Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
256 283
-

Zobacz także:


P PrawdziwieTrue
-1 / 15

Socjalizm jest dobry jak woda.
Jest go za mało, odwodnienie i śmierć.
W sam raz to będziesz się czuć dobrze.
Za dużo lecisz co chwila do kibla, się odlać, nerki padają, złe samopoczucie.
Dużo za dużo - umierasz. (np. komunizm mniej zboża zebrali niż zasadzili, głód itd.)
Jak sama woda to utoniesz.

Odpowiedz
grimes
0 / 16

@PrawdziwieTrue Porównanie bezsensu. Jest równoznaczne z mało kradzieży = źle, średnia ilość kradzieży = dobrze, dużo kradzieży = źle. No kompletny idiotyzm. Socjalizm zawsze prowadzi do nieszczęścia, nie ma logicznego uzasadnienia, by rabować innych, a jak widzimy po sytuacji Wenezueli, Chile za władzy Allende, Korei północnej etc. etatyzm ssie. https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/33/a1/71/33a171c0a9baf3dfcd23e2c5e75b1cfc.jpg

Zibioff
+1 / 11

@PrawdziwieTrue Socjalizm bazuje na najższych ludzkich instynktach tj. na zawiści i kradzieży.

P PrawdziwieTrue
-2 / 14

Kieruje to do wszystkich komentujących "Socjalizm to forma kradzieży".
Socjalizm nie jest formą kradzieży, kiedy dajemy rentę osobie, która nie może pracować (np. jest kadłubkiem nie ma rąk ani nóg, jest upośledzona, za stara). Nie mam zamiaru utrzymywać darmozjadów, ale nakarmię i napoję (pośrednio) głodnych i spragnionych, którzy nie mogą sami sobie na to pozwolić.
Socjalizm to nie tylko kradzież, to jest odgórne wymuszenie, aby nikomu nic nie brakło, jeżeli uznajemy to za ciepły kąt(schroniska, a nie dom jednorodzinny dla każdego), miskę z jedzeniem i kubek wody to nie mam nic przeciwko. Jeżeli mam im zapewniać wygodę, telewizor, komputery, telefony, konsole itd., to jest całkowicie przeciw, zaczyna być to dla mnie wyzyskiem społeczeństwa na rzecz "biednych poszkodowanych, którzy nic nie mają".

P PrawdziwieTrue
-2 / 12

@FakDak ,a jakby dobroczynność sama w sobie by nie wystarczyła ? Doprowadzała tych ludzi do głodu.
Socjalizm jest dobry, gdy jest maksymalnie ograniczony, ale jest i pomaga tym, którzy sami nie dadzą rady.
W pełni się z Tobą zgadzam, ale społeczeństwo jest jednym organem, który musi działać razem i nie pozwolić zgnić "wyrostkowi robaczkowemu", który jest nam zbędny i zabiera cenne składniki odżywcze.

grimes
0 / 8

@Kalart Socjalizm opiera się o kradzież/rabunek. Zabieramy bogatym (bo przecież mają, a uzasadnimy to tym, że wyzyskują) i damy biedakom. Albo zabierzemy wszystkim i będziemy rozdawać. No modeli socjalnych jest dużo, wszystkie opierają się o przymus. "Zaś historia prędzej uczy, że nigdy nie powstało silne państwo bez podatków." No to nic nie wiesz o historii, bo USA powstało bez podatków troglodyto.

grimes
0 / 8

@PrawdziwieTrue ",a jakby dobroczynność sama w sobie by nie wystarczyła ? " Że niby państwo zapewnia wszystkim godny byt? Człowieku, w Polsce cała masa dzieci chodzi głodna, gdyby nie pomoc charytatywna to by umarli. Gdyby państwo nie rabowało ludzi to sami by pomagali, gdy państwo ich rabuje to czują się zwolnieni z tego. Już w ogóle pomijam fakt, że gdyby nie państwo ludzie byliby bogatsi i nie musieli żebrać.

