OK, rozumiem, że nie zawsze jest tak, że gwacone są kobiety w skąpych strojach. Ale _NIKT_ nie wmówi mi, że żadna kobieta w skąpym stroju nigdy nie została zgwałcona. Sam fakt, więc, iż kobieta w skąpym stroju nie została uwzględniona w tym pokazie, wskazuje na bolesną manipukację faktami, co w efekcie czyni ten pokaz najniższej klasy propagandą mającą "udowadniać" z góry wymyśloną przez autora tezę.
...Na dodatek tezę idiotyczną, gdyż autor sam się zaorał próbując udowodnić, że gwałcone są kobiety ubierające się NIE-skąpo. Morał więc taki, aby wszystkie Panie zaczęły chadzać w samej bieliźnie - wtedy będą (w chorym rozumowaniu autora tej propagandy) w pełni bezpieczne!
Propagandą się brzydzisz, ale dorabiać naciągane ideologie pięknie potrafisz. O ile jeszcze pierwsza część o tym, że teoretycznie w pokazie powinny być też uwzględnione bardziej skąpe ubrania można by jakoś zrozumieć. Chociaż też uważam że zaciemniłoby to przekaz. O tyle morał jest chyba rodem ze spiskowej teorii dziejów. Ja tam jakoś nie widzę tego "zaorania" się autora. I zdecydowanie pokaz nie przekonał mnie do skąpego ubierania się jako zabezpieczenia przed gwałtem, I nie sądzę by ktokolwiek rozsądny i logicznie myślący na to wpadł
@Albatrosowa
Morał jest logiczną konsekwencją tego, co autor pokazał: Że gwałcone są TYLKO kobiety ubierające się "normalnie", a natomiast kobiety ubierające się skąpo i wyzywająco NIE SĄ gwałcone. Stąd wniosek.
Polecam trochę logiki PRZED napisaniem komentarza, a nie PO napisaniu.
Ludzie, pokazy mody to sztuka, jak malarstwo czy muzyka. Tutaj się liczy przekaz autora, przekazem tego miało być pokazanie, iż to nie skąpy strój odpowiada za gwałt, że to nie jest wina kobiet, iż są gwałcone (a często spotykam się z takim poglądem). Twórca chciał pokazać, że można być ubranym normalnie i paść ofiarą gwałciciela. Tyle. To nie miało mieć znaczenia edukacyjnego, jak się nie ubierać, by nie stać się ofiarą, nie, to miało tylko podkreślić, że strój nie ma znaczenia w tej kwestii. Że gwałt nie jest spowodowany prowokacją kobiety. Morał jest więc nie taki, że panie mogą chadzać w bieliźnie, tylko, że winny jest gwałciciel, a nie to jak kobieta wygląda, czy jaki ma na sobie makijaż.To co mówisz, to po prostu nie zrozumienie i nadinterpretacja, a także doszukiwanie się na siłę dziury w całym.
@TheNiku
"przekazem tego miało być pokazanie, iż to nie skąpy strój odpowiada za gwałt"
No to się przekaz nie udał. Pokazano, że gwałcone są kobiety ubrane "normalnie" - dosyć "skromnie", a nie, że gwałcone są bez względu na ubranie. Przekaz wyraźnie insynuuje, że nie są gwałcone kobiety ubierające się wyzywająco, a SĄ. I to jest kłamstwo. A tymsamym pokaz jest propagandą, jak napisał pan "wychowałem_się_w_komunie_więc_brzydzę_się_propagan".
Minusują wszyscy poprawni politycznie, co to uważają, że jeśli kilka bab w "normalnych ciuchach wyjdzie na wybieg, to te w wyzywających też przestaną być gwałcone? Nie rozumiem ani trochę logiki tych, co to popierają takie wygłupy. wychowałem_się_w_komunie_więc_brzydzę_się_propagan słusznie wskazał, że cała ta akcja jest jakaś z tyłka wyciągnięta.
Kurcze może ja faktycznie jestem jakaś ślepa bo nigdzie nie widzę tego "TYLKO". Nigdzie nie zauważyłam przekazu że gwałcone są tylko kobiety ubrane jak na pokazie. Jeśli spojrzeć na całą akcję bez szukania dziury w całym chodziło właśnie o pokazanie że gwałcone są nie tylko kobiety które sprowokowały napastnika swoim wyzywającym ubiorem jak to się często mówi, ale ofiarami są "TEŻ" kobiety ubrane skromnie i nie są to pojedyncze przypadki.
