Zwłaszcza drugi punkt. Kościół stara się zrobić z każdego grzesznika, aby pobiegł po rozgrzeszenie i rzucenie dyszki na tace. Kościół katolicki=/= Bóg. Ten pierwszy żyje z ludzi, a nie dla, a drugi nas stworzył i żyje z nami. Wspomnę od razu, że Bóg to nie tylko chrześcijańska trójca, Allach itd., ale również powstanie świata i jego wszystkie procesy, każdy ma swojego Boga.
@PrawdziwieTrue Małe sprostowanie. Kler ≠Kościół, Nauka kleru ≠Nauka z Pisma. Na to warto zwrócić uwagę. Co zaś się tyczy wyścigu szczurów, warto popatrzeć na upadek życia rodzinnego, a także oziębienie relacji rodzic-dziecko w pogoni za pieniądzem i karierą (nie chodzi tu o wyżywianie rodziny).
@PrawdziwieTrue pod spodem, mniejszymi literami napisano, " czyli dążenie za wszelką cenę do sukcesy zawodowego" Kluczowe jest tu, to za wszelką cenę, czyli po trupach, kosztem innych ludzi, z użyciem nietycznych środków, jak np. kłamstwo i oszczerstwo celem wyemitowania konkurencji. Ot, takie obsesyjne dążenie do awansu, często nawet własnym kosztem.
@michkrak u mnie spowiedź odbywa się często w trakcie mszy, więc kultura nakazuje dać chociaż 5 złotych.
@Kandaran @arushat poświęcenie zdrowia dla pracy jest już grzechem, nawet jak jesteśmy sami i jest to tylko chwilowe. Praca na etat i studia niszczy zdrowie i relacje ze znajomymi z powodu braku czasu. Za wszelką cenę to dość rozległy temat, dla jednych to zabójstwo, dla innych już bycie konfidentem, a dla innych coś jeszcze innego.
Zwróciłbym jeszcze uwagę na wyścig szczurów wśród dzieci spowodowany niezadowolonymi ze swojego życia rodzicami. Wynika z tego oziębienie relacji dziecko-rodzic, a ze względu na spełnianie marzeń rodziców dziecko-otoczenie.
@PrawdziwieTrue Prawda, jednakże studia+praca może być konieczna do opłacenia studiów/stancji, by ukończyć dobre studia, następnie mieć dobrą prace, by wyżywić rodzinę, bądź nawet pracować na pół etatu, by poświęcać więcej czasu rodzinie. Coś za coś.
Co się tyczy dzieci. Jeden aspekt to niespełnione ambicje rodziców i chęć pochwalenia się przed światem, że geny, które przekazało się dziecku, są "elitarne". Takie dziecko później kończy medycynę jako wzorowy uczeń, znajduje pracę za 6k zł, z czego połowę wydaje na psychotropy i pomoc psychiatryczną, potrzebną do leczenia wielu przypadłości związanych z psychiką, której stanu nie powstydziłby się człowiek uzależniony od heroiny z 10 letnim stażem.
Drugi przypadek to złe relacje na linii rodzic-dziecko, charakterystyczny dla patologii i najwyższych sfer, gdzie dziecko jest zaniedbywane, żyjąc w poczuciu zbędności. W takim przypadku ciągła nauka ma na celu zapomnienie o swoim życiu, oraz dowartościowanie się.
Czytam, czytam i jakoś nie widzę żadnego nowego grzechu, wszystkie podane idealnie wpisują się w Dekalog. @PrawdziwieTrue dwójka - można spokojnie przypiąć do pierwszego grzechu, dzięki cytatowi "Nie można służyć dwóm panom, Bogu i mamonie".
@Fragglesik Wpadłeś drogi człowieku na to, że parafianie kościoła rzymsko-katolickiego nagminnie i z upodobaniem łamią usunięty przez kościół (bo niewygodny) punkt przykazań? II Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg Twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a czyniący miłosierdzie tym tysiącom tym, którzy mnie miłują i strzegą moich przykazań.
