek Korwin jak zwykle w swoim stylu sie samozaoral :D

Odpowiedz
astrosalus
+3 / 5

@Qladiator Co świadczy o jego niskim poziomie inteligencji :-)

L lithium222
+1 / 1

@preskot Gdyby był inteligentny, to by nie mówił czegoś takiego, w taki sposób na forum międzynarodowym. Tak na prawdę się tylko ośmieszył. Nawet jeżeli masz określone poglądy poparte badaniami, tezami naukowymi, to potrafisz to w odpowiedni sposób przekazać, a nie chlapiesz jak 5 letnie dziecko.

Kasztan528
+6 / 8

O czym ten Mikke gada to ja juz nie wiem, kiedys wydawalo sie ze gadal w miare z sensem.

Odpowiedz
greony12
+6 / 8

polski parlament jedzie ostro po bandzie, nawet poza własnym krajem poniżają kobiety T_T

Odpowiedz
Kasztan528
+3 / 3

@Wodniq To by po Niemiecku mowil.

Prawiefajny
+3 / 3

Nie rozumiem czemu ludzie tak się podniecają tą wypowiedzią. Ludzie mówią przecież różne rzeczy. Czasami jest to zgodne ze stanem faktycznym, czasami nie. Czasami wydaje się nam, że coś jest prawdą, ale okazuje się potem, że jednak to nie prawda, i odwrotnie. Potraktujcie więc słowa Korwina Mikke nie jako prawdę, lecz jako jego opinię. Czy ta opinia ma jakiś wpływ na was? Jeśli jesteś kobietą, to czy po usłyszeniu tych słów stałaś się mniej wartościowa? Nie. Bądź więc ponad tym. Nie przejmuj się słowami, które są uogólnieniami. Nawet, gdyby naukowo była potwierdzona wyższość mężczyzn nad kobietami, to przecież nie miałoby to znaczenia, bo liczysz się tylko Ty. Nie musisz się porównywać do innych kobiet, ani do mężczyzn. Do szczęścia nie jest to potrzebne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 March 2017 2017 18:05

Odpowiedz
M MajorKaza
0 / 2

@Prawiefajny Nareszcie ktoś zauważył, że przyrównanie ogółu kobiet do ogółu mężczyzn, nie musi dać takiego samego rezultatu jak przyrównanie konkretnej kobiety do konkretnego mężczyzny. Szkoda, że komentarz tak nisko.

chigcht
+6 / 10

Ale na demotach panuje sp*erdolenie umysłowe xD

Jak widać Korwin za bardzo zbliżył się do 5%. Ale nie martwmy się. Znowu powiedział jakąś głupotę i mu poparcie spadnie do 1%. Chyba czas założyć nową partię xD

wasza średnia wieku to 15 lat, że gadacie takie głupoty?

Odpowiedz
~Wujek_Maniek
+1 / 1

@chigcht - myślę, że zawyżasz tą średnią wiekową. Po wypowiedziach dałbym ze 13 lat.

chigcht
0 / 0

@~Wujek_Maniek 11,5

T truebaran
+3 / 7

Takie stwierdzenia trzeba odpowiednio rozumiec: oczywiscie nie chodzi o to, ze kazdy facet (nawet najglupszy) jest inteligentniejszy od kazdej kobiety (nawet najmadrzejszej). Chodzi o to, ze sredni wynik w testach na inteligencje faceci maja wyzszy: z tego co sie orientuje to zdania w kwestii badan na ten temat sa podzielone i wahaja sie od "mezczyzni sa srednio troche bardziej inteligentni" do "nie ma roznic w inteligencji w zaleznosci od plci". Ja slyszalem (i wydaje mi sie, ze jakby sie rozejrzec wokol to jest w tym sporo prawdy) ze u facetow wystepuje wiekszy "rozrzut" (odchylenie standardowe) w inteligencji niz u kobiet: tzn. ze wybitnie inteligentni ludzie i wyjatkowe debile to zazwyczaj faceci.
Warto zauwazyc, ze mozliwa jest sytuacja, ze np. kobiety bylyby srednio inteligentniejsze ale najwybitniejsze jednostki wciaz bylyby plci meskiej (takie cos sie czesto widzi w szkolach gdzie najlepiej ucza sie w klasach dziewczynki ale jak trafi sie jeden super geniusz na szkole to jest to chlopak). Wiec nie ma sensu sie spinac o te srednie rezultaty: jakby z jakichs badan wyszlo, ze blondyni biegaja srednio gorzej niz bruneci, to czy zawodowy lekkoatleta o jasnych wlosach mialby powod zeby sie martwic? Wciaz bedzie lepiej biegal niz 99% ludzi. Tak samo nawet jak gdyby badania ewidentnie wykazywaly ze faceci sa srednio inteligentniejsi od kobiet albo i nawet ogolnie "madrzejsi", to czy w jakikolwiek sposob to przeszkadza kobiecie w zdobywaniu wiedzy, w poznawaniu swiata i rozwijaniu swoich pasji? Zamiast sie pienic i atakowac tych ktorzy mowia jak Korwin nie lepiej swoja postawa stanowic przyklad, ze moze byc inaczej?