Zawsze śmieszyło mnie tłumaczenie gwałcicieli typu ,że "ona mnie sprowokowała do tego."Chyba każdy logicznie myślący nie kupi takiego tłumaczenia. Nie rozumiem szukania dziury w całym w tej akcji?
@darek1423 Problem w tym, że wielu na pozór logicznie myślących ma w tym temacie zdanie podobne do linii obrony gwałcicieli - "jakby go nie sprowokowała, to nic by się nie stało". Bierze się to stąd, że normalnemu, niezaburzonemu seksualnie człowiekowi ciężko jest spojrzeć na sprawę oczami zboczeńca, u którego wszystko jest wywleczone na lewą stronę, zakręcone trzy razy i postawione na głowie. Normalny człowiek nie jest w stanie pojąć, że dla dużej ilości gwałcicieli nie liczy się "oprawa", a więc odpowiednie ubranie, jakaś "gra wstępna" w postaci jednoznacznej rozmowy, jakieś gesty, które w ewidentny sposób wskazywałyby na to, że kobieta ma ochotę na seks z nimi. Ich podnieca sama sytuacja podczas gwałtu - polowanie na ofiarę, jej strach, możliwość pełnego zawładnięcia nad drugą osobą. Jeśli przyjrzymy się np. kilku polskim "wampirom" to pojawi się tam nawet motyw typu "bo była kobietą". Po prostu. Bo była kobietą, nie ważne jak ubraną, nie ważne w jakim wieku, jaką miała urodę itp.
Kobietę zawsze się troszeczkę gwałci.
OdpowiedzBardzo słusznie, niech tępogłowi zobaczą, że to nie skąpy strój prowokuje ciapatych.
Odpowiedz@antyplatformers Niestety nie tylko o nich chodzi.
@antyplatformers Oczywiscie musialbyc dodany rasistowski komentarz...To odpowiedz mi jacy "ciapaci" gwałca u nas?
@Azhea Treść demota odnosi się do pokazu w Londynie, więc logicznie odniosłem komentarz do tamtej społeczności.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 April 2017 2017 12:20
@antyplatformers brak szmat na pysku prowokuje xD
A gdzie Burka (Hidźab) ?
OdpowiedzOK, rozumiem, że nie zawsze jest tak, że gwacone są kobiety w skąpych strojach. Ale _NIKT_ nie wmówi mi, że żadna kobieta w skąpym stroju nigdy nie została zgwałcona. Sam fakt, więc, iż kobieta w skąpym stroju nie została uwzględniona w tym pokazie, wskazuje na bolesną manipukację faktami, co w efekcie czyni ten pokaz najniższej klasy propagandą mającą "udowadniać" z góry wymyśloną przez autora tezę.
Odpowiedz...Na dodatek tezę idiotyczną, gdyż autor sam się zaorał próbując udowodnić, że gwałcone są kobiety ubierające się NIE-skąpo. Morał więc taki, aby wszystkie Panie zaczęły chadzać w samej bieliźnie - wtedy będą (w chorym rozumowaniu autora tej propagandy) w pełni bezpieczne!
Dziękuję, Twoj komentarz zawiera w sobie wszystko o czym pomyślałam widząc demota. Nic do dodania.
Propagandą się brzydzisz, ale dorabiać naciągane ideologie pięknie potrafisz. O ile jeszcze pierwsza część o tym, że teoretycznie w pokazie powinny być też uwzględnione bardziej skąpe ubrania można by jakoś zrozumieć. Chociaż też uważam że zaciemniłoby to przekaz. O tyle morał jest chyba rodem ze spiskowej teorii dziejów. Ja tam jakoś nie widzę tego "zaorania" się autora. I zdecydowanie pokaz nie przekonał mnie do skąpego ubierania się jako zabezpieczenia przed gwałtem, I nie sądzę by ktokolwiek rozsądny i logicznie myślący na to wpadł
@Albatrosowa
Morał jest logiczną konsekwencją tego, co autor pokazał: Że gwałcone są TYLKO kobiety ubierające się "normalnie", a natomiast kobiety ubierające się skąpo i wyzywająco NIE SĄ gwałcone. Stąd wniosek.