Kłaniajcie się dalej figurkom, świętym, klonom Maryi, krzyżykom, czy innym "cudom" hipokryci...
@~goddoesnotexist Księga Wyjścia, nie dekalog. Równie dobrze ja mógłbym napisać: "22 lutego 1931 r. w płockim klasztorze objawił się św. Faustynie Kowalskiej Pan Jezus z nakazem namalowania obrazu Jezusa Miłosiernego. ”Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem „Jezu Ufam Tobie!”. Pan Jezus obiecał, że kto będzie czcić ten obraz, nie zginie.
@~goddoesnotexist - Co do zakazu sporządzania wizerunku - chrześcijaństwo to nie judaizm, trochę pomyliłeś religie;-)
Może nie wiesz, ale chrześcijanie nie muszą spożywać koszernej żywności, a nawet, tu Cię zaskoczę, mężczyźni nie muszą być obrzezani;-P
@~goddoesnotexist XXI wiek a ludzie ciągle wierzą w byle usłyszaną bzdurę bez pośrednictwa mózgu i powtarzają głupoty... np to że KK usunął II przykazanie... przeciez to nie wytrzymuje sekundy krytyki ani sekundowej konfrontacji z rzeczywistością... a jednak są ludzie którzy w tą brednie uwierzyli...
@~uwielbiam_jak_teiści_sami_się_orają - sugeruję że uwierzyliście w to że coś zostało usunięte a ciągle się tam znajduje bo nawet nie mieliście odwagi sprawdzić w katechizmie czy coś zostało z niego sunięte...
Ale i tak uciekniesz bez słowa zanim rozmowa dobiegnie końca jak każdy kto otworzy katechizm i zobaczy że nic nie zostało usunięte...
@~Nie_oceniaj_innych_swoją_miarą - wręcz przeciwnie - widzą że rozmawiają z kimś kto zna się na rzeczy... więc jak - ciągniemy rozmowę do końca? Jeszcze jakieś 3 niedługie wiadomości po stronie każdego z nas? Odważysz się podjąć to wyzwanie? :-)
@michkrak - ani w ST ani w NT nie ma zakazu tworzenia obrazów i rzeźb... jest za to zakaz tworzenia obrazów i rzeźb W CELACH BAŁWOCHWALCZYCH.
Problem z dekalogiem jest taki że przykazania w nim NIE SĄ ponumerowane. Równe osoby równie ponumerowały przykazania z dekalogu w tym KK równiez je ponumerował... ALE NIC Z NICH NIE USUNĄŁ.
Protestanci mają swój podział a katolicy swój - to co protestanci nazywają II przykazaniem dla katolików jest CIĄGLE pierwszym przykazaniem - kto otworzy dekalog zobaczy że zakaz tworzenia obrazów i rzeźb w celach bałwochwalczych jest jednym i tym samym przykazaniem co przykazanie "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" - dla katolików to co ateusze nazywają usuniętym II przykazaniem jest po pierwsze obowiązującym a po drugie ciągle pierwszym przykazaniem.
A jeżeli ktoś mi nie wierzy jak np nasz próbujący orać innych a orający sam siebie kolega @~uwielbiam_jak_teiści_sami_się_orają to niech otworzy katechizm Kościoła Katolickiego KKK 2083 i niech powie jak brzmi Rozdział pierwszy, Artykuł pierwszy, PIERWSZE PRZYKAZANIE.
Nie rozumiem czemu Kościół tak się czepia antykoncepcji. Jeśli myśli, że jej brak jakoś wpłynie na niektóre ameby żyjące popędem to chyba nie zna historii. Poza tym, jak już ludzie tak bardzo nie moga się kontrolować to niech chociaż nie doprowadzają do takiego skutku, że u jakiś Brajuanów i Jessik urodzi się dziecko, które w zasadzie będzie skazane na patologię. Każde dziecko powinno być planowane i oczekiwane ,a Kościołowi zależy na jak największej ilości wpadek. Osobiście mnie to dziwi, bo prawosławni i protestanci nie mają takich odlotów.
