Taka trochę wieża Babel ;). A swoją drogą wieżowiec wśród pól i łąk, ziemia tam musi być strasznie droga, żeby opłacało się "iść w górę" zamiast na boki - takie cuda ekonomiczne to tylko w Afryce.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 May 2017 2017 13:29
Co za mania budowania w górę, zwłaszcza tam, gdzie nie ma potrzeby. Zamiast wywalać kasę na wieżowce, zainwestowaliby w nauczenie ludzi permakultury. To ich nakarmi, nie budynki.
To ma sens jak te łaziki marsjanskie co robią na politechnikach w Polsce B. Po co komu wierzowiec w polach. Żeby matki z dziecmi mogły po schodach chodzić czy windy tam założą?
Ja wiedziałem, że architekci mają nierówno pod sufitem, uważają się za artystów a do roboty potrzebują budowlańców, aby ich rysunki w rzeczywistości dały się zbudować i utrzymać, ale to już przegięcie... Tego się nie spodziewałem. Pewnie SARP jest dumne, jak wytrzeźwieją (kiedyś, na stare lata), to się będą zastanawiać dlaczego to wybrali :)
Ciekawe jest też wybranie tej wizualizacji do demota, zamiast rysunku, który faktycznie pokazałby budynek, aby było widać coś więcej, niż wiklinowy koszyk w oddali. Pewnie autor też 'artysta'.
Taka trochę wieża Babel ;). A swoją drogą wieżowiec wśród pól i łąk, ziemia tam musi być strasznie droga, żeby opłacało się "iść w górę" zamiast na boki - takie cuda ekonomiczne to tylko w Afryce.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 May 2017 2017 13:29
OdpowiedzCo za mania budowania w górę, zwłaszcza tam, gdzie nie ma potrzeby. Zamiast wywalać kasę na wieżowce, zainwestowaliby w nauczenie ludzi permakultury. To ich nakarmi, nie budynki.
OdpowiedzWygląda jak wielkie drzewo otoczone rusztowaniem.
OdpowiedzTo ma sens jak te łaziki marsjanskie co robią na politechnikach w Polsce B. Po co komu wierzowiec w polach. Żeby matki z dziecmi mogły po schodach chodzić czy windy tam założą?
OdpowiedzA ktoś im już powiedział, że jest to minimalnie zmodyfikowana kopia?
OdpowiedzJa wiedziałem, że architekci mają nierówno pod sufitem, uważają się za artystów a do roboty potrzebują budowlańców, aby ich rysunki w rzeczywistości dały się zbudować i utrzymać, ale to już przegięcie... Tego się nie spodziewałem. Pewnie SARP jest dumne, jak wytrzeźwieją (kiedyś, na stare lata), to się będą zastanawiać dlaczego to wybrali :)
OdpowiedzCiekawe jest też wybranie tej wizualizacji do demota, zamiast rysunku, który faktycznie pokazałby budynek, aby było widać coś więcej, niż wiklinowy koszyk w oddali. Pewnie autor też 'artysta'.
A te drony to w jakim celu? Inwigilacji?
Odpowiedz