Zawsze mnie zastanawia dlaczego twórcom edukacyjnych przypowiastek zazwyczaj nie chce się sprawdzić kilku prostych faktów jak choćby takiego ile trwa lot z Londynu do Berlina.
Aha. Zdążyli mieć masę przygód jak na godzinny lot., Poza tym suche fakty:
-grubi ludzie zajmują dużo miejsca. Nie, podróżowanie obok nich nigdy nie jest komfortowe i owszem, współpasażerowie mają prawo odczuwać niewygodę.
-gadanie meczy, gdy nie ma się ochoty na rozmowę.
-na trasie Londyn-Berlin podadzą ci co najwyżej kanapkę i napoje, ale nie obiad. Nie podaje sie ich na krótkich lotach. nawiasem deser dostaje się razem z obiadem na tej samej tacce.
Podsumowując: A pilot wstał i zaczął klaskać.
"Chorym się jest, gdy się ciągle myśli o chorobie. Ja wierzę w samospełniające się proroctwa." Do grubych ludzi nic nie mam, ale jak ktoś zaczyna pierdzielić jak potłuczony, to mnie to po prostu męczy.
@panna_zuzanna_i_wanna Tylko, że to po części prawda. Oczywiście w granicach rozsądku, jeśli mówimy o ludziach, którym naprawdę nic poważnego nie dolega. Tak długo jak wierzymy we własne zdrowie - tak długo będziemy czuli się dobrze. Nasze myśli mają większą moc niż się co poniektórym wydaje. Randomowy fakt: pesymiści żyją kilka lat krócej niż optymiści.
super palacz pewnie też i alkoholik nie myśli o swojej chorobie ale jednak jest i najgorsze jest to że zwykły obywatel płaci za leczenie takiego grubaska który nie umie opanować swojego obrzarstwa.
"Chorym się jest, gdy się ciągle myśli o chorobie. Ja wierzę w samospełniające się proroctwa."
Ciekawe czy twórca tego demota był na oddziale dziecięcej onkologii...
To ja w sumie mam pytanie: to ten samolot leciał przez ten Hongkong, że na trasie Berlin-Londyn, pasażerowie tak zgłodnieli, że i obiad z deserkiem, potem winko?
Zawsze mnie zastanawia dlaczego twórcom edukacyjnych przypowiastek zazwyczaj nie chce się sprawdzić kilku prostych faktów jak choćby takiego ile trwa lot z Londynu do Berlina.
OdpowiedzAha. Zdążyli mieć masę przygód jak na godzinny lot., Poza tym suche fakty:
Odpowiedz-grubi ludzie zajmują dużo miejsca. Nie, podróżowanie obok nich nigdy nie jest komfortowe i owszem, współpasażerowie mają prawo odczuwać niewygodę.
-gadanie meczy, gdy nie ma się ochoty na rozmowę.
-na trasie Londyn-Berlin podadzą ci co najwyżej kanapkę i napoje, ale nie obiad. Nie podaje sie ich na krótkich lotach. nawiasem deser dostaje się razem z obiadem na tej samej tacce.
Podsumowując: A pilot wstał i zaczął klaskać.
Yebać grubasów, tyle w temacie :)
Odpowiedz@Araneida
Czy Ty jesteś gruba i szukasz kogoś?
Czy jesteś szczupła i to Cię dowartościowuje?
Raczej manekiny, które obrażają innych bo same mają kompleksy
Odpowiedz"Chorym się jest, gdy się ciągle myśli o chorobie. Ja wierzę w samospełniające się proroctwa." Do grubych ludzi nic nie mam, ale jak ktoś zaczyna pierdzielić jak potłuczony, to mnie to po prostu męczy.
Odpowiedz@panna_zuzanna_i_wanna Tylko, że to po części prawda. Oczywiście w granicach rozsądku, jeśli mówimy o ludziach, którym naprawdę nic poważnego nie dolega. Tak długo jak wierzymy we własne zdrowie - tak długo będziemy czuli się dobrze. Nasze myśli mają większą moc niż się co poniektórym wydaje. Randomowy fakt: pesymiści żyją kilka lat krócej niż optymiści.
super palacz pewnie też i alkoholik nie myśli o swojej chorobie ale jednak jest i najgorsze jest to że zwykły obywatel płaci za leczenie takiego grubaska który nie umie opanować swojego obrzarstwa.
Odpowiedz"Chorym się jest, gdy się ciągle myśli o chorobie. Ja wierzę w samospełniające się proroctwa."
OdpowiedzCiekawe czy twórca tego demota był na oddziale dziecięcej onkologii...
To ja w sumie mam pytanie: to ten samolot leciał przez ten Hongkong, że na trasie Berlin-Londyn, pasażerowie tak zgłodnieli, że i obiad z deserkiem, potem winko?
Odpowiedz