@KapitanKorsarzPirat
Jak pisał Boy o zabranianiu aborcji: "Tutaj odgrywa niemałą rolę „polityka populacyjna” kleru: lepiej czworo dzieci ochrzcić i tych samych czworo dzieci rychło potem pochować, niż żeby żadne z nich się nie urodziło". Myślę, że z antykoncepcją jest podobnie - im więcej dzieci się urodzi, tym więcej będzie chrztów.
@0bcy Co to za poroniony sofizmat? Co ma antykoncepcja do zabijania? Ach, rozumiem, jesteś z tego grona fanatyków, którzy wliczają antykoncepcję do aborcji. Co następne w kolejce? Prezerwatywy? Przymusowe, zbiorowe gwałty, by nie dopuścić do "stracenia szansy na nowe życie, a więc morderstwo?" Nie dziwcie się, że ludzie w waszym toku rozumowania satyrycznie tworzą aluzje do plemników. Posuwacie się coraz dalej,a temu fanatyzmowi należy powiedzieć dość.
@KapitanKorsarzPirat Przepraszam - mój błąd - fałszywie zrozumiałem końcówkę twojej wypowiedzi. Mowa o planowaniu i wpadkach to częsty tekst aborcjonistów i to mnie zmyliło. Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę.
Nie jestem katoliczką. Nie należę do żadnej religii. Zdecydowanie zgadzam się z punktami: 1, 2, 3, 5, 7, 9, 10, 11. Zdecydowanie nie zgadzam się z punktem nr. 4. na temat pozostałych 2 punktów nie wypowiadam się.
W środowiskach i całych krajach, gdzie spowiedników zabrakło - zastąpili ich psychoanalitycy, wróżki, zawodowi doradcy życiowi, telefony zaufania. W przyrodzie nic nie ginie. Nawet pastor szwedzki Ake Green (ten który siedział za krytykę homoseksualizmu na podstawie studium biblijnego które przeprowadził) w wywiadzie dla polskiej prasy z życzliwą zazdrością mówił, że my to mamy dobrze mając księży, a u niego w Szwecji on mógł pomagać co najwyżej głosząc kazania i wisząc na telefonie zaufania.
Zwłaszcza drugi punkt. Kościół stara się zrobić z każdego grzesznika, aby pobiegł po rozgrzeszenie i rzucenie dyszki na tace. Kościół katolicki=/= Bóg. Ten pierwszy żyje z ludzi, a nie dla, a drugi nas stworzył i żyje z nami. Wspomnę od razu, że Bóg to nie tylko chrześcijańska trójca, Allach itd., ale również powstanie świata i jego wszystkie procesy, każdy ma swojego Boga.
Odpowiedz@PrawdziwieTrue Małe sprostowanie. Kler ≠Kościół, Nauka kleru ≠Nauka z Pisma. Na to warto zwrócić uwagę. Co zaś się tyczy wyścigu szczurów, warto popatrzeć na upadek życia rodzinnego, a także oziębienie relacji rodzic-dziecko w pogoni za pieniądzem i karierą (nie chodzi tu o wyżywianie rodziny).
@PrawdziwieTrue pod spodem, mniejszymi literami napisano, " czyli dążenie za wszelką cenę do sukcesy zawodowego" Kluczowe jest tu, to za wszelką cenę, czyli po trupach, kosztem innych ludzi, z użyciem nietycznych środków, jak np. kłamstwo i oszczerstwo celem wyemitowania konkurencji. Ot, takie obsesyjne dążenie do awansu, często nawet własnym kosztem.
@PrawdziwieTrue - Zupełnie na marginesie, choć wiedza ta może Ci się przydać, za spowiedź nie płacisz;-P
@michkrak u mnie spowiedź odbywa się często w trakcie mszy, więc kultura nakazuje dać chociaż 5 złotych.