Odpowiedz
astrosalus
+1 / 7

@truebaran Korwin dane ma zwyczaj wysysać z palca, oglądałam raz wywiad z nim. Rzucał dumnie liczbami. dziennikarz pytał o źródła. Nie umiał podać. Bo kłamie i liczy, że ludzie to debile i nie spytają o źródła. Korwin dane wymyśla tak, aby pasowały do jego wąskiego światopoglądu. Co do dociekliwego dziennikarza, szybko po wywiadzie stracił pracę. Ciekawe, dlaczego...

RomekC
0 / 0

@astrosalus
"liczy, że ludzie to debile i nie spytają o źródła."
Jeśli ci ludzie w większości to mężczyźni, to zaprzecza sam sobie.

M MajorKaza
0 / 0

@astrosalus Zapytaj o źródło dowolną osobę podczas wywiadu, ciekawe co odpowie.

A tak na poważnie, to źródła w rozmowie zawsze schodzą na dalszy plan, ponieważ A) nie ma czasu przypominać sobie dokładnie skąd masz jakieś informacje (wyobraża Pan sobie 5 minut na antenie zastanawiać się, który to był numer Sience?) B) Dowolne źródło można podważyć, bo nie da się go w trakcie wywiadu zweryfikować.

Prościej sprawdzić, czy informacje od osoby z drugiej strony pasują do naszych, a jak nie to poszukać prawdy na własną rękę.

L lithium222
+1 / 1

@truebaran Ale odpowiedz mi na jedno niezwykle ważne pytanie: po co takie gadanie? To zdanie wiemy jak brzmiało. Tam nie było ,,należy rozumieć jak". Nie ,,należy rozumieć" i ,,ludzie mają się domyślać".. Przekazujesz swoją wypowiedź tak, jak chcesz żeby została zrozumiana. A nie, bo ja powiedziałem ,,to", ale tak na prawdę to chodziło mi o to i jeszcze o tamto.

I dlateogo jeszcze raz: po co takie gadanie. Wychowujmy dziewczynki i chłopców na jednakowym pułapie, dając im do zabawy tak samo rozwijające zabawki, pokazujmy swiat: że mogą coś osiągnąć. A nie wleknijmy dziwne przekonania pod tytułem: jesteś dziewczynką, jesteś mniej inteligentna, powinnaś zarabiać mniej. bam bam tuuus.

Kobieta nie może się wychylać, nie może o coś walczyć, bo zaraz słyszy, że to nie kobiece, że jest zwichrowaną feministką i tak dalej. Tu tkwi problem. traktujmy jednostki indywidualnie, a nie ogólnikowo, bo to krzywdzące.

T truebaran
+1 / 1

@lithium222 "Ale odpowiedz mi na jedno niezwykle ważne pytanie: po co takie gadanie?"

Masz na mysli moje gadanie, czy Korwina? Wypowiedz Korwina moim zdaniem nie jest udana i nie bede zabieral glosu jaki mial cel w takim gadaniu. Jesli chodzi o moje gadanie, wiem, ze sporo osob rozumie takie zdanie w sposob "kazdy facet jest inteligentniejszy od kazdej kobiety" (zreszta gdzies w komentarzach znajdziesz jeden, ktory to potwierdza). Moje gadanie bierze sie stad, ze ludzie nie rozumieja statystyki, chcialem pokazac, ze te rozne wielkosci jakie mozna zwiazac z badana probka zachowuje sie czasem ciekawie no i malo intuicyjnie. Ja jesli wypowiadam sie na temat dotyczacy jakichs statystycznych badan, to staram sie za kazdym razem podkreslac, ze chodzi o "srednią".