~rtyuji
+1 / 1

@PrawdziwieTrue Hahah odezwali się bogacze z pensją 3000 netoo :)

K kacper173173
+1 / 1

@grimes
Nie może działać państwo bez podatków. Dlaczego? Ano dlatego, że są inne państwa. Co to znaczy? Ano wojny, dyplomacja, obiady, do tego zarządzanie wewnętrzne, które warto ograniczać do możliwie najmniejszych zarządzeń i ludzi zarządzających, ale nie można tego całkowicie wyeliminować. Trzeba mieć wojsko, dyplomację, dyplomatów, urzędników - choćby i mało urzędników - a to wymaga pieniędzy. Inwestycje państwowe są niczyje, więc z reguły są słabe, więc trzeba zebrać trochę podatków od ludzi. Można liczyć na dobrowolne opłaty,ale to mało prawdopodobne, więc... podatki i śmierć.

K kacper173173
0 / 2

@grimes
I póki co nie ma żadnego państwa opartego o taki system. Każde państwo posiada wojsko, policję, większość posiada jedynie opartą o fundusze z podatków służbę przeciwpożarową i zdrowotną opartą głównie o fundusze państwowe (podatkowe).

grimes
-1 / 3

@kacper173173 Było w USA przed władzą Waszyngtonu. A twoja narracja jest bezdennie głupia "nie ma więc nie działa". Nikt nie widział twojego mózgu, więc go nie ma.

K kacper173173
0 / 0

@grimes
Waszyngton stolicą USA został w 1790. Sugerujesz, że przed tym okresem USA było rządzone w ustroju minarchistycznym i radziło sobie dobrze? Bo jak dobrze wiadomo do 1776 roku USA były kolonią. Kolonią brytyjską. I nawet nie było wtedy USA - było 13 różnych kolonii północnoamerykańskich, z których każda była kolonią brytyjczyków. Byli podlegli, tak jak Polska po 1795. Mówienie, że świetnie sobie radzili podczas gdy byli pod okupacją jest żałosne i pokazuje twoje podejście do tematu. Ludzie gineli setkami dziennie, byli pozbawieni praw człowieka, co chwilę były powstania i bitwy, ale było OK? A może byli rządzeni przez Brytyjczyków w ustroju minarchistycznym? Ale Brytania pierw była monarchią, pierw mieli jednego króla mającego większość władzy, potem się to trochę zmieniało, ewoluowało do aktualnej monarchii parlamentarnej z królową jako osobą reprezentacyjną państwa - nie byli w tamtym czasie państwem z b. ograniczoną władzą. Głosisz głupoty jeśli uważasz, że USA miało jakąkolwiek władzę przed wyzwoleniem spod okupacji!

A atheist
+2 / 12

@PrawdziwieTrue

socjalizm JEST formą kradzieży i karania.

Socjalizm opiera się na podatkach. Im więcej "wsparcia", tym wyższe podatki i bardziej rozbudowany aparat urzędniczy.
I tym bardziej rozbudowana indoktrynacja, jakie to podatki są dobre.

A potem mydlenie oczu:
1. darmowa komunikacja (jest w niektórych miastach)
2. darmowa służba zdrowia
3. darmowa nauka
4. darmowa gospodarka śmieciowa

I właśnie punkt 4 najdobitniej pokazuje wszystkie wady socjalizmu.
Jak każdy sam zawierał umowę z firmą od śmieci, to była konkurencja i jakoś się tym firmom opłacało odbierać śmieci od ludzi.
Teraz - w wielu miejscach śmieci odbierane rzadziej, opłaty do gmin (podatek śmieciowy) z tego tytułu są wyższe.

Odpowiedz
P PrawdziwieTrue
-1 / 7

@atheist
Nic nie jest za darmo. Jeżeli branie podatków na służbę zdrowia, edukacje społeczeństwa nazywasz kradzieżą to pozostaje mi Tobie współczuć. Socjalizm jest potrzebny na poziomie jak najmniejszym na jaki możemy go ograniczyć, ale nie możemy się go pozbyć. Skrajny kapitalizm jest równie chory co skrajny socjalizm. Ja nigdzie nie napisałem, że wsparcie im większe tym lepsze i trzeba do tego dążyć, tylko że trzeba określić "złoty środek" ,czyli wymagane minimum.

A atheist
+2 / 8

@PrawdziwieTrue

dzięki za słowa "Nic nie jest za darmo."


Tylko wytłumacz to socjalistom :D :D :D

Mamy 100 ludzi. Z różnych względów pracuje 70 z nich (dzieci, starzy nie pracują, część woli zajmować się domem - druga osoba lepiej zarabia).
Niestety, mają demokrację, więc uradzili, że muszą być podatki, żeby wspomóc tych, którzy sobie nie radzą.
No i ustalili, że będzie to 5% ich dochodu.

