Demotywatory.pl

Menu Szukaj

W 1939 roku George Bernard Dantzig spóźnił się na zajęcia ze statystyki na Uniwersytecie w Kalifornii (zajęcia odbywały się wcześnie rano, więc Dantzig zazwyczaj przychodził na nie pod sam koniec tylko po to, by spisać zadania z tablicy i rozwiązać je w domu). Tra­dycyjnie spisał to, co znajdowało się na tabli­cy, by oddać rozwiązania na następnych zaję­ciach. Zajęło mu to dłużej, niż zazwyczaj, bo zadania te okazały się trudniejsze, niż sądził. Okazało się, że Dantzig rozwiązał dotychczas nierozwiązany problem matematyczny

Twój telefon jest brudniejszy niż publiczna toaleta. Przyznaj się, kiedy ostatni raz wycie­rałeś go ściereczkami antybakteryjnymi? No właśnie. Ponieważ zabieramy telefony wszę­dzie, w tym do toalety, można na nich znaleźć całe stada bakterii (także fekalnych)

Pełne imię i nazwisko Pabla Picasso składało się z 23 wyrazów. Pablo Diego Jose Francisco de Paula Juan Nepomuceno Maria de los Remedios Cipriano de la Santisima Trinidad Martyr Patricio Ciito Ruiz y Picasso, jeden z najsłynniejszych malarzy w historii

Seler jest ujemny kalorycznie - tzn., że zawiera mniej kalorii, niż spala się podczas jego trawie­nia. Np. jeśli zjemy 326 g selera naciowego, wcią­gniemy 53 kalorie, ale w trakcie jego trawienia spalimy już 72 kalorie. Oprócz selera, ujemne ka­lorie zawierają też m.in. ananasy, arbuzy, grejpfruty czy brokuły

Węże naprawdę mogą wypełznąć z twojej toale­ty. Gady te są dobrymi pływakami i ludzie znaj­dywali je w swoich ubikacjach częściej, niż nam się wydaje. Na szczęście u nas się to nie zdarza. Prawda?

Martin Van Buren był ósmym prezydentem Stanów Zjednoczonych i pierwszym urodzo­nym jako obywatel Stanów Zjednoczonych -jego poprzednicy byli byłymi obywatelami Im­perium Brytyjskiego

The Haskell Free Library and Opera House stoi dokładnie między Derby Line w stanie Vermont i Stanstead w prowincji Quebec. Przez środek budynku przebiega granica między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi

Pentagon ma przygotowane różne plany obrony na różne sytuacje kryzysowe. Jeden z nich został przygotowany na wypadek ataku zombie na szczęście...

Albert Einstein chciał zostać muzykiem - w każdym razie przyznał kiedyś, że gdyby nie został słynnym fizykiem, zostałby muzykiem i grałby na skrzypcach

Niejaki Thomas Fitzpatrick poszedł wieczorem do baru na Manhattanie, gdzie założył się, że ukradnie samolot i wyląduje nim na St. Nicho­las Avenue (na ulicy tuż przed barem). Zakład wygrał, mało tego, dwa lata później znów wylą­dował samolotem w centrum Manhattanu

+
70 82
-

Zobacz także:


~Krysia_Bezimienna
+1 / 15

#3 Picasso... nie wiem jak dla was, ale dla mnie jego obrazy to są jakieś bohomazy. Dla mnie dziełami sztuki są obrazy Matejki, Rubensa czy im podobnych, a nie te kicze. Zaraz pewnie mnie zminusują znawcy sztuki, bo powiedzą, że jego obrazy sprzedawane są za miliony dolarów - no cóż, jak ktoś ocenia sztukę przez pryzmat pieniędzy, to jego problem. Tylko ciekawe czy zastanawiali się dlaczego te jego obrazy tyle kosztują... może po prostu ktoś musi wyprać pieniądze?

Odpowiedz
V Voitcus
0 / 0

Co kto lubi, mi się też nie podobają, ale to nie o to chodzi. Tak samo jak dla mojego kolegi jakieś wrzaski metalowców są najpiękniejszą muzyką. Powiem tak - wtedy była taka moda (nazywa się to styl w sztuce), to się ludziom podobało, bo Picasso malował modnie. Jakby tak malował w średniowieczu, to by go spalono na stosie za kontakty z diabłem.