Do drugiej czesci (akapit) Twojej wypowiedzi: mysle, ze zgrubsza dzieci sa wychowywanie na podobnym pulapie niezaleznie od plci oczywiscie, oczywiscie zabawki dla chlopcow roznia sie od tych dla dziewczynek ale nie bierze sie stad, ze ktos sila narzuca dzieciom czym sie maja bawic. To sie reguluje samo, chlopcy chetniej kopia pilke a dziewczynki np. bawia sie lalkami. Jezeli istnieje jakas presja na to, zeby dziecko danej plci bawilo sie w okreslony sposob, to wiekszosc tej presji wywieraja inne dzieci a nie dorosli.

"A nie wleknijmy dziwne przekonania pod tytułem: jesteś dziewczynką, jesteś mniej inteligentna"-w mojej wypowiedzi chodzilo wlasnie o to, zeby z takiego gadania (o sredniej inteligencji) NIE wyciagac takich wnioskow, bo one nie sa konsekwencja! Jeszcze raz na przykladzie: mozesz miec klase zlozona z 30 dzieciakow 15 na plec z czego 14-stu chlopcow moze miec 2 z matematyki 15 dziewczynek moze miec 4 z matematyki a jeden chlopiec moze miec 6 z matematyki. Czy nauczycielka wystawiajac (zalozmy, ze zasluzona) ocene temu chlopcu pomysli: "hmmm, no ale cos tu nie tak, bo srednio chlopcy maja 2 z matmy wiec nie moge mu wystawic szostki, bo chlopcy sa srednio gorsi od dziewczat..."? Mam nadzieje, ze rozumiesz co mam na mysli. Mowisz ze "kobieta nie moze o cos walczyc": w tym przykladzie to by odpowiadalo sytuacji, ze jeden chlopak wstaje i mowi "to jest niesprawiedliwe, chlopcy sa dyskriminowani, srednie oceny powinny byc takie same" (podczas gdy z ocen czastkowych wychodza takie a nie inne stopnie!). Uwazam, ze zamiast takiej walki po prostu lepiej wziac sie za siebie i osiagnac w czyms taki poziom, ze nikt nie bedzie mial watpliwosci, ze robimy to dobrze.
Podam Ci przyklad z mojej branzy (matematyka): najlepsi matematycy to w zdecydowanej wiekszosci faceci i tak sie zlozylo, ze na ktoryms miedzynarodowym kongresie matematycznym (ICM-najwieksza impreza dla matematykow, organizowana co 4 lata) tak sie zlozylo, ze zadnego plenarnego odczytu nie miala kobieta. Jakies stowarzyszenie matematycznych feministek uznalo, ze to skandal i nalezy cos z tym zrobic: wskutek interwencji udalo sie wywalczyc jeden odczyt plenarny dla kobiety. Swietnie, brawa dla tych pan! Ale co na to sama zainteresowana, ktora miala ów odczyt wyglosic? Chciala zrezygnowac dlatego, ze nie miala poczucia, ze zasluzyla, ale ze zostalo to sila wywalczone (ostatecznie chyba zeby nie robic jeszcze wiekszego zamieszania, wyglosila swoj wyklad). Warto dodac, ze rzadko sie zdarza, zeby ktos wyglaszal 2 razy plenarny odczyt na IMC wiec ta interwencja praktycznie pozbawila ją szansy na to, zeby na nastepnym ICMie znowu cos opowiedziala (juz bez interwencji) - a byloby to dosc prawdopodbne gdyby nikt nie wywalczyl jej tego wczesniej. Zbyt czesto walka o interesy kobiet wlasnie tak wyglada, a powinno byc tak, ze wszyscy maja rowne szanse i osiagniecia mowia same za siebie.

L lithium222
+1 / 1

@truebaran I dlatego takie gadanie, nic nie wnoszące powinno być krytykowane. Bo co on chciał niby osiągnąć? Rozgłos? To mu to średnio wyszło.

