Podobno to efekt Japońskich eksperymentów na ludziach w czasie WW2. Dla mnie wygląda jak osoba po rozległych poparzeniach skóry ale takie poparzenia by zabiły.
Jeżeli kobiety dalej będą nakładać na siebie tapete / makijaż i uważać go za niezbędny do wyjścia z domu to sie nie dziwcie potem, gdy faceci z tego szydzą. Naturalność taka niedoceniana.
CO TO JEST?
OdpowiedzWłaśnie, też się zastanawiam, zdjęcie to w internecie się często pojawia a jakoś nikt nie napisał co dotknęło tego człowieka.
@maat to pod ławeczką to nic innego jak jakieś rośliy i śnieg.
To jest chyba jakaś osoba z psychiatryka która już całkiem "oszalała" i po tym przeprowadzali na tym kimś eksperymenty
kiedys ogladalem co to jest. To jest model lalki z ebaya wykorzystany w jakies sesji zdjeciowej
To moje zdjęcie z ostatniego CV. Dostałem robotę jako opiekun w przedszkolu.
OdpowiedzUnit 731 dla zainteresowanych pochodzeniem foto.
OdpowiedzWiedziałem, żeby nie wrzucać do neta zdjęcia z sanatorium. Eh.
OdpowiedzPodobno to efekt Japońskich eksperymentów na ludziach w czasie WW2. Dla mnie wygląda jak osoba po rozległych poparzeniach skóry ale takie poparzenia by zabiły.
OdpowiedzTo ja.
OdpowiedzJeżeli kobiety dalej będą nakładać na siebie tapete / makijaż i uważać go za niezbędny do wyjścia z domu to sie nie dziwcie potem, gdy faceci z tego szydzą. Naturalność taka niedoceniana.
OdpowiedzCoś w stylu czekanie na koniec reklam na Polsacie w roku 2025?
Odpowiedz