Jeszcze jest dobrze. Każdy zarabia swoje, starzy na utrzymaniu dzieci lub zaoszczędzonych pieniądzach.
Ale, trafił się taki, który stwierdził, że jemu się nie chce pracować, a na starość z czegoś trzeba żyć.
Więc wymyślił, że wszyscy zarabiający mają obowiązkowo odkładać pieniądze na starość. Załóżmy 10%.

(dla uproszczenia nie będę przeliczał podatków, tylko sumował procenty).

Więc z dochodu zniknęło już 15%.
Ale, ale do zbierania pieniędzy na "biednych" i obsługę emerytur trzeba kogoś zatrudnić. Więc 5 osób przeszło z produkcji na obsługę. I trzeba im zapłacić... więc tych 65 osób musi wydać kolejne 5% swoich dochodów na płace dla urzędników...

Już nam zniknęło 20% dochodu, i o tyle te 65 osób jest biedniejsza. Czy coś z tego mają? Nic...

Ponieważ ludzie mają mniej pieniędzy, więc w przypadku przerwy w pracy z powodu choroby, nie mają odłożonej gotówki na leczenie i utrzymanie. Więc, z powodu narastającego niezadowolenia, urzędnicy wymyślili, że chorobowe będzie wypłacane ze specjalnego funduszu, na który będą wszyscy wpłacać. A, że lekarze są dość drodzy, to i lekarze będą otrzymywać wynagrodzenie z oddzielnego funduszu.
Więc, na chorobowe poszło kolejne 10%, zaś na lekarzy i leczenie 9%.
Oczywiście, do obsługi tych działów potrzebne są następne osoby, po 3 na każdy. No i wynagrodzenie dla nich, jak wyzej - 5%.

Tak więc obciążenie urosło nam do... 44%, a na produkcji zostało tylko 59 osób (z 70).

Jeszcze ci się podoba "złoty środek" socjalizmu?

P PrawdziwieTrue
0 / 2

@atheist kiedy powiedziałem, że trzeba socjalizm pchać dalej, ponieważ jeszcze nie ma złotego środka? Jak dla mnie socjalizm już dawno go minął i należy go ograniczyć. Piszesz, że ludzie mają coraz mniej pieniędzy, a co jeżeli Tobie powiem, że 40 lat temu mieliśmy ich mniej niż dzisiaj? Chodzi mi o wartość nabywczą. Urzędnicy istnieli zawsze, teraz jest ich za dużo, jest ich więcej przy przeliczeniu na mieszkańca niż 400 lat temu, mimo że mamy wszechobecną globalizacje i komputery o niewiarygodnych możliwościach przeliczeniowych.
Emerytura jest zabezpieczeniem na przyszłość jakby dzieci trafił szlag albo byłoby się bezpłodnym jakby taki emeryt trafiłby pod most to i tak musiałbyś go utrzymywać, ponieważ jest człowiekiem i ma prawo do ciepłego kąta, kubka wody i miski z jedzeniem, nic poza tym.

A atheist
-1 / 7

@PrawdziwieTrue

Złoty środek socjalizmu to brak socjalizmu.
Każda forma rozdawnictwa będzie powodować, że będą się zgłaszać kolejne grupy " o im się należy".
A partie polityczne będą obiecywać kolejne "darmowe" udogodnienia, byleby tylko dorwać się do rządzenia.

wojtas4545
-3 / 3

@atheist @PrawdziwieTrue Ludzie często stosują bardzo uproszczone pojęcia takie jak socjalizm i kapitalizm, natomiast bardziej dokładnie powinno mówić się o gospodarce wolnorynkowej i gospodarce sterowanej przez państwo. Kapitalizm to po prostu pomnażanie majątku, a socjalizm to w jakiś sposób pomaganie słabszym. Gospodarka państwowa też może antysocjalistyczna, na przykład kiedy w latach 60 w Chinach z przepracowania umierały tysiące ludzi.

W Polsce, na tle średniej UE, i tak mamy bardziej wolny rynek (niższe podatki) niż na zachodzie. Ten system w jakiś sposób działa, bo przeciętne wynagrodzenie na przestrzeni 25 lat wzrostło w Polsce 3-krotnie, a w Niemczech tylko 2-krotnie. Czyli teoretycznie za jakieś 30-40 lat Polska powinna dogonić zachód. Oczywiście teoretycznie, bo przy obecnej tendencji nie wiadomo jak za 30-40 lat będą wyglądać Francja i Niemcy, a Polska może być krajem zamieszkanym w połowie przez emerytów.

