Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
188 198
-

Zobacz także:


pokos
+11 / 11

@beny2525 Majonez.

S sila1989
+9 / 9

Brakuje najważniejszej informacji... czy udało się odpalić silnik?

Odpowiedz
A Agnen67
+18 / 18

Pewnie się udało; po otwarciu wlewu do baku i użyciu zapalniczki.

pokos
+11 / 11

@sila1989 Jeden raz na pewno. Bez uruchomienia silnika nie powstałaby taka emulsja.

K Kowal86
+10 / 14

@Morgotheron Lecz TO nim będzie ZA PÓŹNO!!!

ShuiMa
+8 / 12

@Morgotheron Możesz sobie odpuścić, nikt i tak nie weźmie takiego trolla na poważnie.

ShuiMa
+5 / 9

@Morgotheron Będę żałowała że wdałam się w dyskusję z trollem... Czy nie można być dobrym człowiekiem samym z siebie? Czy utylitaryzm jest zły? Utylitaryzm nie równa się hedonizmowi, tak dla przypomnienia. Wszystko co użyteczne jest dobre, a co dobre jest użyteczne. Pomnażanie ogólnej puli dobra, nie oznacza przyjemności dla siebie. To znaczy dbać, by mnożyć szczęście, nawet własnym kosztem. A co z byciem dobrym tylko ze względu na strach przed piekłem lub obietnicę raju? To kompletnie kłóci się z koncepcją dobra absolutnego, czyli dobrej woli, która jako jedyna jest dobra sama z siebie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 July 2017 2017 14:21

~LeB3au
+7 / 7

@ShuiMa Ciekawa koncepcja trzeba przyznać, gdy człowiek już się oderwie od avatara i zdoła przeczytać tekst :) I fakt, że wierzący, szczególnie w pewnej religii maja dziwną niezdolność zrozumienia, że ktoś może postępować etycznie z własnej woli, albo innych powodów niezwiązanych ze straszeniem go WIETRZNYM POTĘPIENIEM. "ateizm jest łatwy"? Ateista musi postępować słusznie sam z siebie, bez całej tony wytycznych. Tak naprawdę nie mamy nawet pewności ilu wierzących postępuje właściwie dlatego, że w głębi serca jest dobra, a ilu dla tego, że chcą zostać zbawieni. Bo tak naprawdę skupianie się na ścisłej instrukcji jak zostać zbawionym i jak nie zostać potępionym to czysta interesowność. Jeśli mam dziecko i powiem mu, że jak będzie przez miesiąc sprzątać w pokoju, wyprowadzać psa i grzecznie odrabiać lekcje to na koniec miesiąca dostanie tabliczkę czekolady, a jak będzie pyskować, bić kolegów i przeklinać to dostanie szlaban i pasem po dupie to dlaczego będzie grzeczne? Dlatego, że będzie chciało być dobrym człowiekiem, czy dla czekolady i uniknięcia przykrości? A jak mu powiem, że zamiast czekolady, będzie Raj, a zamiast szlabanu i pasa Diobły, ogień i tortury?
@Morgotheron Sam przyznałeś naszej pięknej znajomej, że wierzący ma większa motywacje inną niż jego osobiste odczucia. W dodatku wcześniej dotknąłeś sedna. Ateista nie MUSI być dobry. CHCE.










P.S. Tak, to Wietrzne potępienie było specjalnie.

RomekC
+5 / 7

@Morgotheron
Pomyliłeś tematy. Ten nie dotyczy religii tylko samochodu i płynu do szyb.

ShuiMa
+2 / 2

@~LeB3au W tym cały sęk. Jak to omówił Kant, Pojęcie dobrej woli zawiera w sobie pojęcie obowiązku, ale z subiektywnymi ograniczeniami. Nie mają tego samego zakresu pojęciowego. Obowiązek to moralność w formie imperatywu. Ma sens jedynie w odniesieniu do podmiotów których wola nie jest koniecznie dobra. Obowiązek może być tam gdzie obok rozumnego pożądania są jeszcze popędy naturalne. Czyli oprócz dobrej woli jest jeszcze "złe chcenie". Tam, gdzie obowiązek jest spełniany z racji motywu determinującego (warunkowego), tam nie ma jeszcze dobrej woli. Jest ona tam gdzie obowiązek spełniany jest z tego powodu, że jest etycznie słuszny, czyli jest bezwarunkowy. Katolicy mają "nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe", a ateiści imperatyw kategoryczny.

