Taaaa a potem narzekanie lewactwa że kobiety zarabiają mniej za tą samą pracę, a jak tylko jest okazja żeby się wywinąć od takiej samej pracy to przyklaskiwanie jakie to fajnie.
@majstefan właściwie to ma 6 lat ;) @Caffa jakim cudem wykopałaś ten wpis? Przestałam dodawać historie, kiedy zwolniłam się z biedronki jakieś 5 lat temu. To konto już chyba nawet jest zablokowane ;)
@kalia84 Z tej historii nie wynika, że mieli jakąś umowę. Jeśli ona miała chłopakom urodzić dziecko i była w ciąży jednym z nich to oczywiście powinni jej pomagać. Może to mężczyźni mają pracować lekko? Bo wam na wojnach umierać to nie łaska? (Ta sama logika)
Wymień proszę jeszcze jakie chcesz przywileje bo masz waginę.
Przepisy BHP jasno i konkretnie określają ile dźwigać może kobieta, a ile mężczyzna (o ironio - oczywiście mężczyzna więcej) i zgrzekaw wody czyli 6*1,5kg=9kg zdecydowanie mieści się w normach dla kobiet.
Panowie wy się idźcie leczyć bo to już nie jest normalne. W komentarzach same wyliczenia czy to się mieściło w normie dźwigania dla kobiet czy nie, uszczypliwe komentarze, że pewnie za nic nie robienie chce zarabiać tyle samo co chłop. Ku*wa przecież ją tylko urzekło, że starszy pan w tak sprytny sposób ją trochę odciążył. A wy podnosicie raban bo dwóch chłopów rozładowało paletę z wodą bez pomocy kobiety. Tutejsi użytkownicy swoimi wpisami i zachowaniem udowadniają, że nie różnią się wcale od feministek których tak nienawidzą.
@Caro112 Mnie najbardziej bawi, że 6 lat temu dodałam ten wpis na piekielnych ( tutaj Caffa zasługuje na tytuł archeologa ;) ) a dzisiaj się niektórzy podniecają jakby to jakaś nowość była. Historia jest prawdziwa, chciałam zwyczajnie pokazać że istnieją klienci, którzy są po prostu fajni ;) A komentarze, że się opiepszałam w pracy są śmieszne. Po pierwsze przecież pracowałam a Pan odciągnął mnie od zgrzewek. Po drugie nie jestem typem feministki i zawsze doceniam męską pomoc.
@Caro112 A mnie zastanowił jej wpis. Tak chwali faceta a on do niej "słońce", "dziecko". A ona nic? Pan pomylił miejsca, burdel jets gdzie indziej. W m.in sklepie do pań mówi się per pani.
@~e4r5t6yu Byłam wtedy ledwo po 20-tce i nie przeszkadzało mi, kiedy ktoś dużo starszy i kulturalny nazywał mnie dzieckiem. A sporo klientów tak robiło bo byłam niska ( jestem :) ) i wyglądałam bardzo hm nastoletnio. Właściwie to nawet teraz mimo, że jestem starsza i dzieciata to często coś takiego słyszę i mi to nie przeszkadza. Wierz mi, jako pracownik sklepu lepiej słyszeć "dziecko, słońce" niż "Ej! Ho no tu!" ( bo takie też już słyszałam ) albo jak ktoś jest wulgarny. Ps. jak się do siebie odzywają w burdelu to wiesz z doświadczenia? ;)
Wiem że te wszystkie historie to zmyślone bajeczki,ale ja bym takiemu gościowi, a kopa w dupę z rozpędu zaje**ł
Do roboty a nie , leżeć tylko dziadkowi się nudzi i głupoty wymyśla
Smutna prawda jest taka, że gdyby mi i innym kobietom mieli obniżyć stawki, to wiele próbowało by dźwigać te męskie normy, żeby było je stać na chleb. A wtedy kto by płacił na te wszystkie renty trzydziestoletnich kobiet ze zmasakrowanym kręgosłupem? Uwierz proszę, że z pracy wychodzę nie mniej zmęczona niż moi koledzy, nieraz podnoszę ciężar, który ledwo utrzymuję i nie marudzę, a jeśli ktoś mi pomoże, to tylko kiedy sam przyjdzie, nikogo nie proszę. A nawet gdybym nie dźwigała, to 8-10 godzin na nogach, kiedy jest wielu klientów i czasem przez 5 godzin nawet łyka wody zabraknie (nie na kasie, stoję za ladą), to jest wysiłek i chcę za niego odpowiednich pieniędzy.
Korwin niech się zamknie, nikt tego pajaca nie traktuje poważnie. Powinny zarabiac tyle samo, nie ich wina, ze są troszke słabsze. Zresztą cały dzień nosza skrzynki? I jak ocenić zarobki, po tym ile kto nosił skrzynek?