Dlatego tak jak piszesz, potrzebne są pośrednie rozwiązania. To znaczy z jednej strony wolność gospodarcza i umiarkowane podatki, a z drugiej strony polityka prorodzinna (np. program 500+). Ale gospodarka państwowa ma jeszcze jeden aspekt, o którym zapominacie. Wolny rynek dobrze sprawdza się jeśli chodzi o produkcję dóbr konsumpcyjnych, czyli wszystkie firmy produkujące żywność, elektronikę, ubrania itd. powinny być prywatne. Ale obiekty o znaczeniu strategicznym typu kopalnie, huty, zakłady produkujące uzbrojenie, ze względów bezpieczeństwa, powinny pozostawać własnością państwa.

A atheist
+2 / 2

@Kalart

Popatrz tak:
1. dostajesz pracę
2. dostajesz mieszkanie i wyżywienie
3. jak jesteś chory, dostajesz lekarza i leki

Wiesz co to za system?

A atheist
+3 / 3

@wojtas4545

w jaki sposób mamy pomagać słabszym?
Rozdając pieniądze, które zostają zabrane innym? Czy stwarzając warunki, gdzie będą mogli sami zapracować na własne utrzymanie (chociaż w części).

Co dają takie programy jak RNS, MDM czy 500+ ?
Kompletnie nic - zarabiają na tym jedynie pośrednicy (obsługa programu).

To wszystko jest finansowane nie tylko z naszych podatków, ale również (przede wszystkim) z powiększania zadłużenia państwa.

A atheist
0 / 2

@Kalart

nie, to co opisałem w tych trzech punktach to... niewolnictwo czarnych w USA.

W tym małym, lokalnym wycinku to też był socjalizm - pan zapewniał wikt, opierunek, lokum, opiekę zdrowotną. A niewolnik musiał harować za pełny socjal.
Pan kontrolował wszystko - ile pracujesz, jak pracujesz, ile masz pieniędzy, czy możesz iść do innej pracy...
Całe spektrum analogii.

grimes
-3 / 5

@Kalart Zwykły histeryk jesteś. Gdzie ludzie się kur_wią na ulicach - W socjalistycznej Rosji czy kapitalistycznych Stanach? W kapitalistycznej Szwajcarii czy w socjalistycznej Ukrainie? W Skandynawii zbudowanej na kapitalizmie czy na Białorusi, gdzie rząd jest właścicielem jakoś 80% przedsiębiorstw? Kiedy była bieda, gdy w Chile rządził Allende czy władze przejął Pinochet? Która Korea jest bogatsza, północna czy południowa? To są takie łopatologiczne przykłady, które może ci dadzą do zrozumienia, że jesteś durniem i powtarzasz tylko puste slogany, jak jakieś grażynki pod warzywniakiem.

Socjalizm to zwykły rabunek, zabierają ci twoją własność i wydają na rzeczy, które sam byś sobie dużo taniej sfinansował. Jednak socjalizm żyje, przez taki margines społeczny jak ty, co to nie pomyśli "a jak ten rynek w sumie działa?" tylko "no jak sprywatyzują szpitale to pewnie będzie drogo, tak mówili pod warzywniakiem". Także doucz się i coś poczytaj np; http://mises.pl/blog/2011/03/08/mises-ekonomia-i-polityka-rozdzial-1-kapitalizm/ albo o dzikim kapitalizmie którego się boisz http://mises.pl/blog/2015/01/27/benedyk-dziki-kapitalizm-w-stanach-zjednoczonych/

wojtas4545
-3 / 5

@atheist Co dają takie programy jak 500+? Każdy rząd wymaga od obywateli dwóch rzeczy: żeby pracowali (i płacili podatki) oraz żeby się namnażali - bo nikt nie żyje wiecznie. W dzisiejszych czasach ludzie pracują, bo interesują ich dobra materialne (nowy telefon z ekranem dotykowym), ale w jakiś sposób nie chcą mieć więcej niż 1 dziecko.