T truebaran
+2 / 2

@lithium222 No ok, pytasz po co taka wypowiedz ze strony Korwina, wiec sprobuje odp. Moze chodzi o rozglos, dzisiaj coraz czesciej jest tak, ze niewazne co sie o kims mowi, ale wazne ze sie mowi (obszerniej o tym pisalem w dyskusji pod innym demotem, mozesz poszukac w moich komentarzach) ale wydaje mi sie, ze mogl miec co innego na mysli: mianowicie to, ze srednio kobiety pracuja mniej wydajnie wiec srednio mniej zarabiaja. Must=musza wiec moglo mu chodzic o to, ze tak sie dzieje, ze reguluje to sam rynek. Jak mowi w 10 sekundzie "they must earn less" to ma mine taka jakby raczej mial na mysli "jest to logiczna konsekwencja tego, ze sa mniejsze, slabsze i mniej inteligentne" a nie, ze "tak powinno byc i koniec". Na koncu wypowiedzi dodaje jeszcze "to wszystko" sugerujac ze nie ma w tym wielkiej filozofii ani ideologii, tylko ze to sie samo tak reguluje przez rynek.

L lithium222
0 / 2

@truebaran Tylko, że to zdanie jest bez sensu. Może zanim na drugi raz się wypowie zastanowi się nad składnią zdania, ponieważ obecnie znam grono kobiet (które systematycznie się poszerza) zarabiające niezłe pieniądze, często swoimi pensjami przekraczają męskie (co z kolei, podkreśla wielu socjologów ,,wali" w męskie ego). Rozkręcają swoje firmy, działają naukowo, zatem po co takie bzdurne gadanie ,,bo jesteśmy takie srakie i owakie, to musimy", jakie ,,musimy", musi to on zjeść, żeby z głodu nie umrzeć.

N nika100
+2 / 8

Największym wkładem Korwina w rozwój społeczeństwa jest to, jak wyraźne wszystkim uświadamia debilizm tego typu poglądów.

Odpowiedz
~Wujek_Maniek
+1 / 9

No cóż. W niektórych sprawach jak widać Korwin jest kretynem. Smutne.

Odpowiedz
mati35mm
+4 / 4

co by o nim nie mówić co obiecał to mówi w europarlamencie . przynajmniej nie jest goloslowny

Odpowiedz
X xxxl12
+4 / 6

Hmm... zapewne notowania jego partii niebezpiecznie wzrosły, więc musiał uruchomić systemy obronne, żeby nie doszło do sytuacji, w której wygra jakieś wybory...

Odpowiedz
~Grelyev
0 / 10

W szkole zawsze mi powtarzali, żeby nie przywiązywać większej wagi do idiotów, którzy próbują zwrócić na siebie uwagę. Czy K*rwin założył już nową jednoosobową partię?

Odpowiedz
~wedz
-4 / 8

Korwinku - trzeba oddzielić przymioty umysłu od mądrości, której ci po prostu brak.

Odpowiedz
S susza89
-3 / 5

Niestety, ale ludzie nie chca sluchac prawdy bo prawda czesto jest nieprzyjemna, a fajnie brzmiace klamstwo ludzie predzej toleruja. Dlatego nie wydaje mi sie, ze Korwin kiedykolwiek dojdzie do wladzy (chociaz sam go popieram). Co do plac to jesli kobiety pracuja tak samo dobrze/ciezko jak mezczyzni to niech zarabiaja tyle samo. Roznica w placach wskazuje jednak na cos innego...

Odpowiedz
M MajorKaza
-1 / 3

@preskot Już to tutaj chyba kiedyś widziałem, piszę jeszcze raz:

Kobiety mają płacone mniej za tą samą pracę, ale chciwi kapitaliści wolą przepłacać i zatrudniać mężczyzn. Oba te zjawiska należy zwalczać.

;)

~testtest2
-1 / 7

Korwin: Kobiety są gorsze od mężczyzn
Feministki: Zabić go! Kłamca!

Prorok Mahomet: Kobiety są gorsze od mężczyzn
Feministki: Allah akbar!

