@Saladyn1 Mogłeś uważać, by nie zostawić śladu szminki na koszuli, gdy wróciłeś o 4 nad ranem ;)
A tak serio to ładne zapachy często są niezdrowe dla nas: te mieszanki w płynach do prania, benzyna, ozon, wiele takich jest.
@Granito @Gambini Właściwie za ten zapach odpowiada głównie geosmina - związek wytwarzany przez bakterie z rodzaju Streptomyces. Tak dla "klaryfikacji".
@Granito Aczkolwiek nie pomyliłeś się bardzo. Otóż ozonu również jest dużo w powietrzu, ale pod warunkiem wystąpienia burzy (majowe/czerwcowe burze, czy coś w ten deseń). Czuć wtedy właśnie ewidentnie charakterystyczny zapach ozonu, zupełnie inny od zwykłego deszczu.
@Lethorin Widać, że z miasta jesteś :-P W miastach głównie czuć geosminę. Na wsiach czuć głównie olejki z okoicznych roślin.
Ozon sam w sobie skoncentrowany okrutnie śmierdzi i wywołuje wymioty. Polecam zaciągnąć się ozonem prosto z maszynki takowy wytwarzający. Niezapomniane przeżycie, polecam xD
@Granito Aczkolwiek nie pomyliłeś się bardzo. Otóż ozonu również jest dużo w powietrzu, ale pod warunkiem wystąpienia burzy (majowe/czerwcowe burze, czy coś w ten deseń). Czuć wtedy właśnie ewidentnie charakterystyczny zapach ozonu, zupełnie inny od zwykłego deszczu.
@Lethorin Widać, że z miasta jesteś :-P W miastach głównie czuć geosminę. Na wsiach czuć głównie olejki z okoicznych roślin.
Ja. Tym bardziej, że po deszczu już nie czuć ulicznego smrodu... Choć nie czuć również tego charakterystycznego zapachu ozonu, jak to bywało dawniej... hmmm
A jest ktoś, kto nie kocha?.......:)
OdpowiedzZawsze się jakiś dziwak znajdzie.
To zapach ozonu. Mimo, że przyjemny to jest również trujący. Miłego dnia.
Odpowiedz@Granito Wszystko co kocham chce mnie zabić...
@Saladyn1 Mogłeś uważać, by nie zostawić śladu szminki na koszuli, gdy wróciłeś o 4 nad ranem ;)
A tak serio to ładne zapachy często są niezdrowe dla nas: te mieszanki w płynach do prania, benzyna, ozon, wiele takich jest.
@Granito
Petrichor to nie ozon.
@Gambini A tutaj mnie zaskoczyłeś, wcześniej o tym petrichorze nie wiedziałem, człowiek uczy się całe życie.
@Granito @Gambini Właściwie za ten zapach odpowiada głównie geosmina - związek wytwarzany przez bakterie z rodzaju Streptomyces. Tak dla "klaryfikacji".
@Granito Aczkolwiek nie pomyliłeś się bardzo. Otóż ozonu również jest dużo w powietrzu, ale pod warunkiem wystąpienia burzy (majowe/czerwcowe burze, czy coś w ten deseń). Czuć wtedy właśnie ewidentnie charakterystyczny zapach ozonu, zupełnie inny od zwykłego deszczu.
@Lethorin Widać, że z miasta jesteś :-P W miastach głównie czuć geosminę. Na wsiach czuć głównie olejki z okoicznych roślin.
@pawel1148 Tu najpewniej mój błąd, choć zamiary miałem dobre: utożsamiłem deszcz z burzą z wyładowaniami atmosferycznymi.
Ozon sam w sobie skoncentrowany okrutnie śmierdzi i wywołuje wymioty. Polecam zaciągnąć się ozonem prosto z maszynki takowy wytwarzający. Niezapomniane przeżycie, polecam xD
Szczególnie zapach mokrego psa :)
Odpowiedz@Lewakokiller Mokry, radosny pies to coś wspaniałego.
Rzeczywiście, w tym zapachu po krótkim intensywnym deszczu jest coś magicznego.
OdpowiedzJa lubię zapach benzyny i skoszonej trawy.
Odpowiedzja
Odpowiedz@Granito Aczkolwiek nie pomyliłeś się bardzo. Otóż ozonu również jest dużo w powietrzu, ale pod warunkiem wystąpienia burzy (majowe/czerwcowe burze, czy coś w ten deseń). Czuć wtedy właśnie ewidentnie charakterystyczny zapach ozonu, zupełnie inny od zwykłego deszczu.
Odpowiedz@Lethorin Widać, że z miasta jesteś :-P W miastach głównie czuć geosminę. Na wsiach czuć głównie olejki z okoicznych roślin.
NA PEWNO NIKT Z PŁOCKA...
OdpowiedzJa. Tym bardziej, że po deszczu już nie czuć ulicznego smrodu... Choć nie czuć również tego charakterystycznego zapachu ozonu, jak to bywało dawniej... hmmm
OdpowiedzSzczególnie jak aswalt jest rozgrzany i obsrany
OdpowiedzSzkoda ze twój słownik ortograficzny nie jest rozgrzany.
Raczej przed...
OdpowiedzOzon, nie świeży zapach tylko ozon :v
Odpowiedzto po burzy
to zapach ziemi po deszczu :)
OdpowiedzKraków
Odpowiedzludzie, tego ozonu już nie ma, jest jakiś....
OdpowiedzNa pewno ktoś, kto musi zapie rdalać w takim deszczu kilka kilometrów z buta :)
OdpowiedzPetrichor :)
OdpowiedzAle tylko dla jego właścicieli. Jak do nas do mieszkania, znajomi przyszli z mokrym wilczurem, to chcało nam sie rzygać.
OdpowiedzPetrichor- kto oglądał Doctora Who ten wie ;)
Odpowiedzw Krakowie to nawet widać ten świeży zapach
OdpowiedzTak, ten zapach to OZON :)
OdpowiedzPosiada silne działanie toksyczne
Wdychanie jego dużej ilości jest bardzo niebezpieczne