Kiedyś ktoś na tej stronie napisał, że "mamy wolność, nie chcesz mieć dzieci to ich nie rób". Takie podejście jest niedopuszczalne z punktu widzenia państwa. Dlaczego? Bo jednak w przyszłości ktoś będzie musiał pracować na nasze emerytury.

Dziś wszyscy zwolennicy wolnego rynku (a raczej Korwina i Kukiza) marudzą, że "państwo gnębi małych i średnich przedsiębiorców", że "trzeba zmniejszyć składkę ZUS" itd. Problem w tym, że społeczeństwo się starzeje, więc wydatki na emerytury (emerytury to też wydatki socjalne) będą pochłaniać co raz większą część budżetu. Nie ma co liczyć na obniżenie składki ZUS, to nierealne.

Dlatego wprowadzono program 500+. Bezpośrednią dopłatę za posiadanie drugiego i każdego kolejnego dziecka. Ten program też nie jest idealny, bo zdarzają się przypadki rodzin, które pobierają nawet 4-5 tys. zł świadczenia miesięcznie, ale to tutaj nieważne.

Ważne, że program działa. Skrajne ubóstwo wśród dzieci zmniejszyło się o 96 %, zaczyna rodzić się więcej dzieci, tak więc program zaczyna przynosić korzyści. Oczywiście program jest kosztowny, ale ogólnie rzecz biorąc, wzrost zadłużenia państwa w 2016 w stosunku do PKB (czyli względny wzrost zadłużenia państwa) był mniejszy niż w czasie rządów PO-PSL. Czyli nie jest aż tak źle.

A atheist
+1 / 3

@wojtas4545

wybacz, ale to jest logika niewolnika... :(

A atheist
0 / 4

@Kalart

pomoc lekarska?
A kto obecnie może liczyć na DOBRĄ pomoc lekarską? Tylko ten, który zapłaci z własnej kieszeni...


PS. dlaczego mylisz kapitalizm z niewolnictwem?

wojtas4545
-1 / 3

@atheist Państwo nie jest od tego, żeby pozwalać sobie na tendencje wolnościowe (libertariańskie). Państwo jest od tego, żeby sprawnie funkcjonować.

Program 500+ nikogo do niczego nie zmusza. Nie chcesz mieć dzieci to ich nie miej - tak jak ktoś tutaj napisał. Po prostu opiera się na ludzkiej chciwości i pazerności. Przeciętny człowiek nie interesuje się tym, że rząd zadłuża państwo itd. Przeciętny człowiek jest zainteresowany tym, że jego sąsiad, który ma 2 dzieci dostaje 500 zł wsparcia od rządu, a on który nie posiada dzieci, nie dostaje nic.

I dobrze, że nie dostaje, bo jeśli teraz nie chce wychowywać dzieci, to w przyszłości dzieci jego sąsiadów będą musiały pracować na jego emeryturę.

Dlatego program jest dobry. Zauważ, że nie są to tak duże koszta (23 mld zł) w porównaniu do tego co ZUS wydaje obecnie na emerytury, renty i inne świadczenia (230-240 mld zł). I te wydatki będą rosły. A drobne cwaniaczki dalej będą domagać się obniżenia składek ZUS i płakać jak to rząd ich gnębi. To jest nierealne.

Albo program 500+, albo obniżanie wysokości emerytur, albo jeszcze inne rozwiązania (np. podwyższanie wieku emerytalnego).

A atheist
+1 / 3

@wojtas4545

nie są duże koszta...

No weź...
Pamięta, że te pieniądze to jest ZADŁUŻENIE - kredyt, który państwo zaciąga przez obligacje skarbowe, które będą musiały zostać SPŁACONE.

Obligacje długoterminowe są najlepiej oprocentowane, a spłata tego syfu spadnie właśnie na nasze dzieci i wnuki!

Każda złotówka wydana ponad bezpośrednie wpływy z podatków to idiotyzm, debilizm i kompletny brak wyobraźni.

Obsługa długu wewnętrznego kosztuje coraz więcej, bo i spłaty poprzednich obligacji są dokonywane przez zaciąganie kolejnych pożyczek.
Nie ma szansy, żeby to długo wytrzymało i... i dopiero będzie płacz - podatki w górę, emerytury w dół...

grimes
+1 / 3

@wojtas4545 Ależ ty bzdury gadasz. "Państwo nie jest od tego, żeby pozwalać sobie na tendencje wolnościowe (libertariańskie)" Zadajmy więc sobie pytanie - na co nam one?

