No pięknie, ale czy też tłumaczą ludziom, że żeby te domki dla owadów miały lokatorów to zieleń miejska/przydomowa nie może się ograniczać do trawnika i iglaków/drzew i krzewów liściastych. Owadom jak trzmiele/pszczoły/motyle itp. potrzebne są kwiaty kwitnące od wczesnej wiosny do jesieni.
W Ursusie jeży jest multum. Ginie ich też dużo ale wcale nie pod kołami, a w wyniku spotkać z psami w czyichś ogródkach.
Ja tam domku nie mam dla nich ale zawsze jest rynienka z wodą i trochę karmy.
Super tylko nikt sobie nie zadał na tyle trudu żeby zrobić to na początku wiosny, teraz nie ma ten hotel dla owadów najmniejszego sensu.Pszczoły murarki, dla których robi się takie domki o tej porze roku już nie latają. Dodatkowo liczyć na to że owady same go zapełnią też jest poronionym pomysłem. Gdyby na początku umieścić czerwie z pszczołami murarkami miałoby to sens, tak będzie to tylko stało niepotrzebnie tworząc "iluzję" wielkiej ekologii.
No pięknie, ale czy też tłumaczą ludziom, że żeby te domki dla owadów miały lokatorów to zieleń miejska/przydomowa nie może się ograniczać do trawnika i iglaków/drzew i krzewów liściastych. Owadom jak trzmiele/pszczoły/motyle itp. potrzebne są kwiaty kwitnące od wczesnej wiosny do jesieni.
Odpowiedz@Laviol : Współcześni developerzy jeszcze nie ogarnęli, że zieleń jest niezbędna w mieście i to w każdej postaci.
@1986Andy, żeby tylko deweloperzy. Prawdziwa świadomość ekologiczna jest bardzo niska, nie tylko w Polsce. Temat - rzeka
Tylko czekać jak jakiś dureń to podpali.
Odpowiedzpokos@ obawiam się że masz rację
@1986Andy, żeby tylko deweloperzy. Prawdziwa świadomość ekologiczna jest bardzo niska, nie tylko w Polsce. Temat - rzeka.
OdpowiedzJezu, a ja przeczytałem: "eko pożywienie". Dopiero po przejrzeniu na szybko tekstu coś zaczęło mi nie pasować.
OdpowiedzW Ursusie jeży jest multum. Ginie ich też dużo ale wcale nie pod kołami, a w wyniku spotkać z psami w czyichś ogródkach.
OdpowiedzJa tam domku nie mam dla nich ale zawsze jest rynienka z wodą i trochę karmy.
Super tylko nikt sobie nie zadał na tyle trudu żeby zrobić to na początku wiosny, teraz nie ma ten hotel dla owadów najmniejszego sensu.Pszczoły murarki, dla których robi się takie domki o tej porze roku już nie latają. Dodatkowo liczyć na to że owady same go zapełnią też jest poronionym pomysłem. Gdyby na początku umieścić czerwie z pszczołami murarkami miałoby to sens, tak będzie to tylko stało niepotrzebnie tworząc "iluzję" wielkiej ekologii.
OdpowiedzAle zacofane jest to miasto. We Wrocławiu takie domki dla owadów stoją już dwa lata. I co dziwne, jakoś nikt ich nie niszczy.
Odpowiedz