Polecam trochę logiki PRZED napisaniem komentarza, a nie PO napisaniu.
Ludzie, pokazy mody to sztuka, jak malarstwo czy muzyka. Tutaj się liczy przekaz autora, przekazem tego miało być pokazanie, iż to nie skąpy strój odpowiada za gwałt, że to nie jest wina kobiet, iż są gwałcone (a często spotykam się z takim poglądem). Twórca chciał pokazać, że można być ubranym normalnie i paść ofiarą gwałciciela. Tyle. To nie miało mieć znaczenia edukacyjnego, jak się nie ubierać, by nie stać się ofiarą, nie, to miało tylko podkreślić, że strój nie ma znaczenia w tej kwestii. Że gwałt nie jest spowodowany prowokacją kobiety. Morał jest więc nie taki, że panie mogą chadzać w bieliźnie, tylko, że winny jest gwałciciel, a nie to jak kobieta wygląda, czy jaki ma na sobie makijaż.To co mówisz, to po prostu nie zrozumienie i nadinterpretacja, a także doszukiwanie się na siłę dziury w całym.
@TheNiku
"przekazem tego miało być pokazanie, iż to nie skąpy strój odpowiada za gwałt"
No to się przekaz nie udał. Pokazano, że gwałcone są kobiety ubrane "normalnie" - dosyć "skromnie", a nie, że gwałcone są bez względu na ubranie. Przekaz wyraźnie insynuuje, że nie są gwałcone kobiety ubierające się wyzywająco, a SĄ. I to jest kłamstwo. A tymsamym pokaz jest propagandą, jak napisał pan "wychowałem_się_w_komunie_więc_brzydzę_się_propagan".
Minusują wszyscy poprawni politycznie, co to uważają, że jeśli kilka bab w "normalnych ciuchach wyjdzie na wybieg, to te w wyzywających też przestaną być gwałcone? Nie rozumiem ani trochę logiki tych, co to popierają takie wygłupy. wychowałem_się_w_komunie_więc_brzydzę_się_propagan słusznie wskazał, że cała ta akcja jest jakaś z tyłka wyciągnięta.
Kurcze może ja faktycznie jestem jakaś ślepa bo nigdzie nie widzę tego "TYLKO". Nigdzie nie zauważyłam przekazu że gwałcone są tylko kobiety ubrane jak na pokazie. Jeśli spojrzeć na całą akcję bez szukania dziury w całym chodziło właśnie o pokazanie że gwałcone są nie tylko kobiety które sprowokowały napastnika swoim wyzywającym ubiorem jak to się często mówi, ale ofiarami są "TEŻ" kobiety ubrane skromnie i nie są to pojedyncze przypadki.
Zawsze śmieszyło mnie tłumaczenie gwałcicieli typu ,że "ona mnie sprowokowała do tego."Chyba każdy logicznie myślący nie kupi takiego tłumaczenia. Nie rozumiem szukania dziury w całym w tej akcji?
Odpowiedz@darek1423 Problem w tym, że wielu na pozór logicznie myślących ma w tym temacie zdanie podobne do linii obrony gwałcicieli - "jakby go nie sprowokowała, to nic by się nie stało". Bierze się to stąd, że normalnemu, niezaburzonemu seksualnie człowiekowi ciężko jest spojrzeć na sprawę oczami zboczeńca, u którego wszystko jest wywleczone na lewą stronę, zakręcone trzy razy i postawione na głowie. Normalny człowiek nie jest w stanie pojąć, że dla dużej ilości gwałcicieli nie liczy się "oprawa", a więc odpowiednie ubranie, jakaś "gra wstępna" w postaci jednoznacznej rozmowy, jakieś gesty, które w ewidentny sposób wskazywałyby na to, że kobieta ma ochotę na seks z nimi. Ich podnieca sama sytuacja podczas gwałtu - polowanie na ofiarę, jej strach, możliwość pełnego zawładnięcia nad drugą osobą. Jeśli przyjrzymy się np. kilku polskim "wampirom" to pojawi się tam nawet motyw typu "bo była kobietą". Po prostu. Bo była kobietą, nie ważne jak ubraną, nie ważne w jakim wieku, jaką miała urodę itp.
jeśli chodzi o gwatł to wyzwalaczem nie jest strój, a reakcja - i to podnieca gwałciciela, przemoc i chęć panowania i upokarzania ofiary.
Odpowiedz