Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
290 309
-

Zobacz także:


~Sp4des
+8 / 12

A później banda łatwowiernych pajaców wzrusza się nad fotkami jęcząc, że tacy jak ja t"maja znieczulicę". Po czym widzą zdjęcie ucharakteryzowanego modela trzymającego w rękach ucharakteryzowaną lalkę z podpisem "młody ojciec plączący nad zwłokami syna" i znowu się wzruszają.

Odpowiedz
TheNiku
+4 / 8

Fotografia to sztuka, która jak to sztuka ma coś przekazać. To, że ktoś napisze książkę o tematyce wojennej nie oznacza, iż opisuje w niej prawdziwe wydarzenia. To, że ktoś narysuje obraz, nie oznacza, że to, co na obrazie naprawdę istnieje. W fotografii chodzi o konkretny przekaz - autor chciał pokazać cierpienie dziecka po stracie rodziców na wojnie - takich dzieci są setki, jeśli nie tysiące i one naprawdę cierpią. Zdjęcie miało być tylko zwróceniem uwagi na problem,a fotograf nie jest reporterem. Skoro sprawa jest tak jawna, iż jest na demotach oraz skoro powstało drugie zdjęcie, to znaczy, iż fotograf nie specjalnie się z tym krył i nie jest to oszustwo. Większość zdjęć jest pozowanych, żeby coś wyrazić, jak z każdą sztuką.

Odpowiedz
~esssey
+3 / 5

No tak, bo w Syrii nie zginęli rodzice żadnego dziecka. Fotografowie, którzy robili prawdziwe zdjęcia tragedii (głównie chodzi o głodujące dzieci), zawsze spotykali się z masą krytyki (że brak w nich odruchów ludzkich itd.), nieraz nawet tak ogromnej, że pod jej wpływem popełniali samobójstwa. Teraz, kiedy ktoś robi pozorowane zdjęcia, oddające jednak obraz rzeczywistości, znów pojawia się oburzenie. Ogarnijcie się, ludzie.
Już pomijam fakt, że skoro w internecie pojawiło się też to drugie zdjęcie, to chyba fotografowi aż tak nie zależało na "oszukiwaniu" ludzi.

Odpowiedz
~ImLain
0 / 0

aha.. no to ja jakiś inny jestem.. bo mnie to gówno obchodzi -.-

Odpowiedz