Odpowiedz
Gats
+1 / 1

Ciekawe czemu Cię zminusowali, toć delegacja ultraliberalno-lewacko-feministycznych kobiet bodaj ze Szwecji grzecznie na wizycie w Iranie ubrała się w burki, by oddać hołd INNEJ KULTURZE, RELIGII I CYWILIZACJI. Tej samej cywilizacji która szanuje kobietę mniej niż kozę

~Twój_nick_111122
+5 / 5

Kobiety ŚREDNIO, mogą być mniej inteligentne od mężczyzn, ale nie zmienia to faktu, że jak ktoś ma zapał do nauki,lub innych spraw to płeć nie gra roli. Wydaje mi się, że ta średnia, wynika z tego, iż kobiety wolą się zajmować innymi rzeczami niż nauka, [Podkreślam, są wyjątki i każdy jest inny ;) płeć nie gra roli, jeśli mamy cel i determinację to, możemy osiągnąć wiele].

Po drugie, Korwin mógł to powiedzieć celowo, żeby zyskać rozgłos [tak wiem, że wydaje się to nie logiczne, ale z takim poparciem to może ryzykować]. Sam Korwin mówił "Nie ważne,w polityce jak mówią i co, byle z nazwiskiem". Może był to błąd, pomyłka... nie wiem, ale najważniejsze, że to TYLKO OPINIA i nic ona nie zmieni,w waszym życiu ;).

Odpowiedz
Mroovkoyad
+2 / 2

Najśmieszniejsze jest to, że facet uważający, że kobiety nie powinny mieć prawa wyborczego, ma wśród swoich wyborców kobiety.

Odpowiedz
M MajorKaza
-1 / 1

@Mroovkoyad Równie śmieszne, co przeciwnicy ZUS pobierający emeryturę...

~KrzysztofKK
0 / 6

Szybko zareagowała i nic sensownego nie powiedziała. Wygłosiła kilka słabych i oklepanych sloganów. Niestety w istniejących badaniach na temat np. inteligencji to, mężczyźni są STATYSTYCZNIE bardziej lub tak samo inteligentni jak kobiety. Dodatkowo STATYSTYCZNIE faceci są silniejsi fizycznie. To są fakt, a nie slogany lub opinie.

Odpowiedz
astrosalus
+4 / 6

To prawda, są zwykle silniejsi (ale to nie powód do wyższej płacy), ale żeby inteligentniejsi? Nie zauważyłam. Za to zauważyłam, że zwykle osoby niezbyt inteligentne lubią uważać, że inni, zwłaszcza kobiety, są głupsi. Osoba mądrą (tak, wiem, mądrość to nie to samo, co inteligencja), pewna siebie i o odpowiednim poczuciu własnej wartości nigdy nie nie powie o kimś, że jest głupszy tylko oceniając "po okładce", czyli po płci, wieku, pochodzeniu itp. Tak oceniają tylko osoby zakompleksione. Sorry, ale ocenianie "książki po okładce", czyli po czymś zewnętrznym zawsze jest oznaką głupoty. To już przysłowiowe. Swoją drogą co studiowałeś? Ja fizykę. Średnia 4,0 lub ciut więcej (nie chciało mi się za bardzo uczyć, poza tym jednocześnie pracowałam). Na robotyce już mi było trochę trudniej, ale pewnie dlatego, że jej uczyłam się w języku angielskim. Gdzie pracujesz? Ja od 8 lat mam swoją firmę. Obecnie działam głównie w dziedzinie IT. Teraz rozwijam ją zagranicą. W Polsce zrobiłam już wystarczająco :-)

Rashida
+1 / 1

@astrosalus co ty pieprzysz ciągle o robotyce i IT, ktorymi sie rzekomo zajmujesz skoro wystarczy troche pogooglowac i dowiedziec sie, ze jestes technikiem kosmetyki i zajmujesz sie "medycyną" naturalną :)

~KrzysztofKK
0 / 2

@astrosalus Ja studiowałem Automatykę i Robotykę oraz dodatkowo Elektrotechnikę (na AiR średnia 4,72, ostatecznie 5 na dyplomie) Pracuje w IT i automatyce, ale wolę być bardziej niezależny i działam tam gdzie mi wygodnie na b2b. Dla mnie powiedzieć, że ktoś jest bardziej inteligentny to tak samo jak powiedzieć, że ktoś jest szybszy na 100m. Nie ma co się obrażać jeśli ktoś nie ma kompleksów. Inteligencja nie świadczy o mądrości a jedynie o jakiś tam predyspozycjach. Po za tym, że o tym nie słyszałeś to znaczy, że powinieneś coś nadrobić a nie się wypowiadać.