@Kandaran @arushat poświęcenie zdrowia dla pracy jest już grzechem, nawet jak jesteśmy sami i jest to tylko chwilowe. Praca na etat i studia niszczy zdrowie i relacje ze znajomymi z powodu braku czasu. Za wszelką cenę to dość rozległy temat, dla jednych to zabójstwo, dla innych już bycie konfidentem, a dla innych coś jeszcze innego.
Zwróciłbym jeszcze uwagę na wyścig szczurów wśród dzieci spowodowany niezadowolonymi ze swojego życia rodzicami. Wynika z tego oziębienie relacji dziecko-rodzic, a ze względu na spełnianie marzeń rodziców dziecko-otoczenie.
@PrawdziwieTrue Prawda, jednakże studia+praca może być konieczna do opłacenia studiów/stancji, by ukończyć dobre studia, następnie mieć dobrą prace, by wyżywić rodzinę, bądź nawet pracować na pół etatu, by poświęcać więcej czasu rodzinie. Coś za coś.
Co się tyczy dzieci. Jeden aspekt to niespełnione ambicje rodziców i chęć pochwalenia się przed światem, że geny, które przekazało się dziecku, są "elitarne". Takie dziecko później kończy medycynę jako wzorowy uczeń, znajduje pracę za 6k zł, z czego połowę wydaje na psychotropy i pomoc psychiatryczną, potrzebną do leczenia wielu przypadłości związanych z psychiką, której stanu nie powstydziłby się człowiek uzależniony od heroiny z 10 letnim stażem.
Drugi przypadek to złe relacje na linii rodzic-dziecko, charakterystyczny dla patologii i najwyższych sfer, gdzie dziecko jest zaniedbywane, żyjąc w poczuciu zbędności. W takim przypadku ciągła nauka ma na celu zapomnienie o swoim życiu, oraz dowartościowanie się.
Czytam, czytam i jakoś nie widzę żadnego nowego grzechu, wszystkie podane idealnie wpisują się w Dekalog. @PrawdziwieTrue dwójka - można spokojnie przypiąć do pierwszego grzechu, dzięki cytatowi "Nie można służyć dwóm panom, Bogu i mamonie".
Odpowiedz@Fragglesik Wpadłeś drogi człowieku na to, że parafianie kościoła rzymsko-katolickiego nagminnie i z upodobaniem łamią usunięty przez kościół (bo niewygodny) punkt przykazań? II Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg Twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a czyniący miłosierdzie tym tysiącom tym, którzy mnie miłują i strzegą moich przykazań.
Kłaniajcie się dalej figurkom, świętym, klonom Maryi, krzyżykom, czy innym "cudom" hipokryci...
@~goddoesnotexist Księga Wyjścia, nie dekalog. Równie dobrze ja mógłbym napisać: "22 lutego 1931 r. w płockim klasztorze objawił się św. Faustynie Kowalskiej Pan Jezus z nakazem namalowania obrazu Jezusa Miłosiernego. ”Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem „Jezu Ufam Tobie!”. Pan Jezus obiecał, że kto będzie czcić ten obraz, nie zginie.
@Fragglesik nikt nie powiedział, że Faustyna sobie tego nie wymyśliła. Albo nie miała schizofrenii
@~goddoesnotexist - Co do zakazu sporządzania wizerunku - chrześcijaństwo to nie judaizm, trochę pomyliłeś religie;-)
Może nie wiesz, ale chrześcijanie nie muszą spożywać koszernej żywności, a nawet, tu Cię zaskoczę, mężczyźni nie muszą być obrzezani;-P
@~goddoesnotexist XXI wiek a ludzie ciągle wierzą w byle usłyszaną bzdurę bez pośrednictwa mózgu i powtarzają głupoty... np to że KK usunął II przykazanie... przeciez to nie wytrzymuje sekundy krytyki ani sekundowej konfrontacji z rzeczywistością... a jednak są ludzie którzy w tą brednie uwierzyli...