@kanapkazechlebem Czyli uważasz, że mężczyźni mają pracować za kobiety? A co z ich zdrowiem? Co ze słabszym mężczyzną czy jemu też przysługuje taryfa ulgowa czy jednak ma zapierniczać za jakąś księżniczkę?
@tomek_s Nie wiem jak można w ten sposób zrozumieć mój komentarz. Przecież właśnie mówię, że kobiety w normalnym miejscu pracy robią tyle samo roboty, ale ze względu na zauważalnie mniejszą siłę muszą te zadania dzielić. Np,. w biedronce kobieta więcej czasu spędzi na kasie, a facet na magazynie, ale oboje przecież zmęczą się tak samo i przyniosą firmie tyle samo korzyści. Ja pracuję ciężko, bo mamy wielu klientów i każdego trzeba obsłużyć, jak muszę sobie coś przynieść to dam radę, ale nie będę kolegom wchodzić na magazyn i dźwigać skrzyń z mięsem, a oni nie wchodzą za ladę. A stawkę mamy taką samą i jest fair. A słabszy fizycznie facet stanie na zmywaku i też będzie uczciwie.
Taaaa a potem narzekanie lewactwa że kobiety zarabiają mniej za tą samą pracę, a jak tylko jest okazja żeby się wywinąć od takiej samej pracy to przyklaskiwanie jakie to fajnie.
Odpowiedzhttp://piekielni.pl/13516 Czy mi się wydaje czy ta historia nie pochodzi czasem z piekielnych?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 May 2017 2017 17:27
OdpowiedzPochodzi i ma jakieś 2 albo 3 lata.
@majstefan właściwie to ma 6 lat ;) @Caffa jakim cudem wykopałaś ten wpis? Przestałam dodawać historie, kiedy zwolniłam się z biedronki jakieś 5 lat temu. To konto już chyba nawet jest zablokowane ;)
O! Nawet nazwa źródła zmieniła się od wczoraj.
Kolejna ckliwa historyjka...
OdpowiedzA chce ona zarabiać tyle samo co koledzy?
Odpowiedz@tomek_s A faceci chcą mieć dziecko, a urodzić to nie łaska?
@kalia84 Z tej historii nie wynika, że mieli jakąś umowę. Jeśli ona miała chłopakom urodzić dziecko i była w ciąży jednym z nich to oczywiście powinni jej pomagać. Może to mężczyźni mają pracować lekko? Bo wam na wojnach umierać to nie łaska? (Ta sama logika)
Wymień proszę jeszcze jakie chcesz przywileje bo masz waginę.
Przepisy BHP jasno i konkretnie określają ile dźwigać może kobieta, a ile mężczyzna (o ironio - oczywiście mężczyzna więcej) i zgrzekaw wody czyli 6*1,5kg=9kg zdecydowanie mieści się w normach dla kobiet.
OdpowiedzUrzekła mnie ta historia
Odpowiedzwe dwójkę czy trójkę jedną paletę??? spoko
OdpowiedzCiekawe w której biedronce tak pomagaja bo napweno nie w tych w moim miescie. Tam pracownicy nie maja czasu na oddychanie....
OdpowiedzPanowie wy się idźcie leczyć bo to już nie jest normalne. W komentarzach same wyliczenia czy to się mieściło w normie dźwigania dla kobiet czy nie, uszczypliwe komentarze, że pewnie za nic nie robienie chce zarabiać tyle samo co chłop. Ku*wa przecież ją tylko urzekło, że starszy pan w tak sprytny sposób ją trochę odciążył. A wy podnosicie raban bo dwóch chłopów rozładowało paletę z wodą bez pomocy kobiety. Tutejsi użytkownicy swoimi wpisami i zachowaniem udowadniają, że nie różnią się wcale od feministek których tak nienawidzą.
Odpowiedz@Caro112 chociaż jeden głos rozsądku w tym śmietniku, bez kitu jak feministki tylko po drugiej stronie barykady.
@Caro112
to ze nie lubie leberow, bo pracy jest tyle samo ale ktos poleci w ch.ja i inni musza wiecej pracowac i nie chodzi mi tu o plec
@Caro112 Mnie najbardziej bawi, że 6 lat temu dodałam ten wpis na piekielnych ( tutaj Caffa zasługuje na tytuł archeologa ;) ) a dzisiaj się niektórzy podniecają jakby to jakaś nowość była. Historia jest prawdziwa, chciałam zwyczajnie pokazać że istnieją klienci, którzy są po prostu fajni ;) A komentarze, że się opiepszałam w pracy są śmieszne. Po pierwsze przecież pracowałam a Pan odciągnął mnie od zgrzewek. Po drugie nie jestem typem feministki i zawsze doceniam męską pomoc.