L lithium222
0 / 2

@preskot Czyli? Co w tym trudnego, bo nie bardzo rozumiem :D Mnóstwo rzeczy/ sprzętów dostaje się nowych. Klikniesz tu, popatrzysz tam i działa. No błagam. Wyciąganie wnioskow z du**

L lithium222
0 / 2

@preskot no nie gadaj chłopie. Z drugiej strony do czego służy pilot: tumturutuuuum: do zmiany kanałów :D A tak poważnie, otaczają Cię głupie istoty, albo specjalnie robiące z siebie pierdoły (podobno takie lubicie).

Ja np. nie potrzebuję pilota mam od tego telefon, problem rozwiązany. Do każdego telewizora podchodzi.

Widzisz, a ja jestem blondynką i zawsze czytam ze zrozumieniem pojawiające się komunikaty. Do tego nie trzeba być inteligentnym. Tylko rozgarniętym. I mało kto się rodzi z danymi umiejętnościami, tylko je zdobywa w trakcie, zatem czasem wystarczy: chcieć. Chcesz coś wiedzieć to się nauczysz, albo własnymi kombinacjami, albo jakimiś filmami instruktażowymi, czy nie wiem instrukcją obsługi.

to tak jak są te żarty o mężczyźnie nie potrafiącym obsługiwać pralki. Nie potrafiącym, czy nie chcącym.

Zatem oszukiwać przestań się sam. Po co ona ma nad czymś siedzieć ileś tam godzin i się czegoś uczyć, skoro np. zrobisz to za nią? :D Albo odda to do naprawy, komuś. Proste? Proste. Ludzie z reguły szukają prostszych dla siebie rozwiązań.

L lithium222
0 / 2

@preskot No nie przekonasz, bo dla mnie to głupie. Wykorzystujemy funkcje, które nam są aktualnie do czegoś potrzebne. Jeżeli ktoś z czegoś totalnie nie korzysta, to nie musi tego znać. I zaręczam Ci, że może Ty się fascynujesz pilotem i jego przyciskami, ale lwia część mężczyzn totalnie się tym nie interesuje. I jak żyje nie zauważyłam, żeby nagle korzystali z wszystkich przycisków, no ale skoro to świadczy o inteligencji, według Twojego kryterium, to ok :D

Baa dwulatek lepiej posługuje się pilotem niż np. 70-latek. Wrodzona inteligencja? Czy po prostu fakt, że np. w młodym wieku szybciej przyswajamy pewne fakty, nowinki i tak dalej.

Z tego co napisałeś to nie są normalne kobiety tylko sieroty. Ja sierot znam niewiele. Przeważnie niskie wykształcenie, albo byle jakie wykształcenie i więcej uwagi poświęcane sobie i swojemu wyglądowi, niż to co się ma w głowie. Dla Ciebie to są normalne kobiety, a potem wielki szok i zdziwienie i jakieś dziwne teorie, że kobiety są takie i owakie. Nie, to kobity w Twoim otoczeniu są takie, a nie inne.

Gdyby było tak jak mówisz, nie byłoby kobiet w świecie nauki. A są. Mało, bo trzeba temu poświęcić lwią część życia i często (w przypadku właśnie kobiet) życie prywatne, ale mimo wszystko. Ludzie po prostu wybierają to co ich bardziej kręci. Ciebie kręcą śrubki i elektronika, tak jak większość facetów? I ok. Mnie np. molekuły. Dlatego nie lubię uogólnień ,,kobiety są, mężczyźni są". Kobiet w większości nie interesuje elektronika, to fakt, w przedmiotach inżynieryjnych też działamy w mniejszych ilościach. Co nie oznacza, że kobiety coraz częściej dążą w tym kierunku. A dlaczego? Bo mogą.

A co obserwujemy w zamian? Macierzyństwo chociażby znacznie później.