"który ma 2 dzieci dostaje 500 zł wsparcia od rządu, a on który nie posiada dzieci, nie dostaje nic." Wychodzisz z masy błędnych założeń. Po pierwsze utrzymanie dwójki dzieci jest kosztowniejsze niż się to wynagradza 500+, więc koniec końców i tak się traci. Po drugie, od wprowadzenia 500+ ilość urodzeń wzrosła niewiele, więc ten program mija się z celem (jak wszystkie rządowe).

"bo jeśli teraz nie chce wychowywać dzieci, to w przyszłości dzieci jego sąsiadów będą musiały pracować na jego emeryturę." Nie będzie w przyszłości emerytury, ZUS już teraz ma tak wysokie długi, że nawet jakbyśmy mieli ludność na poziomie Indii to i tak to gówno będzie zadłużone. On upadnie, ale nie szybko, nie, on będzie konał tak długo jak się da, przez takich krótkowzrocznych jak ty, co myślą, że kapitan państwo może cokolwiek zmienić na dobre.

"Zauważ, że nie są to tak duże koszta (23 mld zł)" To jest cholernie dużo, polecam zapoznać się z innymi wydatkami http://www.mapawydatkow.pl/

Te państwo musi upaść, właśnie przez takie ku_rwiące logike programy i nierealną politykę. Tobie natomiast polecam poczytać coś z ekonomii, najlepiej austriackiej szkoły.

wojtas4545
0 / 4

@grimes Tendencje libertariańskie są bardzo szkodliwe dla porządku społecznego. Ludzie są głupi, więc prowadzi to do sytuacji, w których:

- odmawia się poddaniu kontroli trzeźwości - nie można badać ludzi alkomatem, bo prewencja jest zła,

- rodzice odmawiają szczepienia własnych dzieci - bo szczepionki zabijają, a krztusiec, tężec i ospa to niegroźne choroby.

To są dwa przykłady, które pierwsze przyszły mi na myśl. Nie są to zjawiska, które zagrażają stabilności państwa, ale jednak.

Odnośnie programu 500+. Czy koszty utrzymania drugiego dziecka są większe niż 500 zł mies.? Wątpię. Jak dla mnie te 500 zł to nawet trochę za dużo. Świadczenie powinno przysługiwać tylko na 1, 2 i 3 dziecko i wynosić ok. 300-400 zł mies. Przy czym na 1 dziecko tylko w przypadku najbiedniejszych.

Niektórzy zarzucają, że "program jest skierowany do wszystkich, a bogaci wcale nie potrzebują tych pieniędzy". I pod tym względem to co zrobił PiS to był strzał w dziesiątke. Dlaczego? Bo bogaci ludzie mają warunki do wychowywania dzieci, ale z jakichś powodów nie chcą mieć więcej niż 1 dziecko. Te 500 zł ma ich do tego zachęcić.

Czy ZUS upadnie? Nie wiadomo. Na pewno grabież środków z OFE trochę podratowała jego budżet i dała mu jeszcze kilka lat czasu. Ale lepiej żeby ZUS został. Emerytury są potrzebne ludziom.

Jeśli chodzi o wolny rynek, to tak jak napisałem, to jest dobre rozwiązanie, ale jeśli chodzi o produkcję dóbr konsumpcyjnych. To znaczy 98-99 % rynku powinno być prywatne, ale np. fabryki uzbrojenia itd. powinny być państwowe.

Ostatecznie wolny rynek, sam bez pomocy państwa, wszystkiego nie ureguluje. Przykładem mogą być pracownicy (imigranci) z Ukrainy, których w Polsce jest ok. 1 mln i którzy zabierają pracę naszym rodakom. Pracodawcy chętnie ich zatrudniają, bo godzą się pracować za niższe wynagrodzenia. Prowadzi to do sytuacji, w których pracodawca woli zatrudnić Ukraińca niż Polaka, bo dzięki temu zaoszczędzi kilkaset złotych miesięcznie.

Tylko, że Ukraińcy wracają później do siebie i zabierają ze sobą większość zarobionych pieniędzy. Czyli pracodawcy na tym zyskują, ale państwo traci na tym kilka miliardów złotych rocznie. Dodatkowo gdyby nie ci Ukraińcy, to bezrobocie w naszym kraju mogłoby być mniejsze o 1-2 %, czyli byłoby niższe niż średnia UE.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 1 May 2017 2017 14:55

~dkkke
-2 / 2

@atheist Ale jeśli socjalizm jest jakąś formą łagodzenia Błędu Systemu?