@Caro112 A mnie zastanowił jej wpis. Tak chwali faceta a on do niej "słońce", "dziecko". A ona nic? Pan pomylił miejsca, burdel jets gdzie indziej. W m.in sklepie do pań mówi się per pani.
@~e4r5t6yu Byłam wtedy ledwo po 20-tce i nie przeszkadzało mi, kiedy ktoś dużo starszy i kulturalny nazywał mnie dzieckiem. A sporo klientów tak robiło bo byłam niska ( jestem :) ) i wyglądałam bardzo hm nastoletnio. Właściwie to nawet teraz mimo, że jestem starsza i dzieciata to często coś takiego słyszę i mi to nie przeszkadza. Wierz mi, jako pracownik sklepu lepiej słyszeć "dziecko, słońce" niż "Ej! Ho no tu!" ( bo takie też już słyszałam ) albo jak ktoś jest wulgarny. Ps. jak się do siebie odzywają w burdelu to wiesz z doświadczenia? ;)
OdpowiedzWiem że te wszystkie historie to zmyślone bajeczki,ale ja bym takiemu gościowi, a kopa w dupę z rozpędu zaje**ł
OdpowiedzDo roboty a nie , leżeć tylko dziadkowi się nudzi i głupoty wymyśla
@alojzo121 Do tego te "słońce, dziecko..". Ja bym wolała dźwigać te skrzynki niz żeby się mna przejmował stary zboczeniec.
No dokładnie, do roboty a nie narzekać na mniejsze zarobki
i widac ze opowiesc prawdziwa a nie wymyslona jak 99% "chwytajacych za serce" opowiesci tutaj
OdpowiedzDlatego Korwin mial racje! kobiety nie moga tyle samo zarabiac.
OdpowiedzSmutna prawda jest taka, że gdyby mi i innym kobietom mieli obniżyć stawki, to wiele próbowało by dźwigać te męskie normy, żeby było je stać na chleb. A wtedy kto by płacił na te wszystkie renty trzydziestoletnich kobiet ze zmasakrowanym kręgosłupem? Uwierz proszę, że z pracy wychodzę nie mniej zmęczona niż moi koledzy, nieraz podnoszę ciężar, który ledwo utrzymuję i nie marudzę, a jeśli ktoś mi pomoże, to tylko kiedy sam przyjdzie, nikogo nie proszę. A nawet gdybym nie dźwigała, to 8-10 godzin na nogach, kiedy jest wielu klientów i czasem przez 5 godzin nawet łyka wody zabraknie (nie na kasie, stoję za ladą), to jest wysiłek i chcę za niego odpowiednich pieniędzy.
Korwin niech się zamknie, nikt tego pajaca nie traktuje poważnie. Powinny zarabiac tyle samo, nie ich wina, ze są troszke słabsze. Zresztą cały dzień nosza skrzynki? I jak ocenić zarobki, po tym ile kto nosił skrzynek?
@kanapkazechlebem Czyli uważasz, że mężczyźni mają pracować za kobiety? A co z ich zdrowiem? Co ze słabszym mężczyzną czy jemu też przysługuje taryfa ulgowa czy jednak ma zapierniczać za jakąś księżniczkę?
@tomek_s Nie wiem jak można w ten sposób zrozumieć mój komentarz. Przecież właśnie mówię, że kobiety w normalnym miejscu pracy robią tyle samo roboty, ale ze względu na zauważalnie mniejszą siłę muszą te zadania dzielić. Np,. w biedronce kobieta więcej czasu spędzi na kasie, a facet na magazynie, ale oboje przecież zmęczą się tak samo i przyniosą firmie tyle samo korzyści. Ja pracuję ciężko, bo mamy wielu klientów i każdego trzeba obsłużyć, jak muszę sobie coś przynieść to dam radę, ale nie będę kolegom wchodzić na magazyn i dźwigać skrzyń z mięsem, a oni nie wchodzą za ladę. A stawkę mamy taką samą i jest fair. A słabszy fizycznie facet stanie na zmywaku i też będzie uczciwie.
Który raz już ja to czytam...?
OdpowiedzEhh, a kierowca autobusu... i tak dalej.
Odpowiedzżyczyłabym sobie wielu takich klientów :)
OdpowiedzOgólnie to historia wymyślona z dupy a tępa gawiedź się cieszy
Odpowiedzniech go jeszcze k...a do stoiska z sucharami zaprowadzi to może znajdzie też tą historyjkę co za puzon takie starocie wrzuca
Odpowiedzpiekne
Odpowiedzzłamałaś moje młode serce. ; )
Odpowiedz@ChrisNorris - nareszcie ktoś normalny, większości komentarzy nie da się czytać spokojnie!!
OdpowiedzTakie kretyństwa wypisują, że się nóż w kieszeni otwiera!