Jak w ogóle zareagować na taki „komplement”? Dla mnie to był totalny brak profesjonalizmu.
Mężczyzna towarzyszył żonie podczas wizyty u ginekologa . Podczas badania wyszedł do samochodu, aby donieść lekarzowi jakieś papiery, ale wracając pomylił pokoje i wparował do gabinetu, gdzie z rozłożonymi nogami czekałam na pana doktora. Obcy facet spojrzał centralnie w moją waginę, później na mnie, zrobił się czerwony jak burak, zaczął się tłumaczyć i opowiadać, co się stało. Gadał tak jak najęty, dopóki nie przerwałam mu mówiąc „niech pan po prostu wyjdzie”.
Nie spodziewałam się okresu tego dnia, pomyliły mi się tygodnie. Trochę bolał mnie brzuch, ale czekałam długo na to badanie i nie chciałam znowu przekładać wizyty. Gdy tylko rozłożyłam przed lekarzem nogi, wyciekła ze mnie krew. I nie, nie była to stróżka krwi, to był wodospad. Krew była na fotelu, kapała na podłogę. Lekarz powiedział, że nie może przeprowadzić tego konkretnego badania podczas okresu. Był bardzo miły, ale widziałam po nim, że zastanawiał się, co mi przyszło do głowy, żeby wybrać się do ginekologa z tak obfitą miesiączką… Nie mogę znieść myśli, że później to wycierał…
Mam 21 lat. Myślałam, że spalę się ze wstydu…
Moja ginekolog jest super, ale ostatnio podczas badań, oglądając moje miejsca intymne, ciągle opowiada mi o swoim synie. Mówi, że jestem bardzo w jego typie, że on też na pewno by mi się spodobał i że bylibyśmy świetną parą…
Niedawno leczyłam się u niego z grzybicy i nie mogę znieść teraz myśli, że mój były może o tym wiedzieć.
Totalnie tego nie kontrolowałam. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. Lekarz zachował się jak profesjonalista i nic nie powiedział, ale przerwał badanie i wyszedł na chwilę do łazienki. Miałam ochotę w tym czasie uciec z gabinetu…
Kiedy myślę o tych wszystkich " damskich sprawach ": miesiączkach, porodach, konieczności chodzenia do ginekologa, czy cellulicie, to dochodzę do wniosku, że Bóg nie lubi kobiet.
Odpowiedz@psiekrwia Pan Bóg pyta w raju: - a kto z was chce sikać na stojąco? -Ja, ja! - krzyczy Adam. - Hm, no dobrze - mówi Pan Bóg. - W takim razie dla Ewy będzie wielokrotny orgazm.
A ja miałam taką przygodę: poszłam do lekarza po receptę. Tego dnia nie było gościa, do którego zawsze chodzę, tylko jakaś starsza babka. Oznajmiła mi, że nie może mi dać recepty bez badania. No OK myślę sobie, może faktycznie ostatnio nie badałam się tylko same recepty. Rozebrałam się, położyłam, a baba mi wsadza palec do pi...dy i już?!? WTF? Miało być badanie, a to trwało może 10 sekund. Ona ma jakąś podnietę z tego, że wkłada palce obcym kobietom w miejsca intymne?!?
Odpowiedz@tekloviec Moja pierwsza ginekolog miała dłonie wielkości szpadla (trochę się przeraziłam), ale badała delikatnie. Zamurowało mnie, gdy w trakcie zapytała, jak mi się udało taki fajny przedziałek zrobić (WTF?!). Chodziło jej o włosy na głowie - zygzak między dwoma warkoczami. No cóż - punkt widzenia zmienia nastawienia ;-)
@tekloviec Jeśli po tabletki to tak się sprawdza czy kobieta nie jest w ciąży.
Wstydziła się bycia dziewicą czy co? Gratulacje niezbyt na miejscu, no ale...
Odpowiedz