M majtaron
-1 / 3

Z tymi podatkami to co niektórzy takie bzdury klepią, że szkoda czytać nawet. Jaka kradzież? Nikomu nie przyszło do głowy, że podatki są formą PAŃSZCZYZNY? Ten procent zysku, który idzie w podatki, to od początku nie należy i nie należał do ciebie, bo najpierw pewną część zysku wypracowujesz dla państwa, a dopiero potem dla siebie "na rękę", a już totalnie idiotyczne jest biadolenie, że "70% zysku nam zabierajom!!!" (błąd na końcu celowy). JAKIE 70%?! Skoro ktoś ma 1850 brutto wypłaty i na rękę 1500, to gdzie tu 70% różnicy? Chyba, że takim osobom chodziło odwalanie wypłaty przedsiębiorcom, gdzie na dzień dobry zus bierze 1100 zł haraczu.

Ale wracając do meritum - podatki nie są złodziejstwem tylko rodzajem wypracowanej pańszczyzny do budżetu, problemem nie jest samo to, tylko fakt, że często różne instytucje źle zarządzają wydatkami z tych podatków.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 May 2017 2017 11:57

kondon
0 / 0

@majtaron Przy 1850 brutto na rękę dostajesz 1356 a pracodawcę kosztujesz 2231, więc już tutaj okradają Cię z 40% Twoich pieniędzy. Dalej masz vat, akcyzę, od nieruchomości i od wszystkiego w sumie jakiś podatek się znajdzie... Zanim zaczniesz pisać bzdury to sprawdź o czym piszesz.

~Chaciwde
0 / 4

Ja okradam- wolny rynek, kapitalizm, wolność. Mnie okradają- niewola, złodziejstwo, syf, kiła i mogiła :)

Odpowiedz
kondon
+1 / 1

Na wolnym rynku nie wolno okradać innych i poniósłbyś tego konsekwencje. Z drugim zdaniem się zgadzam :)

~fdggg
+1 / 1

...i wziuńć sobie. Wystarczy poczytać jakie "robotnicze" i "pozbawione" zepsucia życie wiedli wszyscy "wodzowie ludu".

Odpowiedz
~ka_90
-1 / 1

A moim zdaniem autor demota sam zazdrości, ale ukrywa to by nie wyjśc na socjaliste. Dlaczego tak myśle? Bo nigdy nie przyszło mi do głowy by zazdrościc komuś kasy. Szczęsliwego zycia owszem, ale to raczej nie jest przeliczalne, mierzalne tak jak pieniadze.

Odpowiedz
Zibioff
0 / 0

@~ka_90 , Jako, że nie jestem fanem Ferrari to nie zazdroszczę...Moja zazdrość czasami objawia się zazdrością w kwestii nieruchomości np. takich jak poniżej. Nie jest to mój ulubiony typ dworu, ale chodzi o samą ideę odrestaurowania czegoś i przywróceniu temu czemuś dawnej świetności. Tutaj, kiedy widzę coś takiego to zazdroszczę i cieszę się jednocześnie, że ktoś to zrobił.
https://iv.pl/images/03518383984115499182.jpg

kenzol
-1 / 1

"Bo się dorobił na mojej krzywdzie" - tego jeszcze zabrakło.

Odpowiedz
~katotalib
0 / 0

No cóż kapitalizm jest zgoła inny tzn olaboga pracuj albo kula w łeb...ewentualnie po rączce jak to dał do zrozumienia leopold 2

Odpowiedz
~monndrra
-1 / 1

żal mi tych śmiesznych kapitalistów cwaniaczków co twierdza że każdy kto uważa że 500 plus jest dobre to socjalista. trzeba odróżnić politykę socjalną od prorodzinnej nastawionej na wysoki przyrost naturalny.

Odpowiedz
K kaczorex
0 / 0

Lepszy czysty kapitalizm, gdzie wmawiamy ludziom że oni też mogą się dorobić, jeśli tylko będą wystarczająco ciężko pracować i odpowiednio mocno tego chcieć :) Co pozwala nam ich wyzyskiwać pod pretekstem równości szans

Odpowiedz