@michkrak
To prawda. Tym samym potwierdziłeś jedynie, że Chrześcijanie nie słuchają się swojego własnego panbuka.
@0bcy
Unsynuujesz, że usunęło się samoistnie, w sposób magiczny, zapewne pod natchnieniem ducha świętego?
@~uwielbiam_jak_teiści_sami_się_orają - sugeruję że uwierzyliście w to że coś zostało usunięte a ciągle się tam znajduje bo nawet nie mieliście odwagi sprawdzić w katechizmie czy coś zostało z niego sunięte...
Ale i tak uciekniesz bez słowa zanim rozmowa dobiegnie końca jak każdy kto otworzy katechizm i zobaczy że nic nie zostało usunięte...
@0bcy
"Ale i tak uciekniesz bez słowa zanim rozmowa dobiegnie końca jak każdy kto otworzy katechizm i zobaczy że nic nie zostało usunięte..."
A może uciekają od Ciebie, gdy widzą jaki poziom prezentujesz? :-)
@~Nie_oceniaj_innych_swoją_miarą - wręcz przeciwnie - widzą że rozmawiają z kimś kto zna się na rzeczy... więc jak - ciągniemy rozmowę do końca? Jeszcze jakieś 3 niedługie wiadomości po stronie każdego z nas? Odważysz się podjąć to wyzwanie? :-)
@~uwielbiam_jak_teiści_sami_się_orają - Nowy Testament - odsyłam i polecam:-). Nie znajdziesz tam tych zakazów!
@michkrak - ani w ST ani w NT nie ma zakazu tworzenia obrazów i rzeźb... jest za to zakaz tworzenia obrazów i rzeźb W CELACH BAŁWOCHWALCZYCH.
Problem z dekalogiem jest taki że przykazania w nim NIE SĄ ponumerowane. Równe osoby równie ponumerowały przykazania z dekalogu w tym KK równiez je ponumerował... ALE NIC Z NICH NIE USUNĄŁ.
Protestanci mają swój podział a katolicy swój - to co protestanci nazywają II przykazaniem dla katolików jest CIĄGLE pierwszym przykazaniem - kto otworzy dekalog zobaczy że zakaz tworzenia obrazów i rzeźb w celach bałwochwalczych jest jednym i tym samym przykazaniem co przykazanie "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" - dla katolików to co ateusze nazywają usuniętym II przykazaniem jest po pierwsze obowiązującym a po drugie ciągle pierwszym przykazaniem.
A jeżeli ktoś mi nie wierzy jak np nasz próbujący orać innych a orający sam siebie kolega @~uwielbiam_jak_teiści_sami_się_orają to niech otworzy katechizm Kościoła Katolickiego KKK 2083 i niech powie jak brzmi Rozdział pierwszy, Artykuł pierwszy, PIERWSZE PRZYKAZANIE.
Jeżeli ktoś udaje że nie umie szukać katechizm jest tutaj http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm
@Iorwen W ten sposób to można powiedzieć, że ktoś mógł sobie całą Biblię wymyślić.......:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 April 2017 2017 21:18
@Fragglesik Ano. Można. Czy tak jest, dowiemy się dopiero po śmierci.
@Iorwen
Po śmierci się niczego nie dowiesz, bo wtedy Twój mózg już nie żyje. A to w mózgu zapisane są informacje, który się "uczysz".
Uczą tego w podstawówce na biologii.
Po śmierci dopiero dowiemy się czy jest życie wieczne. Nie wcześniej. A religie wyjaśniają to nie umysłem, a rzekomą duszą, so...
"Nie czyń bliźniemu swemu, co tobie nie miłe." Już jest dawno.
Co tu nowego?
OdpowiedzA oni szerzą hejt z ambony
OdpowiedzMają u mnie + za produkcję niezdrowej żywności:)
OdpowiedzNo pewnie. Zapraszam do kościoła protestanckiego, choć sam jestem katolikiem, ale w pobliżu nie ma takiego kościoła.
