Prawdę mówiąc, to niezupełnie tak jest.
Nie ma jednego określonego momentu, do którego jest czysto, a od tego momentu brudno.
To jest "płynny" proces.
Od momentu wyczyszczenia po trochu robi się coraz brudniej...
Warto też założyć niewygodny i elegancki strój, aby nie wyglądać jak ostatnia najgorsza, pomalować się jak na spotkanie koktajlowe i upiąć włosy jak na jogging. Wtedy jesteś przygotowana na wszystko
To kłamstwo - w końcu program był emitowany na tvn. Tak naprawdę trzeba poczekać, aż brudu będzie tak dużo, że będzie się go dało zdrapać
Odpowiedzpani em rodzynek nie należy do bystrych (ani prawdopodobnie młodych), ale wyzywanie jej od szmaty to przesada
@apsik100
Jak się poczeka jeszcze dłużej to samo odpadnie
W końcu jakieś mądre, życiowe słowa. ;)
OdpowiedzPrawdę mówiąc, to niezupełnie tak jest.
OdpowiedzNie ma jednego określonego momentu, do którego jest czysto, a od tego momentu brudno.
To jest "płynny" proces.
Od momentu wyczyszczenia po trochu robi się coraz brudniej...
Warto też założyć niewygodny i elegancki strój, aby nie wyglądać jak ostatnia najgorsza, pomalować się jak na spotkanie koktajlowe i upiąć włosy jak na jogging. Wtedy jesteś przygotowana na wszystko
OdpowiedzCzytała Krystyna Czubówna
OdpowiedzKto, czytając, słyszał jej głos?
Odpowiedzjaa...
jeju ale jej sie zmienila twarz od tamtej pory..
OdpowiedzDziękuję.
Odpowiedzkiedyś jeszcze widziałam w tv taką poradę: jak chcesz żeby Twoja podłoga ładnie pachniała warto do wody wlać trochę płynu do mycia podłóg :D
Odpowiedz