astrosalus
+6 / 6

Zawsze wiedziałam, że korwin to idiota. Lżejsze i mniejsze, więc powinny mniej zarabiać za taką samą prace? Co za debil. Bo oczywiście pitolenie o niższej inteligencji wyssał se z palca. Nie zapomnę, jak raz korwin udzielał wywiadu pewnemu dociekliwemu dziennikarzowi. Pitolił od rzeczy, podawał jakieś liczby, bo myślał, że mądrzej wypadnie, a dziennikarz uparcie pytał: "Skąd te dane? Proszę podać źródło". korwin wtedy patrzył na niego, jak cielak walnięty w łeb, jakby nie rozumiał, co się do niego gada i znowu te same dane powtarza. Dziennikarz powtarzał pytanie, korwin nie jarzy, co te polskie słowa znaczą. Albo po prostu wyssał te dane z palca, to co miał zrobić, przecież do kłamstwa się nie przyzna. Po jakimś czasie dowiedziałam się, że niestety dziennikarz srogo zapłacił za to, że uparcie korwina-kłamce pytał o źródło. korwin zadbał, by dziennikarz już nie znalazł pracy w zawodzie. Cały korwin, jego "mądrość", "inteligencja" i "uczciwość"

Odpowiedz
Epsilion
+2 / 2

@astrosalus Wiesz, jest takie powiedzenie:
"80% statystyk jest zmyślona"

P pawel1032
+5 / 5

Brawa nie ma jak robić z PL zacofanego i rasistowski kraju, dane o IQ wysysane z małego palca.
Dla mnie Korwin to opłacany troll jedynym celem jego jest rozbijanie wszystkich nowych partii które mógłby zagrozić obecnemu układowi.
Jedna durna wypowiedzi np aby odebrać kobieto prawo głosować, itp i ludzie rezygnują z głosowania na nowe partie, wybierają stare sprawdzone.
Ciekaw ile dostaje kasy od "piątej władzy" za niszczenie wszelkiego ruch sprzeciwu partiokracji.
Szkoda ze niektórzy osoby nie potrafi tego dostrzec, i nadal do wspierają zamiast wysłać na emereture z innym agentami.

Odpowiedz
kenzol
+1 / 3

Lubię go ale to jest głupie co powiedział.

Odpowiedz
Gats
+1 / 3

Która feministka wyjaśni dlaczego te silne i dorównujące mężczyznom kobiety mają szybszy o 5 lat wiek emerytalny?

Odpowiedz
RomekC
-1 / 1

@kacu1980
To może Ty wyjaśnisz dlaczego czepia się feministek. W wypowiedzi Korwina i komentarzach powyżej nie ma ani słowa o feministkach. Wyrwał się z nimi jak Filip z konopii.
Nota bene, uważam że kobiety powinny pracować dłużej niż mężczyźni - proporcjonalnie do przewidywanej długości życia, która w ich przypadku jest większa.

Gats
0 / 0

@RomekC Nic mi nie wyjaśniłeś, a zwrotu SZYBSZY WIEK użyłem w znaczeniu SZYBCIEJ PRZECHODZĄ NA EMERYTURĘ. Dalej nie odpowiedziałeś, dlaczego kobiety, tak samo silne jak mężczyźni, przechodzą o 5 lat wcześniej na emeryturę. Jesteś w stanie użyć racjonalnych argumentów czy tylko sypniesz ciętą ripostą bez sensu?
Ps. Panie polonisto od 7 boleści, sam mnie poprawiasz ale popatrz jak się pisze NOTABENE:
http://sjp.pwn.pl/slowniki/notabene.html - nie lubię dupków którzy czepiają się bzdur bo chcą być fajni a sami popełniają rażące błędy

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 March 2017 2017 23:28

S slagen
0 / 2

SĄ OLBRZYMIE różnice w umysłach kobiet i mężczyzn. Mężczyźni mają umysł analityczny: duże problemy rozbijają na małe problemy. Kobiety mają umysł syntetyczny: z małych problemów robią duże problemy

Odpowiedz
Epsilion
0 / 2

Coś tam piszecie na temat tego, jakimi to kobiety nie są wspaniałymi inżynierami, ale dla mnie sytuacja wygląda tak:
W I klasie technikum (kierunek elektroniczny) moja klasa liczyła 30 osób, z czego 3 osoby określały swą płeć jako żeńską. Obecnie zostały dwie, i są to jedyne dziewczyny na roku (w młodszych rocznikach podobno jest 7 dziewczyn - rekord od wielu lat, choć na 150 uczniów na roku to niewiele).
Zmierzam do tego, że może i dziewczyny nieźle sobie radzą jako inżynierowie, ale mało która dziewczyna interesuje się techniką.
I tak sobie myślę, że może kobiety są lepsze w wielu typowo męskich dziedzinach z tych samych powodów dla których czarne owce jedzą mniej trawy :D

Odpowiedz
~Ar_b
+1 / 1

Ależ mu powiedziała fiu fiu. Niestety tylko potwierdziła jego rację.

