@Jamboree Nie łam się. To samo mogę sobie powiedzieć. Wiem, że może być ciężko i to bardzo, ale albo o to walczysz albo rezygnujesz, innego wyjścia nie widzę. Uszy do góry!
Bardziej pasowałoby nad "kimś", bo "coś" to rzecz niepotrafiąca płakać.
Z tym "kimś" też jednak nie jest do końca prawdą...Co jeśli płaczę za zmarłą osobą? Ona za mną nie płacze (zakładając że jestem osobą niewierzącą w życie pozaziemskie), a mi ciężko powstrzymać rozpacz.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić :(
Odpowiedz@Jamboree Nie łam się. To samo mogę sobie powiedzieć. Wiem, że może być ciężko i to bardzo, ale albo o to walczysz albo rezygnujesz, innego wyjścia nie widzę. Uszy do góry!
@~xxes dzięki :) Miłe to :)
A co jeśli to czyiś trup?
OdpowiedzBardziej pasowałoby nad "kimś", bo "coś" to rzecz niepotrafiąca płakać.
OdpowiedzZ tym "kimś" też jednak nie jest do końca prawdą...Co jeśli płaczę za zmarłą osobą? Ona za mną nie płacze (zakładając że jestem osobą niewierzącą w życie pozaziemskie), a mi ciężko powstrzymać rozpacz.
Spokojnie, jeśli umrze ci osoba bliska, to nie ma co płakać, bo on(a) nie płacze za tobą ;)
OdpowiedzA tak na serio, co to za bzdury?