Gambini
+1 / 1

@Morgotheron
Na islamistę czekają dziewicę, a na Ciebie Raj. Albo prawda jest zależna od tego, w kogo kto wierzy, albo ktoś z Was się myli.

S Serenti
0 / 2

Kur..., demot jest o majonezie w silniku a wy o religii farmazony pieprzycie XDDDD

~tyloootki
0 / 0

Ale celem jest dobro, a nie "imperatyw kategoryczny". Jeśli do dobra prowadzi kogoś inna ścieżka (np religia i katolicyzm) niż nakreślona przez @ShuiMa to po co szukać problemów i czepiać się? Tym sposobem można tylko zaszkodzić, a jak sądzę nie o to tu chodzi :)

Hanananah
0 / 0

@~LeB3au Nie oceniaj wszystkich wierzących po wypowiedzi jednego zagubionego człowieka. Może Morgotheron był wyśmiewany przez ateistów za swoją wiarę i stąd takie jego poglądy? Nie wiem. Ja nie uważam że ateista ma łatwo być dobrym, ale katolik tez nie ma łatwo. Gdyby ktoś uważnie poczytał Biblię, jakie tam są rzeczy! Kochać wrogów? Kto normalny kocha wrogów? Albo nastawiać drugi policzek. Być pokornym. Myślisz że to łatwe? Ateista sam wybiera co jest dobre a co złe, taka jest prawda. A Katolik ma Ewangelię która jest wskazówką i odpowiedzią na pytanie "jak żyć" ;) Kurde podziwiam takich na prawdę wierzących kierujących się zasadami Biblii (mało znam takich niestety :( ). Jakie to jest trudne. Spróbujcie kiedyś przeczytać Ewangelię, może fragmenty, i zrobić w życiu codziennym to co Jezus. Masakra. I traf na fragment jak myje nogi uczniom :) Pozdrawiam wszystkich ateistów którzy chcą być dobrymi ludźmi i nie czepiają się katolików. ;) (Niestety znam kilku ateistów którzy swój ateizm wyrażają atakiem na KK).

~pppppppppppppp
+3 / 3

teraz już wiecie jak powstają puszyste przekąski dostępne w sklepach w plastikowych pudełeczkach

Odpowiedz
K kolek13
0 / 0

Co do odpalenia silnika pewnie odpalili, widziałem silnik z którego spuszczono 15 litrow takiej brej a ciagle odpalał, co prawda panewki były juz zatarte ale odpalał. Kwestia jeszcze czy to diesel czy benzyna

Odpowiedz
mateusz755
0 / 0

Na pierwszym zdjęciu wygląda jakby ktoś silnik masłem orzechowym wysmarował

Odpowiedz
~Jahith_
0 / 0

Co to jest za nowa substancja? wygląda jak by płyn do okien wszedł w reakcję z olejem i ta substancja została napowietrzona przez RPMy silnika do momentu uzyskania gęstej piany z płynu do okien i oleju.czy można by to przebadać naukowo i zbadać charakterystykę tego czegoś?

Odpowiedz
G Geoffrey
+3 / 3

Płyn do okien z detergentem rozpuścił olej i zrobił emulsję o dużym napięciu powierzchniowym. Silnik to rozbełtał i zrobiła się piana, która wyciekła, a potem się upiekła na bezy. Cudo.

Odpowiedz
~Grzegorz_Jakóbczak
+3 / 5

A skąd wiadomo, że to kobieta? Znam równie mądrych nicponiów płci męskiej, którzy nie odróżniają płynu do spryskiwaczy od oleju. Przeglądam już jakiś czas demotywatory i widzę pogłębiające się stereotypowanie płci. Jak mężczyzna to nosi ciężary, gra w piłkę i jest znawcą motoryzacji. Jak kobieta to jest kiepskim kierowcą, tylko się maluje i wydaje kasę na bzdety. To już nawet zabawne nie jest, tylko żałosne i głupie. Pozdrawiam.

Odpowiedz
Z zrjn
+1 / 1

Co na to inżynierowie.
Sprzęt ma być idiotoodporny.
Czujniki, zabezpieczenia i PYF.

Odpowiedz