Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
227 238
-

Zobacz także:


A azareel
+6 / 8

Nie, raczej większość ma już dość żuli, którzy jak zaproponujesz im robotę to patrzą na ciebie jak na debila, ale za to cały dzień pod marketem może stać i tylko "dej 2 złote". Sorry, no way.

Odpowiedz
A azareel
+4 / 4

@maksiking9 Albo siedzą w 30 stopniowym mrozie na działkach (autentyczna sytuacja z mojego osiedla) zamiast iść do przytuliska czy jak to się nazywa. Namawiali strażole miejscy i ludzie z takiego ośrodka, ale żule twardo - nie oni nie pójdą, bo są niezależni (hahahaha, Boże litości, a pod BSS i Polo codziennie -kierowniku/szefowo, może 50 groszy) wolą zostać.Oprócz tego jak jeden dostał propozycję rozdawania ulotek to stwierdził, ze mu się nie opłaca (WTF?), albo ktoś da im chleb to obrażeni bo nie gotówka. Ode mnie żul co najwyżej kopa moze dostać.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 May 2017 2017 15:11

~Vraeasve
+4 / 4

Do ośrodka nie pójdą, bo tam chlać nie wolno, a biedni ludzie zawsze jakimś cudem znajdą kasę na chlanie. To jest socjologiczny fenomen. A żuli pod chodnik.

~stefanous
+1 / 1

@azareel Ty chyba nie odróżniasz zawodowych żebraków od ludzi prawdziwie bezdomnych ;)
Żebrak to koleś, który wyciąga z żebractwa jakieś 4-5 tys. miesięcznie i ma w d.... Twoją pracę, a człowiek bezdomny... no cóż... to ktoś kto nie ma nic i na pewno z pracy by się ucieszył.

B bishopolo
0 / 0

@azareel
Andrzej Bursa - "Obrona żebractwa"
Uważa pan że żebrakom nie należy dawać jałmużny...
że większość z nich mogłaby pracować
pracować... dobre słowo
czyli gdyby ten owrzodziały z głową Tołstoja machał
łopatą przy jakimś wykopie
a ten starzec ze sztuczną raną warował przy magazynie
łopat...
a ta czarownica (czy był pan kiedyś dzieckiem) plewiła
buraki...
byłbyś pan usatysfakcjonowany

ależ oni pracują drogi panie jak jeszcze...
za jakikolwiek datek o każdej porze dostarczają nam
emocji czystej i nie sfałszowanej...
oni nie jedzą drewnianego chleba...
nie markują (słowo godne waszej kultury) śmierci jak
w waszych teatrach...
ale grają całym ciałem wystawionym na mróz skwar
i ulewę każdym gestem głosem i wszą na
kołnierzu...
aby osiągnąć zanierzony efekt muszą surowo przestrzegać
trybu życia nakazanego regułą
spać na ławkach w parkach i na dworcach nie dojadać
i upijać się...
a pomimio że śmierć i chleb jest u nich prawdziwy...
sztuka ta nie jest ani trochę naturalistyczna...
osiągają pełnię realistycznego uogólnienia o czym nawet
marzyć nie mogą wasze wypchane akademickie
trupy...
oni są na wskroś nowocześni...
mimo że tradycja ich jest stara jak nędza...
artyści awangardy winni uczyć się od nich i co mądrzejsi
robią to...
W pociągu Kraków-Przemyśl stanął nagle w drzwiach
przedziału ślepiec z laską
czy pan wie że każde z tych drętwiejących na ławce ciał
dążących do wygodniejszego usadowienia się
zostało nagle postawione przed problemem...
którego najsłabszego echa trudno się doszukać w waszej
sztuce...
to wy nie pracujecie...
co pan dziś zrobił panie literacie...
jaki jest twój "zawód" konferansjerku...
za co ci tyle płacą dziwko z ekranu...
za co chleje twój reżyser.............?
(najbardziej bawią mnie ci którzy zarzucają żebrakom że
czasem piją wódkę)
jak wy w ogóle wyglądacie?

karzeł wzrost około 1 m 30 cm
numer obuwia około 45
gra na harmonii
rękami konarami (trzy buraczkowe krzywule przy każdej
dłoni)
pieśń kościelną
Łączy Grand Guignol
z misterium religijnym
i robi to ze smakiem

a ten rzucany drgawkami
(u was balet polega ciągle
na erotycznym rajcowaniu
ojców rodzin)
zubożały inteligent (ach co za charakteryzacja)
nówi że wyszedł niewinny z więzienia
przeżywa głęboki konflikt
trudno mu jest prosić
zaobserwuj gest jakim chowa 10 złotych

staruszek z pieskiem na dywaniku
żeby miękko było biedactwu
obłąkana w męskim kapeluszu
ojciec niepocieszony po stracie
trzech synów bohaterów

oni grają przez całe życie jedną rolę
ale robią to doskonale
Nie pomyślcie że fratenizuję się z lumpami
żebracy są przeważnie ograniczeni i cuchną
czuję do nich taki sam wstręt
jak do was panowie... artyści
tyle że bardziej gustuję w ich sztuce
niż w waszej.

B bishopolo
0 / 0

Nie doceniasz uniwersalności przekazu Kaczmarskiego :-)
Pzdr

B bishopolo
0 / 0

@daro97
Rozumiem, że to pytanie retoryczne?

Suzzzi86
0 / 0

@daro97 Serio o to pytasz? Może pomyśl o tym, że nie liczy się zwycięstwo, ale jego wykorzystanie. kto jest mądry? Ten, który wygra walkę i mimo tego poda rękę przeciwnikowi, mówiąc: "Dzielnie walczyłeś, to był zaszczyt z tobą wygrać" czy ktoś, kto powie: " Pff, ty cioto, walczyć nie umiesz! Patrz i podziwiaj mistrza!"

B bishopolo
0 / 0

@wikozw Ale z przymiotnikami łącznie

B bishopolo
+1 / 1

@CzarnySuchar Masz rację!
Ale zależało mi na zobrazowaniu cytatu, a nie podpisaniu obrazka :-)
pzdr