OdpowiedzA jak ktoś "zaspokaja żądzę" nie wibratorem, a dildem - i to w kształcie penisa delfina, to co?
OdpowiedzNo to wtedy wszystko jest okej ;D
*Wy spłoniecie jak już.
OdpowiedzMnie takie bajki mało interesują.
Nie rozumiem czemu Kościół tak się czepia antykoncepcji. Jeśli myśli, że jej brak jakoś wpłynie na niektóre ameby żyjące popędem to chyba nie zna historii. Poza tym, jak już ludzie tak bardzo nie moga się kontrolować to niech chociaż nie doprowadzają do takiego skutku, że u jakiś Brajuanów i Jessik urodzi się dziecko, które w zasadzie będzie skazane na patologię. Każde dziecko powinno być planowane i oczekiwane ,a Kościołowi zależy na jak największej ilości wpadek. Osobiście mnie to dziwi, bo prawosławni i protestanci nie mają takich odlotów.
Odpowiedz@KapitanKorsarzPirat zabijmy dziecko aby uratować je przed patologiczną rodziną... czy mogę zabić ciebie by uratować cię przed patologiczną władzą?
@KapitanKorsarzPirat
Jak pisał Boy o zabranianiu aborcji: "Tutaj odgrywa niemałą rolę „polityka populacyjna” kleru: lepiej czworo dzieci ochrzcić i tych samych czworo dzieci rychło potem pochować, niż żeby żadne z nich się nie urodziło". Myślę, że z antykoncepcją jest podobnie - im więcej dzieci się urodzi, tym więcej będzie chrztów.
@0bcy Co to za poroniony sofizmat? Co ma antykoncepcja do zabijania? Ach, rozumiem, jesteś z tego grona fanatyków, którzy wliczają antykoncepcję do aborcji. Co następne w kolejce? Prezerwatywy? Przymusowe, zbiorowe gwałty, by nie dopuścić do "stracenia szansy na nowe życie, a więc morderstwo?" Nie dziwcie się, że ludzie w waszym toku rozumowania satyrycznie tworzą aluzje do plemników. Posuwacie się coraz dalej,a temu fanatyzmowi należy powiedzieć dość.
@KapitanKorsarzPirat Dzięki tobie poznałem nowe słowo-sofizmat.
@KapitanKorsarzPirat Przepraszam - mój błąd - fałszywie zrozumiałem końcówkę twojej wypowiedzi. Mowa o planowaniu i wpadkach to częsty tekst aborcjonistów i to mnie zmyliło. Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę.
autor mów za siebie, żaden punkt nie dotyczy mnie
OdpowiedzJak kościół dodał hejty do grzechów to odznaczył na grzeszników 97% swojej kadry obronnej do spraw wizerunku, czyli prawicę
Odpowiedzczyli antykoncepcję niehormonalną można stosować. to dobrze że zostają spirale, globulki, prezerwatywy, wkładki.
OdpowiedzBrednie i farmazony.
OdpowiedzNie jestem katoliczką. Nie należę do żadnej religii. Zdecydowanie zgadzam się z punktami: 1, 2, 3, 5, 7, 9, 10, 11. Zdecydowanie nie zgadzam się z punktem nr. 4. na temat pozostałych 2 punktów nie wypowiadam się.
OdpowiedzW środowiskach i całych krajach, gdzie spowiedników zabrakło - zastąpili ich psychoanalitycy, wróżki, zawodowi doradcy życiowi, telefony zaufania. W przyrodzie nic nie ginie. Nawet pastor szwedzki Ake Green (ten który siedział za krytykę homoseksualizmu na podstawie studium biblijnego które przeprowadził) w wywiadzie dla polskiej prasy z życzliwą zazdrością mówił, że my to mamy dobrze mając księży, a u niego w Szwecji on mógł pomagać co najwyżej głosząc kazania i wisząc na telefonie zaufania.
Odpowiedz