Odpowiedz
Salamandross
-1 / 1

Czy tylko mi się wydaje, że Korwin na starość sobie robi z każdego "beke"?

Odpowiedz
L lithium222
+2 / 2

@KaenV cytujesz artykuł z 2004 roku.. to jest ponad 10 lat. Dokładnie 13.

K KaenV
0 / 0

lithium222 sugerujesz, że ewolucja w ciągu 13 lat znacząco to zmieniła? Patrząc na to jak popularne stają się feministki, śmiem wątpić.
Ogólnie nasza inteligencja ludzka raczej już nie bardzo się rozwija, bardziej się spłaszcza i niedługo się zapewne to wyrówna ale to wynika raczej z tego, że ludzkość ogólnie głupieje. Ale to naturalne. Postęp techniczny powoduje, że nie stykamy się na co dzień już z takimi trudnościami jak tysiące lat temu, więc i umysł nie ma na czym ćwiczyć. Coraz bardziej wszystko jest pod nos podstawiane.
Tak się dzieje zawsze i we wszystkim. Także np w ekonomii. Kraje biedne dziś rozwijają się zdecydowanie szybciej niż kraje już rozwiniętę. Czy też w skali mikro - gdy człowiek zarabia lub zarobił już tyle, że tak naprawdę starczy mu na całe życie, to nie ma takiej motywacji jak biedak w efekcie czego jest mniej wydajny robiąc to samo.

Riis
-5 / 7

Idiotka. Albo raczej typowa kobieta. Rzuca się z pianą, jak ktoś powie prawdę. Brawo, panie Januszu!

Odpowiedz
RomekC
0 / 0

@Riis
Skąd wiesz, że to prawda?

~Strzelam_Do_Kretynów
+6 / 6

@Riis skoro Riis ma takie poglądy, znaczy został wychowany przez mało mądrą kobietę. Więc z jego punktu widzenia ten rzadki idiotyzm jest prawdą :)

RomekC
0 / 0

Przecież na dole są napisy (po angielsku).

~Mąż_Mojej_Żony
+7 / 7

Komentarz mojej żony
"skoro kobiety są głupsze od mężczyzn - ergo (1) najmądrzejsza kobieta jest głupsza od najgłupszego faceta. Bo jeżeli nie - to już nie "kobiety są głupsze od mężczyzn", tylko "niektóre kobiety są głupsze od niektórych mężczyzn". Co jest oczywiście zupełnie czymś innym niż postulat Korwina.
Zatem - jeżeli (1) : to Maria Skłodowska-Curie byłą głupsza od najgłupszego menela."

I to chyba najlepsza odpowiedź, jakiej można udzielić temu osobnikowi.
Aha - dodam może jeszcze tyle, że moja żona ma 180cm, a ja 178.
Co stoi w sprzeczności z jego postulatem o "mniejszej kobiecie"... :D


Odpowiedz
K KillerDzasta
+3 / 3

Wg Korwinia UE taka zła, niedobra, trzeba ją rozwiązać, ale zaraz! Mam stołek! Pokrzyczę coś bez sensu, byleby hajs się zgadzał.

Odpowiedz
B Bertazaur
-2 / 4

uwielbiam te gównoburze. niech swoje racje przedstawi imigrantom z Afryki i Bliskiego Wschodu. Na pewno ją poprą tak samo jak ona ściąganie do Europy tych gwałcicieli.

Odpowiedz
~ygkuu
0 / 2

Slowa wyrwane z kontekstu. Korwin odpowiadal na niebieska karte jak mniemam na wypowiedz jakiejs kobiety ktora domagala sie rownych plac mezczyzn i kobiet w kazdej dziedzinie zycia co jest nierealne. Tlumaczyc chyba nie musze ze w kopalni z kilofem raczej kobiety nie zobaczymy a w przedszkolu nie zobaczymy raczej mezczyzny jako opiekuna. Pan Korwin przesadzil ale sadze ze kobieta ktporej odpowiadal tez nie byla swieta. Dostałem bana więc nie mogę podrzucić linkow ale jeśli ktoś chce to znajdzie dowody na to ze wypowiedz Pana Janusza została zmanipulowana.

Odpowiedz