PanLucyfer
+3 / 3

Picasso, zanim zabrał się za kubizm, malował według reguł akademizmu i wyglądało to naprawdę dobrze. Naprawdę umiał tworzyć dzieła zgodne z anatomią, dobrze oddające rzeczywisty wygląd świata i nie będące zbiorem figur oraz kresek. Po prostu później zmienił styl, choć moim zdaniem szkoda, że nie został przy klasycznym pojęciu sztuki. Tu przykład obrazu z tego okresu jego twórczości: https://2.bp.blogspot.com/-hg_ZrqVBWy0/Uc7SxXqa1kI/AAAAAAAAAY0/vRiNzttKkFs/s800/picasso_pierwsza_komunia_1895-96.jpg

K kayadams
+3 / 3

Warto jeszcze dodać, ze Picasso namalował "Pierwszą Komunię" w wieku chyba 15 lat. Niewiele później powstała "Nauka i miłość", która zdobyła jakąś nagrodę. Picassa można nie lubić, ale geniuszu nie można mu odmówić :).

Q Quant
0 / 4

@Krysia_Bezimienna - podzielam Twoje zdanie, a na malarstwie znam się całkiem nieźle. Moja dewiza jest prosta (i podziela ją mnóstwo koneserów sztuki): prawdziwa sztuka to dzieła, które naprawdę trudno namalować, bo wymagają nieprzeciętnych umiejętności, warsztatu i talentu. Wielkie dzieła natomiast to takie, które mało kto w historii potrafił namalować. Picasso malował struktury geometryczne, które warsztatowo są banalne (zdarzają się kilkuletnie dzieci, które potrafią malować podobnie). Owszem, sam jego styl był oryginalny, ale oryginalność to za mało aby coś nazwać wielkim dziełem. Sława Picassa i zawrotne ceny jego obrazów wzięły się nie z ich wartości artystycznej, ale z tego, że sam Picasso był wyśmienitym marketingowcem i świetnie poruszał się w świecie dużych pieniędzy. Można powiedzieć, że jego talent malarski nie dorównywał jego talentowi do autopromocji. A co do cen rozmaitych obrazów na światowym rynku sztuki, te najwyższe wynikają z działalności inwestycyjnej marchandów. Kryteria wyceny obrazu są dość skomplikowane, ale jeżeli pierwsza wycena opiewa na wysoką kwotę, to ta kwota zazwyczaj może już tylko dalej rosnąć. Dzieje się tak dlatego, że zakup wysoko wycenionego obrazu jest traktowany jako lokata kapitału i z takim nastawieniem bogaci ludzie wydają na niego miliony. Później go sprzedają z zyskiem i ktoś inny płaci jeszcze więcej i tak dalej. W ten sposób plątanina linii namalowana przez Pollocka, obraz, który potrafiłby namalować każdy student ASP, osiągnęła cenę ponad 140 milionów dolarów. A dlaczego najdroższym obrazem w historii są akurat "mężczyźni grający w karty" Cezanne`a? Co w tym obrazie jest warte ćwierć miliarda dolarów, za które kupił go król Kataru? Ano nic. Istnieje tysiące obrazów ładniejszych, trudniejszych do namalowania, ciekawszych, bardziej inspirujących i pod każdym względem lepszych. Ale naftowy szejk miał kaprys właśnie za ten zapłacić taką kwotę, a prawa rynku są takie, że coś jest warte tyle, ile ktoś inny jest skłonny za to coś zapłacić. Chyba jedynymi obrazami zasługującymi na swoje nieprzeciętnie wysokie ceny są obrazy Salvatore Dali i Van Gogha, ale to wcale nie one są najdroższe. Za kwadratowe gęby i inne kanciaste bohomazy Picassa trzeba zapłacić jeszcze więcej. A ja osobiście nie powiesiłbym na ścianie żadnego Picassa - choćbym go dostał za darmo. Te obrazy są po prostu odpychające w swoim prymitywizmie (jak cały kubizm zresztą, którego chronicznie nie cierpię).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 April 2017 2017 13:58

K khartus_
+1 / 1

zauważyliście jakie "nierówne " oczy ma Picasso? jedną tęczówkę ma mniejszą od drugiej

Odpowiedz